Skocz do zawartości

Opony do przyczepy


Paweł 66

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

26 minut temu, Analog82 napisał:

@czyś, ale jakie kolo.... bierzesz psa na rece i na wage. Moj ma 22kg i tak musze go na rece brac bo inaczej nie dal sie zwazyc :) 

Kurde, jak będę kiedyś ważył koło, to skąd ja psa wezmę. Może być kot??? :D

Fajnie nam się temat rozkręca. Zaczęło się od zdartej opony, a wchodzimy na tematy weterynaryjne :brawo:

Najlepiej jak by autor tematu potwierdził, że koło dobrze zważone (albo nie) to dalej byśmy się ukierunkowali. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.06.2022 o 17:15, lbuster napisał:

Co ciekawe, a raczej smutne, wulkanizator powiedział, że nowa felga jest bardziej krzywa od starej, oryginalnej :angry:

A nowa felga to czasem nie jakiegoś skumanego z ryżem producenta, nawet jeśli chwalą się że mają zakłady w Europie? Klasyka, że zamiast z balchy z dobrej stali stopowej, robią felgi z byle żelastwa (zwykła miękka stal, jak budowlana) tyle że tłoczą profile na felgi z ciut grubszej blachy, żeby miało toto jako-taką wytrzymałość. To by tłumaczyło i 3 kg różnicy, i "precyzję" wykonania.  Porównaj grubości blach [w otworach, albo na rantach tłoczeń], w starym ori i w nowym. 3kg różnicy na feldze dawałoby dobre 0,8-1 mm grubszą blachę. Spotkalem się z tym samym z felgami do fabii - niby wyglądało tak samo, cena dobra, ale "chinka" cięższa, do tego brane nazimówki korodowały na potęgę po pierwszym sezonie.

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Panowie pojechaliście (odjechaliście), szczególnie z tym proszkiem :D

6 godzin temu, golob napisał:

28kg? dobrze widzę? to rozmiar 185R14C? Coś chyba masz wagę źle wyskalowaną bo u mnie ten rozmiar waży 18-19kg całe koło.

Ja tu bardziej chciałem pokazać różnicę w niby takich samych felgach, bo przenosząc koła w rękach poczułem, że jest różnica w wadze. Jedyne, co Ci mogę obiecać, to sprawdzenie tej wagi na jakimś "wzorcu", ale nie wiem, kiedy to będzie.

Fakt jest taki, że to było pierwsze w życiu wykorzystanie tej wagi, więc może mieć jakąś wadę, bo auto-kalibrację ma. Odliczyć na pewno trzeba klucz "francuz", który służył za uchwyt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, golob napisał:

Jedna oś, fabryczny zapas z Knausa z opona Security 185/80R14C

IMG_20220705_133023_HDR.jpg

Ponownie. To nie jest opona. To jest wyrób opono podobny. Ona nie ma nawet klasycznego opasania. NIe zrobiłbym na tym jednego kilometra. Nie wiem jak można na tym jeździć. Ja wiem że nie każdy musi być znawcą opon ale sama nazwa w stylu "Range Rovex" powinna dać do myślenia. 

Zważyłem przed chwilą swoje koło, większe (205/15) i z oponą a nie plastikiem na feldzie - 24 kilo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, czyś napisał:

A nowa felga to czasem nie jakiegoś skumanego z ryżem producenta, nawet jeśli chwalą się że mają zakłady w Europie?

A skąd ja mam wiedzieć :look: Jest tyle napisane i koniec:

https://center-camp.pl/pl/p/FELGA-5%2C5J-14-H2%2C-ET30%2C-5X112%2C-950-KG-HOBBY/1108

Być może to jest jakiś chinol :niewiem:

1 minutę temu, dudek_t napisał:

Zważyłem przed chwilą swoje koło, większe (205/15) i z oponą a nie plastikiem na feldzie - 24 kilo.

