Skocz do zawartości

Przesiadka polo63 składu


polo63

Rekomendowane odpowiedzi

Własnie to nie tak do końca różowo...

Jak wymieniasz butle to jak odparujesz propan to oddasz ja z 1/2 czy 1/3 pełną butanu (już przy +7 czy nawet +10  butan ma problem odparowywać, gdyż jego temperatura jest mniejsza gdyż go schładza odparowujący propan)...ale jak gaz nie leci to wstawiasz nową butle i fruuu - nie ma problemu...

Jak masz zbiornik - w końcu może być sytuacja ze będzie full, a gaz nie poleci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Misio pisze. Fizyki nie oszukasz. Ja też parę razy byłem na mrozie z mieszanką i raz musiałem w nocy przełączać butle pomimo że jeszcze w niej gaz był :) Jak było zimno odparowywał sam propan a jak było na + to odparowała reszta. Potem jak zmieniłem butlę to można było tak od nowa :) choć strach pozostaje :)   Możesz jedynie liczyć na szczęście, że nie będziesz miał ciągle mrozów (bo wtedy będzie jak Misio napisał że zostaniesz z pełną butlą butanu) tylko pół na pół i przy ciepłym butan też odparuje. Ale ja jednak się cykam pojechać na kilka dni przymrozków z lpg :)

Dlatego w takim układzie to "awaryjnie" przewidziałbym ogrzanie bakisty. Tak w razie mrozik się będzie przedłużał :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że powstaje "oda do lpg"

Napiszę krótko mam od zawsze Butle lpg w niewiadówce, bakista wiadomo nieogrzewana. Nigdy nie miałem żadnych problemów, a były wyjazdy nawet jak temperatura spadła do -15 stopni.

Większość pisze: jak, gdyby, może, a jak............. Czym uzasadniacie swoje obawy? Nie czekam na odpowiedź bo mam to już opracowane ? i swoje wiem.

Przypomina mi to dywagacje na temat fotowoltaiki na chałupie. I wbrew pozorom najwięcej mają do powiedzenia Ci co jej nie użytkują, nie posiadają ale wiedzą wszystko.

Pozdrawiam i miłego grzania w zimie życzę.

 

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię fora, tu zawsze znajdzie się ktoś kto zagina czasoprzestrzeń :lol:mi na początku roku właśnie wydoiło propan i został mi butan a ja musiałem zmieniać butlę. Widać fizyki są różne w zależności od lokalizacji :>

Ale polo63 jak nie będziesz ciągle w mrozie to może jakoś się to wymiesza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co wniosła Twoja wypowiedź kolego Zundapp.

Nie znam przyczepy w której producent zaprojektowałby butlę w środku.... Pomimo postępu praw fizyki nikt jeszcze nie oszukał. Koledze polo to co ma wystarczy bo nie jeździ podczas mrozów bo od 10 lat ciężko o porządną zimę.

Nie mam fotovoltaiki i nie zamierzam montować bo nie potrzebuję....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.12.2020 o 08:51, polo63 napisał:

w obydwu moich kamperach bakisty są/były orginalne (no w Cimperku trochę trzeba było ją zmodyfikować) nie podgrzewane, podczas moich dotychczasowych "zimowych" wyjazdów tylko raz butlę z czystym propanem użyłem (kupując przed wyjazdem w rozlewni, później wymiany w punktach na mieszanki już tylko), tak to mieszanki, i zawsze było ok - więc czemu teraz miałoby być inaczej? Koledzy latami w zimę jeżdżą, tyż bez ogrzewanych bakist i owych problemów nie mieli.

Ja od zawsze jeżdżę na mieszankach i nigdy nie miałem żadnych problemów ? Może trafialy mi się słabe mrozy (-12,-15) albo mam szczęście ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marek230482, @Commander Henryk ( @zundapp600) poczuł się pewnie  wywołanym przeze mnie do odpowiedzi, i stąd Jego komentarz, widzę że popełniłem błąd wspominając o Nim (przepraszam Henryk?).

@kit pewnie jeździcie razem z (nieszczęśliwie) wspomnianym kolegą , jak i kilkoma innymi, albo po prostu masz ogrzewana bakiste z butlą ?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Commander napisał:

Nie wiem co wniosła Twoja wypowiedź kolego Zundapp.

Napisałem tylko że mam Lpg i w zimie nigdy nie miałem problemów. Takie są moje wnioski po 10-ciu latach eksploatacji takiej instalacji. Do niczego nie namawiam i niczego nie sugeruję. Sadziłem że forum jest po to aby dzielić się swoimi doświadczeniami. Chyba się jednak myliłem. Lepiej swoje doświadczenia i 'wiedzę' trzyma dla siebie.

Wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku bo pewnie nic innego mądrego nie uda mi się napisać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, kit napisał:

Ja od zawsze jeżdżę na mieszankach i nigdy nie miałem żadnych problemów ? Może trafialy mi się słabe mrozy (-12,-15) albo mam szczęście ?

Ja mimo wszystko bym tego tematu nie lekceważył.

Z używaniem P/B w zimie mogą być moim zdaniem dwa problemy.

Pierwszy to wspomniany tu wcześniej brak odparowania butanu w temperaturze <0. Powiedzmy, że jest to moim zdaniem jakaś tam niedogodność. Po prostu szybciej gaz się skończy i trzeba będzie dolać / zmienić butlę.

Drugi problem jest moim zdaniem dużo poważniejszy, skraplający się butan może zamarznąć w reduktorze. Znam dwa takie przypadki oba zdarzyły się w nocy, na kempingu i na szczęście był prąd. Mogli podłączyć farelkę do grzania wnętrza czy suszarkę żeby podgrzać reduktor.

W obu przypadkach skończyło się na grzaniu suszarką reduktora (przy -25 z suszarki leci, co najwyżej letnie powietrze) i wczesnej / porannej wymianie butli na propan i po sprawie.

 

Zwłaszcza w sytuacji stania na dziko / pod stokiem bez dostępu do prądu. Taka sytuacja może być bardzo niebezpieczna. Wiem, że z naszych ciepłych domów, kiedy na zewnątrz jest +5 *C zima nie wydaje nam się groźna, ale przy -20 przy braku ogrzewania śmiechu nie ma. Jak rozmrozić zamarznięty reduktor w takiej sytuacji?

Chuchać?, ręką trzymać?

 

Zima w przyczepie jest piękna, to jest zdecydowanie moja ulubiona pora roku, ale moim zdaniem nie można jej lekceważyć.

 

Obie powyższe sytuacje mogą Was nigdy nie spotkać, ale miejmy świadomość, że to, że nas dotychczas coś nas nie spotkało to nie znaczy, że to nie istnieje. I moim zdaniem lepiej nie kusić losu.

Propan mam przetestowany prawie do -30 z czego ponad tydzień w temperaturach poniżej -20. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowań 2020 roku pora:

4464km. przejechane

25 - miejsc odwiedzonych 

33 - nocki w mobilnym M3 ?"Pimperku"

Dziękujemy wszystkim, także tym nowo poznanym za super atmosferę podczas wyjazdów ?. Pozdrawiamy polecając się na przyszły sezon?.

 

 

 

 

 

20201213_102049.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.