,,CZERWCÓWKA'' na dziko na Mazurach (11-14/06/09)

[ARCADARKA]

super 5h to i w chowanego też będzie można i w podchody

[desperos]

Patrząc za okno człowiek aż się nie może doczekać ciepełka,potraw z grila,piwka i ogólnego relaksu...byle do maja,a wędkowania na pewno też nie przepuszczę.Również czekam na informacje gdzie można wykupić i czy można to zrobić przelewem internetowym i tylko przyjechać z wydrukowanym potwierdzeniem wpłaty żeby nie szukać później kogoś uprawnionego do pobierania opłaty...

[adal75]

Odpowiedż dla dyliżansa- nie wiem kto jest właścicielem, wszystko załatwia mój Adam na miejscu. W Rucianym są 2 lub 3 punkty( sklepy wędkarskie) sprzedające zezwolenia- to odp. dla desperosa. Dla arkadarka- łąka ma nawet z 7 ha, a plac biwakowy ( za łąką) wymiary ok. 100 x 30 m, więc zmieści się tam z 50 przyczep

[adal75]

no może nie 100m długości, a trochę mniej, ale i tak zmieści się tam masa przyczep, bo można się rozstawić po obu stronach pola, czyli od linii brzegowej i od linii łąki

[ARCADARKA]

super , już niedługo dwa miesiące

[Dyliżans]

Dzięki. Myśle że zezwolenie to nie bedzie problem - po prostu nie ma info w necie. Sprawdziłem wczoraj i moja navi pokazała 204 km na miejsce - więc bliziutko . Nie moge sie już doczekać - tym bardziej że u mnie dzisiaj znowu śnieg - ze 25 cm spadło

[adal75]

no i znów wiosna zaskoczyła ,,drogowców''

[Dyliżans]

Tradycyjnie

[adal75]

Arcadarca ( chyba na imię Ci Darek?) nie wiem kto się myli, bo mi wychodzi, że to za 3 miesiące

[ARCADARKA]

oj proszę dlaczego to robisz

[adal75]

Trzeba na to spojrzeć z drugiej strony, wtedy będzie łatwiej-za 2 tyg. z malutkim haczykiem są święta, w maju również, a potem do czerwca szybko zleci i już wakacjeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!

My jedziemy tam na święta, majówkę i czerwcówkę, potem urlop w okolicach, więc co miesiąc coś się dzieje

Fajnie będzie

[adal75]

Chciałabym wiedzieć jak długie są Wasze przyczepy, bo jak pisałam może być mały kłopot przy zjeździe na łąkę. Nasza ma chyba, jeśli dobrze pamiętam ok. 5 m bez dyszla. Zjazd ( dość szeroki) jest w nienajlepszym stanie (wyklepany tu i tam) i trzeba się w niego wpasować prosto z nachylonej szosy ( jeśli jedziecie od strony Rucianego), która ma jakieś 4 do 5m szerokości. Przy wyjeździe z pola trzeba natomiast wjechać pod górę na szosę ( na Ruciane). Nikt jeszcze nigdy tam się nie wywalił, ale ja zawsze zamykam oczy jak widzę te manewry. Poza tym w naszej przyczepie jest zawsze dużo ,,latających'' rzeczy, więc trzeba je zawsze jakoś umocować i zabezpieczyć. Po tych przeżyciach już prościutka droga przez łąkę nad samo jezioro .

Piszę to po to, byście byli na to przygotowani i uzbroili się w zaczepy, mocowania lub szerokie taśmy klejące.

Kto chętny do wyjazdu na święta?????

[desperos]

Moja ma ok 6 metrów z dyszlem,jestem świeżym posiadaczem przyczepy i nie mam jeszcze tak jej opanowanej w manewrach czy inaczej mówiąc wyczutej.Troszkę się obawiam tego wiazdu ale może ktoś będzie kto pomoże wymanewrować WIĘC DAMY RADE...U mnie w rachubę wchodzi tylko czerwiec...

[widelec]

Kto chętny do wyjazdu na święta?????

 

ja niestety odpadam

[adal75]

desperos, damy radę, tylko powolutku. Będą chętni do pomocy