Plany wakacyjne a rozprzestrzeniający się koronawirus

[jarekvolvo]

Wiecie co... Tak sobie siedzę i patrzę.. w monitor... Wyświetliłem sobie >flajtradara< i patrzę na ruch w powietrzu nad Europą... wcześniej patrzyłem na ruch i ilość statków - podobny  >radar<

 I tak sobie myślę, że przy takim natężeniu ruchu, to ni ch00.ja - nie da się tego powstrzymać...

 Owszem, nad Polską i Włochami "nieco" mniej aeroplanów, ale popatrzcie na rejon Londynu, Frankfurtu czy Stambułu - nawet "acht koma acht" tego by nie sprzątnął... .

[pawel1966]

Teraz, jacek00 napisał:

No nie ma wyjścia, ja się nigdzie nie wybieram  

Może czas najwyższy rzucić co? To wcale nie jest takie trudne  Dwa razy rzuciłem siłą woli. Po pierwszym razie po roku wróciłem do nałogu, a zaczęło się niewinnie od papieroska do piwka

Ja też już raz rzuciłem na dość dlugi czas i myslałem, że mam spokój..ale kiedyś jechałem  do Gdanska i gdzieś tam pod Włocławkiem w letni wieczór mój kumpel sobie przy mnie zapalił...no i znów zacząłem...ehhh:(

3 minuty temu, jarekvolvo napisał:

Wiecie co... Tak sobie siedzę i patrzę.. w monitor... Wyświetliłem sobie >flajtradara< i patrzę na ruch w powietrzu nad Europą... wcześniej patrzyłem na ruch i ilość statków - podobny  >radar<

 I tak sobie myślę, że przy takim natężeniu ruchu, to ni ch00.ja - nie da się tego powstrzymać...

 Owszem, nad Polską i Włochami "nieco" mniej aeroplanów, ale popatrzcie na rejon Londynu, Frankfurtu czy Stambułu - nawet "acht koma acht" tego by nie sprzątnął... .

ja oglądam czasem marinetraffic.com  - jakiśd czas temu przy Chinach była chyba zakotwiczona połowa statków z całego Świata. Było jak na dłoni widać po prędkości staktów, że stoją jak całe Chiny. Teraz powoli się to zaczyna ruszać...Zastanawia mnie tak naprawdę jedno - czy naprawdę opanowali wirusa, czy zaczęli ruszać gospodarkę by nie skończyło się to dla nich katastrofą ekonomiczną...Niestety, rozmawiamy o tym dużo ze znajomymi i dochodzimy do wniosku, że jesli to się nie skonczy...skończy się jakąś chorą wojną. Silniejsi nie odpuszczą...

[jacekzoo]

11 minut temu, jacek00 napisał:

Dwa razy rzuciłem

Fajnie brzmi ?

[klonik058]

Tak na prawdę są to całkiem polskie dania... Na wschodzie nasze pierogi ruskie to pierogi polskie w Bretanii nawet nie wiedzą o naszej fasolce...

 

Michał. Kiedyś się tematem zainteresowałem. Pierogi pochodzą z chin.znów te Chiny. następnie były często gotowane na wschodnie. W Rosji właśnie. Pochodzą z stamtąd np pierogi z mięsem. Tam zwane pielmieni i pierogi ruskie które pochodzą z Kijowa z ówczesnej Rosji. Przywiózł je Odrowąż. Na wschód naszego kraju. I stąd nazwa ruskie.Chyba że coś pomyliłem

 

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

[Zulos]

Słuchajcie - ja myślę, że koronawirus przestraszył się Jarosława, kóry powiedział mu wyraźnie, że do 10 kwietnia musi zniknąć i postanowił spier.... z naszego kraju;-)

[jacekzoo]

Nie, wirus przyszedł, ze zdziwieniem zapytał czy my naprawdę tak tu żyjemy i postanowił odpuścić ?

[jacek00]

10 minut temu, pawel1966 napisał:

Ja też już raz rzuciłem na dość dlugi czas i myslałem, że mam spokój..ale kiedyś jechałem  do Gdanska i gdzieś tam pod Włocławkiem w letni wieczór mój kumpel sobie przy mnie zapalił...no i znów zacząłem...ehhh:(

No to dokładnie jak u mnie. Zapaliłem sobie i zacząłem palić uznająć, że będę chciał to znowu rzucę. I wiesz co Ci powiem? Rzucanie drugi raz było o wiele gorsze, bo już wiedziałem przez co będę przechodził. Na szczęście po tym razie sobie powiedziałem, że nie chce mi się kolejny raz rzucać więc już lepiej nie zaczynać palić

[Tomii]

28 minut temu, Zulos napisał:

No we Włoszech to rzeczywiście wygląda na światełko.

