Skocz do zawartości

Gdzie szukać taniej przyczepy


Lipton2020

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 53
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Zobacz na jakichś darmowych platformach, grupach kupna-sprzedaży na fb, gumtree, lento, gratka, sprzedajemy... itd.  bo przy takiej cenie to się nie opłaca wystawiać przyczepki w płatnych serwisach.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z portali ogłoszeniowych - Allegro prawie nic nie ma, sporadycznie zdarza się coś ciekawego, więcej jest raczej OLX, Sprzedajemy i Otomoto. Ostatnie często jest łączone z OLX, może jeszcze Gumtree i coś lokalnie, FB może raczej grupy bo na Marketplace też niewiele jest, giełdy forumowe choćby nasza czy camperteam.pl  - możesz tam też wrzucić również ogłoszenie kupię - ale nawet ostatnio na forum był wątek, w którym jeden z kolegów i ja odpowiadaliśmy niedawno ofertami na podobne pytanie :)  TUTAJ

Trochę mało preferencji podałeś, absolutnie nie wchodzę w kieszeń ale przy tym budżecie nie zaszalejesz - piszę bo nim trafiło mi się fajne auto i zdecydowałem się przejść na budowę kampervana szukałem alternatywnie i auta i budy zakładając 2+1 z budżetem ok. 10-11tysi - 2019 był koszmarnie skąpy w oferty małych przyczep, zwłaszcza w układzie 2+1 z założeniem bodaj umywalki i miejsca na turystyczny kibelek, salonek owszem było trochę i można było coś wybrać w miarę ciekawego i nie zgniłego w ubiegłym roku ale to tak bardziej ok. 8-9tysi a z kiblem kasetowym to pod 10 - po sezonie też lookałem bez skutku, później trafił mi się jumper i poszedłem w auto, przestałem patrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smok_wawelski dzieki za super odpowiedź  :D ciągle przeglądam wszystkie portale aukcyjne i faktycznie mało jest przyczep w tej cenie. Nie mam praktycznie żadnych preferencji ( łóżku, zlew, kuchenka ). Jest parę adri na rynku i myślę że z tego będę szukać  ;) tutaj jedna ktora sie wyróżnia;) co myślicie o tej ? 

Screenshot_20200104-061021_Facebook.jpg

Screenshot_20200104-061011_Facebook.jpg

Screenshot_20200104-061007_Facebook.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Lipton2020 napisał:

Może to być przyczepa dwuosobowe lub 2+1. Budżet 6000zł.

Może i się czepiam, ale takie wejście smoka na niewiele się zda. Wnioskuję z tego, że jest Was dwoje i macie 6000 zł na kupce. I to właściwie wszystko czego z tych dwóch zdań można się dowiedzieć lub prędzej - wywnioskować. Nie wysiliłeś się, więc nie oczekuj, że stado hien rzuci się z treściwymi radami i to jeszcze konstruktywnymi. Stare przysłowie mówi - jeden woli córkę - drugi teściową. Żeby cokolwiek doradzić trzeba chociaż podstawowe  kryteria znać. To, że jest Was dwoje i macie 6 tysi na stronie, to jeszcze nie wszystko. Jedno jest pewne, że budżet jest dość ostro ociosany, prawie jak pal Azji, ale jakiś wstęp do dalszych inwestycji by był. I tu nasuwa się pierwsze pytanie - wg mnie podstawowe - jaką formę turystyki preferujesz? Czy jesteś z tych, którzy muszą być przywiązani do pala (czytaj słupka z prądem) na środku kempingu i taka forma wypoczynku Ci wystarcza. Czy może jednak lubisz zaszyć się gdzieś w dziczy lub prawie nad brzegiem jeziora z dala od choćby cichego pierdzenia sąsiada w budzie obok i smrodu jego grillowanej kaszanki.  Wbrew pozorom to zasadnicza różnica. Jeżeli preferujesz tą pierwszą  formę - nazwijmy to turystyką, to budżet Twój choć skromny do bólu, ale  starczyłby na jakąś starowinkę mniej lub bardziej połataną. W tym przypadku musisz tylko dokupić stosunkowo długi przedłużacz prądowy i już możesz ruszać w trasę. Oczywiście przed wyjazdem choćby profilaktycznie musisz opaprać  nisko budżetowym silikonem sanitarnym całe okienko dachowe w koło, żeby Cię przypadkiem niespodzianka  w postaci darmowego prysznica na trasie nie spotkała. Na opony w cepce nawet nie masz co patrzeć - w sumie jest to obojętne czy będą one miały 10, czy 15 lat - to właściwie jest nieważne , najwyżej pojedziesz trochę wolniej i tyle. Pewnie urządzenie  najazdowe będzie trochę stukało przy ruszaniu czy hamowaniu, ale to też mało ważne - jeszcze nikt z tego tytułu przyczepy po drodze nie zgubił - idzie się do tego przyzwyczaić, przynajmniej słyszysz , że jeszcze masz budę za sobą. Dobrze jest mieć ze sobą rolkę taśmy klejącej, najlepiej tej szarej, ta trzyma idealnie, sam się przekonałem o tym jak mi tir wyrwał z korzeniami całe okienko dachowe.

