Skocz do zawartości

Oświetlenie diodowe


ML

Rekomendowane odpowiedzi

Na tych fotkach te moduły posiadają własny mostek graetza, jest z tyłu, są 3 rezystory na każde 3 diodki, a po środku właśnie mostek dlatego świeci na zmiennyn.

Edytowane przez maras78 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za zainteresowanie moim pytaniem. Jednak z odpowiedzi widzę, że muszę trochę więcej napisać skąd ta moja dociekliwość. Otóż pracując w przemyśle oświetleniowym mam jakieś tam doświadczenia, i na ich podstawie oceniłem, że do oświetlenia części przyczepki nad stołem wystarczy mi około 400 lm (z trzech punktów), Zdecydowałem się kupić trzy takie moduły, które w opisie miały:

Zasilanie -12V DC

Moc - 2,4W

Strumień świetlny - 150 lm

A więc spełniały moje oczekiwania, tyle tylko że gdyby tak faktycznie było, to prąd pobierany przez jeden taki moduł przy zasilaniu napięciem stałym powinien wynosić około 0,2A - a tak nie jest. Prąd pobierany jest dużo mniejszy a to pozwala domniemywać że i strumień świetlny jest dużo niższy. Niestety, takie pomiary można wykonać tylko bardzo specjalistycznym sprzętem, a ja takim nie dysponuję. W związku z tym, że za zimno teraz na ćwiczenia w przyczepie, robię to w domu, ale chciałbym mieć pewność że to co "wyrzeźbię" i zamontuję wiosną, spełni moje oczekiwania i tego światła wystarczy. Moje pytanie zmierzało do tego, aby na podstawie fachowej wiedzy teoretycznej ustalić co mi sprzedano, bo prawdopodobnie nie są to ledy przystosowane do zasilania napięciem stałym DC (tak jak było w opisie aukcji) tylko do napięcia przemiennego. To że działają przy napięciu takim, i takim jest sprawą drugorzędną, dla mnie najważniejszy jest strumień świetlny, a po natężeniu prądu widzę że najprawdopodobniej jest dużo mniejszy od deklarowanego, a to oznacza ze tego światła będę miał za mało. Ale nic to - pracę będę kontynuował.

 

 

A takie coś mam zamiar zamontować w oprawie nad drzwiami przyczepki do oświetlenia przedsionka zamiast żarówki:

 

 

post-3187-0-27778300-1328548290_thumb.jpgpost-3187-0-22117700-1328548336_thumb.jpg

 

 

Pobiera tylko 7W ale światła jest naprawdę dużo.

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu macie fajny filmik

 

myslalem o super flux do cepki - ale nigdzie nie moge sie doszukac ile wiecej zycia z alumulatora zabieraja...

 

http://www.youtube.com/watch?v=GXPE_HYPACg

 

tutaj macie porownanie - 3 rodzaje diod

 

http://www.youtube.com/watch?v=RBiCZ6AKzW8&feature=related

 

ponizej - soki ze to nie cepka - macie pokazane jak swieca diody o srednicy 16mm i duzym kacie swiecenia - u gory 6 diodek a na dole tasma led 1m

 

post-728-0-95922300-1328548755_thumb.jpg

post-728-0-42254700-1328548756_thumb.jpg

post-728-0-01248100-1328548757_thumb.jpg

post-728-0-08923000-1328548758_thumb.jpg

 

ponizej zdjecie zrobione w lazience gdyz tam nie mam okien i jest maksymalnie ciemno - jedna duza dioda /to drugie to odbicie w lustrze/ oswietla umywalke - wiec 4 diody nad zlewem w cepce i jest jasniutko - chyba, musze przetestowac to w warunkach bojowych

sorki za jakosc - robione fonem

post-728-0-28669900-1328550702_thumb.jpg

 

osobiscie chyba sie skusze na duze diody led o szerokim kacie swiecenia lub na super flux

Edytowane przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

........Moje pytanie zmierzało do tego, aby na podstawie fachowej wiedzy teoretycznej ustalić co mi sprzedano, bo prawdopodobnie nie są to ledy przystosowane do zasilania napięciem stałym DC (tak jak było w opisie aukcji) tylko do napięcia przemiennego.

 

Podobne żarówki LED są na aukcji Alle... 2084779560 . W opisie: 1 W, 120 lm, barwa ciepła. I takie prawdopodobnie kupiłeś (zamiennik żarówki halogenowej, które są najczęściej zasilane bezpośrednio z transformatora). 1 dioda LED SMD5050 ma prąd przewodzenia max 0,06A przy napięciu 3,0 - 3,2 V DC.

W tej żarówce teoretycznie można uzyskać (3 grupy po 3 szeregowo połączone LEDy) 3 x 0,06 x (3 x 3,0) = 1,62W (3V tracone są na rezystorze). Przy zasilaniu AC (sinusoida) musisz je zasilać większym napięciem (i prądem), żeby uzyskać podobną jasność jak przy zasilaniu mniejszym napięciem stałym.

