Podłączenie paneli i elektryki

[Nikodrys]

Cześć, chciałem zapytać, czy takie podłączenie ma sens? Jestem zielony w temacie i potrzebuje pomocy, żeby wszystko było jak należy. 

 

[ed]

Lodówka na 12 V to nie najlepszy pomysł. Szybko "wydoi" Ci akumulator. Chyba, że masz sprężarkową.

[filipert]

"Odłącznik awaryjny" przenieś na + od solara. 

Raczej masz za mały bezpiecznik dla przetwornicy. 

[papamila]

generalnie całą kostkę ozn jako wago podpiąłbym pod akumulator,

to wyjście z regulatora raczej tego nie obsłuży

[Nikodrys]

Godzinę temu, papamila napisał:

generalnie całą kostkę ozn jako wago podpiąłbym pod akumulator,

to wyjście z regulatora raczej tego nie obsłuży

Czy właśnie to wyjście nie jest do tego stworzone? Dlaczego miałoby tego nie obsłużyć, jakieś ograniczenia?

Jeżeli podepnę pod akumulator bezpośrednio, to nic nie będzie pilnowało nadmiernego jego rozładowania. Z tego co wiem regulator nad tym czuwa. Dobrze myślę?

11 godzin temu, filipert napisał:

"Odłącznik awaryjny" przenieś na + od solara. 

Raczej masz za mały bezpiecznik dla przetwornicy. 

Z aku kompletnie go zlikwidować, czy dać po prostu dwa?

[filipert]

3 minuty temu, Nikodrys napisał:

zy właśnie to wyjście nie jest do tego stworzone? Dlaczego miałoby tego nie obsłużyć, jakieś ograniczenia? 

Ograniczeniem może być dopuszczalny amperaż wyjścia regulatora ale jak zrezygnujesz z lodówki to najbardziej prądożerna pozostanie pompka wody i jak suszarki lub czajnika 12V nie podłączysz pod gniazda, to powinno być OK. Ten Luminax ma chyba 30A na wyjściu. 

8 minut temu, Nikodrys napisał:

Jeżeli podepnę pod akumulator bezpośrednio, to nic nie będzie pilnowało nadmiernego jego rozładowania. Z tego co wiem regulator nad tym czuwa. Dobrze myślę?

Bardzo dobrze. 

9 minut temu, Nikodrys napisał:

11 godzin temu, filipert napisał:

"Odłącznik awaryjny" przenieś na + od solara. 

Raczej masz za mały bezpiecznik dla przetwornicy. 

Z aku kompletnie go zlikwidować, czy dać po prostu dwa?

Moim zdaniem na aku zbędny, chyba, że na zimę odetniesz światło solarów np. w garażu, to można pomyśleć. Teraz dojrzałem, że nie masz takiego hebla dla przetwornicy. Czyli powinny być dwa, jeden dla przetwornicy, drugi dla solara. 

[Nikodrys]

17 minut temu, filipert napisał:

Ograniczeniem może być dopuszczalny amperaż wyjścia regulatora ale jak zrezygnujesz z lodówki to najbardziej prądożerna pozostanie pompka wody i jak suszarki lub czajnika 12V nie podłączysz pod gniazda, to powinno być OK. Ten Luminax ma chyba 30A na wyjściu. 

Bardzo dobrze. 

Moim zdaniem na aku zbędny, chyba, że na zimę odetniesz światło solarów np. w garażu, to można pomyśleć. Teraz dojrzałem, że nie masz takiego hebla dla przetwornicy. Czyli powinny być dwa, jeden dla przetwornicy, drugi dla solara. 

W sumie dałem w schemacie pompkę wody na 12V, ale nie mam pewności czy jest na 12V. 

Pytanie dodatkowe: oświetlenie, które chciałbym zrobić to małe lampki z IKEA, które są zasilane z gniazda USB, więc 5V. Jak je podłączyć. 

