Oszukana

[Podróżnik Olga]

Witam kochani uważajcie na gościa z okolic Sierpca który ściąga przyczepy kempingowe. Dla mnie ściągnął pod moje potrzeby kwota sprzedaży została zaakceptowana. Koleś nie odpisywał pojechałam osobiście do niego nie wpuścił mnie za bramę spuścił dwa owczarki niemieckie. Tłumaczył, że przyczepa nie nadaje się do sprzedaży zalana, truma nie działała i jeszcze inne rzeczy, zapytalam ile czasu potrzebuje aby to wszystko ogarnąć. Słyszę odpowiedź "oj nie wiem" i co się okazuje qu.... jestem na campingu w Jastrzębiej Górze a tu zajeżdża moja przyczepa. Ide do gościa pokazuje zdjęcia o wszystko pytając" no tak" słyszę od nowego posiadacza "super jest klima" działa, pytam czy wiedział Pan, ze przyczepa zalana itd opowiadam wszystko gość zdziwiony. Pytam ile Pan dał 31 tys ??? to sobie pociągnął dziad o kolejne 7 kafli więcej. Uważajcie nie żale się bo już mam inną ku przestrodze. Poniżej zdjęcia info od goscia, że już jedzie. A wyszło jak zwykle. S tych przyczepa jest bardzo mało. Pozdrawiam. Acha miała być inna kwota na fv a inna do zapłaty. Gość działa na zasadzie kto da więcej, dlatego nie chce zaliczki. 

[jacek00]

33 minuty temu, Podróżnik Olga napisał:

. A wyszło jak zwykle. S tych przyczepa jest bardzo mało. Pozdrawiam. Acha miała być inna kwota na fv a inna do zapłaty. Gość działa na zasadzie kto da więcej, dlatego nie chce zaliczki. 

Ale była jakaś umowa? Czy na gębę? I rozumiem, że zaliczki żadnej nie wpłacałaś? 

[danielpoz]

Godzinę temu, Podróżnik Olga napisał:

 ??? Acha miała być inna kwota na fv a inna do zapłaty. 

Skoro się zgodziłaś to o co płacz? 

[maarec]

Bardzo dobrze, że piszesz. W przyszłości ktoś pewnie trafi na ten wpis i zachowa ostrożność.

[Hipis2020]

2 godziny temu, danielpoz napisał:

Skoro się zgodziłaś to o co płacz? 

Nie płacz tylko ostrzega przed oszustem! Chyba po to jest m. in. to forum prawda? 

[maciejstraus]

3 godziny temu, Podróżnik Olga napisał:

Witam kochani uważajcie na gościa z okolic Sierpca który ściąga przyczepy kempingowe. Dla mnie ściągnął pod moje potrzeby kwota sprzedaży została zaakceptowana. Koleś nie odpisywał pojechałam osobiście do niego nie wpuścił mnie za bramę spuścił dwa owczarki niemieckie. Tłumaczył, że przyczepa nie nadaje się do sprzedaży zalana, truma nie działała i jeszcze inne rzeczy, zapytalam ile czasu potrzebuje aby to wszystko ogarnąć. Słyszę odpowiedź "oj nie wiem" i co się okazuje qu.... jestem na campingu w Jastrzębiej Górze a tu zajeżdża moja przyczepa. Ide do gościa pokazuje zdjęcia o wszystko pytając" no tak" słyszę od nowego posiadacza "super jest klima" działa, pytam czy wiedział Pan, ze przyczepa zalana itd opowiadam wszystko gość zdziwiony. Pytam ile Pan dał 31 tys ??? to sobie pociągnął dziad o kolejne 7 kafli więcej. Uważajcie nie żale się bo już mam inną ku przestrodze. Poniżej zdjęcia info od goscia, że już jedzie. A wyszło jak zwykle. S tych przyczepa jest bardzo mało. Pozdrawiam. Acha miała być inna kwota na fv a inna do zapłaty. Gość działa na zasadzie kto da więcej, dlatego nie chce zaliczki. 

Nazwa lub adres tego miejsca. Warto doprecyzować bo w Sierpcu mogą być inni co handlują i uczciwi. @Podróżnik Olga

[danielpoz]

Godzinę temu, Hipis2020 napisał:

Nie płacz tylko ostrzega przed oszustem! Chyba po to jest m. in. to forum prawda? 

Zacytowalem konkretny fragment. Oszust gani oszusta - nie rozumiesz? 

[Podróżnik Olga]

Czy ja płaczę chyba nie, pisząc to chce ostrzec innych już masa ludzi pisała do mnie ze tez ten gość tak ich oszukał. 

3 godziny temu, danielpoz napisał:

Skoro się zgodziłaś to o co płacz? 

