Skocz do zawartości

Spanie w samochodzie


szary11

Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie używanie takich ogrzewaczy z otwartym ogniem w kamperze, przyczepie czy namiocie jest skrajnie niebezpieczne. Pomijając kwestię zatrucia się spalinami to przecież coś się może od tego zapalić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 48
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

3 godziny temu, janekorka napisał:

Ja w swoim transicie używam takiego promiennika. Samochód ma większą kubaturę niż inne osobówki, a uchylone okno dachowe robi za odprowadzenie spalin. Są jeszcze takie fajne kartuszowe promienniki, ale w kartuszach jest tylko butan i przy 0st C się nie rozpręża - nie działa, sprawdzałem bo miałem kiedyś taki. Ja myślę, że na moje krótkie wyjazdy to taki promiennik nie stanowi zagrożenia, jeśli będę nocował w chłodne dni to go po prostu wyłączę i pójdę spać w czapce i grubiej ubrany he, he, a rano sobie podgrzeje. Promiennik ma bodajże 1,1kw więc szału nie ma. 

 

Nie używaj tego, dawno dawno temu siedziałem w garażu u mojego kolegi koło takiego czegoś, i ci powiem dobrze że był ktoś jeszcze ale dalej od tego ustrojstwa, bo mnie by już tu nie było, wynieśli mnie, dopiero po chwili doszedłem do siebie. Potem jak rozmawialiśmy im też zaczęło się słodko robić w buzi, a brama była z desek drewniana z prześwitami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobniki nieprzystosowane zostaną wyeliminowane, co w tym złego? Od milionów lat ten mechanizm sprawdza się najlepiej. Gatunek jako całość się nieustannie ulepsza.

?

Edytowane przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że w porównaniu do webasto czy piecyków to słaby pomysł, ale na razie nie ma kasy na inne a i wyjazdów żeby tak dogrzewać nie będzie wiele. Zaczadzenie przy otwartym oknie dachowym raczej nie grozi, promiennik ma niedużą moc, samochód wiele nieszczelności, w tym z tyłu gdzie butla gazowa do kuchenki w podłodze kratka wentylacyjna, więc jest gdzie dostawać się. Cichy i Peja jakbyście  mieli  dziurę w dachu garażu  lub po prostu wentylację na pewno by Was głowa nie bolała. Ja otwieram na tyle okno dachowe, że ilość dwutlenku węgla powstająca że spalania propanu w promienniku na pewno wyleci. Jedyne czego mógłbym się obawiać to jak vrs pisze, że coś się może zapalić. Jeśli nie śpię to raczej małe szanse, żebym nie zauważył lub nie poczuł, że coś się pali. Myślę, że ludzi, którzy tak dogrzewają swoje kampervan jest dużo więcej tylko wolą się nie ujawniać, że spadnie na nich fala krytyki. Zresztą pewnie i tak sobie nic z tego nie robią. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Łza Włóczynutka napisał:

Osobniki nieprzystosowane zostaną wyeliminowane, co w tym złego? Od milionów lat ten mechanizm sprawdza się najlepiej. Gatunek jako całość się nieustannie ulepsza.

?

W sumie racja ale dzieci szkoda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, janekorka napisał:

Ja myślę, że osobówki, nawet te typu Sharan są za małe aby dogrzewać wewnątrz takimi piecykami gazowymi. Już lepiej zainwestować w puchowy śpiwór. Ja w swoim kamperowanie używam małego promiennika gazowego nakręconego na 3kg butlę gazową.

Przypadek znajomych z lodówka który opisywałem to nie był Sharan - to był Jumper L3H1 - kubatura porównywalna do Twojego obecnego samochodu
Nie ma sensu powtarzać tego co napisali Koledzy i co ja pisałem Ci jak miałeś jeszcze przyczepę  -  wg mnie żaden promiennik  nawet cud katalityk nie powinien być stosowany we wnętrzu kampervana  każde z takich urządzeń ma wyraźne zalecenie i wyraźne zabronienie tego typu użytku w zamkniętych pomieszczeniach  jak myślisz czemu producent je podaje ?
Piszesz auto ma wentylację, ma dziurę w podłodze i okno dachowe  - owszem ma tylko czy ona jest wystarczająca ?  

