Grecja 2021

[Pietruch]

W dniu 13.08.2021 o 20:20, Woren napisał:

Nasz wierny przyjaciel Grecki Gończyk 

Zabrałbym ją gdyby nie osierociła szczeniąt... 

[Waldemord66]

W dniu 14.07.2021 o 06:43, pawel1966 napisał:

Przejeżdzaliście przez przejście Tompa? No to faktycznie poszło Wam gładko!

Wracam do wątku Lefkady.Cała droga jest niewiadomą co do trasy,dat,noclegów.Czy kóryś z campingów na Lefkadzie jest szczególnie miły, w sensie możliwości np.gapienia się na wodę?Czy zmiana trasy powrotnej przez Albanię była kiedyś analizowana?

[pawel1966]

3 minuty temu, Waldemord66 napisał:

Wracam do wątku Lefkady.Cała droga jest niewiadomą co do trasy,dat,noclegów.Czy kóryś z campingów na Lefkadzie jest szczególnie miły, w sensie możliwości np.gapienia się na wodę?Czy zmiana trasy powrotnej przez Albanię była kiedyś analizowana?

Jesli jedziesz kamperem to na Lefkadzie znam camping Santa Maura Dessimi Beach.- moim zdaniem można się tam gapić na wodę bez końca...:) to głęboka zatoka, z cumującymi jachtami. Sam camping ma dość trudny dojazd, i lepiej najpierw zadzwonić do właściciela by zablokował ruch w drugą stronę bo nie można się minąć z kimś kto jedzie z naprzeciwka. Sam camping na dobrym poziomie, do dyspozycji czysty basen,czyste toalety. Można wypożyczyć łódkę z małym silnikiem by popływac po okolicznych jaskiniach, wybrać się z Nidri na rejs stateczkiem na wyspę Skorpios (właścicielem jest Onassis ale dostępna jest jedna plaża) Z campingu możesz robić wycieczki na najpiękniejsze plaże mi miejsca widokowe Lefkady. A jesli chodzi o Albanię...tak wracaliśmy do Polski z Grecji przez Macedonię, Albanię,. Czarnogórę, Chorwację, Bośnię i Węgry do Polski. Trasa godna polecenia - opcji bardzo dużo ale warto i na pewno znajdziesz sporo ciekawych miejsc, w których warto się zatrzymać.

[Waldemord66]

4 minuty temu, pawel1966 napisał:

Jesli jedziesz kamperem to na Lefkadzie znam camping Santa Maura Dessimi Beach.- moim zdaniem można się tam gapić na wodę bez końca...:) to głęboka zatoka, z cumującymi jachtami. Sam camping ma dość trudny dojazd, i lepiej najpierw zadzwonić do właściciela by zablokował ruch w drugą stronę bo nie można się minąć z kimś kto jedzie z naprzeciwka. Sam camping na dobrym poziomie, do dyspozycji czysty basen,czyste toalety. Można wypożyczyć łódkę z małym silnikiem by popływac po okolicznych jaskiniach, wybrać się z Nidri na rejs stateczkiem na wyspę Skorpios (właścicielem jest Onassis ale dostępna jest jedna plaża) Z campingu możesz robić wycieczki na najpiękniejsze plaże mi miejsca widokowe Lefkady. A jesli chodzi o Albanię...tak wracaliśmy do Polski z Grecji przez Macedonię, Albanię,. Czarnogórę, Chorwację, Bośnię i Węgry do Polski. Trasa godna polecenia - opcji bardzo dużo ale warto i na pewno znajdziesz sporo ciekawych miejsc, w których warto się zatrzymać.

