Podróż z przyczepa zimą

[KrzysztofCC]

Cześć wszystkim. 
W grudniu odbieram swoją przyczepe z Olsztyna. Nigdy nie jeździłem z przyczepą zimą. Czy mógłbym Was prosić o jakieś porady/sugestie na co zwrócić uwagę podczas jazdy np. na śniegu itp

pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi

krzysiek  

[Krzysztof57]

Nie jeździłem zimą między innymi dlatego, że obawiałem się negatywnego wpływu soli na aluminium.

[KrzysztofCC]

16 minut temu, Krzysztof57 napisał:

Nie jeździłem zimą między innymi dlatego, że obawiałem się negatywnego wpływu soli na aluminium.

To będzie tylko jeden, przymusowy przejazd. Po przyjeździe do domu opłukam przyczepę wodą. Zastanawiam się tylko na co muszę zwrócić uwagę żeby nie spowodować nie szczęścia 

[Jarod]

Skąd wiesz, że akurat będzie śnieg, w tamtym roku nic nie było. Będzie śnieg to pojedź później, dłuzej jak 2 dni się nie utrzyma.

[danielpoz]

3 godziny temu, Krzysztof57 napisał:

Nie jeździłem zimą między innymi dlatego, że obawiałem się negatywnego wpływu soli na aluminium.

Ja nigdy latem nie jeździłem bo obawiam się negatywnego wpływu słońca. 

[jacek00]

6 minut temu, danielpoz napisał:

Ja nigdy latem nie jeździłem bo obawiam się negatywnego wpływu słońca. 

Zimą lepiej z domu nie wychodzić, bo sól bardzo często niszczy buty  

[KrzysztofCC]

Racja. Lepiej przyczepe w garażu trzymać co by się za bardzo nie zniszczyła ?

Edytowane 26 Października 2020 przez KrzysztofCC (wyświetl historię edycji)

[jacek00]

4 godziny temu, KrzysztofCC napisał:

Cześć wszystkim. 
W grudniu odbieram swoją przyczepe z Olsztyna. Nigdy nie jeździłem z przyczepą zimą. Czy mógłbym Was prosić o jakieś porady/sugestie na co zwrócić uwagę podczas jazdy np. na śniegu itp

pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi

krzysiek  

W grudniu prawdopodobnie śniegu nie uświadczysz a i pewnie temperatury będą mocno na plusie. 

[zundapp600]

Najważniejsze to rozsądek. Zapinasz przyczepę i jedziesz na tyle na ile czujesz że to bezpieczne dla Ciebie i pozostałych użytkowników ruchu drogowego. Unikać gwałtownego hamowania, jakiś "dziwnych" zmian kierunku jazdy. To wszystko dotyczy się też i jazdy w lecie, a w zimie w szczególności. Dasz radę ? , a może jak piszą zimy nie będzie.

Zwróć też uwagę na trasę i wzniesienia, nie zawsze opona zimowa przy śliskiej nawierzchni załatwia sprawę. Przy śniegu warto zaopatrzyć się w łańcuchy lub chociażby opaski na koła. Dużo też zależy od napędu, przód tył , czy też 4X4 ?

 

Edytowane 26 Października 2020 przez zundapp600 (wyświetl historię edycji)

[Tomii]

5 godzin temu, KrzysztofCC napisał:

Cześć wszystkim. 
W grudniu odbieram swoją przyczepe z Olsztyna. Nigdy nie jeździłem z przyczepą zimą. Czy mógłbym Was prosić o jakieś porady/sugestie na co zwrócić uwagę podczas jazdy np. na śniegu itp

pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi

krzysiek  

Nawet jeśli będzie śnieg, to zazwyczaj jedzie się i tak po czarnym. 
Jeśli jednak droga będzie posypana solą to na pewno warto po przyjeździe opłukać budkę jak i samą ramę z soli. Co za przyczepę będziesz odbierał? Crossa? 

[KrzysztofCC]

16 minut temu, Tomii napisał:

Nawet jeśli będzie śnieg, to zazwyczaj jedzie się i tak po czarnym. 
Jeśli jednak droga będzie posypana solą to na pewno warto po przyjeździe opłukać budkę jak i samą ramę z soli. Co za przyczepę będziesz odbierał? Crossa? 

Odbieram N126N. Najgorsze będą ostatnie 2 kilometry, czyli dojazd do mojego domu pod góre. Tam zazwyczaj juz na początku grudnia jest śnieg. Mam nadzieje, że T5 z napędem na 4 buty da radę

48 minut temu, zundapp600 napisał:

Najważniejsze to rozsądek. Zapinasz przyczepę i jedziesz na tyle na ile czujesz że to bezpieczne dla Ciebie i pozostałych użytkowników ruchu drogowego. Unikać gwałtownego hamowania, jakiś "dziwnych" zmian kierunku jazdy. To wszystko dotyczy się też i jazdy w lecie, a w zimie w szczególności. Dasz radę ? , a może jak piszą zimy nie będzie.

Zwróć też uwagę na trasę i wzniesienia, nie zawsze opona zimowa przy śliskiej nawierzchni załatwia sprawę. Przy śniegu warto zaopatrzyć się w łańcuchy lub chociażby opaski na koła. Dużo też zależy od napędu, przód tył , czy też 4X4 ?

 

Dzięki za te słowa  O takie porady mi chodziło. Mam T5 4x4. Solo daje radę 

PS. Piękny zestaw! Jak merc daje sobie radę z enka?

Edytowane 26 Października 2020 przez KrzysztofCC (wyświetl historię edycji)

[filipert]

Jak masz obawy co do jazdy zimą w ogóle, to może nich Ci przetrzymają budkę do wiosny.

[TomekKnaus]

44 minuty temu, KrzysztofCC napisał:

Odbieram N126N.

Problem - obawa o poszycie alu - sam się rozwiązał :-)

TOM

[golob]

Kurcze T5 z 4x4, eNka na haku i się martwisz Rozumiem, że można by się martwić gdyby to jakieś VW Polo było holownikiem.... No chyba że w jakimś schronisku górskim mieszkasz ?.  Jeżeli tylko warunki będą takie że to auto da radę, to tak samo da radę z eNką na haku.

Edytowane 26 Października 2020 przez golob (wyświetl historię edycji)

[KrzysztofCC]

18 minut temu, filipert napisał:

Jak masz obawy co do jazdy zimą w ogóle, to może nich Ci przetrzymają budkę do wiosny.

Nie ma opcji. To jest przyczepa pusta w środku do własnej zabudowy. Muszę się wyrobić do Wielkanocy  

16 minut temu, TomekKnaus napisał:

Problem - obawa o poszycie alu - sam się rozwiązał ?

TOM

Nie rozumiem. O co chodzi??

13 minut temu, golob napisał:

Kurcze T5 z 4x4, eNka na haku i się martwisz Rozumiem, że można by się martwić gdyby to jakieś VW Polo było holownikiem.... No chyba że w jakimś schronisku górskim mieszkasz ?.  Jeżeli tylko warunki będą takie że to auto da radę, to tak samo da radę z eNką na haku.

No to się nie martwię  W zimie auto solo sobie radzi wiec z przyczepą też  Zastanawiam się tylko czy brać dodatkowe lustra?