karawaning.pl Zloty Karawaning.pl Imprezy pod patronatem administracji Karawaning.pl

[visitor1967]

Cześć Jak w temacie.

Powoli letni sezon karawaningowy, kończy się, a zlot jesienny pod patronatem Administracji forum KARAWANING.PL 

niestety nie odbył się w terminie kiedyś ustalonym / przyjętym, to chciałbym Szanownej Braci,

przypomnieć temat i poddać dyskusji.

Jako organizator 2 zlotów pod patronatem Administracji forum KARAWANING.PL,

nabyłem też trochę doświadczenia i na bazie jego widzę że może trzeba wcześniej rozpocząć dyskusję,

co do lokalizacji naszej imprezy oraz może też co do terminu.

Wiadomo że zlot "wiosenny" to termin MAJÓWKA i jest to ścisła data,

natomiast zlot jesienny to 1 weekend września i tu "wypada" praktycznie różna data.

Widać też ostatnio, że z organizacją tego "jesiennego" zlotu jest  pewien "kłopot".

2 ostatnie "jesienne" zloty nie odbyły się.

Chcę tu postawić pytania:

- w czym jest problem z organizacją tego "jesiennego" zlotu ?

- gdzie organizujemy "wiosenny" zlot ?

Bardzo Proszę tu nie pisać tez typu :  że zloty pod patronatem Administracji forum KARAWANING.PL  niepotrzebne, organizujemy się w mniejszych grupach, etc.

Wątek zakładam po to  aby ustalić miejsce dla zlotu "wiosennego"

oraz poddać dyskusji sprawę dlaczego nie odbyły się już 2 zloty "jesienne".

Pozdrawiam

[Cathay]

Bo oficjalne Zloty są nudne jak flaki z olejem. Pasowanie i lanie w pysk śmierdzącej mikstury, kilku przebierańców i dyplomy to trochę mało. To bardzo mało. 

Kiedyś gdy mówiłem że muszą być jakieś atrakcje, to poszła akcja że przecież karawaning to wolność. Oczywiście, jedź sam, albo na mały spot i cały dzień, chlej, cały dzień , łów ryby, cały dzień spaceruj, cały dzień zwiedzaj. Ale coś co ma być wyjątkowe, czyli Zlot ogólnopolski to ma być coś innego. 

W Podlesicach pamiętam stanęła grupka z boku, pytam dlaczego nie przyjdą do reszty? Podpity koleś mi odpowiedział: "zapłaciłem to się odpierd...". Mówię mu: "przyjechałiście bo był rabat" a on na to: "no i co z tego". Koniec tematu.

Dla mnie Zlot to:

1. Zlot jest pełen atrakcji.

2. Wszyscy uczestniczymy w owych atrakcjach i je współorganizujemy. 

3. ZLOT JEST PŁATNY!  Z tej kasy jest jakieś żarcie, jest jakaś beczka, są animatorzy dla dzieci, jest DJ czy kapela. (Nie wszędzie jest Irek i państwo Sikora).

4. W organizacje zaangażowane są lokalne władze. To im musi zależeć abyśmy ich gminę i powiat odwiedzali.  To im ma zalażeć aby kilkaset osób chciło się u nich bawić.

5. Sponsorzy i ich stoiska.

6. Żadnych przypadkowych ludzi. Nie jak na wszelkich spotkaniach w Niedźwiadach, że jakieś przypadku rejestrują się na forum i zapisują na spotkanie. Po co? Bo wiedzą że będzie zabawa, picie i żarcie za free. I to jest ich jedyny post.

 

Czy ja próbuje Zlot skomercjalizować? Tak, właśnie tak. 

Luzackich, świetnych imprez mamy dziesiątki, Te dwie chcę mieć inne. Huczne, pełne zabawy i atrakcji. 

I to jest moje zdanie.

 

 

 

Edytowane 14 Września 2019 przez Cathay (wyświetl historię edycji)

[smok_wawelski]

Po pierwsze - w temacie

1. Na czym polega ów patronat ?

Dobrze byłoby to określić bardziej jednoznacznie

2. Czy już czas na dyskusje o wiośnie NIE pół roku to sporo zima luty to jest ok czas

Tym bardziej Jesień rok czasu to wg mnie zbyt dużo żeby planowanie było skuteczne.

