olo1 Opublikowano 15 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 Szanowni Koledzy. Może to najgłupsze pytanie na świecie ale czy ktokolwiek z Was widział lub słyszał gdzieś kiedyś o czymś takim żeby za przyczepą w jakiś sposób przewieść np.skuter?. Czy jest się w ogóle nad czym zastanawiać? Bo kamperem to nie problem.Albo za hak albo na platformie. Widziałem kiedyś ponton przewożony na dachy przyczepy ale skutera na dach to nie zapakuje . Jakiś pomysł????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KiM Opublikowano 15 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 Witam Widziałem w Chorwacji jak Czech przywiózł skuter na dyszlu przyczepy,niby zamocowany w szynie do przewozu motorów czy skuterów ale dodatkowo przypięty pasem do uchwytów manewrowych w przyczepie.Nie chciałbym widzieć jak wyglądał by taki "ładunek" przy ostrym hamowaniu nie mówiąc o stłuczce .Jakoś miał to tak pokracznie zrobione,brak możliwości otworzenia bakisty i dość ograniczona zwrotność też nie uprzyjemniała wakacji. . Na mój gust tył przyczepy nie wytrzyma wagi choćby małego skuterka. Cyrkowcy ciągną po 2 a nawet czasem 3 przyczepki ,pytanie tylko czy w zgodzie z przepisami albo może ich pojazdy to pojazdy "specjalne"albo jakieś niby "wolnobieżne". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek72 Opublikowano 15 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 Witam Taki temat już był: http://forum.karawaning.pl/topic/5773-dwie-przyczepy/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maras Opublikowano 15 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 olo1 , była fota budy ,która miała na dyszlu Yamahe enduro !! Może uda się odszukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo1 Opublikowano 15 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 Dzieki Maniek72....szkoda,że nic się nie zmieniło w przepisach Wynika,że najlepiej zakupić jakiegoś wielkiego amerykańca-pick up-a jako holownik Maras szukam takiej fotki...może znajde..chociaż mój skuterek jest dosyć duży więc nie wiem jak by to było z wyważeniem i DMC. raczej myślałem o ciągnięciu jakoś z tyłu...ale nie widze tego za bardzo...jak na razie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inhalt Opublikowano 15 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 Nie wiem jaki skuter chcesz wozić. Ale żeby skuterem dało się jechać to musi mieć silnik 125 cm3. A takie motorki ważą 140 kg i więcej. Nawet gdybyś znalazł skuter ważący 110 kg to nie zapakujesz go sensownie na dyszel. Moim zdaniem aby utrzymać w ryzach nacisk na hak w okolicach 60kg to trzeba by bardzo dużo wrzucić na sam tył przyczepy. A z tym jest kłopot bo: masz nieprawidłowy rozkład mas (decentralizacja) i źle się jedzie z tak dużym momentem bezwładności (przypominam - rośnie z kwadratem ramienia); możesz przeciążyć tył przeciwwagą skutera; masz realnie przekroczone DMC, bo sama przyczepa ma pewien nacisk na hak, jak dołożysz skuter ponad 100 kg to na tył na krótszym ramieniu musisz wrzucić 150 kg albo więcej, zatem cała ładowność duby wykorzystana na skuter + przeciwwaga, a gdzie koło zapasowe, butla z gazem i inne rzeczy? nie znajdziesz raczej homologowanego bagażnika na skuter i w razie kolizji ubezpieczyciel łatwo wyłga się od odpowiedzialności. Pewnie bym jeszcze wymyślił jakieś przeciwności, ale piszę na gorąco. Zatem lepiej jest jechać pick-up'em i to nie koniecznie wielkim amerykańskim, ale każdym japońskim i europejskim. Na pakę skuter i rowery, a z tyłu buda. Podobnie busem zamiast pick-up'a, np. Transitem, Sprinterem itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartosz_b Opublikowano 16 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2013 (edytowane) W Hobby 540 UFe powinieneś mieć jakieś 300kg ładowności (przynajmniej ja tak miałem w swojej), zawsze możesz ten skuter do środka włożyć jak bardzo ci na nim zależy ..........oczywiście żartuję, ale gdzieś widziałem zdjęcie przyczepy z drzwiami z tyłu i właśnie jakimś skuterem/motorem w środku Edytowane 16 Listopada 2013 przez bartosz_b (wyświetl historię edycji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ADRIAn Opublikowano 16 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2013 