Bardziej obrazowo - proszę bardzo może to podziała - mieszkanie ma kilka wentylacji i znacznie większą kubaturę - w takim mieszkaniu w CO zabrał mi kiedyś Matkę a Ojciec, Brat i ja, ledwie wyszliśmy przez Klinikę Toksykologii AM w Krakowie - jest to opisane w którymś ze starszych wątków na forum.

Cóż  ja jestem trochę przeczulony - tak jestem bo nie sposób po takich przejściach nie być, to siedzi w tyle głowy do końca życia
Ale to nie moje a  Twoje życie i Twojej Rodziny więc  i Twój wybór ale pamiętaj  że życie jest tylko jedno a tlenek węgla nie bez przyczyny jest nazywany cichym zabójcą - obyś się o tym nie przekonał - ja nie jestem jedynym który się o tym przekonał - wielu z tych co sie przekonali nie może już tu o tym napisać.

27 minut temu, janekorka napisał:

że ilość dwutlenku węgla powstająca że spalania propanu w promienniku na pewno wyleci.

Bład Janku - to nie dwutlenek CO2  jest najgorszy a Tlenek CO

29 minut temu, janekorka napisał:

Jeśli nie śpię to raczej małe szanse, żebym nie zauważył lub nie poczuł, że coś się pali.

Owszem dym poczujesz - tlenku węgla natomiast nie i to jest najgroźniejsze

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, mundek28 napisał:

A tak naprawdę to gdzie te promienniki się stosuje? No i nie o tlenek węgla tu chodzi/ bo tlenu jest chyba dużo/  a o powstające spaliny.

 W Poznaniu na giełdzie chłopaki stosują, grzeją nogi lub ręce, tylko że stoi to na zewnątrz, takie nowoczesne koksowniki ???

Edytowane przez peja76 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, mundek28 napisał:

No i nie o tlenek węgla tu chodzi/ bo tlenu jest chyba dużo/  a o powstające spaliny.

Mylisz się propan butan spala się tylko w warunkach laboratoryjnych  nie tworząc  CO czyli czadu - poczytaj watek https://forum.karawaning.pl/topic/12606-piecyk-grzewczy-w-przyczepie-a-nasze-bezpieczeństwo/  ma sporo stron ale warto, jest na forum tez kilka innych wątków na ten temat gdzie między innymi wypowiadają się fachowcy w tej branży

 

43 minuty temu, mundek28 napisał:

A tak naprawdę to gdzie te promienniki się stosuje?

Zgodnie zaleceniami producenta - w przestrzeni otwartej a nie w pomieszczeniach zamknietych

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smoku wawelski, wiem , że z gazem nie ma żartów. Jednak ludzi korzystających z takich urządzeń wydaje mi się , że jest dużo. Samych promienników w sprzedaży jest masa i nie wierzę , że ludzie kupują je do ogrzewania się w chłodne dni w ogrodzie.

Polaris mój promiennik ma 1,1kw, to nie jest ten duży , który masz na myśli. Ten większy miałem w niewiadówce , he, he

http://www.fanklub-niewiadowek.pl/fanklub/nasze_niewiadowki/janekorka.html

W niewiadówce była w drzwiach kratka wentylacyjna, na dachu ogromny szyberdach , który nawet jeśli się z jednej strony podniosło i to na pół to był przewiew. Rozwiązanie tanie i na jedną osobę. Nie energooszczędne , ale póki grzało było ciepło, jak się wyłączyło od razu się wychładzał.