To mnie trochę uspokoiłeś :dzieki: Według mnie, odpowiedni oplot na oponie z indeksem C też musi swoje ważyć ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co bardziej rzeczowi sprzedawcy opon, przy tych oponach security wyraźnie podają, że są to opony do przyczep/lawet, i wprost wskazują na ograniczenia, np.:

"- typowa do przyczepy / lawety

- można zastosować do samochodów dostawczych osobowych na oś wolną - nie pędną"

Widać od razu, że jest to kastrat opony "C", nie przewidziany z zasady do stosowania w samochodach dostawczych. Nie do stosowania na oś pędną - czyli konstrukcja nie jest dostosowana do przeniesienia obciążeń od napędu. Indeks nośności ok, ale już indeks prędkości (zdaje się N - 140 km/h) wskazuje, że byłby problem ze spełnieniem wymagań homologacyjnych większości samochodów dostawczych (gdzie Vmax jest powyżej 140 km/h). 

To wszystko przekłada się na oszczędności w ilości gumy i ilości surowca w warstwach konstrukcyjnych opony, cudów nie ma. Sama różnica w indeksie prędkości między N a Q (140-160 km) wymusza około 40-50% mocniejszą konstrukcję opony (zwłaszcza boku i barku opony). Widać, że do "N"-ki można dać mniej kordu i opasania (a więc i gumy, bo mniej jest do zalania - cieńsze ścianki), tym bardziej, że ma nie przenosić napędu. 

Ibuster kupił Hankooki Vantra AS2, w indeksie prędkości Q, czyli 160 km/h, przy czym zdaje się są to "pełnoprawne" opony "C" nie dedykowane tylko do przyczep. Nie ma przeszkód, żeby takie założyć do przyczepy, i wszyscy pewnie byśmy je wybrali, bo na pewno są bardziej wytrzymałe (konstrukcja więcej zniesie), ale są cięższe. Każda z tych opon jest do czego innego, i nie są w pełni (tzn. w każdą stronę) współzamienne ani równoważne. 

Ciekawa rzecz wychodzi z tego tematu - jak można "zarządzać" kilogramami w przyczepie - jedna opona i felga i spoko można na 1 sztuce mieć nawet 9 kg różnicy, przy 2 kołach jezdnych i zapasie: 27 kg! (wariant lekki: opona dedykowana tylko do przyczep, markowa felga z dobrej stali i cienkiej blachy - 17 kg, przyzwoitej jakości opona typowo ciężarowa, do busów plus felga "pośledniej proweniencji" -nawet 28 kg).

Wychodzi na to że producenci przyczep nie bez powodu pakują się w np. z pozoru dla nas wątpliwe chińskie oszczędnościowe opony z papieru, z niskimi indeksami - w hurcie znaczenie ma cena (w detalu wcale tanie nie są), ale są przede wszystkim są sporo lżejsze. My się tu bijemy o kilogramy na każdym koroku, a tu masz, niopatrznie zmienisz opony czy felgi i łącznie z zapasem naście albo dobrze ponad 20 kg poooszłooo. Trzeba będzie patrzeć też na te kg przy liczeniu ile jeszcze z podanej przez producenta ładowności pozostało "do wykorzystania".

Nie patrzyłem na to w ten sposób, ale zaintrygował mnie wklejony na wstępie opis u jednego ze sprzedawców, i już wszystko jest jasne. To dlatego pod kołem z "prawielną" oponą 185R14C sanki aż się uginają, i jest co dźwignąć jak trzeba toto wyjąć :)

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to ostatnia rzecz, na której bym chciał oszczędzić wagę czy kasę.

Jeżeli wszystko, co powyższe to prawda, to tylko upewniam się w swoim wyborze. Pamiętaj, że "niepędna" oś musi jeszcze hamować i siły są podobne, lecz rzadziej występujące. Dodatkowo w górach dochodzi do ciągłego hamowania i przegrzewania się kół. Jedną z ostatnich rzeczy, które chciałbym mieć na urlopie, to rozwalona opona a być może i nadkole oraz akcja serwisowa na drodze;)

W sumie potwierdzała by się Twoja teoria Czyś, bo felga sama w sobie nie była aż taka ciężka, więc opona to raczej znaczny procent wagi. Nie wiem, ile waży sprężone powietrze ;)

Szkoda, że nie zważyłem starego koła :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem że większość wybierze prawielną oponę, i ja też. Felgi stalowe też tylko markowe (alcar, KFZ) bo będą lżejsze, nie z plasteliny i lepiej pomalowane niż z woniejących chińskim kapitałem zakładowym fabryk innych "wiodących producentów posiadajacyc fabryki w Europie" o nic nie mówiących nazwach.