1. Robić gdzieś schowane dwa gniazda zapalniczki 12V i do nich wkładać ładowarki USB, do których będą podłączone lampki.

2. Stosować od razu przetwornicę 12VDC/5VDC. Jak tak to jaką?

[czyś]

Jeżeli lodówka byłaby klasyczna "przyczepowa" (z grzałką, absorpcyjna) raczej niecelowe jest jej podłączanie do regulatora. Ciągnie ca. 10A, a na napięciu na wyjściu odbiorników regulatora nic nie schłodzi, co najwyżej będzie wolniej "tracić" chłód - lodówka przeznaczona jest do zasilania 12 V z holownika w czasie jazdy, i tak działa wtedy ledwie zadowalajaco (nie schłodzi, utrzyma co najwyżej niską temperaturę), ale dzięki małemu "oszustwu" (napięcie z instalacji auta jest ciut wyższe niż 12V i nawet 12,8V dla w pełni naładowanego akumulatora - przeważnie w przedziale 13,8-14,4V)  jakoś daje radę podczas jazdy. Na gołym napięciu 12V z aku (też ciut więcej, ale szybko spada) i z regulatora (12V) raczej można zapomnieć, zużycie prądu niewspółmierne do efektów. 

21 minut temu, Nikodrys napisał:

1. Robić gdzieś schowane dwa gniazda zapalniczki 12V i do nich wkładać ładowarki USB, do których będą podłączone lampki.

2. Stosować od razu przetwornicę 12VDC/5VDC. Jak tak to jaką?

Tam gdzie mają być lampki, zrób może gniazda na USB, zasilane z 12V, bardziej uniwersalne, ale jeśli będzie ich kilka, zapnij je na wspólnym wyłączniku lub kup takie z wyłącznikiem. One cały czas minimalnie pobierają prąd. Coraz więcej sprzętów zasilanych/ładowanych jest z USB, więc gniazda USB umożliwiające jednocześnie ładowanie urządzeń są po prostu praktyczne. Tam gdzie wepniesz lampkę, finalnie chętnie podłączysz pewnie komórkę, zechcesz naładować smartwatcha, latarkę itp. (dawałbym podwójne, 2x2,1A). Coraz mniej rzeczy zasila się z gniazdka 12V przez dedykowaną ładowarkę, poza tym po co pitolić się z wtykaniem ładowarek? Kończy się tak, że wypina się kabel usb z ładowarki, a ładowarka zostaje w gnieździe na stałe. Efekt ten sam, a anwet in minus, bo coś wystaje ze ściany, albo sprzętów do naładowania jest kilka, a ładowarka jedna...  

Przetwornica to samo, z wyłącznikiem, ale chyba bez sensu później ciągnąć trzecie napięcie po całej cepie. Zresztą, pokusa skorzystania z gniazda USB jeśli ono już będzie (a niby pod lampki...) będzie spora, więc instalka 5V i tak musiałaby być pociągnięta normalnymi przewodami, co najmniej 2x1,5mm2 (natężenie prądu jest prawie 2,5x wyższe niż przy 12V). Dwa fony i już 4-5A prądu na 5V. 

Solar solarem, ale jak zostawisz cepę na dłużej, to jesienią, zimą i wczesną wiosną takie niepozorne odbiorniki (kilka gniazd usb, przetwornica 12V/5V DC, czujki, sam regulator który coś tam też pobiera na własną pracę, jakiś woltomierz z wyświetlaczem) potrafią w kupie "wytrąbić" zawartość aku, zwłaszcza jak np. przez parę dni solar jest pod śniegiem. Tu 100 mA, tu 20 mA, tu 50mA, a tam 30mA na stendbaju czy jałowo (czyli 200mA, a zatem cirka 2,5W - niedużo) i już na dobę 5Ah mniej w akumulatorze. Zimą nietrudno o takie warunki, że solar nie uzupełni wcale, albo nie da nawet tych kilku Ah. Pisze nie bez powodu, bo zostawiam cepę z akumulatorem i pracującym solarem na zimę. Zrzucam śnieg, ale zdarzyło się rozładowanie aku do zera właśnie przez takie odbiorniki, więc jesienią wyciągam wszystkie zbędne na zimowaniu bezpieczniki, zostaje "czynna" tylko czujka LPG.