Gorsza sprawa jeżeli będziesz jednak preferował tą drugą formę turystyki :( . Tu niestety nie ma lekko, trzeba jednak głębiej sięgnąć do portfela. Było nie było będzie trzeba kupić akumulator, jakąś przetwornicę i ładowarkę, na dodatek trzeba to będzie sklecić jakoś w całość - a to kosztuje. Nie wspomnę o tym, że musisz wszystkie stare żarówki w budzie wywalić, no i w to miejsce jakoś ledy wlepić. W takim układzie przydałby się solar na dachu i jakiś sensowny regulator - tego też za darmo nie dostaniesz, a apetyt rośnie w miarę jedzenia. A gdybyś już całkiem poszedł na całość i nie chciałbyś być kempingowym wielbłądem pchającym przyczepę na swoje miejsce i będziesz chciał mover - u panie, w tym układzie trzeba będzie zapukać do Bociana, żeby sypnął trochę siana :)  Gorsza sprawa, że na końcu dojdziesz do wniosku (podobnie jak ja), że wbrew pozorom tworzysz twór ekonomicznie nieuzasadniony. No bo jakby na to nie patrzeć - kupisz budę za 6000 zł - a wsadzisz w nią 8 tys.zł. Niby korzyść jest, bo buda jakoś tam wyposażona - tylko gdzie tu sens i logika? 

No i jakie masz teraz wyjście? Ano zawsze jest ich kilka :

1. Jak już pisałem - kupić budę za 6 tysi, do tego kupić długi przedłużacz i taśmę szarą na drogę, oraz tubkę silikonu.

2. Kupić budę za 6 tysi , iść do Bociana i  tworzyć twór ekonomicznie nieuzasadniony.

3. Dalej siedzieć pod namiotem i zbierać na coś lepszego, powiedzmy za 15 tysi i po kupnie znowu mieć golasa z długim przedłużaczem i rolką szarej taśmy, ale ładniejszymi mebelkami.

4. Mieć w dupie całą tą cyganerię i korzystać z życia i prysznica w hotelach.

5. Zdaniem wielu nowicjuszy  najsłuszniejsze rozwiązanie  - kupić angielską gąbkę za te 6 tysi i cieszyć się super wyposażeniem, tzn. piekarnikiem i chwalić boga i partię, że się chwyciło byka z rogi i to jeszcze w takiej cenie......

A teraz sobie wybierz najlepsze dla Ciebie rozwiązanie - powodzenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się tylko zastanawiam, ktoś kupi przyczepę dwa razy droższą/ ja taką mam/ to może uśmiechać się /ironicznie/ na tę za 6 tys?A ten kto kupi przyczepę za 60 tys może drwić z tego kto kupił przyczepę za 40 tys? Kolego myślę że szukaj przyczepki małej najlepiej Niewiadówki, w niej też można latem funkcjonować a potem będziesz stopniowo ją doinwestowywał a ona po zakupie na pewno nie zaskoczy Cię zgnilizną.Nie od razu Kraków zbudowano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, kalapan napisał:

ale takie wejście smoka

przepraszam grzecznie ale co z moim wejściem jest nie tak :bevil: o a @mundek28 Kraków wywołał 
No to jak już tak żeścioe krakowskiego smoka wywołali - to czuję się wywołany do tablicy to coś pewnie jak zwykle kontrowersyjnego Wam napisze :) 


