Skocz do zawartości

Na narty z przyczepą


janekorka

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, dudek_t napisał:

Aniu, zmieniliście przyczepę? Fajno ?

Hej ?sylwestrowa noc w Waszej nas natchnela i wymieniliśmy też na fenda.  Zależało nam na łóżku piętrowym i osobnym prysznicu.  

Godzinę temu, vrs napisał:

Też właśnie miałem to napisać. Ania to mi się z Hobby kojarzy :)

Michał A my już prawie dwa lata z Fendem. Niemożliwe jak ten czas leci ?

A w Zielencu dziś taka zima

20201220_100510.jpg

Edytowane przez aniaruda (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech... fajnie tam macie.

Myślałem że się jakoś może wszyscy w tym roku znowu na Sylwka zobaczymy  ale jednak nie tym razem. 

Edytowane przez vrs (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, vrs napisał:

Ech... fajnie tam macie.

Myślałem że się jakoś może wszyscy w tym roku znowu na Sylwka zobaczymy  ale jednak nie tym razem. 

Szkoda ? tym bardziej że jeszcze nie mieliśmy okazji odwdzięczyć się za ,,czapke" .

Ale kto powiedział że nie możemy zrobić sylwestra tylko powiedzmy w innym terminie. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kris Solo napisał:

Ile kasują za dobę na tym parkingu? I można prąd podłączyć? 

Parking jest bezpłatny.  Jeśli chodzi o prąd to raczej na tym parkingu nie ma takiej możliwości. My mamy akumulator plus agregat na którym nawet udało zrobić się tosty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak jest piecyk wlaczony bez trumavent, to może sobie tak sam chodzić? 
Jak jest mróz trudno bez trumaventa

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Kris Solo napisał:

A jak jest piecyk wlaczony bez trumavent, to może sobie tak sam chodzić? 

Trumavent może być na 12V i na 230V, zależy jaki kto ma. Ten na 12V pobiera max 1A, więc trochę popracuje z akumulatora. Szczególnie, że 1A to maksymalny prąd, min to 0.3A.

Piecyk sam w sobie może chodzić bez dmuchawy, ale nie będzie rozprowadzenia i będą bardzo duże różnice temperatur - przy piecu gorąco, a w narożnikach i przy podłodze zimno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Kris Solo napisał:

A jak jest piecyk wlaczony bez trumavent, to może sobie tak sam chodzić? 

Witam,

Raczej jest zalecenie, żeby trumawent pracował, powodując obniżenie temperatury powierzchni pieca. W instrukcji wspomina się o ustawieniu dla 22*C: 3-5 dla wersji bez venta i 5-8 dla wersji z wentylatorem. Bodajże ze dwa razy widziałem okopcone drzwi od szafy.

Ja u siebie mam piec bez wentylatora i bodajże na 5 było już 50*C.

Niekiedy w przyczepach można zobaczyć nad piecem takie "tacki" - tak jakby termiczna osłona - "parapet", aby ciepło nie szło bezpśrednio na powierzchnię mebli nad piecem.

3 minuty temu, pjetko napisał:

Piecyk sam w sobie może chodzić bez dmuchawy, ale nie będzie rozprowadzenia i będą bardzo duże różnice temperatur - przy piecu gorąco, a w narożnikach i przy podłodze zimno.

Dokładnie?. To nie jest zbyt komfortowe jak pod sufitem masz 27*C a przy podłodze z 12*C.

Czasami lekki szum wentylatora da się (warto) zaakceptować.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obniżenie temperatury na powierzchni pieca to jedno, rozprowadzenie przez nadmuchy to dwa, trzecie - ewentualne grzanie wody w termie TT5, i grzanie przestrzeni w bakistach (pod łóżkami). Same rury grzeją, nie wiem jak u was, u mnie są fabrycznie podziurkowane (nie wygląda żeby ktoś to dziergał samopas, za równomiernie i metodycznie to jest zrobione) na przelocie w bakistach, dodatkowo "upuszczają" trochę ciepłego powietrza pod łóżkami. Nie wyobrażam sobie korzystania z łóżka, gdy pod materacem jest lodówka i potencjalnie po paru dniach np. zawilgocenie i przypleśnienie materaca od wewnątrz. Przy nadmuchu jest ciepło i przy "podziabaniu" dodatkowy wymuszony przepływ powietrza. 