Można dać odłącznik który wyłączy wszystko poza np. czujkami zasilanymi z aku (zwykle czujka gazu, inne przeważnie są bateryjne), byłby to też odłącznik awaryjny, co też nie jest głupie jak coś się dzieje z instalką. 

Regulator ma funkcje zabezpieczenia (m.in. przeciwzwarciowego), ale może jednak jakiś fizyczny bezpiecznik czy coś na te odbiory na 12V? Elektronika elektroniką, ale fizyczne zabezpieczenie, przynajmniej jako przeciwzwarciówka, m.zd. nie zaszkodzi. Lodówkę, jeśli się uweźmiesz na lodówkę z 12V, dałbym w każdym przypadku na osobnym bezpieczniku.

Fizyczny odłącznik na obwodzie przetwornicy - must have, i to najlepiej łatwo dostępny, żeby móc wyłączyć przetwornicę kiedy nie jest potrzebna. Owszem, bardziej zaawansowane mają funkcję wykrywania obciążenia, ale nawet bez obciążenia te pojedyncze waty (od 0,5W w górę) ciągną, patrz wyżej. 

[Nikodrys]

W dniu 1.09.2021 o 23:39, czyś napisał:

Jeżeli lodówka byłaby klasyczna "przyczepowa" (z grzałką, absorpcyjna) raczej niecelowe jest jej podłączanie do regulatora. Ciągnie ca. 10A, a na napięciu na wyjściu odbiorników regulatora nic nie schłodzi, co najwyżej będzie wolniej "tracić" chłód - lodówka przeznaczona jest do zasilania 12 V z holownika w czasie jazdy, i tak działa wtedy ledwie zadowalajaco (nie schłodzi, utrzyma co najwyżej niską temperaturę), ale dzięki małemu "oszustwu" (napięcie z instalacji auta jest ciut wyższe niż 12V i nawet 12,8V dla w pełni naładowanego akumulatora - przeważnie w przedziale 13,8-14,4V)  jakoś daje radę podczas jazdy. Na gołym napięciu 12V z aku (też ciut więcej, ale szybko spada) i z regulatora (12V) raczej można zapomnieć, zużycie prądu niewspółmierne do efektów. 

Tam gdzie mają być lampki, zrób może gniazda na USB, zasilane z 12V, bardziej uniwersalne, ale jeśli będzie ich kilka, zapnij je na wspólnym wyłączniku lub kup takie z wyłącznikiem. One cały czas minimalnie pobierają prąd. Coraz więcej sprzętów zasilanych/ładowanych jest z USB, więc gniazda USB umożliwiające jednocześnie ładowanie urządzeń są po prostu praktyczne. Tam gdzie wepniesz lampkę, finalnie chętnie podłączysz pewnie komórkę, zechcesz naładować smartwatcha, latarkę itp. (dawałbym podwójne, 2x2,1A). Coraz mniej rzeczy zasila się z gniazdka 12V przez dedykowaną ładowarkę, poza tym po co pitolić się z wtykaniem ładowarek? Kończy się tak, że wypina się kabel usb z ładowarki, a ładowarka zostaje w gnieździe na stałe. Efekt ten sam, a anwet in minus, bo coś wystaje ze ściany, albo sprzętów do naładowania jest kilka, a ładowarka jedna...  

Przetwornica to samo, z wyłącznikiem, ale chyba bez sensu później ciągnąć trzecie napięcie po całej cepie. Zresztą, pokusa skorzystania z gniazda USB jeśli ono już będzie (a niby pod lampki...) będzie spora, więc instalka 5V i tak musiałaby być pociągnięta normalnymi przewodami, co najmniej 2x1,5mm2 (natężenie prądu jest prawie 2,5x wyższe niż przy 12V). Dwa fony i już 4-5A prądu na 5V. 

