Skocz do zawartości

legalny antyradar


leszek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 43
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

a w byłym wielkopolskim słyszałem że przy 260 policja potrafi wyprzedzić delikwenta :swieca:

Potrafią się bawić chłopaki :niewiem:

 

Nie ma co się oszukiwać, naprawdę jest sporo dobrych bryk w Policji. Vectry, Mondea V6 to wcale nie rzadkość :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pamiętam że kilka lat temu pod częstochową najpierw wyprzedzilo mnie z zawrotną prędkością coś czarnego a zaraz potem coś żółtego sportowego . Po kilku kilometrach patrze a na poboczu stoi to czarne, zatym to żółte sportowe ale to żółte ma coś migającego niebieskiego na dachu :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli Ople i Fordy ... dodaj Fiaty

 

Naprawdę niesamowite bryki .... z najwyższej pólki !

 

to co policja ma RR czy Maybachami jeżdzić? a ww aut bym się nie czepiał :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli Ople i Fordy ... dodaj Fiaty

 

Naprawdę niesamowite bryki .... z najwyższej pólki !

 

to co policja ma RR czy Maybachami jeżdzić? a ww aut bym się nie czepiał :hehe:

 

 

Jeździ też sporo octavii, jest nubira, astry, stilo a jakiś czas temu jeździł nawet fiat 125p z kamerką!!! Na serio, widziałem go w Białymstoku jak trzymał kogoś. Auto koloru wściekła czerwień :zlo: Ale to było około roku temu, nie wiem czy to jeszcze się turla :)

 

 

Niektóre auta mają kamerki z wideorejestratorem z przodu i z tyłu. WIęc można się ładnie naciąć goniąc kogoś :?:-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Przeczytałem cały wątek datowany na 2008 rok i szczerze mówiąc nieźle się uśmiałem :hehe: Szczególnie przy kilku pierwszych postach.

Wracając do meritum, od kilku dni korzystam z oprogramowania Yanosik i szczerze mówiąc, jestem zadowolony. Przynajmniej na razie. Dotychczas nie spotkałem policji z suszarką, której nie ma w systemie. Wystarczy zainstalować darmową aplikację na smartfona i bezpłatnie korzystać. Musi być jedynie dostęp do neta.

Osobiście oceniam oprogramowanie jako bardzo pomocne :ok:

 

Czy ktoś z Was korzysta również z tego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie czasy, że musimy nasze pojazdy uzbrajać w nawigacje z ostrzeganiem o foto radarach i patrolach, do tego antyradar, cb- radio, spray na naklejkę, liść na tablice itd itp, albo jechać zgodnie z każdym znakiem i trasa 700 km w 12 godzin. Coś za coś.

Czasami strach wsiadać do samochodu bo jeszcze nie ruszę a już słychać "radar, możliwy fotoradar, radiowóz z kamerą.

Ale odbiegając od tematu moja droga do domu, boczna drogi 835, zwykła jezdnia na wsi a jednak stało się.

http://www.mmlublin.pl/438927/2013/2/1/jablonna-druga-mezczyzna-zginal-pod-kolami-osobowki?category=spozaMiasta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam nad kupnem ,piszą że aktualizacja jest darmowa ,że wszystko jest legalne no i cena nie jakaś z kosmosu tylko za 159 zł w cenie promocyjnej w Auchan .

Co o tym sądzicie ?

 

http://www.purepc.pl...adar?page=0%2C0

http://www.purepc.pl...adar?page=0%2C1

 

W świetle prawa przepisów nie ma czegoś takiego jak legalny antyradar jeśli go znajdą w pojezdzie w stanie gotowym do pracy to grzywna do 3tyś i konfiskata

legalne to jest CB i wcale więcej nie kosztuje takie przyzwoite

 

 

a tu masz wywiad to chyba rozwiewa wątpliwości

 

Liczba chętnych do zainwestowania w antyradar wzrosła także jeszcze z jednego powodu. Grono kierowców lotem błyskawicy obiegła plotka, że posiadanie antyradaru jest zakazane, ale tylko w użyciu. - Więc jeśli mam go w aucie, ale wyłączonego to chyba nic nie grozi - zastanawia się Marek W.

