Skocz do zawartości

Pogadajmy o jakości akumulatorów i okablowaniu do nich


Socale

Rekomendowane odpowiedzi

wiem na pewno że dwa miesiące bo byłem jak kurier przywiózł wózek nowy z Niemiec do klientki , po 5 spacerkach przez całe miasto postanowiła kupić większe baterie by bezstresowo się poruszać ( wiadomo osoba nie chodząca) , czas oczekiwania to jakieś 3 tygodnie na przesyłkę również z Niemiec , no i teraz są u mnie za symboliczną sumę ;), bardziej w pytaniu czy dobre chodzi mi o to że już były używane i w jakiś sposób  sformatowane na U=24V  , ja teraz będę korzystał z systemu U=12V i czy to będzie dobrze dla nich. 

 

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 98
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Już Ci wszystko opisuję.

Aby zwiększyć pojemność, to łączysz je równolegle, czyli tak, jak napisałeś: plus z plusem, minus z minusem.
Nie łącz ich teraz razem !!!

Każdy osobno podłącz pod tą ładowarkę z przyczepy i naładuj całkowicie, a najlepiej jeden zostaw pod ładowarką na noc - jeśli to wystarczy, to zrób to samo z kolejnym.

Gdy będą naładowane, sprawdź miernikiem napięcia na nich bez obciążenia i zapisz wyniki na kartce.

Następnie podłącz do jednego większej mocy żarówkę samochodową, np. 60 W i przy świecącej żarówce zmierz napięcie, podobnie zrób w następnym i wyniki zapisz pod poprzednimi.

Te pomiary pozwolą Ci się zorientować, czy są duże różnice zużycia między nimi.

Powinny być niewielkie. Jeśli tak będzie, to teraz możesz je połączyć razem "plusy" oraz "minusy", a następnie podpinasz pod instalację przyczepy. Od tej chwili korzystasz już z nich normalnie.

Pamiętaj, że masz teraz dużą pojemność ok. 110 Ah, ale aby zachować akumulatory w dobrej kondycji długie lata, staraj się nie rozładowywać ich bardziej, niż o 50 % całej ich pojemności.

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawa o tej porze :miga:

To, co kupiłeś, to jest oryginał niemiecki. Sonnenschein w tym wykonaniu, to świetny wyrób, wiem, bo miałem taki accu żelowy 85 AH i wytrzymał 14 lat !

Tak wyglądał przed swoją ostatnią podróżą :]

post-8228-0-76679700-1423088152_thumb.jpg

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiu to w połowie zrobiłem jak zalecasz , to znaczy naładowałem każdy z osobna obecnie porwizorycznie połączone razem i naładowane ponownie w komplecie, w wekend chcę to doprowadzić do ładu z kabelkami i bezpiecznikami  . Lecz nie zrobiłem pomiarów pod obciążeniem  :'(  , ale zmierzyłem napięcie jak je przyniosłem czyli po postoju około miesiąca i napięcie na każdym z nich było 12,66V  :jump:  i to mnie utwierdziło że sa w bardzo dobrej kondycji , w wekend chcę zrobić próby z moverem i pojeździć sobie trochę :przyczepa:  po działce i na pewno nie omieszkam zrobić pomiary "A" i "U" podczas jazdy. Wiem że wózek inwalidzki to nie to co przyczepa ( wagowo) ale tu nie będę jeździł kilometrów a jedynie krótkie manewry by podczepić czy ustawić przyczepę wiec powinno być chyba oki.

 

Serdecznie dziękuję za wyrażenie swej opinii i sugestii .

 

Pozdrawiam serdecznie.

 

ps. kawa o tej porze to standard zaraz się kładę spać bo rano trzeba wstać ,a po kawie lepiej śpię  :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napęd przy tej pojemności nie zrobi na nich wrażenia.

Zapomniałem napisać o jeszcze jednej zależności.

Pojemność 110 Ah będzie zachowana, jeśli będziesz z nich pobierał prąd nie większy, jak ok. 5,5 A, natomiast każda większa wartość wpłynie na skrócenie czasu do chwili rozładowania, czyli niejako zmniejsza się pojemność.

Przykładowo i teoretycznie: obciążając ten zestaw accu prądem 5,5 A, masz do dyspozycji 20 godzin pracy (110 Ah), ale obciążając go prądem ok. 9,8 A, masz jedynie 10 godzin pracy, czyli wychodzi 98 Ah.

Każde zwiększenie obciążenia powoduje, ze do dyspozycji jest coraz mniejsza pojemność, a konkretne zależności dla tego typu accu masz w tabeli pliku, który zamieściłem.

To są czasy, kiedy nastąpi całkowite rozładowanie, natomiast pamiętaj o tym, co napisałem wcześniej, czyli staraj się rozładowywać nie więcej, niż o 50 %, wtedy ilość cykli będzie bardzo duża.

Jestem przekonany, że dbając o nie, będziesz z nich bardzo zadowolony.