Solar solarem, ale jak zostawisz cepę na dłużej, to jesienią, zimą i wczesną wiosną takie niepozorne odbiorniki (kilka gniazd usb, przetwornica 12V/5V DC, czujki, sam regulator który coś tam też pobiera na własną pracę, jakiś woltomierz z wyświetlaczem) potrafią w kupie "wytrąbić" zawartość aku, zwłaszcza jak np. przez parę dni solar jest pod śniegiem. Tu 100 mA, tu 20 mA, tu 50mA, a tam 30mA na stendbaju czy jałowo (czyli 200mA, a zatem cirka 2,5W - niedużo) i już na dobę 5Ah mniej w akumulatorze. Zimą nietrudno o takie warunki, że solar nie uzupełni wcale, albo nie da nawet tych kilku Ah. Pisze nie bez powodu, bo zostawiam cepę z akumulatorem i pracującym solarem na zimę. Zrzucam śnieg, ale zdarzyło się rozładowanie aku do zera właśnie przez takie odbiorniki, więc jesienią wyciągam wszystkie zbędne na zimowaniu bezpieczniki, zostaje "czynna" tylko czujka LPG.

Można dać odłącznik który wyłączy wszystko poza np. czujkami zasilanymi z aku (zwykle czujka gazu, inne przeważnie są bateryjne), byłby to też odłącznik awaryjny, co też nie jest głupie jak coś się dzieje z instalką. 

Regulator ma funkcje zabezpieczenia (m.in. przeciwzwarciowego), ale może jednak jakiś fizyczny bezpiecznik czy coś na te odbiory na 12V? Elektronika elektroniką, ale fizyczne zabezpieczenie, przynajmniej jako przeciwzwarciówka, m.zd. nie zaszkodzi. Lodówkę, jeśli się uweźmiesz na lodówkę z 12V, dałbym w każdym przypadku na osobnym bezpieczniku.

Fizyczny odłącznik na obwodzie przetwornicy - must have, i to najlepiej łatwo dostępny, żeby móc wyłączyć przetwornicę kiedy nie jest potrzebna. Owszem, bardziej zaawansowane mają funkcję wykrywania obciążenia, ale nawet bez obciążenia te pojedyncze waty (od 0,5W w górę) ciągną, patrz wyżej. 

Dobra, pomysł lodówki na razie porzucam. Tak jak piszesz, może to nie mieć sensu przy takim napięciu. Schemat trochę rozszerzyłem o te gniazda 12V USB i rzeczy, które będą do nich podłączone (oczywiście nie wszystko naraz, ale może się tak zdarzyć). Bezpiecznik 20A na te gniazdo wystarczy czy iść wyżej, np. 25A? Lumiax ma na wyjściu max 30A, sprawdziłem. 

 

Pytanie, jakiego przekroju używać do instalacji 12V. Zakładając, że trochę tych gniazd jest, a mianowicie 4. Każde z nich dwa gniazda USB po 2.1A to już z samych gniazd może być prawie 17A + pompka wody. 4mm^2 jeżeli dobrze kminie aż do WAGO lub kostki. Później już mogę dać mniejszy przekrój, do każdego gniazda np. 1mm^2 czy 1,5mm^2. Dobrze to rozumiem?

 

 

[filipert]

5 godzin temu, Nikodrys napisał:

Pytanie, jakiego przekroju używać do instalacji 12V. Zakładając, że trochę tych gniazd jest, a mianowicie 4. Każde z nich dwa gniazda USB po 2.1A to już z samych gniazd może być prawie 17A + pompka wody. 4mm^2 jeżeli dobrze kminie aż do WAGO lub kostki. Później już mogę dać mniejszy przekrój, do każdego gniazda np. 1mm^2 czy 1,5mm^2. Dobrze to rozumiem?

To zależy od odległości (długości przewodów) i mocy odbiorników. 

Poszukaj w necie kalkulatora do liczenia przekrojów, tu na forum też gdzieś były linki. 

Co do schematu 

Cały czas masz złe bezpieczniki

Przetwornica jaka będzie? 

Aku - regulator musi mieć bezpiecznik większy niż max przewidywany pobór, czyli jak masz wyjście 30A to dajesz np. 40A na aku. 

