Skocz do zawartości

Nowy holownik jeep grand cherokee 2001r


jacekzoo

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, vinyl napisał:

:)

Wspanialy samochód. 

Wspaniała to może być żona albo córka a nie jakies metalowe pudło które i tak trafi na złom. Po co się tak podniecać i emocjonalnie podchodzić do takich przedmiotów jakimi są samochody?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem zamiar coś napisać, więc edit, zostanę przy zamiarze. 

Grand Cherokee - fajne. Do ciągania budy jeszcze fajniejsze. 

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek poprawka... 210 cm. I w zasadzie tylko krajowki...bez autostrad. Tam nic nie ma oprócz idiotów i napisów na plandekach ciężarówek.

Vinyl... Też ciągnąłem autem które paliło 12 gazu. Ale średnia z drogi wychodziła 50/h i to przyczepa pchała auto. A teraz auto ciągnie mi przyczepę adekwatnie do tego co widzę z przodu przez szybę...

Ale nikogo nie namawiam. Jest całe mnóstwo innych dobrych aut , nawet z dieslem.

Edytowane przez Commander (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam Jeepa. Napiszę tak: są auta, które mają duszę. I nie chcę nikogo obrażać, więc napiszę dyplomatycznie: wg mnie większość nie ma :p. Jeep (te, jak już napisano prawdziwe) ma.

Choć ja na razie zadowolony ze swojego :). Ale jak słyszę V6 czy V8...ehhhh. Pięknie to gra. Jakiś czas temu gość Fordem F150 przywiózł mi tonę pelletu. Nie wiedziałem czym przyjedzie. Byłem akurat na podwórku, rąbałem drewno do kominka i usłyszłem TO...muzyka :). Od razu była nić porozumienia i zniżna na pellet ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko wtrącę, że można pogodzić umiarkowane spalanie z bardzo dobrymi parametrami do holowania. Ale jest to wtedy pozbawione aspektów o których tu piszecie :) nie ma auto-holownika idealnego :) a każdy wybiera które cechy go interesują najbardziej. Nie jestem entuzjastą "drabiniastych aut". To znaczy mam widlastą terenówkę ale do celów jakie je stworzono. Uważam, że do holowania, rodzinnych wyjazdów czy nawet codziennych dojazdów w moich kryteriach są lepsze auta. A jeep ma swój klimat tym bardziej jak gra z V8 :) 

Edytowane przez marek230482 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, jacekzoo napisał:

@czyś napisz :D lubię Twoje wypowiedzi :ok: 

Aaa tam, znowu było  o spalaniu, że dużo, że mało... Silnik duży, wypić musi, sam z siebie.

Bardziej chodziło mi o to, jak to jest zmienne i zależy od warunków. W sobotę na tym samym odcinku ekspresówki S8, ta sama prędkość, spalanie 14 pod wiatr, 10 z wiatrem (jak już wyciągnąłem cepę na przegląd, przejechałem dla sprawdzenia układu jezdnego parędziesiąt km), bez wleczenia się. Napiszesz że pali 14, będzie g...burza, że dużo, 10 - że niemożliwe, że się wleczesz, a że średnio 12 - że są takie klamoty, które i tak spalą mniej, np. 8 (a że to z wiatrem i z górki, to nic). Jadąc krajówkami lub gładkimi jak stół ekspresówkami [bez pagórków], przy bezwietrznej pogodzie, spokojnie da radę zejść poniżej 11 średnio, w okolice nawet 10-10,5 l (turbobenzyny, i to ta mała trochę downsizingowa, i "normalna"), ale pewnie to też będzie uznane za niemożliwość i obrazę diesla, bo przecież tyle, to Panie, tedeik pali z cepą, a nie benzyna...  

Kalkulowanie spalania z cepą to więc loteria, a jakiego wyniku nie podasz, opisując jak to faktycznie jest (w co wchodzi też własny styl jazdy, to czy np. goni cię czas przejazdu, albo walisz 200 km pod wiatr [S8 Łódź-Wrocław :)zawsze pod wiatr, tylko albo wieje słabiej, albo mocniej, solo czasem wychodzi 10 litrów, i to nie tylko moja obserwacja, kolegom też do Wrocka wychodzi pod 10 l, a powrót z Wrocka - 8-8,5 - bardzo powtarzalne, taka widać cyrkulacja]) to komuś to nie przypasuje.

A potem łatwo o rozczarowania, np. gdy ten kto podawał spalanie, trochę "naciągnie" rzeczywistość żeby poczuć się lepiej, ten co czytał bo szukał samochodu - uznał że to jednak on jest mistrzem ekonomii, a real i tak brutalnie weryfikuje wyobrażenia...

 

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam od siebie żeby zatankować do pełna trzeba zgasić samochód ;)
A na poważnie - czy jechałem 110 czy 95, czy z górki czy pod górkę średnie spalanie z trasy do Cro w tym roku oscylowało w okolicach 19l LPG na 100km


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.