 @kalapan masz sporo racji :) ale też chyba nie do końca należy Kolege tak zniechęcać do karawaningu niskobudżetowego 

I tutaj jako smok uprawiający wiele lat niskobudżetowy karawaning starym kioskiem warzywnym na kołach właśnie byłbym oponentem  Twoich niektórych twierdzeń.
Już argumentuje - nie potrzebowałem do tego silikonu sanitarnego ale włożyłem sporo pracy, trochę drewna, Dekalinu oraz innych dość uznawanych specyfików w tenże  kiosk warzywny który przez  wiele lat włóczęgi zarówno na zadupia jak i porządne kampy mi psikusa żadnego nie spłatał oprócz wpadnięcia w dziurę i skrzywienia wahacza który wyleczył profesjonalnie p. Mirek w Bielsku oraz lekkim naprawdę stukaniem suwadła które konsultowałem z serwisem w Facimiechu.  Fakt rolke izolacji i szarej taśmy wożę mało tego wożę również kawałek taśmy butylowej -  te pierwsze jak na razie nie bardzo sie przydawały a  butylowa przydała sie raz.
A propos drugiej formy zelektryfikowanej - wiem wiem ja jestem minimalista - ale zupełnie nie przeszkadzało mi dorobić mocowania aku w skrzyni a na postoju miałem go pod przyczepa w pojemniku  i bezpiecznikiem,  dorobiłem Ledy oświetlenie i prądu na dziku  starczało mi na 3 dni ze zwykłego aku 45AH a jak mi brakło to miałem prostownik i człapałem do najbliższej chałupy dawałem na piwo za prad i zwykle nikt mi nie odmówił.  Na kapingu owszem miałem 2x25m przedłużki bo buda ma i 12v i 230v
Ponieważ smoki mogą się otruć ciepłym browarem i nie lubią gdy im zimno w tyłek  lodówka chodzi spoko zarówno na 230v jak i na gazie a Truma 3002 grzeje też ok - reszta kraniki i inne drobne sam wiesz to bzdety i nie ma co pisać bo liczy sie suchość, szczelność i grube sprzęty które sa zarąbiście drogie 
Ów stary kiosk warzywny objechał naprawdę spory kawał świata a wskutek smoczej zajawki na kampera z puszki miał sie stać dawcą co skutecznie wybili mi ze starego łba Koledzy na Camperteam i Tutaj  za co jestem wdzięczny - i dlatego wisi obecnie ze szczegółowym opisem i fotami w dziale sprzedam naszej forumowej giełdy TUTAJ , bo nie chce nikogo mamić że buda jest igła  - jest jaka jest  i jakich nakładów i czego wymaga napisałem dokładnie - mnie i bude oraz jej remont znają na tym forum ludzie od wielu lat - wiec jest wsio spoko do zweryfikowania że nie pierniczę teraz głupot

Ok - masz sporo racji @kalapan ale to wszystko zależy od tego jakie kto ma wymagania, ile umie sobie sam zrobić i czy tego chce - Kolega wrzucił tu foty prawie równie archaicznej przyczepy jak moja - oponuje niektórym Twoim twierdzeniom wiec aby nie być gołosłownym pozwolę sobie wrzucić tu jedna fotę starego kiosku warzywnego  - Bolków wrzesień 2019 - da się - no wg mnie da sie uprawiać niskobudżetowy karawaning - kiosk bo kios ale można po niej lać ile wlezie i nie cieknie, można zawlec na dowolna SKP i przejdzie spoko :)  fakt  tez szału ni ma to nie jest dzisiejsza buda ale ja będąc niskobudżetowym minimalistą  ja tam sie jej nie wstydzę a propos jakby tam kto dojrzał to Sharan ma gorszy znacznie prawy próg od tej budy ale na dniach będzie zrobiony :)

reasumując - dobrze robisz uświadamiając Kolege  - ale może nie strasz tak ostro bo w sumie remont to zwykle więcej roboty niż kasy wie to każdy kto grubszy remont robił  jaki ja robiłem - spoko można przejść do giełdy i tam jest link do fot na moim OneDrive
a karawaning to jednak fajna sprawa czym by sie nie jeździło :) 

 

20190917_114728.jpg

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Lipton2020 napisał:

Jest parę adri na rynku i myślę że z tego będę szukać

Uważaj troszke - Adrie z tamtych lat to Bałkany dopiero uczyły sie budowy przyczep - dzisiejsze owszem nie odstają od zachodnich

