Skocz do zawartości

Doraźna przeróbka lodówki na 12v z aku hotelowego.


Rekomendowane odpowiedzi

Ja ostatnio wpadłem na pomysł, by w przypadku pięknej pogody, na przystankach na trasie przełączać lodówkę na aku pokładowy, zamiast na gaz. Solar mi daje prawie 10A, myślę, że grzałka 12V w lodówce absorpcyjnej dużo więcej nie ciągnie.

Czyli oszczędzamy gaz a przełączenie będzie się odbywać jednym przełącznikiem obsługującym dwa przekaźniki. Co o tym myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 49
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Dobrze było by zmierzyć ile naprawdę pobiera ta lodówka, wtedy będize jasne czy solar z buforem w postaci akumulatora dadzą rady utrzymac lodówkę i nie rozładowywać akumulatora w ujęciu całościowym (jak przyjdzie chmura, to trochę possa z akumulaora, ale jak wróci słońce to ubytek powinien zostać uzupełniony).

Jeśli pobór lodówki okaże się nie większy niż ~70% solara, to imho można tak używać, nie tylko na postoju, ale w czasie jazdy też.

Edytowane przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

Dobrze było by zmierzyć ile naprawdę pobiera ta lodówka

Nie mam urządzenia do mierzenia tak wysokich amperaży.

2 godziny temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

(jak przyjdzie chmura, to trochę possa z akumulaora, ale jak wróci słońce to ubytek powinien zostać uzupełniony).

Dokładnie tak. Przy słonecznym dniu, nawet jak chmurką przyjdzie, to później doładuje w czasie jazdy, gdy lodówka będzie zasilana z alternatora.

2 godziny temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

Jeśli pobór lodówki okaże się nie większy niż ~70% solara, to imho można tak używać, nie tylko na postoju, ale w czasie jazdy też.

Myślę, że bardziej to będzie 100%.

Wada, to możliwość zapomnienia, że się przełączyło lodówkę na aku pokładowe i w czasie jazdy, przy mniejszym nasłonecznieniu może rozładowywać aku. Ale skoro pamiętałem o przełączeniu lodówki z gazu na alternator, to może tutaj też będę o tym pamiętał ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja bierze około 12-14A cały czas...mając 2x185W wytrzymuję w lato 2 doby...

Bawiłem się tak przez 2tygodnie gdy mi padł "moduł gazu"

Absporpcja i 12V to absurd...

A oszczędności na gazie?

Pewnie na poziomie 2-3kg na miesiąc - nie wiem czy to jest warte świeczki...

Przy moich solarach uzyskanie w długi, ładny dzień 2kWh z solara jest realne...czyli około 150-170Ah...przy założeniu że lodówka pociągnie 10A/h (u mnie około 12-14A) mamy 240Ah na dobę...

Trzeba jeszcze pamiętać że używamy innych urządzeń elektrycznych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Misio napisał(a):

Absporpcja i 12V to absurd...

U mnie na podtrzymanie z alternatora się sprawdza. Tak więc pomysł, by w dłuższych przerwach w trasie (1-2godz) wykorzystać solar, który się nudzi w ładną pogodę ;)

Godzinę temu, Misio napisał(a):

A oszczędności na gazie?

Pewnie na poziomie 2-3kg na miesiąc - nie wiem czy to jest warte świeczki...

Tego nie liczę. Mi bardziej chodzi o pominięcie procedury przełączania na gaz, gdzie trzeba otworzyć bakistę, odkręcić butlę, w przyczepie otworzyć zawory, przełączyć lodówkę na gaz, pstrykać kilka razy, by odpaliła i na koniec czekać 10-20 sekund do nagrzania termopary. Przed ruszeniem podobna procedura w drugą stronę.

Po zastosowaniu dwóch przekaźników, kilku metrów przewodu i włącznika, przełączenie będzie trwało sekundę.

Ostatnio mam coraz więcej przystanków w trasie, a ja leniwa bestia i staram sobie ułatwić niektóre rzeczy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie pin we wtyczce do zasilania lodówki (ten "po stacyjce") jest podpięty na stałe do aku samochodu, więc na postoju lodówka ciągnie z niego zasilanie. Na krótkim postoju (na kawe, albo posiłek) podtrzymuje to minimalną prace lodówki i nie rozładuje akumulatora samochodu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, koober napisał(a):

Na krótkim postoju (na kawe, albo posiłek) podtrzymuje to minimalną prace lodówki i nie rozładuje akumulatora samochodu. 

A jak pójdziesz na dłużej lub coś nieplanowo potrwa dłużej? Ja wolę nie ryzykować sytuacji, gdzie nie odpalę holownika ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, lbuster napisał(a):

A jak pójdziesz na dłużej lub coś nieplanowo potrwa dłużej? Ja wolę nie ryzykować sytuacji, gdzie nie odpalę holownika ;)

albo zajdzie słońce ;)  Na dłuższy postój mam gaz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, koober napisał(a):

albo zajdzie słońce ;) 

To co najwyżej rozładuje aku pokładowy, ale dojadę do celu ;) To jest opcja na dobrą pogodę ;)

3 minuty temu, koober napisał(a):

Na dłuższy postój mam gaz.

Tak mam od wielu lat i chciałem to usprawnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, lbuster napisał(a):

Mi bardziej chodzi o pominięcie procedury przełączania na gaz...

Ja 7 lat temu poszedłem w inną stronę...

Odpalam lodówkę na gaz i jadę i stoję tak, i nie pamiętam o tym...chyba że coś znowu się "wykrzaczy"...

Uruchomienie lodówki z 230V (z przetwornicy) czy 12V uskuteczniałem gdy miałem kłopot z gazem/lodówką...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, lbuster napisał(a):

To co najwyżej rozładuje aku pokładowy, ale dojadę do celu ;) To jest opcja na dobrą pogodę ;)

Jak masz aku pokładowe to w ogóle nie ma problemu. W prosty sposób lodówka może sie przełączać z zasilania alternatora na zasilanie z aku pokładowego. A po odpaleniu silnika znów ładować aku pokładowe i lodówkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Misio napisał(a):

Odpalam lodówkę na gaz i jadę i stoję tak, i nie pamiętam o tym

No ja poszedłem w inną stronę ;)

42 minuty temu, koober napisał(a):

Jak masz aku pokładowe to w ogóle nie ma problemu. W prosty sposób lodówka może sie przełączać z zasilania alternatora na zasilanie z aku pokładowego. A po odpaleniu silnika znów ładować aku pokładowe i lodówkę.

Pewnie, że tak. Chodzi mi tylko o to, by to wykorzystywać tylko w przypadku słonecznej pogody i dobrej pracy solara (moja decyzja kiedy tak ma być). Jak zaparkuję w cieniu to nadal będę przełączał na gaz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Misio napisał(a):

jak masz ze 100Ah to z 5h nawet w nocy spokojnie możesz pójść na aku...

Pewnie tak, ale szkoda mi Aku, skoro gaz prawie darmowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale idąc tym tokiem ...

Powiem o moim przemyśleniu.

Ja lubię być "gotowy" na wszelkie "przygody", więc np zawsze miałem 1kg butlę z gazem jako żelazną rezerwę...właśnie głównie ze względu lodówkę, teraz myślę że mi "ubędzie" kolejne 2kg, po przejechaniu urlopu bez gazu dla lodówki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.