Na 19, 20 i 21 stronie tego wątku są zdjęcia mojej żarówki i lampek w przyczepce. Przy jednej można bez problemu czytać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

chciałbym zadać pytanie fachowcom od elektroniki

(...)

brak oznaczenia polaryzacji na obudowie zasugerował mi, że należy raczej zasilać je prądem przemiennym.

(...)

Czy to jest normalne, a jeśli tak, to skąd taka różnica, bo światła jest tyle samo zarówno przy zasilaniu prądem przemiennym jak i stałym? I (...)

 

Moduły które posiadasz są uniwersalne, wyposażone w układ prostowniczy tylko po to , by można było podłączać je w dowolny sposób i pod dowolne źródło zasilania, byleby na poziomie 12V. Dlatego polaryzacja , AC, DC nie ma tu znaczenia. Jakkolwiek nie podłączysz, będzie świecić.

To marketing. Teraz fizyka.

Podłączałeś pod trafo, pod zasilacz, pod aku , nie ważne. Różnice w mierzonych prądach powstają z różnic napięć pod jakie podłączałeś. 12V jest wartością umowną i sądze ż ejedno źródło miało 11,8V, inne 13,6V a jeszcze inne 15V !!! Zmierz, sprawdź a gdyby Ci się chciało, zrób mały eksperyment:

Uruchom pomiar ponownie i zmniejsz napięcie tylko o 1V np z 12,8 na 11,8 i zobacz co Ci pokaże miliamperomierz.

Lub odwrotnie, zwiększ, wyjdzie to samo ale odwrotnie.

Reszta będzie już prosta.

.

.

Mało?

Ok. Mam coś więcej.

Podepnij moduł pod AC12V , określ polaryzację za układem G w module i podepnij tam zgodnie kondensator np... 220uF/25V i odepnij, i podepnij , i odepnij i obserwuj co się dzieje...

Czary mary? Nie, fizyka!

Edytowane przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Loguję się do tematu, choć nie mam nic do powiedzenia bo wszystko zostało powiedziane...

 

Tak swoją drogą pamiętam pierwsze diody LED które przy 20 mA dawały tyle samo światła co i przy 100 mA choć zmieniał się kolor, ale na krótko bo już trzeba było zbierać na bilet autobusowy i nową diodę LED :oslabiony:. Przy tych samych mocach generowały 0,01% ilości światła które generują obecnie produkowane... Co kilka tygodni z fabryk wyjeźdża nowa jakość....

 

Pamiętam pierwsze niebieskie LEDY których powstanie wróżono już kilka lat wcześniej, później wysokoenergetyczne prawie UV z powłoką fosforową i pierwsze białe LEDY na które ludzkość czekała kilkadziesiąt lat. Oczywiście było to oszustwo ponieważ to nie struktura krzemu dawała taką barwę ale właśnie luminofory (podobnie jak w świetlówkach) i niestety choćby krótkie przepompowanie nadmiernym prądem powodowało drastyczną utratę jasności przez uszkodzenie luminoforu (szczególnie nagminne przy zasilaniu AC lub DC bez filtracji). Dzisiejsze diody są inne - mają barwe "zaprogramowaną" w strukturze, bądź to przez domieszkowanie pierwiastków, bądź przez montowanie trzech kolorowych diód w jednej obudowie.... Metod są dziesiątki i wciąż powstają nowe. Podobnie jest z wydajnością - w dzisiejszych czasach trudno jest już jednoznacznie odnosić ilość pobieranej energii do ilości wyemitowanego światła. Sprawność tych urządzeń rośnie w zawrotnym tempie. Podobnie ilość LED na taśmie nie jest wyznacznikiem bo przykładowo diody LED w obudowach SMD typu 5050 to nie jedna ale 3 sztuki w jednej obudowie. Ilość lumenów również dla mnie osobiście nie jest wyznacznikiem - moja żona jest niebieskooką blondynką i w zimnym oświetleniu pracuje skuteczniej niż w ciepłym - ja mam ciemniejsze zarówno oczy jak i karnację i preferuję ciepłe światło które mnie nie męczy, choć jako homo-sapiens najlepiej powinienem widzieć przy oświetleniu słonecznym, a wzrok powinien być najczulszy na barwy żółto-zielonkawe....

Kilka ciekawostek dotyczących LED:

Wpompowanie 2 razy większego prądu powoduje zwiększenie światłości o 15-20% i skrócenie żywotności diody o 90-95%

Zmniejszenie prądu o połowę powoduje zmniejszenie światłości o 25 - 35%

Żywotność podana na opakowaniu to nie czas do przepalenia diody, ale do spadku jej wydajności o 50%

Zasilanie diody krótkimi prostokątnymi impulsami nie przekraczającymi zadanego prądu o wypełnieniu 20% (czyli przez 1 ms jest zasilanie a przez 4 brak zasilania) powoduje dla oka ludzkiego zmniejszenie światłości tylko o 10-30%... Taki już nasz mózg dziwny że jak mu czegoś brakuje to sobie dorobi.....