 

P.S.

To na pewno wiesz, ale na wszelki wypadek: przewody łączące akumulatory muszą być o bardzo dużym przekroju !

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiu , tak zdaję sobie sprawę z umykającej mocy w miarę zwiększenia obciążenia , do tej pory miałem 80Ah accu i dawał radę więc teraz z tymi około 110Ah to będzie wyścigówka :] , a i mój kręgosłup będzie bezpieczny , system zarządzania energią w mojej przyczepie wg twoich zaleceń jest tak zbudowany że jak mam 230V to accu jest odcięty od instalacji i jest ładowany a instalacja w przyczepie z automatu przechodzi na zasilanie z zasilacza widocznego na fotce z dwoma accu taki srebrny podłużny hermetyczny 180W i analogicznie jak zaniknie 230V z automatu przełącza się na zasilanie z accu.

 

Jeszcze raz dzięki za pomoc i pozdrawiam serdecznie.

 

ps. przewody łączące accu będą zrobione z przewodu 25 lub 35 mm2 jeszcze nie wiem jaki się wala w garażu  :hmm: 

Edytowane przez California (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś się chyba forumowy serwer wysypał :]  i nie zdążyłem dokończyć.

Przekrój musi być duży, mimo że przewody do instalacji przyczepy mają przekrój  już o wiele mniejszy.

Wszystko będzie super, to była dobra decyzja z tym zakupem.

Uciekam i do następnego :ok::hej:

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...przewody łączące akumulatory muszą być o bardzo dużym przekroju !

 

 

 

 

...

przewody łączące accu będą zrobione z przewodu 25 lub 35 mm2 jeszcze nie wiem jaki się wala w garażu  :hmm: 

Przerost formy nad treścią :)

Toż to do rozruszników często stosowane są cieńsze, ludzie...

To nie są baterie wykorzystywane do rozrusznika w Dieslu tylko max do movera. 

Nie ma uzasadnienia konieczności stosowania kabli o takim przekroju.

Sugerowane obciążenie 5,5A, a w porywach 10A... co i tak wychodzi 5A z jednego akumulatora więc po co?

W instalacji domowej farelka 2kW lata na 230V na kablach w ścianie 2x1,5mm2, a co to inna fizyka?

Niech między akumulatorami żyła gołej miedzi ma ŚREDNICĘ* 3mm to w zupełności i z dużym zapasem wystarczy.

 

* celowo tak podałem dla łatwości określenia kabla, niektórzy mają problemy z mm2, ale... 

post-2083-0-28734100-1423131196_thumb.jpg

...

do tej pory miałem 80Ah accu i dawał radę więc teraz z tymi około 110Ah to będzie wyścigówka

...

 

Bzdura.

Na 110Ah teoretycznie dalej pojedzie, ale nie szybciej. 

Jak masz wodę w szklance oraz dużo wody w dzbanie, pijąc przez rurkę - to z którego naczynia szybciej wypijesz a z którego dłużej będziesz ją pił?

Jak zrozumiesz to pójdzie Ci łatwiej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerost formy nad treścią :)

Toż to do rozruszników często stosowane są cieńsze, ludzie...

To nie są baterie wykorzystywane do rozrusznika w Dieslu tylko max do movera. 

Nie ma uzasadnienia konieczności stosowania kabli o takim przekroju.

Sugerowane obciążenie 5,5A, a w porywach 10A... co i tak wychodzi 5A z jednego akumulatora więc po co?

W instalacji domowej farelka 2kW lata na 230V na kablach w ścianie 2x1,5mm2, a co to inna fizyka?

Niech między akumulatorami żyła gołej miedzi ma ŚREDNICĘ* 3mm to w zupełności i z dużym zapasem wystarczy.

 

* celowo tak podałem dla łatwości określenia kabla, niektórzy mają problemy z mm2, ale... 

attachicon.giftabelka.jpg

Bzdura.

Na 110Ah teoretycznie dalej pojedzie, ale nie szybciej. 

Jak masz wodę w szklance oraz dużo wody w dzbanie, pijąc przez rurkę - to z którego naczynia szybciej wypijesz a z którego dłużej będziesz ją pił?

Jak zrozumiesz to pójdzie Ci łatwiej :)

 

Zupełnie się z tym nie zgodzę :nono:

Nie wszystkie procesy można porównywać do wody w szklance, rurek itd.

To nie przerost formy, tylko konkretne zasady, kwestie bezpieczeństwa itd. (w tym przypadku np. p.poż.)

Może na początku eksploatacji dwóch nowych akumulatorów nie ma między nimi dużych różnic, ale w miarę upływu czasu / lat

różnice się pogłębiają. Nawet akumulatory z tych samych serii nie są w 100% identyczne pod względem parametrów fizykochemicznych. Może się zdarzyć, że jeden z nich będzie się skrajnie zużywał i w końcu będzie zbyt dużym obciążeniem dla tego drugiego. Nie jest możliwe, aby przewidzieć wszelkie sytuacje, które wystąpią, jak i sposoby użytkowania. W określonych sytuacjach może dojść do pojawienia się prądu wyrównawczego na zaciskach akumulatorów itd.