Kazda buda z tamtych lat - ok nie jeździ się na roczniku ale najpierw sucha, sprawne grube sprzęty i podwozie oraz hamulec  i dopiero czy ładna a zdjecia hmmmm.... wujek photoshop sporo umie fotografujący też   rozdzielczośc  i sposób zrobienia fotek nie zawsze pozwala na ocenę  lub wręcz ja fałszuje no ale  od czegoś trza zacząć - byle ostrożnie aby później nie płakać
Możesz wykorzystać również forumowe zdalne oczy - koledzy pomagają jest wątek gdzie ludzie się deklaruja  możesz o to poprosić i radze z tego skorzystać o ile będzie możliwość

Przemysl układ spań moim zdaniem 2+1 jest optymalny nawet dla dwojga - jedno chce drzemnac a drugie posiedzieć i poczytac - salonka ci tego nie zapewni

No i fakt musisz wiedzieć jaka budę chcesz  choć jak czasem znajdziesz coś fajnego to moze być konieczny kompromis samego ze soba :)

 

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam - musiałem odejść od kompa i nie mam już możliwości edycji

Do w.w przemyśleń dodałbym jeszcze bodaj mini umywalka a koniecznie choćby przenośny kibel - ludzkie sytuacje że nad ranem w zimny deszczowy dzień sie zachce, ludzkie sytacje że s...cka przychodzi znienacka - przedumaj.

a ponad wszystko to co nie dawno w innym wątku napisałem 

Karawaning czy turystyka to nie tylko super fura i buda czy extra kamper - to styl życia, wypoczynku w pokojowym współistnieniu bez rozróżnienia wieku

powodzenia w poszukiwaniach :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, mundek28 napisał:

Tak się tylko zastanawiam, ktoś kupi przyczepę dwa razy droższą/ ja taką mam/ to może uśmiechać się /ironicznie/ na tę za 6 tys?A ten kto kupi przyczepę za 60 tys może drwić z tego kto kupił przyczepę za 40 tys?

Odpowiem Tobie, że może się uśmiechać i się uśmiecha - nawet na tym forum. Ale gdybym ja miał się przejmować uśmiechami jakiegoś jełopa, że jeżdżę ze starą przyczepą - to musiałbym być większym kretynem od niego... Nawet sprawy sobie nie zdajesz z tego jak mnie osobiście walą takie uśmiechy...

 

26 minut temu, smok_wawelski napisał:

Uważaj troszke - Adrie z tamtych lat to Bałkany dopiero uczyły sie budowy przyczep - dzisiejsze owszem nie odstają od zachodnich

Za te słowa to zaraz smok oberwie. Zapomniał sobie, że właśnie  ja z taką Adrią 30 letnią jeżdżę i chwalę ją pod niebiosa. Na dodatek stwierdzam jednoznacznie, że 30 lat temu Bałkany nie musiały się już nic uczyć, czego dowodem jest moja buda :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Ha ha nie przebijesz - stary kiosk warzywny jest 1978 ale wystrachałem sie i już wyglądałem w stronę A4ki czy karna ekspedycja nie nadciąga  - korekta leci natychmiast :) 
Sorry Marku - z całym szacunkiem dla młodszej Siostry naprawdę nie miałem zamiaru urazić a dowód uważam za niezaprzeczalny :mlot:-  tak naprawdę nie wiem od kiedy dokładnie  istniała Adria wystartowała chyba później niż niemiaszki , natomiast druga prawda której nie napisałem i za to przepraszam to to że te przyczepy z tamtych lat i Bałkańska Adia i mój TE kiosk warzywny i inne  były wykonane duzo mocniej niż dzisiejsze i dlatego tyle przetrwały :) 

Nawiasem mówiąc moja pierwsza to też miała być Adria - 380 - no nie powiem wygladowo  dużo nowocześniejsza od niektórych starych niemiaszków a ponadto Adria zawsze miała ładne wnętrza - a tak poza tym jestem zakochany w żonie i w Bałkanach :)

A z uśmiechaniem w pełni zgoda - a co niech się uśmiecha śmiech to zdrowie a jak mu się nie podoba niech patrzy w inna stronę - jego problem  świat ma 4 strony starczy mu :) 

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.