Myślę, że nie ma zbytnio ciągnąć tego tematu. Osoby, które chciały nocować w swoich osobówkach w chłodne dni pewnie to przeanalizują czy warto w jakikolwiek sposób się dogrzewać, bowiem nawet elektryczne grzejniki, termowentylatory nie dają nam stuprocentowej pewności bezpieczeństwa - zwarcie i może też być nieciekawie. Ja się zastanawiałem dlaczego w niewiadówkach była kraatka wentylacyja w dolnej części drzwi , a w zachodnich przyczepach już nie ma takiego patentu ( w mojej chateau ) nie ma. Jeśli tylko z pojazdu zrobić przewiewne pomieszczenie to będę z uporem maniaka twierdził , że nie może dojść do powstania tlenku węgla. Taki rozszczelniony  pojazd może nie jest ekonomiczny, bo jest ciepło jak tylko promiennik działa, ale z drugiej strony daje bezpieczeństwo, że się nie zaczadzimy. Smoku wawelski , gdybyśmy w domu mieli okno na uchyle, na ścianie pod sufitem kratkę wentylacyjną i włączony promiennik nawet 4kw , to nie wierzę , że się zaczadzimy. Problem może być taki , że możemy nie dogrzać takiego pomieszczenia lub ciepło będzie tylko jak piecyk grzeje a jak go wyłączymy to będzie chłodno.

Smoku , patrzyłem na tego jumper L3h1

https://www.ceneo.pl/74850435

jeśli sie nie wyświetlił w zalączniku to każdy sobie go znajdzie. Samochód dostawczy , ale niski, nie sądzę aby mieli okno dachowe oraz , żeby uchylili drzwi. tak więc myślę , że jak  w powietrzu mamy 21% tlenu a ich lodówka spalała gaz to powstawał najpierw co2. Czy powstawał już czad trudno określić czy może tlenu w powietrzu juz było mniej niż 19%. Ja widzę taką dendencję, że każdy chce mieć jak najbardziej szczelny samochód, żeby ciepło nie uciekało i w takim samochodzie to strach włączać taki promiennik , ale jak masz samochód rozszczelniony na dole i na górze to wydaje mi się , że jedyne co to mogę nie uzyskać komfortowej temperatury około 20st C tylko niższą , ale za to zmniejszam ryzyko zaczadzenia. Bardziej realne może być zagrożenie, że się coś zapali. Dlatego trzeba się będzie chyba zaopatrzyć do spania w puchowy śpiwór, żeby spać spokojnie, ale w dzień do krótkotrwałego dogrzania się to myślę , że taki promiennik się przysłuży , czy taki mniejszy na kartusze.

Tak na marginesie

Ciekawi mnie czy ludzie , którzy kupują promienniki gazowe te na butlę 11kg lub piecyki naftowe jak np. w leroy merlin, to do ogrzewania altan?

https://www.leroymerlin.pl/ogrzewanie/ogrzewanie-gazowe-i-naftowe/piecyki-gazowe/ogrzewacz-gazowy-dr110-duraterm,p568644,l1026.html

https://www.leroymerlin.pl/ogrzewanie/ogrzewanie-gazowe-i-naftowe/piecyki-naftowe/piecyk-naftowy-knotowy-2400-w-ki-24-kasai,p474117,l1024.html

Wszędzie chyba będzie pisało w instrukcji , że w dobrze wentylowanych pomieszczeniach, czyli gdzie będzie kratka wentylacyjna jak również rozszczelnione okno , bo inaczej nie ma szans.

Dlaczego takie rzeczy sprzedają, skoro to niebezpieczne????

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co będzie jak zimą kobitka w przyczepie będzie gotowała obiad na trzech palnikach kuchenki gazowej?

To ciekawe że przy spalaniu propanu-butanu zawsze powstaje tlenek węgla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, mundek28 napisał:

Ciekawe co będzie jak zimą kobitka w przyczepie będzie gotowała obiad na trzech palnikach kuchenki gazowej?

To ciekawe że przy spalaniu propanu-butanu zawsze powstaje tlenek węgla.

Nic nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.