Wielu plany się zmienia albo w robocie zakręt i będzie kicha z przyjazdem

3. Czemu nie wypalają terminy jesienne - apogeum karawaningu to wakacje, wiara planuje je i realizuje a jesień to nie każdy już jeździ

 

Organizowałem kilka zlotów z forum (nieistotne jakiego) nazwijmy go umownie motoryzacyjno-turystyczno-towarzyskim.

Dla zlotów ogólnopolskich istotne jest miejsce zwykle w moim doświadczeniu najlepiej sprawdzała się PL centralna powód prosty odległość dojazdu.

Przy złocie trwającym realnie 2dni dymanie np z Kraka do Gdańska uważam za koszt i trud trochę niewspółmierny do korzyści

Zgadzam się również w ok 90 procent z tym co napisał kol. Cathay

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

 

 

 

[Voku]

Majówka w przyszłym roku jest słaba, z wolnych dni wychodzi tylko piątek + weekend

[Cathay]

@Voku Ale nie chodzi konkretnie o najnliższy maj, lecz o samą idee i zassdy Zlotów. 

Edytowane 15 Września 2019 przez Cathay (wyświetl historię edycji)

[smok_wawelski]

Topic przecież mówi właśnie o określeniu przyczyn i zapobieżeniu negatywnym odczuciom i zniechęceniu uczestnikow

Z moich doświadczeń 2 zloty ogólnopolskie to przedobrzone i za dużo.

Sugerowałbym np. 2x w roku zloty regionalne na które łatwiej się zebrać, poznać ludzi etc... Wiara taka zapoznana w regionach chętniej pociągnie na zlot ogólnopolski

Zlot ogolno pl tak jak pisze kol. [mention=3476]Cathay[/mention] - musi być z przytupem i przyswistem oraz wieloma atrakcjami dla wszystkich grup wiekowych - jeśli nie będzie to na następny przyjedzie mało kto

Takie właśnie miałem doświadczenia a zlotów troszkę zorganizowałem

Jako ogólnopolski myślę że 1 w roku i niekoniecznie majówka.

Jest np. dobry termin w czerwcu Boże Ciało zawsze jest to dzień wolny od pracy i wiele firm robi również wolne w piątek - więc jest to zawsze 4 dni z jednym dniem urlopu (z wyj. osób pracujących zmianowi w ruchu ciągłym)

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

 

 

 

[comsio]

17 godzin temu, Cathay napisał:

Bo oficjalne Zloty są nudne jak flaki z olejem. Pasowanie i lanie w pysk śmierdzącej mikstury, kilku przebierańców i dyplomy to trochę mało. To bardzo mało. 

Kiedyś gdy mówiłem że muszą być jakieś atrakcje, to poszła akcja że przecież karawaning to wolność. Oczywiście, jedź sam, albo na mały spot i cały dzień, chlej, cały dzień , łów ryby, cały dzień spaceruj, cały dzień zwiedzaj. Ale coś co ma być wyjątkowe, czyli Zlot ogólnopolski to ma być coś innego. 

W Podlesicach pamiętam stanęła grupka z boku, pytam dlaczego nie przyjdą do reszty? Podpity koleś mi odpowiedział: "zapłaciłem to się odpierd...". Mówię mu: "przyjechałiście bo był rabat" a on na to: "no i co z tego". Koniec tematu.

Dla mnie Zlot to:

1. Zlot jest pełen atrakcji.

2. Wszyscy uczestniczymy w owych atrakcjach i je współorganizujemy. 

3. ZLOT JEST PŁATNY!  Z tej kasy jest jakieś żarcie, jest jakaś beczka, są animatorzy dla dzieci, jest DJ czy kapela. (Nie wszędzie jest Irek i państwo Sikora).

4. W organizacje zaangażowane są lokalne władze. To im musi zależeć abyśmy ich gminę i powiat odwiedzali.  To im ma zalażeć aby kilkaset osób chciło się u nich bawić.

5. Sponsorzy i ich stoiska.

6. Żadnych przypadkowych ludzi. Nie jak na wszelkich spotkaniach w Niedźwiadach, że jakieś przypadku rejestrują się na forum i zapisują na spotkanie. Po co? Bo wiedzą że będzie zabawa, picie i żarcie za free. I to jest ich jedyny post.