Regulator - instalacja 12V może być mniejszy niż 30A ale 20A to niepotrzebne ograniczenie. 

Zamiast kostki wago powinna być rozdzielnia 12V z zabezpieczeniem obwodów. 

Taki lux mi wpadł w oko

https://allegro.pl/oferta/skrzynka-bezpiecznikow-12-drogowych-10182641296?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_mtrzcj_narzedzia_pla_ss&ev_adgr=Narzedzia&ev_campaign_id=14474247596&gclid=Cj0KCQjw7MGJBhD-ARIsAMZ0eeuyoPRnYrLzHNgDRta7vNHH0H3y2e6Rz7ma1dZX4fyPGjrCHYkuk2waAqR8EALw_wcB

 

[lbuster]

Dokładnie tak, jak @filipert napisał no i można się jeszcze zastanowić, czy bezpiecznik przy solarze jest potrzebny. Niektórzy go stosują ale większość chyba nie. Zresztą jest problem z jego umiejscowieniem (wcinać się w oryginalny przewód przed konektorem MC4 ) oraz jakiej wielkości bezpiecznik dać, bo 25A z tego solara to raczej nie popłynie przy zwarciu (chyba). Już nie wspomnę, że trzeba zastosować jakąś specjalną obudowę bezpiecznika, by wszystko było odporne na warunki atmosferyczne i drogowe (musi spełniań te same wymagania, co przewody solarne).

[filipert]

@Nikodrys, zdradź jeszcze do czego ta instalacja.

W opisie masz Hobby 1990 a instalacja wygląda jakbyś robił od podstaw. Wpinasz się w budkę? Masz jakiś elektroblok?

i przejrzyj ten watek

Montaż elastycznego solara - gdzie kupić, jak zamontować, czego się wystrzegać itp. - Elektryka i elektronika - Karawaning.pl

kopalnia wiedzy i sporo ciekawych schematów, zobaczysz jak i dlaczego schematy ewoluują

[Nikodrys]

11 godzin temu, filipert napisał:

@Nikodrys, zdradź jeszcze do czego ta instalacja.

W opisie masz Hobby 1990 a instalacja wygląda jakbyś robił od podstaw. Wpinasz się w budkę? Masz jakiś elektroblok?

i przejrzyj ten watek

Montaż elastycznego solara - gdzie kupić, jak zamontować, czego się wystrzegać itp. - Elektryka i elektronika - Karawaning.pl

kopalnia wiedzy i sporo ciekawych schematów, zobaczysz jak i dlaczego schematy ewoluują

Jutro jeszcze się upewnię, ale z tego co wiem to jedyna rzecz u mnie na 12V to jedna z trzech żarówek w lampie kuchennej i pompka wody w zlewie. Inne lampy są na 220V, a w szafie mam bezpiecznik również na 220V. Jest to prawdopodobnie wyprowadzone do przedniego schowka i tyle. Także całą instalację 12V robię, tak naprawdę do wszystkiego.

[Nikodrys]

@filipert @czyś @lbuster

Trochę rzeczy poprawiłem, zaktualizowałem i dodałem. Jak to wygląda?

1. Czy ten bezpiecznik nie będzie za mały? Coś zacząłem liczyć, ale wyszło mi przy mocy 300W, aż 25A. Przetwornica jest 500W (ciagły) i 1000W (impulsowy), to mam dać bezpiecznik 80A??? Czegoś tutaj chyba nie rozumiem. Proszę o pomoc. Czy jeżeli wychodzi 25A, to akumulator 100Ah starczy na 4h takiej pracy? Dobrze rozumiem?

2 i 3 Czy taki przekrój będzie odpowiedni?

4. Nie za bardzo rozumiem zasadę, o której pisaliście, że jeżeli mam przykładowo odbiorniki na 30A to muszę dać bezpiecznik 40A. Jeżeli regulator jest 30A to nie zostanie uszkodzony jak przepłynie przez niego 40A? Czy nie powinienem go zabezpieczyć bezpiecznikiem właśnie o niższym natężeniu niż jego maksymalne?

