Gdzie szukać taniej przyczepy

[tantalos]

Lipton czytając Twoje wymagania odnośnie wyposażenia sugeruję celować w niewiadówkę a dokładnie model N126n - jest większa. Nawet jak wam karawaning nie podejdzie to sprzedać będzie łatwiej a ewentualne naprawy nie nadwyrężą budżetu. Zapraszam tutaj :

https://fanklub-niewiadowek.com/forum/search.php?search_id=active_topics&sid=57eb239de26508ea62a499e787f2922b

[kalapan]

Słuchajcie pany - ja trochę podziwiam ludzi szukających igły w stogu siana (czytaj - uczciwej przyczepy u polskiego handlarzyny) i jest to obojętne za jaką cenę. Osobiście zawsze wychodzę z założenia, że podróże kształcą, więc sam wsiadłem 3 lata temu w auto i zrobiłem sobie wycieczkę krajoznawczą po NL.  I opłaciło się... Przed wyjazdem namierzyłem sobie z 5 przyczep w ogłoszeniach handlarzy, które by ewentualnie  pasowały do moich wymagań i założonego budżetu i w drogę. Pomyślałem sobie, że z 5 przyczep zawsze się tą jedną wybierze. Nie będę opisywał całej wyprawy , bo to głupie i nudne, ale w efekcie końcowym  po obejrzeniu ze 40 przyczep wróciłem do kraju z moją Adrią kupioną na miejscu z rąk prywatnych i to jeszcze po znajomości, chociaż byłem na 100% przekonany, że żadna moja bratnia dusza w NL nie mieszka. Okazało się jednak, że córka mojego znajomego  maca ogóry w jakiejś ichniejszej sortowni warzyw i jak się dowiedziała, że szukam przyczepy to dała mi namiar na swojego  dobrego sąsiada, który w moim założonym budżecie jakieś widmo sprzedawał. I teraz ja 200 km dalej u jakiegoś handlarza prawie dobijam targu, a ta mi fotki Adrii śle jedną po drugiej. No i pojechałem, obejrzałem, potargowałem i kupiłem. Absolutnie nie żałuję w sumie nie swojego wyboru, wręcz przeciwnie, budka mi się wyjątkowo udała. Oczywiście zaraz pojechaliśmy ją ochrzcić i dopiero na 11 dzień wróciliśmy do kraju. To napisałem tak w razie złego gdyby ktoś mi zarzucał ile to mnie taka wyprawa kosztowała. A no - gówno mnie kosztowała, bo sobie wycieczkę zrobiłem z kobietą i wiatraki oraz tulipany pooglądałem. I gdyby tylko na tych wiatrakach i tulipanach się ostało, to też bym krzywdy nie miał, bo co widziałem tego mi nikt nie odbierze. A - przy okazji se legalnie  jointa po raz pierwszy w życiu pizgłem i to też było jakieś tam doświadczenie  Ciekawe jakiego doświadczenia bym zaznał jadąc do Wiórka czy innego tam Camp coś tam... Wiem , bo byłem, choć tylko przypadkiem będąc u rodziny w Wielkopolsce... Teraz wiem, że gdybym miał następną przyczepę kupować - to nawet bym się nie zastanawiał tylko wsiadał w auto i robił sobie kolejną wycieczkę. Tyle dobra co tam stoi to głowa boli i nikt na żywca zgnilizny nie sprzedaje. Widziałem u kilku handlarzy przyczepy po przejściach - naprawione lub nie, ale na każdej był opis, że miała jakąś przygodę. Trochę kurka wodna inny świat... lepszy świat...

[konrad_b]

1 godzinę temu, Lipton2020 napisał:

@smok_wawelski super będziemy  w kontakcie a tak pozatym to nie musi być  adria będziemy szukać czegoś co jest w miarę lekkie i małe  raczej niewiadowki do nas nie przemawiają więc jedynie one odpadają 

Polska N126n będzie najmniej ryzykownym zakupem, a na 2os jak znalazł.

Niestety za 6tys możesz kupić trupa i wtopić kasę, oczywiście jest szansa że znajdziesz perełkę, ale to raczej nie u handlarzy

[janm]

3 godziny temu, Lipton2020 napisał:

@smok_wawelski super będziemy  w kontakcie a tak pozatym to nie musi być  adria będziemy szukać czegoś co jest w miarę lekkie i małe  raczej niewiadowki do nas nie przemawiają więc jedynie one odpadają 

Nie dyskryminowałbym N-ki , mam już 4-tą i chętnie nabyłbym następną ale młodszą bo jestem leniem i jak mam coś zrobić ( tapicerka po 20-tu latach )to kupuję młodszą , sprawdzam hamulce , wymieniam opony i w trasę . Objezdziliśmy kilkakrotnie niemal całą Europę włącznie z Hiszpanią i N-ka ma same plusy bo pojedziesz  w największych górach bez uszczerbku dla silnika  i na campingu wszędzie wciśniesz .

