ręczne przestawienie przyczepy

[MM7]

Dzień dobry,

Czy jest możliwe ręczne przestawienie przyczepy- jednoosiowa, wym. 2 x 4 m, wysokosc 2 m?

Chodzi o przepchnięcie jej około 10 m po trawie i obrócenie o 90 stopni.

Monika

 

[Tomii]

Jest możliwe, nawet samemu po trawie. Klin pod odpowiednie koło, dzwignia przy pomocy dyszla, i stylem szalonego węża jedziemy . Znaczy raz klin pod jedno koło, dźwignia, zmiana klina pod drugie koło, dzwignia, i znów klin pod pierwsze koło i dzwignia. Obracasz też klinując koło i pchając/ciągnąc dyszel w bok. 

[MM7]

13 minut temu, Tomii napisał:

Jest możliwe, nawet samem po trawie. Klin pod odpowiednie koło, dzwignia przy pomocy dyszla, i stylem szalonego węża jedziemy . Znaczy raz klin pod jedno koło, dzwignia, zmiana klina pod drugie koło, dzwignia, i znów klin pod pierwsze koło i dzwignia. Obracasz też klinując koło i pchając/ciągnąc dyszel w bok. 

A może jest gdzieś jakiś filmik instruktażowy?

[jacek00]

1 minutę temu, MM7 napisał:

A może jest gdzieś jakiś filmik instruktażowy?

Film instruktażowy jak przepchnąć przyczepę?  

Zwalniasz hamulec, jedna osoba ciągnie za dyszel, druga osoba pcha z tyłu i w ten sposób ciśniecie 10 metrów, a potem za dyszel i obracasz o 90 stopni, na koniec zaciągasz ręczny, kliny pod koła, zwalniasz ręczny jeśli przyczepa jest zabezpieczona klinami. Ot cała filozofia. 

Edytowane 21 Stycznia 2022 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[Tomii]

Teraz, jacek00 napisał:

Film instruktażowy jak przepchnąć przyczepę? 

To co opisałem nie jest takie oczywiste , bo to nie jest takie zwykłe siermiężne pchanie/ciągnięcie. Nie widziałem żeby ktoś się tą techniką chwalił, ale mogę w weekend nagrać jak swojego Ferdka po trawniku tak sam przestawiam. 

[MM7]

2 minuty temu, Tomii napisał:

To co opisałem nie jest takie oczywiste , bo to nie jest takie zwykłe siermiężne pchanie/ciągnięcie. Nie widziałem żeby ktoś się tą techniką chwalił, ale mogę w weekend nagrać jak swojego Ferdka po trawniku tak sam przestawiam. 

Dziękuję bardzo, będę wdzięczna.

Dzięki też za komentarz odnośnie wypowiedzi kolegi o filmiku instruktażowym ;-).

Dla mnie to skomplikowana sprawa, bo NIGDY tego nie robiłam (za to potrafię zrobić cesarkę u np. psa ) :-)

Edytowane 21 Stycznia 2022 przez MM7 (wyświetl historię edycji)

[jacek00]

15 minut temu, MM7 napisał:

Dziękuję bardzo, będę wdzięczna.

Dzięki też za komentarz odnośnie wypowiedzi kolegi o filmiku instruktażowym ;-).

Dla mnie to skomplikowana sprawa, bo NIGDY tego nie robiłam (za to potrafię zrobić cesarkę u np. psa ) :-)

No ale dlaczego sama chcesz przepychać przyczepę? Weź kogoś do pomocy i ją po prostu przepchnijcie. Jeśli teren jest płaski to z przepchnięciem nie ma żadnego problemu. 

[Tomek515]

Zależy też jakie to podłoże. Trawnik jak pod domem ubity, mocny to nie ma problemu. Niestety jak myślę "trawa" to widzę takie kępy i zapadające się podłoże  i tu ta technika, o której kolega Tomii pisał może być niezbędna jak przedstawiałem raz przyczę na dość miękkim podłożu to dziękowałem że jest nas do tej roboty 4. Kliny pod koła i tak dalej. Z takim zapasem ludzia to szło bez problemu 

Edytowane 21 Stycznia 2022 przez Tomek515 (wyświetl historię edycji)

[Marcin T]

@MM7, może uzupełnij profil o swoje miasto.
Jeśli jesteś z tym problemem sama, to może w niedalekim sąsiedztwie znajdzie się jakiś pomocny forumowicz, który podjedzie i pomoże? 

[MM7]

50 minut temu, Marcin T napisał:

@MM7, może uzupełnij profil o swoje miasto.
Jeśli jesteś z tym problemem sama, to może w niedalekim sąsiedztwie znajdzie się jakiś pomocny forumowicz, który podjedzie i pomoże? 

Dziękuję bardzo, dam rad , skoro mówicie, że to jest możliwe :-).

A jak jeszcze jest szansa na filmik to już  w ogóle.

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi :-)

[Maras]

Na mrozie powinno być lżej  teoretycznie   ale np.  po śniegu  nie koniecznie  

[Tomii]

Śniegu było minimalnie:

 

[Piotrekm13]

2 godziny temu, Tomii napisał:

Śniegu było minimalnie:

 

Pani chodziło o 10 metrów a Ty pokazałeś tylko metr . Prosimy o kolejne części 

[Mars]

W dniu 21.01.2022 o 16:41, Maras napisał:

Na mrozie powinno być lżej  teoretycznie   ale np.  po śniegu  nie koniecznie  

No na śniegu, to faktycznie niekoniecznie. Miałem akcję w zeszłym roku, jak przyholowałem przyczepę od dealera i chciałem ją zaparkować na działce (mam AC, ale i tak wolałem, aby była na zamkniętym terenie). Do sedna: gdyby nie syn, to bym ją chyba do odwilży wpychał na tę działkę :). Śnieg to zło. Ciekawe, czy teraz z moverem byłoby lepiej.