Skocz do zawartości

Szczecin i okolice weekend najbliższy i nie tylko


Rekomendowane odpowiedzi

Moja buda jutro trafi do garażu na "zimowy sen". Dzisiaj spuściłem wodę, zabrałem pościel itp. 

 

2-4 X byliśmy jeszcze nad jeziorem na pojezierzu lubuskim to kurka wodna w nocy zimno 2C w przedsionku farelka dmuchała w przyczepie spoko 230 ja się ogrzewam z podłogi - elektrycznie.

 

Tak się wahałem czy już kończyć, ale prognozy już nie pójdą w górę.

 

Byle do wiosny!!!  Jeszcze tylko 200 dni do majówki 2016!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek - cieńka sprawa z pogodą - nie dość że zimno to ma padać przynajmniej do czwartku.

Mimo szczerych chęci "wyjazdowych" - pojechać i siedzieć w przyczepie 3 dni nie ma sensu.

W związku z powyższym trzeba odpuścić.

Może jeszcze  w tym roku przyjdzie jeszcze ładny weekendzik - pożyjemy, zobaczymy.

 

TOM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w takim razie odpuszczam ............. 

Diabeł znalazł sobie metę z noclegiem na pogaduchy z koleżanką  zostaję z dziećmi sam od południa soboty do niedzieli do południa ........... będzie xbox, bilardzik, piłkarzyki, pewnie ognisko itd .... :-)

Kto wie może popływamy bo woda jeszcze nie spuszczona :-)

 

Patryk - nawet nie chcę wiedzieć co gotowałeś w Bolechowie ; to coś na 1 i 4 zdjęciu wygląda jak by wydra narobiła do wiadra :-)

 

Ps. zawsze mogę pojechać z dziećmi na nocne podziwianie przyrody do rezerwatu świdwie ale to rozwiązanie ma wadę w postaci całkowitej abstynencji :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Powie mi ktoś czy wyspa na Lubiu (inter-nos) jest czynna ? albo chociaż czy Drawtur o tej porze roku funkcjonuje ?

Coś mnie nosi i pojechałbym gdzieś jutro do niedzieli zapalił jakieś ognisko i pifko spił w plenerze :-) .. może jakieś rybki czy cuś. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety z soboty na niedzielę pracuję. Ale jeszcze ostatniego słowa w tym sezonie nie powiedziałem - myślę, że jeszcze do jakiegoś wyjazdu weekendowego dojdzie.

 

Trzeba powoli się zdeklarować, co będziemy konsumować na andrzejkach. Pijemy to samo, czy każdy swoje sączy?

TOM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Się chyba obraził stary, że nikt nie podłapał tematu i ni chce z nim jechać:).

Ja osobiście nie za bardzo się widzę. Szczerze mówiąc to trochę z lenistwa, ale też mam jutro rodzinną imprezkę wyjściową z której się chyba jednak wykręcimy z żonką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Szanowni Państwo

Przypominam, że jutro balujemy na "Andrzejkach".

Impreza zaczyna się na 20-stą.

Będę chwilę wcześniej - to rozdam bilety przybywającym :)

Przypominam o zabraniu z sobą napojów wyskokowych (ewentualnie tzw"popitek") no i oczywiście żon (no chyba że ktoś ma ochotę zabrać sąsiadkę itd. - byle była taka do tańca :) )

Tym razem przyczepek nie zabieramy - jak dobrze pobalujemy - to żony nas będą holować do domu.

Pozdrawiam

TOM

Edytowane przez TomekKnaus (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.