Skocz do zawartości

Wybór modelu holownika 4x4 do ciężkiej przyczepy


inhalt

Rekomendowane odpowiedzi

Ok, czyli wychodzi na to, że póki jadę samochodem do 3,5 tony (nawet ciężarówką, ale do 3,5 tony, bo wspominamy wcześniej znak zakazu wyprzedzania nie dotyczy samochodów ciężarowych do 3,5 tony tylko powyżej) to jednak jadę prawidłowo.

I o to mi tylko chodziło.

Mam zamiar jeździć tak dalej.

Narwańcy, którym jest za wolno muszą się uzbroić w cierpliwość. Zawsze gdy tylko kończę wyprzedzanie to zjeżdżam na prawy pas by nie blokować lewego dla szybszych aut.

 

A swoją drogą to odkąd jeżdżę na co dzień pickupem to zauważyłem, że jakoś mniej jest chętnych do siedzenie mi metr za zderzakiem. Czyżby potężny hak działał na wyobraźnię?


Ale ten znak akurat obowiązuje tylko na tej drodze równoległej i do najbliższego skrzyżowania czyli do wlotu na obwodnicę. On nie dotyczy jadących obwodnicą. Chyba że o innym miejscu mówimy

 

Mówimy o tzw. gdyńskim odcinku obwodnicy. Stoi tam jak byk ograniczenie prędkości do 100 km/h i nie da się tego przeoczyć. Jest w obie strony.

 

https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Gdzie-zwolnic-a-gdzie-legalnie-przyspieszyc-na-drogach-w-Trojmiescie-n102278.html

https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Noga-z-gazu-Nowe-ograniczenia-na-obwodnicy-n85528.html

http://www.nadmorski24.pl/aktualnosci/22969-na-gdynskim-odcinku-obwodnicy-wciaz-nie-wiecej-niz-100-km-h.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 707
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Ok, czyli wychodzi na to, że póki jadę samochodem do 3,5 tony (nawet ciężarówką, ale do 3,5 tony, bo wspominamy wcześniej znak zakazu wyprzedzania nie dotyczy samochodów ciężarowych do 3,5 tony tylko powyżej) to jednak jadę prawidłowo.

I o to mi tylko chodziło.

Mam zamiar jeździć tak dalej.

Narwańcy, którym jest za wolno muszą się uzbroić w cierpliwość. Zawsze gdy tylko kończę wyprzedzanie to zjeżdżam na prawy pas by nie blokować lewego dla szybszych aut.

 

A swoją drogą to odkąd jeżdżę na co dzień pickupem to zauważyłem, że jakoś mniej jest chętnych do siedzenie mi metr za zderzakiem. Czyżby potężny hak działał na wyobraźnię?

 

Mówimy o tzw. gdyńskim odcinku obwodnicy. Stoi tam jak byk ograniczenie prędkości do 100 km/h i nie da się tego przeoczyć. Jest w obie strony.

 

https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Gdzie-zwolnic-a-gdzie-legalnie-przyspieszyc-na-drogach-w-Trojmiescie-n102278.html

https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Noga-z-gazu-Nowe-ograniczenia-na-obwodnicy-n85528.html

http://www.nadmorski24.pl/aktualnosci/22969-na-gdynskim-odcinku-obwodnicy-wciaz-nie-wiecej-niz-100-km-h.html

Tak, tak, ja jakoś nie doczytałem i całe zamieszanie.  :blagac: 

Ten hak to słuszne spostrzeżenie.

Ja jak jak jadę swoim pickupem (tu mam hak na stałe), to też jakoś trzymają się dalej od tylnego zderzaka :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narwańcy, którym jest za wolno muszą się uzbroić w cierpliwość. Zawsze gdy tylko kończę wyprzedzanie to zjeżdżam na prawy pas by nie blokować lewego dla szybszych aut.

