Skocz do zawartości

Eifelland Holiday 415 TM (5303) - witus.


witus

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 116
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Przyczepa mocno przetestowana. Zauważyłem jedną wadę tej konstrukcji. Na aluminiowym wlocie do przedniej bakisty stoi woda. W czasie jazdy ta woda zostaje wtłoczona do bakisty. Dodatkowo uszczelka u mnie miała łączenie akurat w tej stojącej wodzie. Kiepsko.

 

post-373-0-02462000-1398528122_thumb.jpg Tak wygląda ta nieszczęsna uszczelka.

 

post-373-0-17396900-1398528192_thumb.jpg Tak wyglądała przyczepa po wywaleniu starej uszczelki.

 

Miałem to robić sam, szukać uszczelki i wymienić. Zamiast jechać po samą uszczelkę podjechałem do SCAMPU przyczepą. Serwisanci stwierdzili, że takie same są w MALUCHU więc trzeba szukać w motoryzacyjnym. 

 

Pojechali, wymienili, wracałem w deszczu wszystko ok, a łączenie wrzuciliśmy na górze. Po kolejnych deszczach bakista sucha.

 

post-373-0-20429400-1398528471_thumb.jpgpost-373-0-23842300-1398528477_thumb.jpg

 

Proponuję sprawdzić jak ktoś ma podobne rozwiązanie przyczepy.

 

Przy okazji czekając na uszczelkę wymienili mi kółko manewrowe, stare krzywe zostawiało ślady na trawniku. Teraz super się śmiga moverem nowe koło daje radę !

 

post-373-0-54779600-1398528656_thumb.jpg

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez witus (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda, że w mojej też był ten problem
post-10895-0-88242300-1398581866_thumb.jpg

Widać wyraźnie zielony ślad w pobliżu łączenia uszczelki.

I mimo to, że ja nie zaobserwowałem wody w bakiście po trasie, a jeśli nawet zaobserwowałem to pewnie stwierdziłem, że tak musi być, chyba wszyscy właściciele Eiffeladów powinni to sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda, że w mojej też był ten problem

{style_image_url}/attachicon.gif DSC_9270_.jpg

Widać wyraźnie zielony ślad w pobliżu łączenia uszczelki.

I mimo to, że ja nie zaobserwowałem wody w bakiście po trasie, a jeśli nawet zaobserwowałem to pewnie stwierdziłem, że tak musi być, chyba wszyscy właściciele Eiffeladów powinni to sprawdzić.

Dlatego po kilku latach warto kupić w motoryzacyjnym uszczelkę do drzwi malucha, a wymiana to 5 min. Wszystko jest bardziej sprężyste, lepiej dolega. Po ci się zastanawiać. A łączenie przenieść na górę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witajcie,

 

w mojej również woda stoi w uszczelce :oslabiony:

W tym aluminiowym obramowaniu będzie stała woda. Sprawdź palcem od wewnątrz czy nie przesiąka/przemaka do wewnątrz. Jezeli tak zamów sobie na Allegro uszczelkę do malucha i po sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Kilka testowych wyjazdów dowiodło, że umieszczenie zbiornika wody i bojlera z przodu przyczepy to był bardzo zły pomysł. Miałem chyba pomroczność jak wskazałem w serwisie przednią kanapę na bojler i zbiornik. Serwisanci zamiast wybić mi pomysł z głowy szybko go zrealizowali. Kompletny niewypał musiałem jeździć bez wody żeby nie przekroczyć nacisku na hak. 

 

Dzisiaj to naprawiłem. Sam. Nie było z tym dużo roboty, a teraz zbiornik jest lekko za osią i prawie na środku podłogi. Mogę sobie zawartością zbiornika wyważać precyzyjnie przyczepę. Warto było.