Szczerze mówiąc, zanim odpaliłem trumę i załapałem po co te dziury, wściekałem się ile zaklejania będzie :)

Przy wyjazdach w mrozy, można dorobić dorobić na przelocie rury wzdłuż przedniej ściany oddzielającej od bakisty dodatkowy zamykany nawiew z rury do bakisty (otwór w ścianie, na przebiegu rury trójnik i zamykany nawiew). Przy włączonym vencie, będzie trochę podgrzewana bakista.  

Bez venta nie wyobrażam sobie grzania w cepie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, czyś napisał:

Obniżenie temperatury na powierzchni pieca to jedno, rozprowadzenie przez nadmuchy to dwa, trzecie - ewentualne grzanie wody w termie TT5, i grzanie przestrzeni w bakistach (pod łóżkami). Same rury grzeją, nie wiem jak u was, u mnie są fabrycznie podziurkowane (nie wygląda żeby ktoś to dziergał samopas, za równomiernie i metodycznie to jest zrobione) na przelocie w bakistach, dodatkowo "upuszczają" trochę ciepłego powietrza pod łóżkami. Nie wyobrażam sobie korzystania z łóżka, gdy pod materacem jest lodówka i potencjalnie po paru dniach np. zawilgocenie i przypleśnienie materaca od wewnątrz. Przy nadmuchu jest ciepło i przy "podziabaniu" dodatkowy wymuszony przepływ powietrza. 

Szczerze mówiąc, zanim odpaliłem trumę i załapałem po co te dziury, wściekałem się ile zaklejania będzie :)

Przy wyjazdach w mrozy, można dorobić dorobić na przelocie rury wzdłuż przedniej ściany oddzielającej od bakisty dodatkowy zamykany nawiew z rury do bakisty (otwór w ścianie, na przebiegu rury trójnik i zamykany nawiew). Przy włączonym vencie, będzie trochę podgrzewana bakista.  

Bez venta nie wyobrażam sobie grzania w cepie. 

Jeśli można zapytać.

Czy w efekcie "pracy" nadmuchu z tych podziurkowanych rur, podgrzewane są same łożka czy ciepłe powietrze też wydostaje się zza  oparć kanap? Czuć coś takiego?

Na zlocie widziałem u właściciela KIPa oryginalne wyloty z systemu ogrzewania bezpośrednio do bakisty. Mogłoby to świadczyć o skuteczności tego rozwiązania. Ściana wewnętrzna i parapet pod przednim oknem byłyby wówczas ogrzane.

"Bez venta nie wyobrażam sobie grzania w cepie." A ja tak mam?. I dlatego kombinuję.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe przyczepy często nie mają rozprowadzenia ciepłego powietrza, piecyk grzejąc punktowo w letnich miesiącach jest wystarczająco wydajny żeby ogrzać całość. Problemy mogą być w sezonie zimowym. Piec z wentylatorem to dokładnie ten sam piec co bez wentylatora. Niewielkim nakładem finansowym można dołożyć oryginalny wentylator ( 230 v lub 12 v) + kpl. rur i anemostatów i mieć ogrzewanie z rozprowadzeniem co moim zdaniem jest dużo bardziej komfortowe. Powietrze z systemu dgp poprzez dziurki w rurach rozprowadzane jest po całej przyczepie, materace od spodu i ściany w schowkach nie są mokre a woda w kibelku zimą nie zamarza. Nie czuć ruchu powietrza a temperatura przy suficie jest zbliżona do tej przy podłodze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie (LMC) i pewnie w większości przyczep, rury biegną wzdłuż ścian praktycznie wokół schowków pod siedziskami podkowy z tyłu i bakisty z przodu. Materace i poduszki zwykle nie dochodzą bezpośrednio do ścian. Wzdłuż ścian są dodatkowe sklejkowe panele mocowane na listwach dystansowych tworzące dystans między ścianą a poduchami/oparciami, więc powietrze może krążyć w pionie wzdłuż ścian między bakistą a wnętrzem - i przeważnie jest tak w każdej cepie. Te otwory w rurach są małe, więc nadmuchu tam nie ma przesadnego, ale przy nawiewie grzeje sama rura (ponad 4,5 m rury pod materacami z każdej strony co daje prawie 1 m2 powierzchni rury z każdej strony), i jednak trochę się wydostaje dziurkowaniami przez rury. W sam raz tyle, żeby podgrzać i przewietrzać przestrzeń pod łóżkami, i zapewnić cyrkulację powietrza, żeby np. na ścianach nie skraplała się para wodna. 

