weekend 29.10-1.11

[pawel1966]

No to my w Międzygórzu. Miejscówka to Wichrowe Wzgórza....Jak na razie mam mieszane uczucia ale na dwa dni OK. Polazilismy dziś po Międzygórzu i okolicznych górkach no i zajrzelismy do polecanej karczmy nad wodospadem Wilczki. Pstrąg naprawdę wart uwagi no i piwo z browaru w Nysie też super.Z rana startujemy na Śnieżnik.

Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka

[Misio]

No to udanej ekspedycji na Śnieżnik...

My tam będziemy w przyszłym roku...

A my explorujemy Izery...

 

[pawel1966]

@misio nawzajem:) My jednak mamy pecha...dzis w nocy znów dwa kampery stojące nad nami imprezowaly przy disco polo do pierwszej. Mialem nagrac jak kamper skacze,a pijane panie w wieku z ok 40 piszczą z radochy i wyslac do wypizyczalni....No kurna niesamowite. Teraz widze syf przes drzwiami i walajace sie worki i butelki...szkida gadać. Wiecej tu raczej nie przyjedziemy bo wlasciclel tej agroturystyki w ogole nie zareagowal. A glosno bylo na kilometr.

 

Wysłane z mojego LM-Q610.FGN przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

[Misio]

Cóż...

Miejmy nadzieję że przed wyjazdem przynajmniej posprzątają...

[golob]

14 minut temu, pawel1966 napisał:

My jednak mamy pecha...dzis w nocy znów dwa kampery stojące nad nami imprezowaly przy disco polo do pierwszej. Mialem nagrac jak kamper skacze,a pijane panie w wieku z ok 40 piszczą z radochy i wyslac do wypizyczalni....No kurna niesamowite. Teraz widze syf przes drzwiami i walajace sie worki i butelki...szkida gadać.

Dramat, ludzie chyba myślą że jak wypożyczają kampera i w środku są w nim sami to już wszystko wolno...

[filipert]

13 godzin temu, pawel1966 napisał:

Z rana startujemy na Śnieżnik

Po drodze, za miasteczkiem są miejscówki na dziko,

można też podjechać pod szlak na duży parking 

[sebka34]

Paweł 1966 stoisz na tym samym miejscu co ja w zeszłym roku.Z tym ze ja stałem sam a gospodarz konie wypuszczał i hasały sobie koło przyczepy. ?

Ogród bajek fajny.

Pod szlak można podjechać lecz nie wolno biwakować. 

[Łza Włóczynutka]

13 godzin temu, pawel1966 napisał:

dzis w nocy znów dwa kampery stojące nad nami imprezowaly przy disco polo do pierwszej. Mialem nagrac jak kamper skacze,a pijane panie w wieku z ok 40 piszczą z radochy i wyslac do wypizyczalni....No kurna niesamowite. Teraz widze syf przes drzwiami i walajace sie worki i butelki...szkida gadać. Wiecej tu raczej nie przyjedziemy bo wlasciclel tej agroturystyki w ogole nie zareagowal. A glosno bylo na kilometr.

To chyba standard na PL kempingach. Trzeba było na bagiety zadzwonić, jak ktoś nie ma kultury to może jak zapłaci to się uspokoi,

[pawel1966]

Wróciliśmy że dwie godziny temu ze Śnieżnika. Ludzi bardzo dużo, ale dziś cala kotlina Kłodzka i Czechy po białą pierzynką z chmur. A na górze słońce i co najmniej kilka stopni ciepłej niż w zamglonym Międzygórzu. Obok nas ustawiły się jeszcze dziś trzy przyczepy z bardzo sympatycznymi rodzinami. A Ci z kamperòw zaczynaja od nowa. Jeszcze chwilę temu był spokoj ale niestety...no zobaczymy co będzie dalej. Jutro idziemy z rana do sanktuarium Marii Śnieżnej na krótki pożegnalny spacerek i zwijamy się stąd...Ale okolica faktycznie piękna!!!

Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka

[Łza Włóczynutka]

Ja musiałem zostać w domu, ale dziś się wybrałem na kilkugodzinny wyskok z MTB na singletracki 'Babia Góra Trails', "warun" taki sam jak u Was  

[pawel1966]

Poranek słoneczny ale wietrzny. A campingu wczoraj od.22.30 był już na szczęście spokój

Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka

[pawel1966]

Bardzo nam się spodobało Międzygórze - miasteczko ma swój styl i urok a wokół niego cała masa  szlaków turystycznych, ścieżek spacerowych wytyczonych przez lokalne instytucje , singletracków - więc każdy znajdzie coś dla siebie. Agroturystyka Wichrowe wzgórza zapewnia absolutne minimum jeśli chodzi o postój kamperem czy przyczepą.  Wjazd na niektóre "półki" może być problematyczny, więc zanim się wjedzie - lepiej zatrzymać się na dolnym parkingu przy stawie, i sprawdzić czy jest miejsce. Mieliśmy akcję pomocy bo jeden z klientów ( Kia z angielką) trochę źle zabrał się za wjazd  i trzeba było rozpinać zestaw, który nie mógł już podjechać ani do przodu ani do tyłu a nachylenie było naprawdę spore...na szczęście zebrało się nas kilku pomocników i udało się  rozpiąć zestaw, wypchnąć auto do góry a przyczepę bezpiecznie zsunąć w dół...ale było przez moment nieciekawie.Ale właściciel dziś wspominał coś , że na pewno w najbliższym czasie będzie modyfikował miejsce ( ma powstać kanalizacja, pobór wody itp.  A  my dziś zaliczyliśmy kolejne interesujące miejsce - sanktuarium Maria  Śnieżna, schronisko na Iglicznej i bardzo strome zejście zielonym szlakiem do zapory w Międzygórzu..

[filipert]

10 minut temu, pawel1966 napisał:

Agroturystyka Wichrowe wzgórza zapewnia absolutne minimum jeśli chodzi o postój kamperem czy przyczepą.  Wjazd na niektóre "półki" może być problematyczny, więc zanim się wjedzie - lepiej zatrzymać się na dolnym parkingu przy stawie, i sprawdzić czy jest miejsce

Ten parking przy stawię, to też fajna miejscówka, co zresztą widać na Twoim drugim zdjęciu. My dla odmiany staliśmy na podwórku, za szopą, bo z tarasów są schody do łazienki. 

[pawel1966]

14 minut temu, filipert napisał:

Ten parking przy stawię, to też fajna miejscówka, co zresztą widać na Twoim drugim zdjęciu. My dla odmiany staliśmy na podwórku, za szopą, bo z tarasów są schody do łazienki. 

To duże Hobby przyjechało późnym wieczorem i widziałem, że szukają miejsca na półkach ale nie za bardzo już było i myślę, że po ciemku po prostu by tam nie wjechał albo się stoczył tak jak gość który naprawdę nie miał już żadnego pola manewru.. A rano widziałem, że podciągnęli kabe, i mieli prąd. Czegóż potrzeba więcej?:)  Miejscówka fajna, bo łatwo wjechać tylko, że to jest tuż obok drogi która jest dość ruchliwa.Ale na pewno jest to jakaś opcja.

[BartoszkaBG]

W dniu 12.11.2021 o 21:53, pawel1966 napisał:

Wróciliśmy że dwie godziny temu ze Śnieżnika. Ludzi bardzo dużo, ale dziś cala kotlina Kłodzka i Czechy po białą pierzynką z chmur. A na górze słońce i co najmniej kilka stopni ciepłej niż w zamglonym Międzygórzu. Obok nas ustawiły się jeszcze dziś trzy przyczepy z bardzo sympatycznymi rodzinami. A Ci z kamperòw zaczynaja od nowa. Jeszcze chwilę temu był spokoj ale niestety...no zobaczymy co będzie dalej. Jutro idziemy z rana do sanktuarium Marii Śnieżnej na krótki pożegnalny spacerek i zwijamy się stąd...Ale okolica faktycznie piękna!!!
 

Pawle, pozdrawiamy serdecznie i do zobaczenia ... 

 

Owe ekipy puszczają popularna muzykę która są w stanie przysposobić bez większej koncentracji, ona skupią się na własnej adoracji... czekaliśmy na utwór El.Gitar... "widać, słychać i czuc", wtedy zaczęlibyśmy im bic brawo.... 

Wczoraj pojechaliście a na polu bylo bardzo spokojnie, my w 4 ekipy przyczep bawiliśmy się we wiacie przy ognisku...

 

Dziś natomiast od rana klimat wsiowy wrocil... muza na full od rana, po 9 zaczęli odgrywać repertuar staroci, młodych tłoków i innych kwiatków muzyki popularnej lat 80-90... momentami przebijał się wysublimowany język gwary potocznej...

 

Szkoda bo 3 rodziny mlodych oldbojow nie pozwalają wypocząć reszcie bytujących, w ciszy i wzajemnym poszanowaniu relaksu..

 

BTW, są doskonała antyreklamą braci kamperowej, wystrojeni w polary camperteam....

 

Pozdrawiamy wszystkich i życzymy spokojnych powrotów do domów...