Wybór samochodu na holownik

[konrad_b]

Chłopaki, pisząc, o wyimaginowanej Polskiej terenówce, przyświecała mi prosta idea: nie zaskoczymy nikogo w konkurencji samochodów cywilnych z bajerami, bo za duża konkurencja.

Terenówka mogłaby jednak być atrakcyjnym towarem.

 

robimy kilka wynalazków leopard

było też kilka pięknych projektów które zostały zaprzepaszczone

np lublin który miał doczekać się modernizacji ... doczekał się upadku zakładu

linka

 

miejmy nadzieję że honkerowi się uda

[cosik3]

dlatego dziwi mnie zachwyt np nad defem czy honkerem na naszym forum

 

nie zawsze można mieć kilka samochodów , każdy w innym celu użytkowany, dlatego trzeba poszukiwać tzw. złotego środka i tu zaleZy do czego jeszcze samochód ma być używany i gdzie z trzeba dojechać,

ale każdemu według potrzeb i upodobań

[stef]

cosik3, święta racja !

[konrad_b]

dlatego dziwi mnie zachwyt np nad defem czy honkerem na naszym forum

 

nie zawsze można mieć kilka samochodów , każdy w innym celu użytkowany, dlatego trzeba poszukiwać tzw. złotego środka i tu zaleZy do czego jeszcze samochód ma być używany i gdzie z trzeba dojechać,

ale każdemu według potrzeb i upodobań

 

jak najbardziej rozumiem, choć powiedz gdzie trzeba mieszkać żeby musieć jeździć defem ?

mówimy naprawdę o spartańskim aucie, dużym, topornym itd

 

rozumiem że ktoś kupuje jeep'a jak Stef - lubi 4x4, chce pojechać z rodziną na wczasy, a przy okazji poupalać w terenie

IMO auto do takich zastosowań super, właśnie uniwersalne

 

podobnie moja vitara, podpinam niewiadkę i jadę ... na miejscu mogę pozwiedzać tereny niedostępne plackom

jazdy w terenie z przyczepą raczej nie biorę pod uwagę, IMO nie warto, raz że przyczepa tego nie wytrzyma na dłuższą metę, a dwa że taki ogon strasznie ogranicza

 

na trasę się nie nadaje, do miasta to samo ... więc gdzie ?

właśnie są auta o bardzo wąskim zastosowaniu - typowo terenowym

 

pisałem o przykład zastosowania dla honkera/defendera czy np uaz'a

ale jakoś nikt nie potrafi napisać ...

[stef]

oj konrad_b, uaz, honker, defender to auta albo dla zapalencow off-roadu i przeprawówek, albo do pracy - laśnik, SG, jakies odwierty itp.. Na siłę rodzinę przewieziesz albo pracowników i sam dojedziesz. Po prostu do tych aut albo trzeba mieć odpowiedni biznes albo być zapaleńcem i traktować te auta jako 2 lub 3 w rodzinie.A naprawdę dadzą sporo radości i niezapomnianych przeżyć.

A z niewiadką w teren... ja już sprawdzałem - powolutku się da bo kąty ma super do off-roadu

[konrad_b]

oj konrad_b, uaz, honker, defender to auta albo dla zapalencow off-roadu i przeprawówek, albo do pracy - laśnik, SG, jakies odwierty itp.. Na siłę rodzinę przewieziesz albo pracowników i sam dojedziesz. Po prostu do tych aut albo trzeba mieć odpowiedni biznes albo być zapaleńcem i traktować te auta jako 2 lub 3 w rodzinie.A naprawdę dadzą sporo radości i niezapomnianych przeżyć.

A z niewiadką w teren... ja już sprawdzałem - powolutku się da bo kąty ma super do off-roadu

 

tak właśnie myśle, defy jeżdżą głównie w SG i GOPR, chyba nigdzie indziej nie widziałem

honkery to właściwie tylko armia i już ich coraz mniej widać, wypierane są przez gienie

cywilnych jest jak na lekarstwo

 

choć ostatnio widziałem defa w wersji lux - skóra klima itp dodatki

 

a co do ciągania niewiadki, kąty ma super, ciekaw jestem jak konstrukcja wytrzyma

i wiesz że to straszna kotwica, byle błotko staje się wtedy problemem, nie mówiąc już o manewrowaniu, np na jakimś podjeździe