 

Czy ja próbuje Zlot skomercjalizować? Tak, właśnie tak. 

Luzackich, świetnych imprez mamy dziesiątki, Te dwie chcę mieć inne. Huczne, pełne zabawy i atrakcji. 

I to jest moje zdanie.

jakoś takoś.

Tylko nie odbierać Lepciakowi tej przyjemności i tradycji.

17 godzin temu, Cathay napisał:

 

 

 

 

[Tomii]

Użycie "pod patronatem" - jest trochę niefortunne. Patronat z definicji - sprawowanie opieki. Co by nie mówić, od czasu Sandomierza nie pomagam, i nie sprawuję opieki nad Zlotami. Po prostu, ze względu na to że wybór demokratyczny miejsca kiedyś na forum się nie udał, doszliśmy do wniosku że decyzja musi być podejmowana przez administrację. Ktoś musiał zdecydować za wszystkich, bo wspólne wybieranie tworzyło niepotrzebne podziały, konflikty i rozłamy. 

Z biegiem czasu, jak towarzystwo się poznało, zacieśniły się znajomości, doszło do kilku kwasów (łącznie ze straszeniem się sądami)  to decydować nie było o czym, bo zazwyczaj była jedna propozycja .

Może mało kto pamięta, ale założenie co do Naszych zlotów było następujące.  To nie miała być impreza, na wzór spotkań organizowanych przez PZMot, czy PFCC. To miało być luźne spotkanie, umożliwiające poznanie się osobiście członków forum Internetowego. Nikt na te spotkania nie jeździł po to, żeby dostać dyplom czy wypić śmierdząca miksturę. Jeździło się po to żeby spotkać kolegę który napisał świetną relacje, kolegę który przeprowadził ciekawy remont czy kolegę który ma identyczną przyczepę do mojej. W ten oto sposób, dwa pierwsze założenia @Cathaya były spełnione. Zlot był pełen atrakcji i każdy z użytkowników tą atrakcję współtworzył.  To wszystko się sprawdzało przy kameralnym forum. Forum jednak szybko się rozrosło i te imprezy zupełnie zmieniły formę.

Trzeba się zastanowić czy Zloty "oficjalne" są w ogóle potrzebne. Czy jest chęć w środowisku na to aby się poznawać i jednoczyć. Komercjalizować imprezę można - oczywiście, ale po co? Po to żeby zarabiać? Po to żeby zamienić forum w biuro podróży które dwa razy w roku organizuje chętnym wyjazd?  No przecież nie po to żeby zyskiwać przez zloty członków, bo założenie jest takie że na zlotach nie ma osób przypadkowych.

Czemu zlotu we wrześniu nie było? Prosta sprawa. Bo nie ma chętnych 

Gdzie organizujemy zlot wiosenny? To pytanie bym zmienił. Zapytał bym raczej o to, po co na zloty jeździmy? 

[Funiaki]

Zgadzając się z tym co napisał @Cathay dodałabym jeszcze, że żeby zlot był faktycznie ogólnopolski a nie regionalny, powinien być w Polsce centralnej, inaczej ci, co są z przeciwległego krańca - nie dojadą na 3 czy 4 dni.

Ps. patrzę przez pryzmat własnych wyjazdów - jestem z lubuskiego - zatem nawet na najfajniejszą imprezkę na 3 dni np. w Bieszczady nie pojadę.

 

[Malinki]

W dniu ‎2019‎-‎09‎-‎14 o 19:02, Cathay napisał:

Czy ja próbuje Zlot skomercjalizować? Tak, właśnie tak. 

To już są fakty. Gdyby tak nie było to zlot można by zorganizować na wykoszonej łące o pow 2ha, z podstawioną przyczepą jako estrada, zbiornik z woda 3000L i zaprosić lokalne OSP dla zrobienie zbiorowego prysznica. Najważniejsza jest chęć do zabawy i poznania się!

Wg mnie Administracja dużo fajnych miejsc odrzuca z uwagi na wygórowane warunki techniczne.