Ludzie czytajcie ze zrozumieniem nie nie zgodziłam się kawał oszusta i nic więcej. Ku przestrodze bo nie tylko mnie w taki sposób potraktował. W dupie go mam bo już kupiłam inną przyczepę. 

3 godziny temu, maarec napisał:

Bardzo dobrze, że piszesz. W przyszłości ktoś pewnie trafi na ten wpis i zachowa ostrożność.

Dziękuję zwykły zbieg okoliczności jestemna campingu a tu ta przyczepa zajeżdża dzisiaj nawet ten właściciel był i zdjęcia wszystko porównywaliśmy koleś działa na zasadzie kto da więcej tylko szkoda, ze mnie zbywał i gdybym na niego czekała to pewnie do tej pory nie miała bym przyczepy. Pozdrawiam 

[danielpoz]

6 minut temu, Podróżnik Olga napisał:

 

Ludzie czytajcie ze zrozumieniem nie nie zgodziłam się kawał oszusta i nic więcej. 

Nie chciał Ci sprzedać przyczepy a zarazem wspomniał że będzie mniejsza kwota na fv? 

 

Czy tylko ja nie widzę w tym logiki? ?

[jacek00]

2 godziny temu, Podróżnik Olga napisał:

Dziękuję zwykły zbieg okoliczności jestemna campingu a tu ta przyczepa zajeżdża dzisiaj nawet ten właściciel był i zdjęcia wszystko porównywaliśmy koleś działa na zasadzie kto da więcej tylko szkoda, ze mnie zbywał i gdybym na niego czekała to pewnie do tej pory nie miała bym przyczepy. Pozdrawiam 

Ja nadal nie rozumiem na czym polega to oszustwo. Gość się z Tobą umówił, że Ci sprzeda za kwotę X, ale przyczepę wziął i sprzedał komuś innemu, kto mu dał X+7k? No mnie to nie dziwi, że sprzedał komuś kto zaoferował mu więcej, też żadnego oszustwa tutaj nie widzę. Co innego gdybyście mieli podpisaną umowę i wpłaciłabyś mu zaliczkę. 

Edytowane 5 Sierpnia 2021 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[Marcin_G]

Nie jest to oszustwo w sensie prawnym, ale zwykłym ludzkim. Jeśli umawiam się z kimś na ściągnięcie przyczepy to wypadałoby, żeby nie mając ochoty mi jej sprzedawać najzwyczajniej zadzwonił i powiedział ze jednak nie będzie budy. Zanim zrobię do niego x km. Nie wiem, może jestem zbyt naiwny jak na te czasy, ale uczciwość ludzką stawiam ponad wszystko i tak samo chciałbym być traktowany. 

[Analog82]

16 minut temu, Marcin_G napisał:

Nie wiem, może jestem zbyt naiwny jak na te czasy, ale uczciwość ludzką stawiam ponad wszystko i tak samo chciałbym być traktowany. 

Tez tak to widzialem jeszcze do niedawna, ale w przeciagu pol roku przy kupnie przyczepy czy tez teraz przy sprzedazy auta jakos ta sytuacja kompletnie mnie nie dziwi. W obu przypadkach umawialem sie, juz ugadywalem , wlasciwie ustalalismy szczegoly odnosnie finalizacji umowy i przelewu i nagle cisza... niestety jak cos na gebe ustalone to nie dziwmy sie ze taki final. To jest handlarz i z tego zyje, jak znalazl kupca za 7Kzl wiecej, to jest jego dodatkowy zarobek. Jedyna rzecza o ktora mozna sie wkurzyc to ze nie zadzwonil i nie poinformowal ze ma kupca  na wyzsza kwote. 

[Dioblik]

NIe wiem, czy jest o co winić sprzedawcę.  Być może odbyła się rozmowa między nim a klientką ( dla niego luźna gadka a dla Pani poważna obietnica). Umowa , zaliczka , zadatek i wtedy można mówić o oszustwie a tak co najwyżej  o zwyczajnym rytuale handlarza, który ma na celu wiekszy zysk.

[andross]

Jedno jest pewne. Zaistniała Pani na forum tym wpisem. Jedni odebrali to jako oszustwo, drudzy nie.

Umowa na krzywy ryj w cudzysłowie to nie jest umowa. W tej sytuacji pretensje tylko do lusterka.???

Dla mnie temat śmietnik???

Pozdrawiam

[grze gorz]

Miałem taką sytuację w Niemczech że będąc o ciotki szukałem samochodu. Dzwonimy do Niemca w czwartek  i umawiamy się z nim na obejrzenie auta na 10 w sobotę. Jesteśmy wg

niego pierwsi oglądający . W piątek dzwoni że ktoś był u niego i już kupił  ten samochód. Ciotka do niego że to nie fajnie tak oszukiwać.

Niemiec zaczął przepraszać twierdząc że się zapomniał itp.

Dzwonił z przeprosinami jeszcze ze dwa razy.