Wygląda,ze jesteśmy ten sam rocznik,a moje pytania dziecinne,-czy trasa najkrótsza,czy np,via Oradea,Timisoara oraz  na co uważać( godziny jazdy,korki, weekend itp.)?Czasu na naukę mam niewiele. Pozdrawiam

[pawel1966]

Najkrótsza do Grecji z przez Rumunię i Bułgarię?to chyba nie tamtędy ale czemu nie...właśnie wracałem do Polski taką trasą łącznie z zaliczeniem przejazdu przez Transfagrarasan . BTW Mój szwagier jechał wczoraj z Węgier do Timisoary i tam nocowali, potem wrócili  z Rumunii do Serbii i dalej przez Macedonię - czyli tą najkrótszą drogą dotarli dziś do Stomio na camping ( podobno opustoszał więc też polecam nawet na krótki postój ze względu na piaszczystą plażę obok campingu i swojski klimat niedrogiej greckiej wioski.. Korków to tam raczej nie ma, ja granicę z Rumunią przekraczałem k. Gyuli i nie stałem ani minuty. Inna sytuacja może być na przejściu autostradowym k. Segedu  - ciężko wyczuć ile będziesz stał bo to przejście też jest uczęszczane przez Turków - a to oni powodują największe zatory na granicach schengen. Nie wiem gdzie chcesz jechać i jaką trasą więc ciężko mi coś ogólnie doradzać - przygoda przed Tobą:)

[Waldemord66]

4 minuty temu, pawel1966 napisał:

Najkrótsza do Grecji z przez Rumunię i Bułgarię?to chyba nie tamtędy ale czemu nie...właśnie wracałem do Polski taką trasą łącznie z zaliczeniem przejazdu przez Transfagrarasan . BTW Mój szwagier jechał wczoraj z Węgier do Timisoary i tam nocowali, potem wrócili  z Rumunii do Serbii i dalej przez Macedonię - czyli tą najkrótszą drogą dotarli dziś do Stomio na camping ( podobno opustoszał więc też polecam nawet na krótki postój ze względu na piaszczystą plażę obok campingu i swojski klimat niedrogiej greckiej wioski.. Korków to tam raczej nie ma, ja granicę z Rumunią przekraczałem k. Gyuli i nie stałem ani minuty. Inna sytuacja może być na przejściu autostradowym k. Segedu  - ciężko wyczuć ile będziesz stał bo to przejście też jest uczęszczane przez Turków - a to oni powodują największe zatory na granicach schengen. Nie wiem gdzie chcesz jechać i jaką trasą więc ciężko mi coś ogólnie doradzać - przygoda przed Tobą:)

Podróżnicyróżnie piszą,akcentując obawy przed Serbią.Znajomy chce jechać na Lefkadę przez Chorwację,Albanię.Na mapie wyglada to realnie,ale tylko Ci którzy byli, mogą zdać relację.

Mam zabukowany zaległy,4-5 tygodniowy urlop i nie chciałbym go spędzić w toalecie zamiast na plaży ( z reklamy Stoperanu - chyba).Jeszcze raz dzięki za relacje.

[pawel1966]

2 minuty temu, Waldemord66 napisał:

Podróżnicyróżnie piszą,akcentując obawy przed Serbią.Znajomy chce jechać na Lefkadę przez Chorwację,Albanię.

Jedyne co mnie zraża do przejazdu przez Serbię to nie sama Serbia, tylko zatory na granicy w Roszke na autostradzie. I nie ma to nic wspólnego z Covidem - od jedenastu lat jeździmy tą trasą i zdarzało się, ze staliśy po 4 - 6 godzin w Roszke. To jest traznyt dla Turków, którzy jadą do siebie z Zachodniej Europy i są ich w sierpniu dziesiątki tysięcy.- tego nie ominiesz...możesz sukać tylko innej trasy.  Bo jakby na to nie patrzeć to trasa przez Serbię i Macedonię to  jest i tak bezdyskusyjnie najszybsza, najprostsza i najłatwiejsza droga do Grecji z Polski jesli chcesz tam szybo dojechać. Ale skoro masz tyle czasu to zdecydowanie możesz wolniej, ciekawiej i równie bezpiecznie jechać na zachodnie wybrzeże Grecji taką trasą jaką chce pokonać Twój znajomy. My mieliśmy tylko trzy i pół tygodnia - niby dużo...ale jak zwykle za mało:) powodzenia i szerokości!