[tomekk]

To już są fakty. Gdyby tak nie było to zlot można by zorganizować na wykoszonej łące o pow 2ha, z podstawioną przyczepą jako estrada, zbiornik z woda 3000L i zaprosić lokalne OSP dla zrobienie zbiorowego prysznica. Najważniejsza jest chęć do zabawy i poznania się!
Wg mnie Administracja dużo fajnych miejsc odrzuca z uwagi na wygórowane warunki techniczne.

Witam

Administracja niczego nie odrzuca, sami forumowicze oceniają czy dane miejsce jest dobre, czy złe, czy za małe, czy za słaby jest prąd itd...

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Tomii]

Godzinę temu, Malinki napisał:

Wg mnie Administracja dużo fajnych miejsc odrzuca z uwagi na wygórowane warunki techniczne.

? masz jakieś informacje na ten temat? 
 

 

[qbek]

W dniu ‎2019‎-‎09‎-‎14 o 18:34, visitor1967 napisał:

- w czym jest problem z organizacją tego "jesiennego" zlotu ?

może z tym, że jesienny zlot jest już 4 miesiące od wiosennego  i zaraz po wielu wakacyjnych wyjazdach. We wrześniu rodziny z dziećmi myślą o rozpoczynającym się roku szkolnym i wielu sprawach z tym związanych. Taka moja teoria...

W dniu ‎2019‎-‎09‎-‎15 o 11:11, smok_wawelski napisał:

Jako ogólnopolski myślę że 1 w roku i niekoniecznie majówka

to jest dobry pomysł i w tą stronę powinny zmierzać działania administracji.

20 godzin temu, Tomii napisał:

Czemu zlotu we wrześniu nie było? Prosta sprawa. Bo nie ma chętnych 

Może zasugerować, że termin takiego zlotu jest priorytetowy i żeby za pośrednictwem  forum nie organizować w tym czasie innych bardziej i mniej "oficjalnych" spotkań? wiem, wiem, że niemożliwe...

A poza tym w dobie fb, wrzucam post na grupę i w ciągu godziny, dwóch można zmontować grupę na dowolnie wybrany termin i miejsce. Nie muszę się rejestrować, czekać, zastanawiać się, czy mi wypada, czy nie, co starsi stażem forumowicze powiedzą... itp. itd.  

[smok_wawelski]

Przepraszam ale z telefonu trudno odnieść mi się własciwie i wyczerpująco do wielu argumentów z postoe zatem odniósę się do nich po powrocie z urlopu.

 

Widzę tu w tym wątku kilka niekonsekwencji i nieporozumień

 

1. Kol. Visitor1967 pisze że chce organizować zlot pod patronatem administracji, Kol. Toimi administrator neguję patronat - Koledzy czy aby nie powinniście przedyskutować tego w wątku adminów i modów ?

2. Jeśli chodzi o komercjalizację wymieniona w poście kol. Cathay - ja miałem rozumiem ją nie jako zarobek administracji a po prostu jako określenie kosztów i poniesienie ich przez uczestników.

Organizując zloty jest normalne że np. wcześniej płaci się zadatek obiektowi, który musi pokryć uczestnik wcześniej. Następne są koszty ogolnozlotowe, kielbacha na ognicho, koszty wycieczek itp itd również te koszty ponosi uczestnik a nie organizator czy patron.

Taka właśnie komercjalizację miałem na myśli i taką komercjalizację zawsze uskutecznialem będąc i organizatorem i jednocześnie administratorem i współwłaścicielem forum o którym pisałem wyżej.

 

Do reszty wypowiedzi tak jak napisałem na wstępie ustosunkuję się za kilka dni bowiem z tel. Trudno to dobrze zrobić bo możliwość cytowania i podglądu postów przedmówców jest mocno ograniczona

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

[Voku]

Moje zdanie.

Dla mnie taki zlot powinien być organizowany raz w roku, nie ma w końcu tak dużo tych dni między wakacjami żeby organizować to 2 razy na rok.
Zlot powinien mieć ustaloną konkretną datę na zasadzie np. ostatni weekend Maja, tak jak Częstochowa,  Imielin, Wisła itp. Łatwiej wtedy coś zaplanować.
Może być wpisowe na załogę, jeśli ma to podnieść atrakcyjność zlotu to jestem za.
Powinien być organizowany w centralnej Polsce może nawet w jednym miejscu, ale nie koniecznie.

Pozdrawiam