Wyprzedzanie innego pojazdu nie pozwala nam na przekraczanie prędkości, jeżeli ktoś jedzie 100km/h bo takie jest ograniczenie to nie możemy go wyprzedzać

a co za tym idzie mamy obowiązek jazdy prawym a nie lewym pasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A swoją drogą to odkąd jeżdżę na co dzień pickupem to zauważyłem, że jakoś mniej jest chętnych do siedzenie mi metr za zderzakiem. Czyżby potężny hak działał na wyobraźnię?

 

Z mojego doświadczenia ... nie tylko sam hak ale fakt wysoko zadartego tylu ... przeciętna osobówka widzi, że w razie hamowania zatrzyma sie dopiero na tylny moście.

 

Miałem dwa awaryjne hamowania pustym pic-upem ... po tej akcji odległość następującego pojazdu drastycznie wzrasta.

Jadąc raz jako drugi widziałem jak fajnie się pusta paka podnosi przy hamowaniu ... wówczas miejskim autem można się zmieść idealnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja co prawda nie mam Jeepa ale mam duży samochód na ON.

 

Myślę że benzynę zwłaszcza w używanym warto rozważyć bo nie ma prawdopodobnie: egrow, turbin, dpfow, wtryskiwaczy, świec żarowych, pomp wysokiego ciśnienia, piecyków Webasto i innych g@wien.

 

Które jak się zepsują to bolą. Chyba lepiej płacić za to w paliwie i narzekać że duzo pali.

Edytowane przez vrs (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, to ogólny wniosek. 150k

 

Chociaż ostatnio żona jeździ tym samochodem krótkie dystanse i już miałem komunikat DPF Full

Edytowane przez vrs (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

benzynę zwłaszcza w używanym warto rozważyć bo nie ma prawdopodobnie: egrow, turbin, dpfow, wtryskiwaczy, świec żarowych, pomp wysokiego ciśnienia, piecyków Webasto i innych g@wien.

  • EGR jest w każdym współczesnym silniki benzynowym (i diesla też)
  • turbina jest w coraz większej liczbie współczesnych modeli silników benzynowych
  • wtryskiwacze benzyny są, ale się nie psują jak dieslowskie, głównie z powodu bardziej prymitywnej konstrukcji i dużo mniejszego ciśnienia wtrysku
  • świece są - zapłonowe, które wraz z kablami potrafią też namieszać, a szczególnie cewka, która uszkodzona daje czasem dziwaczne objawy
  • piecyk Webasto jest dokładnie tak samo jak w niektórych dieslach
  • inne g@wna też są, np. wiele silników benzynowych ma dwumasowe koło zamchowe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie tak do końca. Te dodatki albo służą ekologii (i tu mam wielkie wątpliwości) albo komfortowi i osiągom. Turbina jest naprawdę super, bo daje nie tylko osiągi w rozumieniu mocy, ale przede wszystkim silnik ciągnie od niskich obrotów i jedzie bardzo przyjemnie. Skoda Octavia RS 1.8 z mocą chyba 175 KM jechała tak przyjemnie, że nie mogłem się nadziwić (brat miał to miałem okazję popróbować). Koło zamachowe dwumasowe ogranicza drgania na skrzyni i komfort rośnie oraz trwałość skrzyni jest przedłużona.

 

Czyli te dodatkowe "wynalazki" są dobre ... dla osób kupujących nowe samochody i jeżdżących do 100 max 150 tys. km przebiegu. A osoby kupujące auta przechodzone słusznie preferują modele proste i bez wielu współczesnych dodatków, bo jedzie się nimi gorzej, ale za to naprawia znacznie taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wesoło zrobi się jak ma to być nowy benzyniak. Owszem da się jeszcze kupić prostego w budowie lecz nie do końca.

 

Dwumasa przy większej mocy będzie w pakiecie. Cewka też tania nie będzie a jest ich cztery lub więcej.

 

Gdyby nie to, że nawet turbo benzyna 2.0 ma 1/3 albo i więcej nm mniej niż diesel to chętnie bym pojeździł. A na 6 czy 8 cylindrów z fabryki się nie porywam, należę też do tych co nie lubią przepalać za dużo kasy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.