 

Podsumowując - mam na biurku żarówki kupione wczoraj i dwa lata temu - różnica w poborze energii prawie żadna, a różnica w ilości światła - ogromna. Choć odwrotna różnica w cenie ;) Mam LED monochromatyczne zielone (stare partie) które podłączone do systemu alarmowego w domu świecą non-stop ładnych kilka lat jako oświetlenie nocne i nie mam z nimi żadnych problemów (poza tym że troszkę oślepiają gdy wejdzie się w wąski strumień) . Mam też partię monochromatycznych pomarańczowych FLUX które były piekielnie drogie, a padały jak muchy po kilku godzinach pracy z prądem zaledwie 10mA (okazało się później że pękła mi ścieżka w zasilaczu przy elektrolicie i była nędzna filtracja).

Jakość elementów idzie do przodu, warto dzielić się pozytywnymi i negatywnymi odczuciami pamiętając jednak że są one dość osobiste. Czasem potrzebny jest wąski strumień światła na książkę czy blat kuchni, a czasem szeroki w schowku czy pod markizą..... Warto też wziąć sporą poprawkę na sprzedawców i ich interpretację danych liczbowych. Najlepiej chyba kupować produkty po uprzednim naocznym sprawdzeniu, niestety to zazwyczaj markety które mają stare wersje i stare (czytaj wysokie) ceny. Trafiło mi się kilka udanych zakupów LED na wyprzedażach w Lidlu i Biedronce.....

Edytowane przez Świstak (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

Najprawdopodobniej w opisie aukcji z której ja kupiłem te moduły był błąd

Podobne żarówki LED są na aukcji Alle... 2084779560 . W opisie: 1 W, 120 lm, barwa ciepła. I takie prawdopodobnie kupiłeś (zamiennik żarówki halogenowej, które są najczęściej zasilane bezpośrednio z transformatora). 1 dioda LED SMD5050 ma prąd przewodzenia max 0,06A przy napięciu 3,0 - 3,2 V DC.

 

No trudno zamontuję 1 watowe - zobaczymy czy to wystarczy.

Dziękuję i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastosowałem oświetlenie z okrągłych płytek z czterema diodami jak na zdjęciu.

 

Jedna taka płytka, na wysokości sufitu, oświetla powierzchnię całego dużego łóżka, chociaż do czytania, czy precyzyjnych prac, może być za ciemno.

 

W praktyce, takie cztery płytki, wystarczająco dobrze oświetlą Ci przyczepę i kosztują circa 15 zł za sztukę.

 

Trwałość pojedynczej diody , nie jest rewelacyjna ale ja mam zapakowanych po cztery takie płytki, czyli szesnaście w jednej głównej lampie „warsztatowej” więc część może sobie „paść”.

 

Zdjęcie lampki pokazuje symbole diody, a kolejne jedną z czterech lamp głównych.

 

 

 

Zastosowałem oświetlenie z okrągłych płytek z czterema diodami jak na zdjęciu.

 

Jedna taka płytka, na wysokości sufitu, oświetla powierzchnię całego dużego łóżka, chociaż do czytania, czy precyzyjnych prac, może być za ciemno.

 

W praktyce, takie cztery płytki, wystarczająco dobrze oświetlą Ci przyczepę i kosztują circa 15 zł za sztukę.

 

Trwałość pojedynczej diody , nie jest rewelacyjna ale ja mam zapakowanych po cztery takie płytki, czyli szesnaście w jednej głównej lampie „warsztatowej” więc część może sobie „paść”.

 

Zdjęcie lampki pokazuje symbole diody, a kolejne jedną z czterech lamp głównych.

post-3287-0-99661200-1328952996_thumb.jpg

post-3287-0-83097500-1328953063_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam ponownie

 

No i "wyrzeźbiłem". Aby nie przerabiać oryginalnych opraw zaadoptowałem trzonki ze starych żarówek.

Trochę kleju i lutowania, a efekty poniżej. Może będą dla kogoś inspiracją. Szkoda tylko że zamiast 2,4W mają ok. 1W.

 

Trudno - zobaczymy w praktyce.

 

A tak to świeci

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, można kupić zamienniki żarówek samochodowych, ale one robione są tylko w barwie białej - zimnej, i do oświetlenia przyczepy dają za mało światła.

Przećwiczyłem to z czmś takim jak na zdjęciu - zdecydowanie nie polecam

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei gratuluję pomysłu na wiaderko prądu i fantastyczne krokodylki do słupków akumulatora! To samoróbki czy rozwiązania fabryczne?

Edytowane przez Świstak (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei gratuluję pomysłu na wiaderko prądu i fantastyczne krokodylki do słupków akumulatora! To samoróbki czy rozwiązania fabryczne?

 

Jest to akumulator żelowy stosowany np. do awaryjnego zasilania, stąd też ma zupełnie inne klemy jak samochodowy.

Trzeba było dorobić śruby ze stali kwasoodpornej a jako pokrętło wklejony jest wałek z tekstolitu, aby czasami coś gdzieś się nie zwarło.

Na końcówkach przewodów takie coś:

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.