Co do podgrzewania bakisty, zwłaszcza integralnej - zawsze będzie cieplej, bakista cieplejsza chociaż o 3-4 stopnie, to cieplej na ścianie grodziowej. Plus mniejsze prawdopodobieństwo np. zamarznięcia reduktora. 

U siebie założyłem wentylator 12V zamiast 230V, i to ma sens. Pobór prądu jest malutki (ok. 1,2A przy pracy na maska), zimą 2 doby pochodzi nawet na samym aku z częścią mocy, z powodzeniem robi robotę. Dmuchawa 230V ciągnie na tyle dużo prądu że nie ma co liczyć na ogarnięcie tego przetwornicą. Jeśli miałbym zakładać, to 12V, niestety trzeba pilnować stanu szczotek/komutatora (silniczek prądu stałego), bo jednak to się zużywa, a i szczotki, i silniczek - drogawe.

Tu drobna uwaga co do zakupu używek w przypadku silnika na prąd stały 12V - wentyl z regulatorem i kablem kupiłem używane niby jeszcze w rozsądnych pieniądzach, i co z tego? Po jakimś czasie trzeba było kupić nowy silniczek (szczotki niby, ale i komutator był już mocno wyżłobiony), i przewód od regulatora obrotów (silikonowa izolacja zewnętrzna i kabli spękana w wielu miejscach). Przy cenie używek za wentylator, panel i kabel rzędu 500-650zł, bo takie oferty widziałem ostatnio, nie wiem czy nie lepiej odżałować i kupić nowe - dmuchawę za co prawda 1000-1100 zł bodajże, regulator nie wiem ile teraz kosztuje? 250-300 zł, nie wiem, czy on nie jest aby wtedy w kpl. z kablem, ewentualnie tylko regulator używany, nowy kabel za 100-kę i nie mieć niespodzianek, że to stanie i nie ruszy, zwłaszcza gdy chce się korzystać zimą. Trudno bez rozbierania stwierdzić, w jakim stanie jest silnik w używce, a u mnie stanął po kilkudziesięciu godzinach pracy. Ładowanie potem kasy w wymianę części to bezsens, wyjdzie niewiele mniej niż od razu kupno nowego. Jeżeli na serio korzystać, to może się to nie opłacać mimo że z pozoru cena używki to "tylko" 1/3 ceny nówki - gdy po niedługim czasie przyjdzie wymienić szczotki/silniczek, i ew. przewód, to już będzie 2/3 ceny nowego.  

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Thomas oraz @czyś.

Bardzo dziękuję za Wasze zainteresowanie i odpowiedzi.

Piszę nie w swoim wątku więc krótko Was zapytam. Bo ja koncepcji nie mam.

Może wiecie jak może być zrealizwane przejście pomiędzy WC a tyłem przyczepy, bo - uwaga - u mnie są drzwi przesuwne?

No i jak ominąć (przeskoczyć?) toaletę?

heatline_2e.jpg.493bf538509f6a622222983e27804c08.jpg

heatline_1e.jpg.b7681d5e858a8206efac4db260b994cf.jpg

To jest pokazane rozprowadzenie ogrzewania ale nie wiem jak rury przechodzą z WC do tylnej kanapy?

heatline_4e.jpg.c0de70f19bb3c105a5bd0a226ff44624.jpg

ps. Ja w swoje budce tych nawiewów nie mam. Reszta taka sama.

Pozdrawiam

 

 

Edytowane przez Tofel (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.