[Relacja] - Naprawa zestawu po wypadku, w wyniku wężykowania na autostradzie

[Kajetan]

Nie , no super jeszcze tylko lakier i potencjalny kupiec nie pozna że przyczepka po przejściach.

 

Wyczuwam złośliwość......   

[Roobertino]

myślę ze aż tak  nie  będzie  

 

dzisiaj   oddali mi plac   we  władanie    wreszcie   mogę  spokojnie  zająć  się   pracą   ufff

 

005.jpg

 

a skoro mam  plac   to    można  było    popatrzeć   z perspektywy   jak   wygląda   projekt  Kajetan 

 

 

......a czy przypadkiem ta smuga na dole zdjęcia, to zły duch którego wygoniłeś z przyczepy Kajetana?????

[Michalc3]

Absolutnie - to dobry duch, który biega po placu i wprowadza dobre fluidy do budy. I, żeby nie było - tylko fluidy, nic innego nie pozostawia, co już sam nie raz sprawdziłem

[Cezarr]

Nie , no super jeszcze tylko lakier i potencjalny kupiec nie pozna że przyczepka po przejściach.

Tak jak i pewnie Ty nie zauważyłeś jak kupowałeś swoją

[mundek28]

Moja na szczęście od nowości nie pukana. Kiedyś tylko auto po pukaniu mi wcisnął cwaniaczek i od tamtej pory jestem wyczulony.

[Commander]

Znowu się loguję, znowu otwieram wątek, znowu liczę na zdjęcia...

A tu jak zwykle tyle dobroci że aż serce rośnie

[Zbyszek]

cieszę się razem z Tobą, ze wreszcie masz już plac iwarsztat do swojej dyspozycji. Jestem przekonany, że w sobotę "przybywam" ze swoim sprzetem - wg ustaleń. Będzie okazja zobaczyć "na żywo" zmiany jakie zostały dokonane.

[gfizyk]

Mundek zapewne chciałby zakupić nie naprawianą budkę z 2010roku za 10 tys. zł. Coś za coś Kolego. Jakbyś dokładnie poczytał, to budka jest naprawiana dla "siebie". A o to, że dałeś sobie wcisnąć złomka po puknięciu, i to nieświadomie - nie miej żalu do nikogo innego, tylko do siebie. Na zasadzie "widziały gały co brały". Natomiast sugeruję nie mierzyć innych tą samą miarką i powściągnąć złośliwe komentarze. I wszystkim będzie milej.

 

Kajtek - nie przejmuj się. Jak będziesz budkę kiedyś sprzedawał, to pokażesz komplet zdjęć z naprawy i powiesz gdzie była naprawiana. To na naszym forum wiele znaczy. Moją budkę (po puknięciu) też naprawiał Andrzej. Co prawda w mniejszym zakresie. Właściciel (forumowicz) przyjechał po nią 600km. Miał świadomość, że budka miała naprawianą tylną ścianę w dolnej części. Widział fotki sprzed, w trakcie i po naprawie. Problemów nie było.

 

Commander - są też fotki :-)

[mundek28]

Fizyk ,znam całość tematu od początku. Kupuję to co chcę i za ile chcę. A znajomy kiedyś kupił nówkę z salonu po puknięciu.Znam też takich specjalistów co dopiero cztery lata po ślubie przecierają oczy.                          

p

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

PS. Są puknięcia i puknięcia.

[Kajetan]

Kajtek - nie przejmuj się. Jak będziesz budkę kiedyś sprzedawał, to pokażesz komplet zdjęć z naprawy i powiesz gdzie była naprawiana. To na naszym forum wiele znaczy. Moją budkę (po puknięciu) też naprawiał Andrzej. Co prawda w mniejszym zakresie. Właściciel (forumowicz) przyjechał po nią 600km. Miał świadomość, że budka miała naprawianą tylną ścianę w dolnej części. Widział fotki sprzed, w trakcie i po naprawie. Problemów nie było.

 

Też tak myślę, że za kilka lat, kiedy przyjdzie czas wymiany (może na kampera   - wtedy na pewno zgłoszę się po poradę ) jeśli wystawię ogłoszenie na Forum - a od tego zacznę - to na pewno będzie pewna grupa osób, dla których naprawa u Andrzeja będzie gwarancją jakości sprzętu 

[Cezarr]

Fizyk ,znam całość tematu od początku. Kupuję to co chcę i za ile chcę. A znajomy kiedyś kupił nówkę z salonu po puknięciu.Znam też takich specjalistów co dopiero cztery lata po ślubie przecierają oczy.                          

 

PS. Są puknięcia i puknięcia.

Czy ktoś ci każe kupić tą przyczepę że się tak spinasz jak guma w majtach  

[mundek28]

Nie wiem, bo tylko guma w majtach to wie, jak się spina.

[Kajetan]

Dyskusja jest zaiste na wysokim poziomie ;-) Tak gdzieś na wysokości pasa :-P

[Cezarr]

Nie wiem, bo tylko guma w majtach to wie, jak się spina.

To jak nie wiesz to po co się odzywasz w temacie który cię nie interesuje   jak chcesz mieszać to sobie w garnku pomieszaj.

[mundek28]

Pomieszaj za mnie tajemniczy don pedro- odwagi.