gdzieś widziałem zdjęcie przyczepy z drzwiami z tyłu i właśnie jakimś skuterem/motorem w środku To pewnie Knaus DESEO https://www.google.pl/search?q=knaus+deseo&newwindow=1&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=hBaHUvu6Aeaf7Aa5poFo&ved=0CDQQsAQ&biw=1024&bih=654 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maras Opublikowano 16 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2013 Znalazłem post #239 http://forum.karawaning.pl/topic/290-przyczepa-czy-kamper/page-16?hl=yamaha&do=findComment&comment=226793 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pasjonat Opublikowano 16 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2013 Z punktu widzenia przepisów raczej nie da rady. Mam tu na myśli homologację, a nie kategorię prawa jazdy. No bo jaka przyczepa kempingowa konstrukcyjnie jest przystosowana do montażu haka na zadku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inhalt Opublikowano 16 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2013 (edytowane) Bardzo ładny przykład z tą Yamahą. Nie jestem znawcą motocykli, ale przez kilka lat miałem przyjemność męczyć nieco cięższa Yamahę w okolicznych lasach. Zaręczam, że bezwładność takiego motocykla jest konkretna. Patrzę i patrzę na zdjęcia. Póki zestaw jedzie to jest ok. Ale w razie awaryjnego hamowania czy nie daj Boże kolizji nie uwierzę, że motocykle nie wyjedzie do przodu. Może sie nie urwie całkiem, ale wystarczy by się mocno pochylił i oparł o samochód. Urlop raczej zepsuty, bo do blacharza z samochodem i nie wiadomo co z motocyklem. Enduro przeżyje, ale skuter (omawiany tutaj) już nie musi. Jak policzymy ile kosztuje naprawa tylu auta i połamanych owiewek skutera to raczej nie będziemy mieli ochoty na podobne ekstrawagancje. Przyjrzyjcie się na mocowanie tej Yamahy. W przód i w tył (motocykla, czyli w bok od kierunku jazdy) trzyma całość fajny stojak. Ale motocykl na boki (czyli zgodnie z kierunkiem jazdy i przeciwnie do niego) już nie ma trzymania. Jakiś jeden pas, żeby nie poleciał motor na bakistę podczas przyspieszania zestawem. Ale w druga stronę podczas hamowania nic tego nie zabezpiecza. Przecież nie zawsze da się hamowa łagodnie. Bywają sytuacje awaryjne. I wtedy ... bum. Co do homologacji, to chyba w Europie tylko ciągniki rolnicze mogą legalnie ciągnąć dwie przyczepy. Tak mi się wydaje. Ale na YT widziałem taki specalny hak z kołami (jakby jedna oś pod hakiem) i zaczep zapinany był do haka przyczepy, a na hak tego urządzenai druga przyczepa. W ten sposób można za kamperem (w US mają odpowiedni rozmiar kamperów) ciągnąć przyczepę podłodziową z jachtem i za tym jeszcze jedną przyczepę, np. lawetę z samochodem. Szkoda, że nie mieszkam w US. Aż sie łezka kręci gdy widze ich podejście do motoryzacji. Edytowane 16 Listopada 2013 przez inhalt (wyświetl historię edycji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JurekM Opublikowano 16 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2013 Kiedyś pisałem na forum, widziałem gościa który woził motor krosowy taki Enduro czy coś takiego, pojemność coś powyżej 250cm3 w przyczepce. Kamikadze. Ale to fakt, gość bez wypobraźni, po trupach do celu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek72 Opublikowano 16 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2013 Kiedyś pisałem na forum, widziałem gościa który woził motor krosowy taki Enduro czy coś takiego, pojemność coś powyżej 250cm3 w przyczepce. Kamikadze. Ale to fakt, gość bez wypobraźni, po trupach do celu. Jestem ciekawy, jak on ten motor włożył do przyczepy, bo nawet rower jest ciężko włożyć przez drzwi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Commander Opublikowano 16 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2013 Rozwiązanie u nas jest tylko jedno. Pickup (może być Polonaz Truck Maxi) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo1 Opublikowano 16 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2013 I to jest moja największa bolączka związana z przyczepą.I jedyna przewaga camperów..przynajmniej na razie.. Motocykle to moja wielka pasja ...i musze coś wymyśleć!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.