[ufolz]

Myśmy po raz drugi wracali zachodnią stroną Grecji i przez Albanie, Czarnogórę, Serbie. Wolę jechać przez Bosnię niż Serbię. Droga przez Serbie ciagnie się jak flaki z olejem. Jedyny plus to ze wylatujesz za Belgradem. A tak to wariatów w Serbi na bocznych drogach niebrakuje. Wiec jezeli lubisz spokojna jazde to fajna trasa. Jezeli lubisz cisnac 100km/h to tylko autostrada. Ostatni wyjazd to omijamy platne drogi i jest jakoś spokojniej. A € zostają w kieszeni i na paliwie i poza bramkami. Lepiej zjeść regionalnie niż placic na bramkach.

A po ostatnim wyjeździe zauroczyłem sie Albanią.. piekny kraj, cudowne jedzenie, wspaniali ludzie. Do tej pory byl tranzyt i bez noclegu. Bład, nocujcie i zwiedzajcie bo jest co...

[pawel1966]

6 godzin temu, ufolz napisał:

zauroczyłem sie Albanią.. piekny kraj, cudowne jedzenie, wspaniali ludzie.

To prawda - dla mnie następny kraj do głębszego zwiedzania, bo jak na razie to tylko "liznęliśmy" ją w przelocie - ale zaliczyliśmy piękne trasy i miejsca-  Z Albanią chyba trzeba się spieszyć, bo niedługo też się zmieni a niestety mają ciągotki do tego by zabudować wybrzeże hotelami - podobnie jak jest w Czarngórze.

[Voku]

Dla zainteresowanych

Dzisiaj wracałem przez Macedonię - Serbię i przejście Tompa łącznie może stałem na wszystkich granicach 1,5h.

[Tomiy]

Ja w poniedziałek w 2 stronę o 9:00 Tompa z marszu, pierwszy byłem. Ale w serbii miałem przygodę jak @voku na Węgrech. I potem stress nie zły jest czy 2-ga wytrzyma, a do Grecji jeszcze 500 km było.

[jacekzoo]

Widzę, że w tym roku wysyp, dwóch się przyznało że im opona walnęła, a jeden na slickach pojechał do Grecji ?? A ponoć na forum wszystkie budy takie wycackane i wychuchane. Acha ?

[jacek00]

12 godzin temu, Tomiy napisał:

Ja w poniedziałek w 2 stronę o 9:00 Tompa z marszu, pierwszy byłem. Ale w serbii miałem przygodę jak @voku na Węgrech. I potem stress nie zły jest czy 2-ga wytrzyma, a do Grecji jeszcze 500 km było.

Z ciekawości to co to za opona? Na jakim ciśnieniu jeździłeś, który rok produkcji i jaka nośność? No i ile ważyła przyczepa? 

[Foxy]

Mam pytanie. Może pomożecie?Jadę do Grecji autokarem, postój - nockę mamy w Serbii. Przejazd przez Macedonię lub bulgarie. Wyjazd jest o 7 rano w poniedziałek. Czy jest szansa że dojedziemy do północy we wtorek? Czy na granicach węgiersko-serbskiej i greckiej są problemy, długo się czeka? Dopytuje się bo muszę zrobić test i nie wiem czy zdążę dojechać. 

[Tomiy]

5 godzin temu, jacek00 napisał:

Z ciekawości to co to za opona? Na jakim ciśnieniu jeździłeś, który rok produkcji i jaka nośność? No i ile ważyła przyczepa? 

Novex speed van2 nośność 98/99 czyli 765 kg. Przyczepa 1300 i nie sadze aby była przeladowana. Tu chyba starość i 38 stopni zrobiły swoje. Wieku teraz nie powiem bo już ich nie ma, ale ze 6 lat mialy. Kupiłem w Grecji 2 nowe z indexem 850 kg bo tylko takie od ręki byly

Edytowane 18 Sierpnia 2021 przez Tomiy (wyświetl historię edycji)