[cosik3]

jak najbardziej rozumiem, choć powiedz gdzie trzeba mieszkać żeby musieć jeździć defem ?

mówimy naprawdę o spartańskim aucie, dużym, topornym itd

 

jak już pisałem wcześniej:

"jakby był ciut bardziej przyjazny w podróży niż Defender "

nie chodzi mi o tak ekstremalny wybór, ale o samochód, który dobrze radzi sobie na bezdrożach (nie mylić z off roadem) a zarazem w miarę komfortowo w trasie (np.: wspominany discovery) i niezbyt drogi w zakupie, a i nie oszukujmy się im nowszy tym lepiej.

 

jazdy w terenie z przyczepą raczej nie biorę pod uwagę

ja również, ale czasem po deszczu jakoś trzeba na miejsce dojechać (wyjechać) a innej drogim nie ma

 

pisałem o przykład zastosowania dla honkera/defendera

pisząc pozytywnie o honkerze miałem na myśli proste rozwiązania konstrukcyjne, w tym ramę, ale również w miarę przyjazną kabinę (do podróżowania z rodziną)

 

[ Dodano: Czw 11 Lut, 2010 15:51 ]

choć ostatnio widziałem defa w wersji lux

 

nowe wersje całkiem przyzwoicie (jak na defa) prowadzą się również w trasie, ale cena zaporowa

[stef]

cosik3, to chyba chodziło nam o to samo

konrad_b, a co do manewrowania niewiadką to jest super, ładnie się łamie i bez problemu można ja zaparkować w naprawdę wąskich dziurkach. A w terenie - lekka i to jest wielki +. Ale raczej po dziurach szybko jechać to si enie da.

Zastanawiałem się nad postawieniem jej na resorach, ale ojciec w tym roku kupił i kończymy remontować niewiadkę właśnie już postawiona na resorach - porównam jak się prowadzi.

No i kombinowałem z większymi kołami, ale chyba na razie dam spokój.

[fux]

Dluga przyczepa manewruje sie lepiej, niż krotką, jeżeli można 0,03pln wtrącić...

Co do przeróbek drążków w Niewiadowie z Reinthalta na resory bez teleskopów, to bym polemisował...

[konserwa9]

Posiadam zestaw holownik Nissan Patrol 3.0TD ( zalecam 4.2TD nie do zajechania) przyczepka Hobby 635 UK zestaw około 12m. Przyznam dobrze prowadzi się zestaw,lecz daje się we znaki na wąskich ,krętych uliczkach.Wyścigówka z domkiem to nie jest , ale w terenie na holownik można liczyć. Spalanie zestawu to na trasie 12L ,tyle samo co poruszanie się w mieście samego auta.

[timtim]

ten też daje radę http://www.youtube.com/watch?v=hAvHDaffU7s&feature=related

[bodzioklb]

ten też daje radę

 

juz sobie wyobrazam podroz na poludnie uropy trwajaca kilka lat...

[balthur]

Mam pytanie. Niedawno zmieniłem przyczepkę na większą (czyt. cięższą) i zastanawiam sie jak da sobie radę Opel Vectra 2.0 DTI (101KM) z przyczepą DMC 1050kg?

Może ktoś z Was ma podobne doświadczenia?

Dziękuję za opinie

Pozdrawiam

j

[Radi]

Balthur miałem Vectrę B jak i C z tym silnikiem. Jedną i drugą ciągałem i kemping i lawetę. Z moich obserwacji wynika, że B była lepsza do tego typu zadań ( C jest ciężka i dość słaba nawet bez ogona za to mniej paliła od . Moja przyczepa ma MW 1025 kg a więc jest cięższa od Twojej więc myślę, że nie będziesz miał problemów ze swoim Beyerlandem.

Dodam jeszcze że obecnie ciągam ją Picasso 1,6 hdi 110 KM i subiektywne odczucia mam takie, że mimo mniejszej pojemności lepiej mi się jedzie niż Vectrą.

 

Pozdrawiam

Radek

[Przemo.D]

Da rade spokojnie. Ale najgorsze jest wibracje nadwozia góra dół na nierównościach -> oby Vectera dobrze Ci je kasowała i zestaw w nieprzyjemne wahania nie wpadał bo strasznie komfort podróży spada wtedy

 

Pozdrawiam