Chorwacja 2017

[gusia-s]

Na Lucko to się można zdziwić korkami do bramek ale wiatrami? Jaką tam masz przełęcz?

[MaciejNT01]

Spokojnie, pierwszy raz chorwacja to bez przyczepy

[BERSC]

Pisałem w przenośni aby Kolega dał sobie spokój z myśleniem ile go Bank okrada ...

 

Większym zaskoczeniem są u idioci w tunelach... Holendrzy wyprzedzający z Polakami na podjazdach czy korki na bramkach.

Edytowane 13 Lipca 2017 przez BERSC (wyświetl historię edycji)

[Suzu4x4]

Pisałem w przenośni aby Kolega dał sobie spokój z myśleniem ile go Bank okrada ...

 

Większym zaskoczeniem są u idioci w tunelach... Holendrzy wyprzedzający z Polakami na podjazdach czy korki na bramkach.

 

z tym wyprzedzaniem w tunelach to fakt szczególnie jak jedziesz przepisowe 80 to się zdarza że cię wyprzedzi nawet TIR czy autobus ale podczas ostatniego urlopu   zrobiłem ponad 3500kkm, nie spotkała mnie ani jedna sytuacja stresująca na drodze ... do czasu jak  wjechałem do PL zjechałem z autostrady i w pierwszej miejscowości gdzie był teren zabudowany jechałem z budą licznikowe 55 i dosłownie po kilkudziesięciu sekundach zaczął wyprzedzać mnie zdezelowany escort (na czołówkę z autem jadącym z naprzeciwka) wymuszając moje gwałtowne wyhamowanie zestawu celem uniknięcia z nim kolizji ....

 

odrazu poczułem ze jesteśmy w domu

[maarec]

z tym wyprzedzaniem w tunelach to fakt szczególnie jak jedziesz przepisowe 80 to się zdarza że cię wyprzedzi nawet TIR czy autobus ale podczas ostatniego urlopu   zrobiłem ponad 3500kkm, nie spotkała mnie ani jedna sytuacja stresująca na drodze ... do czasu jak  wjechałem do PL zjechałem z autostrady i w pierwszej miejscowości gdzie był teren zabudowany jechałem z budą licznikowe 55 i dosłownie po kilkudziesięciu sekundach zaczął wyprzedzać mnie zdezelowany escort (na czołówkę z autem jadącym z naprzeciwka) wymuszając moje gwałtowne wyhamowanie zestawu celem uniknięcia z nim kolizji ....

 

odrazu poczułem ze jesteśmy w domu

 

miałem takie wyprzedzanie w tym roku wracając z Chorwacji, nie pamiętam w którym dokładnie tunelu, ale jednym z tych 3000m+. Jechałem minimalnie ponad normę bo ok 90-95kmh, wyprzedzał mnie chorwacki autokar a tunel był dość wąski. Odległość od prawego krawężnika zostawiłem minimalną, widziałem cały manewr w lusterku, szczerze - gdyby nie to, że jechały auta przede mną to bym przyśpieszył ale prawy pas był zajęty, wskakiwać tuż przed autokar nie chciałem. Autokar jechał bliżej 110kmh, od bocznej ściany przyczepy nie było więcej jak 15cm, tak jak od lusterka dodatkowego. Było bardzo nieprzyjemnie, oczywiście zjawisko przyciągania przyczepy wystąpiło, minimalnie odbiłem autem do boku i jakoś się udało. Miałem wtedy myśl, aby zgrać nagranie i wysłać z PL filmik, ostatecznie tego nie zrobiłem, zachowałem tylko fotkę.

Edytowane 13 Lipca 2017 przez maarec (wyświetl historię edycji)

[MaciejNT01]

A czy autostrady w Czechach są w dobrym stanie? Bo rok temu jak jechałem z bratem przez Czechy (BMW seria 3 2006 rok, zawieszenie sport) to nie dość że pełno remontów to jeszcze same dziury, albo takie wyboje na autostradzie i niestety trochę nam się progi poobdzierały... 

[maarec]

A czy autostrady w Czechach są w dobrym stanie? Bo rok temu jak jechałem z bratem przez Czechy (BMW seria 3 2006 rok, zawieszenie sport) to nie dość że pełno remontów to jeszcze same dziury, albo takie wyboje na autostradzie i niestety trochę nam się progi poobdzierały... 

 

ja czytałem na forum, że mają dobre drogi i nie warto jechać na Słowację, Twoja historia jednak utwierdziła mnie w przekonaniu, że śmigam dobrze

[witus]

Nigdy nie brałem rowerów, bo gorąco, bo po co, bo komu się będzie chciało jeździć. Okazuje się, że był to duży błąd. Na rowerze jest chłodniej niż na plaży, są kilometry tras przy plaży. Właśnie wróciliśmy z 5h wycieczki w godzinach największej lampy. Super! Oczywiście na campingu też do basenów jeździmy rowerem bo po co się męczyć o rowery nie trzeba się martwić rzucę się gdzie popadnie po powrocie czekają.

[gusia-s]

A czy autostrady w Czechach są w dobrym stanie? Bo rok temu jak jechałem z bratem przez Czechy (BMW seria 3 2006 rok, zawieszenie sport) to nie dość że pełno remontów to jeszcze same dziury, albo takie wyboje na autostradzie i niestety trochę nam się progi poobdzierały... 

Nie wiem, którymi autostradami jechaliście ale na trasie Ostrava, Brno, Mikulov niczego takiego nie odnotowaliśmy a jeździmy kilka  lat z budą tą trasą. W tym roku tez już jechaliśmy w maju, w sobotę będziemy znów przemierzać ten odcinek. Owszem jest trochę remontów po trasie ale nic strasznego. Nic nam się nie zniszczyło.

[BERSC]

Trasa Hradec - Plzen i Ostrava aż za Brno... żadnych remontów i utrudnień. Kilka zweżeń po 2-3km Ale praktycznie zawsze 2 pasy

[MaciejNT01]

A to ja już w sumie też nie wiem... haha chyba coś mi się pomyliło...

[Walt]

Jedynka przed Ostrava jest dość nierówna- prędkość ograniczona do 80km/h. Poza tym przed Brnem godzinka w korku.

[MaciejNT01]

Jadąc w środę, raczej nie powinienem się obawiać korków?

[Suzu4x4]

Nie wiem, którymi autostradami jechaliście ale na trasie Ostrava, Brno, Mikulov niczego takiego nie odnotowaliśmy a jeździmy kilka  lat z budą tą trasą. W tym roku tez już jechaliśmy w maju, w sobotę będziemy znów przemierzać ten odcinek. Owszem jest trochę remontów po trasie ale nic strasznego. Nic nam się nie zniszczyło.

 

dokładnie potwierdzam 

 

Jadąc w środę, raczej nie powinienem się obawiać korków?

 

zależy o której będziesz jechał, my na ogół jeździmy przez CZ w nocy i nie zdarzyło się nam stać w korku, poobserwuj sobie natężenie ruchu na tej trasie na googlach w zbliżonych godzinach w których planujesz tam jechać i będziesz wiedział czy się o tej porze korkuje na zwężkach

[kit]

MaciejNT01 z Nowego Tomyśla najlepsza opcja to jazda przez Niemcy   do granicy Cro jakieś 15h