Ale jak liczymy te "kila", można na zapasie ewentualnie popełnić takiego łapcia typowo "przyczepowego" jak komuś się ładowność lub wyważenie cepy nie spina. Było nie było 7-8 kilo mniej na zapasie. Nie zmienia to faktu, że lepiej byłoby mieć zapas z taką samą oponą [bieżnikiem] co na osi, i tego, że taka "odelżona" opona nadaje sie do turlania po gładniej drodze, i zabójcze będą dla niej dziury, krawężniki, brak dbałości o odpowiednie ciśnienie.

Przyznam się, że sam nawet do skodziny świadomie kupiłem na zapas całosezonowego asymetrycznego chińczyka w ori rozmiarze, żeby mieć w możliwie rozsądnych kosztach uniwersalne (lato/zima, na prawą/na lewą stronę) koło zapasowe w normalnym rozmiarze (na feldze 18 cali). Może założę kiedyś raz czy dwa, może wcale, ale jest. 

BTW, nie sądziłem, że to aż tak idzie w kilogramy, 2-3 kg na oponie może, ale w życiu nie przeszłoby mi przez myśl, że nawet 2-3x tyle. Przy wymianie oryginalnych opon (w nowszych zwłaszca przyczepach - chodzi o opony z wyposażenia fabrycznego, jeśli to były takie chinki-przyczepówki) warto więc porównać wagę opon zdjętych z zakładanymi, i mieć świadomość, że, i o ile, automatem spadła ładowność cepy. 

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem właśnie na etapie kupna opon, i ponownie wjadą Uniroyal Rain Max albo Togo - obie obecnie w granicach 300 zł. Ewentualnie Hankook RA18 ale te obecnie 344 zł.

https://www.oponeo.pl/dane-opony/uniroyal-rainmax-185-75-r14-102-100-q-c#378907085

https://www.oponeo.pl/dane-opony/toyo-nanoenergy-van-185-75-r14-102-100-s-c#390752538

https://www.oponeo.pl/dane-opony/hankook-radial-ra-18-185-75-r14-102-q-c#396080318


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Borek, wszystkie propozycje to opony. Z każdej powinieneś być zadowolony. W tych trzeb przypadkach śmiało można kierować się ceną czy osobistymi sympatiami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, czyś napisał:

Ale jak liczymy te "kila", można na zapasie ewentualnie popełnić takiego łapcia typowo "przyczepowego" jak komuś się ładowność lub wyważenie cepy nie spina. Było nie było 7-8 kilo mniej na zapasie

Tutaj uważam, że można iść w oszczędność i w przypadku awarii traktować te koło jak dojazdowe w samochodzie. Powoli do celu, naprawić uszkodzone (o ile się da) i zamieć z powrotem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, dudek_t napisał:

Ponownie. To nie jest opona. To jest wyrób opono podobny. Ona nie ma nawet klasycznego opasania. NIe zrobiłbym na tym jednego kilometra. Nie wiem jak można na tym jeździć. Ja wiem że nie każdy musi być znawcą opon ale sama nazwa w stylu "Range Rovex" powinna dać do myślenia. 

Zważyłem przed chwilą swoje koło, większe (205/15) i z oponą a nie plastikiem na feldzie - 24 kilo.

To jest tylko zapas fabryczny i nie przejechałem na nim nawet 10m i mam nadzieję nigdy nie przejadę ?

Koła na felgach aluminiowych które mam założone i z Matadorami MPS400 ważą coś 18-18,5kg, nie pamiętam w tej chwili, ważyłem ale zdjęcia nie mam.

A w poprzedniej przyczepie miałem 205/70R15C też z Matadorami MPS400 i kojarzę właśnie że koło ważyło że stalowkami ok. 24kg więc podobnie jak u Ciebie.

 

 

IMG_20220413_113345_HDR.jpg

Edytowane przez golob (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.