 

1. Wczorajsza przymiarka pasuje w nowym miejscu jak ulał.

post-373-0-30380000-1403975380_thumb.jpg 

 

2. Otwornica 80tka i wycinamy. Uwaga wycinamy koniecznie od wnętrza przyczepy na zewnątrz!

post-373-0-71712300-1403975447_thumb.jpg

 

3. Uszczelniacz. Trochę za dużo ale wolę tego nie dotykać bo praktycznie jak się pociapra nie ma jak tego usunąć. Wnętrze otworu też soczyście wyciaprane i od wewnątrz żeby było ładnie.

post-373-0-49926100-1403975453_thumb.jpg

 

4. Teraz to już tylko zabawa z instalacją wodną.

post-373-0-89219200-1403975643_thumb.jpg

 

5. Gotowe. Mycie przyczepy.

post-373-0-27826800-1403975682_thumb.jpg

 

Ciekawe co będzie jak z przyzwyczajenia albo po jakiejś imprezie zatankuje przedni wlew, za którym nie ma zbiornika :) Zastąpię go wkrótce zewnętrznym prysznicem :) dla bezpieczeństwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka testowych wyjazdów dowiodło, że umieszczenie zbiornika wody i bojlera z przodu przyczepy to był bardzo zły pomysł. Miałem chyba pomroczność jak wskazałem w serwisie przednią kanapę na bojler i zbiornik. Serwisanci zamiast wybić mi pomysł z głowy szybko go zrealizowali. Kompletny niewypał musiałem jeździć bez wody żeby nie przekroczyć nacisku na hak. 

 

Dzisiaj to naprawiłem. Sam. Nie było z tym dużo roboty, a teraz zbiornik jest lekko za osią i prawie na środku podłogi. Mogę sobie zawartością zbiornika wyważać precyzyjnie przyczepę. Warto było.

 

1. Wczorajsza przymiarka pasuje w nowym miejscu jak ulał.

attachicon.gifIMG_0134.jpg

 

2. Otwornica 80tka i wycinamy. Uwaga wycinamy koniecznie od wnętrza przyczepy na zewnątrz!

attachicon.gifIMG_0130.jpg

 

3. Uszczelniacz. Trochę za dużo ale wolę tego nie dotykać bo praktycznie jak się pociapra nie ma jak tego usunąć. Wnętrze otworu też soczyście wyciaprane i od wewnątrz żeby było ładnie.

attachicon.gifIMG_0133.jpg

 

4. Teraz to już tylko zabawa z instalacją wodną.

attachicon.gifIMG_0134.jpg

 

5. Gotowe. Mycie przyczepy.

attachicon.gifIMG_0137.jpg

 

Ciekawe co będzie jak z przyzwyczajenia albo po jakiejś imprezie zatankuje przedni wlew, za którym nie ma zbiornika :) Zastąpię go wkrótce zewnętrznym prysznicem :) dla bezpieczeństwa.

Zdjęcia się dwa razy wstawiło to samo. To był stan na wczoraj.

 

post-373-0-68664300-1403977373_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witus,usuwałem w mojej budzie nadmiar uszczelniacza zwykłym przeżroczystym wężykiem igielitowym uciętym pod skosem .Powiem Ci ,że z tego pomysłu wymyślonego na szybko byłem zadowolony.

Średnica wężyka to około 6mm z grubszą ścianką cięty po kilka cm. Rozmazany uszczelniacz przecierałem flanelą namoczoną w benzynie extrakcyjnej.

post-208-0-48360500-1403985203_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witus,usuwałem w mojej budzie nadmiar uszczelniacza zwykłym przeżroczystym wężykiem igielitowym uciętym pod skosem .Powiem Ci ,że z tego pomysłu wymyślonego na szybko byłem zadowolony.

Średnica wężyka to około 6mm z grubszą ścianką cięty po kilka cm. Rozmazany uszczelniacz przecierałem flanelą namoczoną w benzynie extrakcyjnej.

Dzięki przetestuję. Zastanawiam się czy za kilka dni nadmiaru nie obciąć nożykiem do tapet. Choć może to noe zadziałać bo ta masa zostaje trwale plastyczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Coś tu wyjątkowo cicho w temacie. Wiem, że już po sezonie, ale przez 2015 chyba coś wydłubałeś ?

Zapomniałem już o karawaningu :) przyczepa w pokrowcu zimuje. W tym sezonie doszedł solar, testy wypadły pomyślnie więc nie korzystamy już z prądu :).

 

Nuda nie ma co robić. Na szczęście przy zamykaniu okienek na zimę naderwała się rączka z okienka dachowego więc na wiosnę wymiana okna w dachu :). Jak to zrobię to nie wiem co będę robił :( Może sprzedam, sąsiad chce kupić, a ja kupię coś przy czym bym mógł dłubać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.