Bo u nas - dziś 58, wczoraj 98 - to bym raczej nie wiążał z tym żadnych nadziei...

Już u nas 116.

[jacek00]

3 minuty temu, Tomii napisał:

Już u nas 116.

Mówiłem. Na nas nie ma co patrzeć, bo wiadomo że spokojnie przez jakieś 2-3 tygodnie będzie tendencja wzrostowa. 

[Misio]

ale tez dobrze, bo mówili ze do poprzedniej niedzieli 4cyfruwa będzie....a tak to nadal jeszcze nie ma...

[pawel1966]

5 minut temu, jacek00 napisał:

Mówiłem. Na nas nie ma co patrzeć, bo wiadomo że spokojnie przez jakieś 2-3 tygodnie będzie tendencja wzrostowa. 

niestety...pójdzie ostro w górę...ale właśnie przed chwilą przeczytałem na interii coś przerażającego...Zobaczcie w jakim kierunku zmierza świat.

 

Jak ujawniła w poniedziałek minister obrony Margarita Robles, podczas prac związanych z dezynfekcją, prowadzonych w 73 domach seniorów, zdarzyły się przypadki znajdowania przez żołnierzy zwłok pensjonariuszy tych ośrodków

Przedstawicielka rządu Sancheza zapowiedziała wyciągnięcie surowych konsekwencji wobec kierownictw domów spokojnej starości, w których doszło do przypadków zaniedbania pensjonariuszy, powstawania ognisk koronawirusa i ukrywania jego ofiar.

Od połowy marca, kiedy w związku z nasileniem epidemii koronawirusa rząd wprowadził stan zagrożenia epidemicznego w Hiszpanii, zanotowano ponad 80 przypadków zgonów na Covid-19 w domach seniorów.

W niedzielę personel madryckiego domu spokojnej starości Opera Loreto oskarżył dyrekcję placówki o ukrywanie zgonów podopiecznych na Covid-19. Personel ujawnił, że kierownictwo domu zgłosiło od 6 marca tylko jedną ofiarę śmiertelną koronawirusa, podczas gdy zmarło tam również 15 innych zainfekowanych osób.

 

 

[Michał2016]

32 minuty temu, pawel1966 napisał:

Silniejsi nie odpuszczą...

Pytanie kto jest tymi silniejszymi...

[pawel1966]

10 minut temu, Michał2016 napisał:

Pytanie kto jest tymi silniejszymi...

Jest paru takich na Świecie...mogą dużo stracić, ale też zyskać. Wiem, że to idiotyczna, znana pewnie z filmów o Bondzie i innych katastroficznych ale...gra idzie o władzę i pieniądze. A tu już nie ma przelewek. Wyobraź sobie, że nagle niejaki trump razem netanjahu czy no putin stwierdzą, ze jest dobry moment by przejąć kontrolę nad Chinami i światem by bronić swoich interesów w imię powiedzmy "obrony swojego narodu" ( jak zwał tak zwał) ...Sytuacja z tym obecnym "swiatowym" wirusem mam nadzieję, będzie opanowana ale co jeśłi nie? A co jesli za jakiś czas kolejny wirus będzie jeszcze bardziej zmutowany i niemożliwy do zwalczenia, albo ktoś będzie miał na niego antidotum by przetrwać?

Edytowane 23 Marca 2020 przez pawel1966 (wyświetl historię edycji)

[Gość]

Godzinę temu, jarekvolvo napisał:

Wiecie co... Tak sobie siedzę i patrzę.. w monitor... Wyświetliłem sobie >flajtradara< i patrzę na ruch w powietrzu nad Europą... wcześniej patrzyłem na ruch i ilość statków - podobny  >radar<

 I tak sobie myślę, że przy takim natężeniu ruchu, to ni ch00.ja - nie da się tego powstrzymać...

 

To samo wczoraj zaobserwowałem i tak samo pomyślałem.

[kocur]

15 minut temu, pawel1966 napisał:

Jest paru takich na Świecie...mogą dużo stracić, ale też zyskać.

Wydaje się, że tym najsilniejszym na świecie są Chiny. Wielkie terytorium, największa ilość zdyscyplinowanych mieszkańców, olbrzymi potencjał przemysłowy i nowe technologie. I mentalność, która powoduje, że myślą dwa pokolenia naprzód. Chiny nie muszą prężyć muskułów czy wywoływać konfliktów. Za jakiś czas będą rządzić światem.