Czy ma rację? Na ten sposób myślenia naczelnik ruchu drogowego w komendzie miejskiej policji w Gorzowie Wlkp. Wiesław Widecki aż obrusza się ze złości. - Rzeczywiście ustawa mówi, że zabronione jest używanie antyradaru, a nie jego posiadanie. Ale nie bawimy się w prawne dywagacje. Jeżeli policjanci zatrzymają wóz wyposażony w antyradar, to konfiskują urządzenie i oddają w ręce specjalistów. Ci sprawdzą, czy był w użyciu. Jeśli tak, wówczas wniosek o ukaranie kierowcy trafia do sądu - ucina wszelkie dyskusje Widecki.

 

I od razu dodaje: - Sprzęt funkcjonariuszy również jest coraz lepszy. Mamy chociażby radary laserowe, które są nie do wykrycia.

jesli to za mało to poszukam podstaw prawnych

Edytowane przez andrewa1 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale odbiegając od tematu moja droga do domu, boczna drogi 835, zwykła jezdnia na wsi a jednak stało się.

http://www.mmlublin....ory=spozaMiasta

To ja też odbiegnę od tematu głównego, ale w nawiązaniu do zamieszczonej tragicznej informacji, przytoczę Wam historię sprzed wielu lat.

 

Rok 1991. Pracowałem w wtedy w znanej (teraz się nazywa DHL) firmie kurierskiej. W tamtych czasach, nie było tyle firm kurierskich co dziś. Zajmowały się one zupełnie czymś innym niż teraz. Praca głównie polegała na dostarczaniu do odbiorców, przesyłek zza granicy. Zawierały one ubrania, spożywkę, kosmetyki. Wielu z Was zapewne pamięta tamte czasy i tego typu paczki.

Po przyjeździe transportu z paczkami z zachodu, były one sortowane na regiony Polski i rozwożone. W taką trasę zabierało się około 100 paczek i jechało się w trasę na tydzień.

 

Bazę mieliśmy pod Poznaniem. Samochody były ładowane w niedzielę wieczorem i w dwuosobowej obsadzie ruszaliśmy w trasę.

Dwóch kolegów, którzy mieli załadowane paczki na Mazury, ruszyło w drogę około godz. 22.00. Po przejechaniu pierwszego kilometra, jeszcze przed zabudowaniami Komornik, zauważyli, że coś dużego leży na drodze. Oczywiście zatrzymali się. Okazało się, że leży mężczyzna z rowerem. Wystraszyli się bardzo, ponieważ myśleli, że jest to ofiara wypadku. Na szczęscie było inaczej. Facet był nawalony jak stodoła i nie było z nim żadnego kontaktu. Były próby ocucenia faceta. Nie reagował na nic. I wtedy wpadł im do głowy pomysł. Wsadzili gościa wraz z rowerem na skrzynię ładunkową samochodu i zabrali na wycieczkę. Po drodze sprawdzali jego samopoczucie. Niestety bez zmian - kontaktu zero. I tak dojechali pod Toruń. Tam stwierdzili, że wystarczy tej wycieczki. Wyładowali faceta wraz z rowerem w bezpiecznym miejscu i pojechali dalej. Z tego co opowiadali facet jedynie coś mamrotał pod nosem, ale dogadać się z nim nie szło.

 

Czy wyobrażacie sobie gościa gdy doszedł do siebie ? Pomyślał, że spity przejechał na rowerze ok 150 km ? Nie wiem co było z nim dalej, ale dużo bym dał, aby zobaczyć jego minę.

 

Pewnie ktoś powie, że to śmieszne. Ktoś inny, że głupie. Jedno jest pewne: jakie by nie było, najprawdopodobniej uratowali facetowi życie.

 

Sorki z tak szeroki OT.

 

A wracają do Yanosika, czy ktoś jeszcze z niego korzysta ?

 

jesli to za mało to poszukam podstaw prawnych

 

 

To fakt, że odgrzałem starego "kotleta", ale odpowiadasz na post sprzed 5 lat :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.