Proponuję abyś zrobił sobie takie doświadczenie: spróbuj połączy ze sobą równolegle dwa całkowicie sprawne akumulatory ok. 50 Ah lub więcej, ale dla wyrazistości zjawiska - jeden prawie rozładowany, a drugi całkowicie naładowany. Połącz je oczywiście przewodem nie "grubszym", jak ten, który proponujesz. Trzech milimetrów co prawda w szeregu nie ma, więc coś wypośrodkuj (2,5 lub 4). Nie mam nic przeciwko, abyś o wyniku doświadczenia napisał.

 

Aby nie wnikać w kwestie wszystkich możliwych do wystąpienia sytuacji, a jednocześnie zagwarantować poprawne i bezpieczne zachowanie się instalacji, stosuje się odpowiednie przekroje przewodów. Długość przewodu i wartość prądu, to podstawowe parametry, ale nie jedyne. Znaczenie ma również rodzaj instalacji, warunki i sposób wykorzystania danych połączeń.

 

To jest przykład bardzo poprawnego połączenia:

 

post-8228-0-58812500-1423147652_thumb.jpg

 

Dla większości typowych zastosowań opracowano różne tabele przekroju przewodów i m.in. taką właśnie prezentujesz.

Można śmiało przyjąć, że napęd przyczepy może pobierać prąd o wartości nawet 120 A. W przypadku tej tabeli, pracę napędu należy zakwalifikować, jako ciągłą. Sprawdź, jaka wartość średnicy przewodu dla wartości 120 A widnieje w Twojej tabeli.

Wyraźnie widać, że Jacek nie pomylił się, gdy założył że zastosuje między akumulatorami przewód o przekroju 35 mm²

 

To jest tabela producenta akumulatorów, przeznaczona do dobierania przekroju przewodów podczas łączenia akumulatorów między sobą, czyli tak, jak w omawianym tu przypadku.

 

post-8228-0-39184900-1423147656_thumb.jpg

 

To jest fragment z instrukcji technicznej dla akumulatorów "Trojan", a więc marki, która ma uznanie na rynku, więc wiedzą, co piszą:

post-8228-0-61562100-1423147653_thumb.jpg

P.S.

1) Nie zauważyłem, aby w naszej rozmowie (Jacek i ja) był gdzieś kłopot ze zrozumieniem terminów "przekrój" i "średnica", więc problemów z "mm²" nie mamy ;)

2) W dużym uproszczeniu licząc, wspomniana "farelka" pobiera zaledwie 8 A. Sprawdź, co pokazuje Twoja tabela dla tej wartości prądu, a zobaczysz, że to o czym pisaliśmy, to nie była jednak inna fizyka.

3) Pisząc "wyścigówka", moim zdaniem Jacek miał na myśli jednak wydajność, a nie prędkość. Z racji późnej pory naszej rozmowy i senności, użył może niezbyt trafnego określenia , które i tak zrozumiałem jako:

do tej pory miałem 80Ah accu i dawał radę, więc teraz z tymi około 110Ah to będzie "jak tur", co zresztą wynika z kontekstu naszej rozmowy, więc wszystko OK.

Masz jednak rację, że ktoś mógłby to zrozumieć, że będzie "szybciej", a tak przecież nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prośbą o radę... Kupić marketowe (Halfords) dedykowane do przyczep 115Ah za 99e czy Banner energy bull 100Ah za 136e?

 

Moim zdaniem, jeden i drugi "do kitu", tzn. podobnej klasy. Obydwa, to zwykłe "kwasówki" z płynnym elektrolitem i co by o nich nie pisano, to do przyczep średnio się nadają. Pomijam, że wymagają osobnej, szczelnej komory z przeznaczeniem "dla akumulatora", ale przyczepy angielskie na ogół takie posiadają.

Chcesz coś rozsądnego, to zainwestuj w AGM, lub nawet w GEL (zależy od tego, jak masz rozwiązane ładowanie w swojej przyczepie).

IMHO

 

Jeśli nie ma innej opcji i musisz kupić któryś z nich, to wybierz ten tańszy, po co wyrzucać pieniądze.

Żywotność będzie na zbliżonym, a nawet identycznym poziomie :hmm:

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki ponownie Kristofer :) Droższego kupować nie chce (wręcz się zastanawiam nad 75Ah za 70e) - czyli ten halfordowski jeśli już. To teraz drugi dylemat - 99e za nowe 115Ah czy 20e za używane, przy założeniu, że w podróży i tak mam 12V z baterii samochodu a na kempingu 220V? Stawiam na nowe, ale może jednak..?

A swoją drogą, czym się różnią te kwasowki przyczepowe od samochodowych? Tylko naklejka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.