Pozdro

[lbuster]

9 godzin temu, Nikodrys napisał:

1. Czy ten bezpiecznik nie będzie za mały? Coś zacząłem liczyć, ale wyszło mi przy mocy 300W, aż 25A. Przetwornica jest 500W (ciagły) i 1000W (impulsowy), to mam dać bezpiecznik 80A??? Czegoś tutaj chyba nie rozumiem. Proszę o pomoc.

Jeżeli przetwornica ma 500W i chwilowo 1000W, to powinieneś te obwody tak zabezpieczyć. Co będzie, jak ktoś podłączy większy odbiornik? Spali się bezpiecznik i będziesz miał diagnozowanie, co się stało.

Czyli 1000W/12V= 83A. Czyli w szczytowej mocy obwód powinien mieć większy bezpiecznik, by się nie przepalił. Służy on do zabezpieczenia przewodu a nie przetwornicy (ona ma swoje zabezpieczenia).

9 godzin temu, Nikodrys napisał:

Czy jeżeli wychodzi 25A, to akumulator 100Ah starczy na 4h takiej pracy? Dobrze rozumiem?

Przy takim obciążeniu zdecydowanie mniej (100Ah można mieć rozładowując go małym prądem - powiedzmy dziesięciogodzinnym czyli max 10A) a i tak nie powinieneś wykorzystywać 100% pojemności akumulatora, najlepiej max 50-70%). Czyli tak bardzo szybko pisząc nie powinieneś go obciążać prądem 25A przez więcej, niż jakieś 2 godziny. W przeciwnym razie szybko się pożegnasz z tym akumulatorem.

10 godzin temu, Nikodrys napisał:

2 i 3 Czy taki przekrój będzie odpowiedni?

Przewód do przetwornicy jest według mnie zdecydowanie za mały. Ważna jest też odległość, bo im dłuższy tym większy przekrój jest potrzebny.

Ja zastosowałem do podobnej przetwornicy 10mm2 i jest ona przy samym akumulatorze. 4mm2 to zdecydowanie za mało.

Do ładowarki 10A 4mm2 powinno być OK. Oczywiście jeżeli przewody nie będą zbyt długie.

10 godzin temu, Nikodrys napisał:

4. Nie za bardzo rozumiem zasadę, o której pisaliście, że jeżeli mam przykładowo odbiorniki na 30A to muszę dać bezpiecznik 40A. Jeżeli regulator jest 30A to nie zostanie uszkodzony jak przepłynie przez niego 40A? Czy nie powinienem go zabezpieczyć bezpiecznikiem właśnie o niższym natężeniu niż jego maksymalne?

Tutaj jest podobna zasada jak w przetwornicy, czyli regulator może ładować akumulator prądem rzędu 30A i on sam ograniczy prąd do tej wielkości. Oczywiście nie powinieneś go obciążać prądami rzędu 30A, bo urządzenie nie powinno pracować na maksymalnych swoich parametrach. A jak zastosujesz bezpiecznik mniejszy lub równy 30A, to przy normalnej pracy może się on przepalić. Bezpiecznik służy do zabezpieczenia przewodu a nie samego urządzenia (urządzenie ma swoje zabezpieczenia).

A powinieneś pamiętać, że nie powinno się dopuścić do sytuacji, by regulator był podłączony do solara i nie miał podłączonego AKU (spalony bezpiecznik). W takiej sytuacji może nawet dojść do uszkodzenia regulatora. Dlatego na tej linii, ja jestem zwolennikiem stosowania przewymiarowanego bezpiecznika (niektórzy nawet nie używają bezpiecznika, czego ja zdecydowanie nie polecam - lepiej spalić regulator niż spalić przyczepkę).

 

Hebel między regulatorem a skrzynką bezpieczników raczej zbędny, bo na regulatorze masz możliwość wyłączenia odbiorników (przynajmniej u mnie tak jest).

I na tym obwodzie można zastosować większy bezpiecznik od sumy bezpieczników w skrzyneczce, czyli większy niż 30A. Na tym forum dowiedziałem się, że tak się robi.

IMHO.