Pozdrowionka

[smok_wawelski]

no tak to już jest w takich watkach  była Adria, był TE, teraz N-ki - zaraz przyjdą Knausiaki, Hobbyści, Burstnerowcy  inni  -  głowa puchnie  ale czytaj czytaj @Lipton2020 im więcej wiesz tym mniejszy ryzyk nadziania się na minę nieźle byłoby sobie tak testowo polookać parę przyczep u handlarzy żeby się oswoić a dopiero później naprawdę kupować - może to nieeleganckie ale przydaje się

Jeszcze taka sprawka - zwróć uwagę na ładowność budy czyli   DMC-Masa własna  a ważą i mandaty w wielu krajach mocno słone -  w starych budach problem mniejszy mają zwykle trochę ładowności ale w nowszych gorzej a trudno jeździć z graciarnia jak buda ma 50 czy nawet 100kg ładowności  - zobacz też watek Twoja budka waży więcej niż myślisz bo MW czasem jest większe od fabrycznego

Edytowane 5 Stycznia 2020 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[konrad_b]

26 minut temu, smok_wawelski napisał:

Jeszcze taka sprawka - zwróć uwagę na ładowność budy czyli   DMC-Masa własna  a ważą i mandaty w wielu krajach mocno słone -  w starych budach problem mniejszy mają zwykle trochę ładowności ale w nowszych gorzej a trudno jeździć z graciarnia jak buda ma 50 czy nawet 100kg ładowności  - zobacz też watek Twoja budka waży więcej niż myślisz bo MW czasem jest większe od fabrycznego

Że starszymi może być też tak, że mają kombinowane papiery i np mw=DMC

Albo lepiej, zaniżona masa żeby łapało się na lekką (poniżej 750kg)

Dawnej łatwiej przechodziły takie wałki i warto na to zwrócić uwagę

 

Też uważam że warto podjechać i oglądnąć kilka przyczep, żeby wiedzieć czego się spodziewać

 

Edytowane 5 Stycznia 2020 przez konrad_b (wyświetl historię edycji)

[kalapan]

Dajcie już spokój z jakimiś niewiadówkami - to można użyć jako pakamerę na ziemniaki, albo półkę  do przechowania butów czy innych innych butli gazowych, ale nie do normalnego funkcjonowania i to jeszcze z dzieckiem. Sam jeździłem czymś takim w 1978 roku, ale czasy się trochę zmieniły, niestety niewiadówki nie - jakoś nie urosły  Nawet takie n-ki nadmiarem miejsca nie grzeszą. Nie ma sensu namawiać nowicjuszy na ten badziew, bo całkiem się karawaningiem zrażą. Sam trzymam na działce niewiadówkę, ale ona służy mi za chlewik, a nie za kemping   Co śmieszne -  jak ją raz na 20 lat umyję, to nawet franca czysta się robi w przeciwieństwie do normalnych przyczep  

 

 

[AdamH]

Spróbuj zajrzeć do Krotocamp ul Wrony 28.

Pogadaj, mogę tam podjechać i coś pomóc. Przejeżdzam tam raz na tydzień i widzę stojące mniejsze sztuki i jakby zadbane. Nie oglądałem bliżej.

[Lipton2020]

@AdamH my jesteśmy z okolic Szczecina więc do Krakowa trochę daleko ale dzięki za chęci 

[AdamH]

Pogadaj z właścicielem a potem się zastanowisz czy jechać.

[smok_wawelski]

Godzinę temu, kalapan napisał:

niestety niewiadówki nie - jakoś nie urosły

oj mylisz się  - urosły tyle że nie n126

 

oj tam ojtam daleko - dawaj @Lipton2020 jak co to wpadaj do mnie 
tyle że już chyba na kawę Cie zaproszę   - szaleństwo dzisiaj telefonów nie nadążam odbierać 3 osoby na jutro sie umówiły

chyba  trza licytacje na podwórku we wsi ogłosić  

Godzinę temu, konrad_b napisał:

Że starszymi może być też tak, że mają kombinowane papiery i np mw=DMC

no bywa @konrad_b bywa - jeśli  tak to jeszcze pół biedy ale czasem bywa tak że nic z tym nie zrobisz i masz ból  
przekręcik poprzedniego właściciela mojej - przyznam że chytrze zrobiony - odwracalny  
zmiana konstrukcyjna - na AKS-1300 lub zaczep jak fabryka dała  i ori  DR - OSKP+WK i zmiana DMC powinna chwycić

Edytowane 5 Stycznia 2020 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

Może tu 

 

[danielpoz]

Ponoć angielki to samo zło a jednak polecana?

[Walt]

23 godziny temu, kalapan napisał:

przy okazji se legalnie  jointa po raz pierwszy w życiu pizgłem i to też było jakieś tam doświadczenie  Ciekawe jakiego doświadczenia bym zaznał jadąc do Wiórka

Tam raczej idą w grzybki ?

[smok_wawelski]

10 godzin temu, Walt napisał:

Tam raczej idą w grzybki

niekoniecznie choć taka obiegowa opinia- ale często GB=zgniłe to fakt- trzeba podchodzić ostrożnie i lepiej mieć trochę doświadczenia i nie dawać się ponieść na wypas wyposażenie.
 

W dniu 6.01.2020 o 02:28, smok_wawelski napisał:

oj tam ojtam daleko - dawaj @Lipton2020 jak co to wpadaj do mnie  tyle że już chyba na kawę Cie zaproszę 

no stało się, poszła prosto tam gdzie tyle razy szła w prawo- została tylko opcja kawy 
powiem Wam- szok i łza się w oku kręci jak się widzi odjeżdżające przed sobą to, co tyle lat się w lustrach widziało- pocieszeniem to, że do fajnych, sympatycznych i bezproblemowych Młodych Ludzi