Bieszczady Jesienią 14-16.10.2016

[polo63]

Dzisiaj bozka mamy już wszystkie kolory jesieni na drzewach.Jak pisałem w swoim temacie z dnia na dzień zlocic się zaczynały Bieszczady jak na zamówienie. Wczoraj pod Lutowiska dojechaliśmy i postoimy tutaj,bo jest pięknie jak mgieł nie ma

Misio ja z małżonką pogodę przetrzymam,ale czy z malym ją przetrzymamy to inna (psychologiczna) kwestia

 

[polo63]

Dzisiaj bozka mamy już wszystkie kolory jesieni na drzewach.Jak pisałem w swoim temacie z dnia na dzień zlocic się zaczynały Bieszczady jak na zamówienie. Wczoraj pod M.Polana dojechaliśmy i postoimy tutaj,bo jest pięknie jak mgieł nie ma

Misio ja z małżonką pogodę przetrzymam,ale czy z malym ją przetrzymamy to inna (psychologiczna) kwestia

[gusia-s]

Wprawdzie nie Bieszczady ale kolorki też ładne

 

Wstrzymujemy się jeszcze z wpisem na listę oczekując na dane pogodowe.

[Waldek00x]

Witajcie ,

Nasz wyjazd wisi na włosku nie wiem jak to wszystko u nas wyjdzie druga połówka ma problemy z urlopem a chodzi głównie o sobotę. Także wszystko wyjaśni się w przyszłym tygodniu.

 

Pozdrawiam Waldek

[Commander]

Ja znów nie mam przyczepy, syn 14-go ma jednak lekcje, no i leje i lać ma dalej...a ja aktualnie leżę w łóżku i coś mi to choróbsko kiepsko przechodzi.

Chyba tego za dużo na jednego człowieka.

Edytowane 5 Października 2016 przez Commander (wyświetl historię edycji)

[schabo78]

Jacek 100-tka z pieprzem na noc i będziesz jak nowy  Co znowu z Twoją przyczepą?

[Commander]

O setce nie ma mowy. Anyk bion tyk biorę...

Przyczepka? Pojechała na dokończenie rzeczy nieskończonych...

[gusia-s]

O setce nie ma mowy. Anyk bion tyk biorę...

Łączę się w bólu ... też biorę już drugą serię

 

Może pogoda wróci?

Kilka lat temu łazikowałam po Bieszczadach w weekend listopadowy i była piękna pogoda.

Na Wetlińską przez las szliśmy w koszulkach na ramiączka dopiero po wyjściu na połoniny trzeba było założyć kurtki, czapki, kaptury i co kto miał bo tak wiało ale przy tym też niesamowicie świeciło słoneczko więc widoczki były ekstra

Długoterminowa pokazuje dopiero d 20.10 kilka ładniejszych dni.

[Misio]

Waldek - Trzymamy kciuki !!

Jacek i Gusia - zdrówka życzymy...

A co do pogody...jest taka jaka jest ale i tak będzie świetna zabawa

[Commander]

Dziękuję.

Gusiu, również zdrówka...

[Drabcu]

Witam jak już pisałem wcześniej też będziemy Damian,Ela i Kacper Pozdrawiamy

[schabo78]

W Bieszczadach w ten weekend ma być najładniejsza pogoda w całej Polsce a i przyszły week zapowiada się już nie tak strasznie jak przewidywano

[polo63]

Jestem tu i od wczoraj jest piękna sucha i słoneczna pogoda

[ed]

Leszek to moje dziewczyny też się z Tobą umówią na górkę i może ja się skuszę lub pójdę na grzyby.

Jesteś na Trampie? Chcemy przyjechać w poniedziałek lub wtorek.

Edytowane 8 Października 2016 przez ed (wyświetl historię edycji)

[Misio]

Co do kolejki:

Możemy wynająć sobie przejazd kolejką indywidualny do Balnicy. Koszt to 810zł + 1zł od każdej osoby... wydaje mi się że niezbyt...

Kurs "rejsowy" jest zarówno w sobotę jak i niedzielę:

Bilety można kupić w kasie jak i przez internet.

 

Z racji sporej liczby wolnych miejsc w samochodach chyba nie załatwiam busa - ale jak coś mam klika kontaktów w zanadrzu...

 

Lista uczestników spotkania Bieszczadzkiego
1) Misio 2+2 bez prądu Sobota (wycieczka w góry potrzebny transport 4sob) Niedziela kolejka wąskotorowa
2) Zundapp600 - 2 osoby  bez prądu I te połoninę chciałbym zaatakować
3) polo63 2+1 bez prądu Sobota (wycieczka w góry potrzebny transport dla 3 osó   Niedziela kolejka wąskotorowa
4) ed 2 osoby kolejka wąskotorowa, w przypadku wspólnego wyjazdu 3 miejsca wolne.
5) leszek 2 osoby , w przypadku wycieczki 4 miejsca wolne .
6) Trafko 2+2 bez prądu jedno miejsce wolne
7) Poldek1605 2 osoby, prąd, kolejka wąskotorowa najlepiej w sobotę, w niedzielę ok. 13-tej musimy sie zbierać. 

8) Waldek00x  2+2 prąd ,kolejka wąskotorowa w góry transport potrzebne  4 miejsca

9) Clands 2 osoby bez sieci 220 volt, transport miejscowy przewiduję własnymi rowerami i azymut na czuja...

10) Drabcu 2+1 (i już nie wiem jak dalej, chyba bez prądu i nie wiem jak z górami i kolejką)