Skocz do zawartości

Renault Scenic .... no i właśnie.


pat68

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 257
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Wow , a co to jest...? Bardzo ładne.

 

Co to jest - co masz na myśli ?

 

Jeśli chodzi Ci o to, jakie to przyczepy, to jest to "kawałek" mojego Knausa i "kawałek" LMC naszego forumowego Kolegi - Speedy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na myśli mam to, że ładne i ciepłe.



A jeszcze pytania : jak to jest z ta ciepłą wodą ? Może źle myślę ale po co łazienka i prysznic jak jest zimna woda ? i pytanie nr 2 są różne rodzaje umywalek : takie stałe i składane ? Słyszałem , że składane be ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

C.d.

 

Moim zdaniem, zbyt mało przyczep jeszcze widziałeś i stąd to zaskoczenie. Dopóki Twój licznik obejrzanych przyczep znacząco się nie powiększy, to nie będziesz myślał obiektywnie. W tym miejscu muszę właśnie obiektywnie napisać, że gdyby porównywać nowe przyczepy, to angielki górują nad kontynentalnymi standardowym wyposażeniem. To jest ich niewątpliwy plus. Rzeczy, które angielki mają na dzień dobry, są np. dla niemieckich, mocno kosztownym ekstrasem.

Niestety, rzeczywistość dla większości z nas okazuje się brutalna i dysponując określoną kwotą pieniędzy, musimy z reguły mocno korygować własne wymagania w stosunku do tego, co oferuje nam rynek.
Co najczęściej podlega korekcie ? 

Rocznik, wyposażenie, klasa przyczepy (jakość wykonania i materiałów), wielkość (rozkład), stan ogólny i ...

design (np. ciepłe wnętrze) :skromny: .
Bywa tak, że przyczepa posiada większość pożądanych przez nas cech, wszystko nam idealnie pasuje, ale ...
ma np. białe meble. W wielu takich przypadkach, cześć osób decyduje się jednak na zakup.

Reasumując: na początek, przez kilka wieczorów (pokaźna lektura) poczytaj (obejrzyj) wątek "Nasze pojazdy" (są tam również te z zamieszczonych zdjęć np. tu i tu).
Pozwoli Ci to dokładniej poznać przekrój rozwiązań i wyglądu oraz rozkładu wnętrz.
Kolejna sprawa: zrewiduj swoje wymagania i napisz sobie na kartce absolutne minimum rozkładu, wyglądu, wielkości i wyposażenia, czyli to z czego w żadnej sytuacji nie możesz zrezygnować. Obok wypisz to, co ewentualnie chciałbyś, aby jeszcze było. Takie notatki pozwolą Ci łatwiej ocenić potencjalnie wybrane oferty.
W chwili obecnej masz "ograniczenia" (na szczęście niezbyt duże) w postaci możliwości holownika, więc im lżejszą przyczepę kupisz, tym mniej kłopotliwych niespodzianek doświadczysz. Kompromisu w tym przypadku nie unikniesz, bo albo będziesz się cieszył dużą, ciężką budką, ale szybko wykończysz samochód (nie tylko silnik), albo nagniesz trochę wymagania, ale samochód nie ucierpi (... i to nie jest kwestia, czy da radę).

Sprawy finansowe.
Warto zostawić sobie przynajmniej 10 % posiadanej gotówki, na ewentualne uzupełnienia i wydatki po zakupie przyczepy.
Prawie nie zdarzają się sytuacje, że zakupioną przyczepę tylko się podpina i tak jeździ. Może okazać się konieczne wymienić np. amortyzatory, opony, coś w ukł. hamulcowym i najazdowym, a nawet wszystko razem. Do tego koszty rejestracji, ubezpieczenia, przeglądu.

O wyposażeniu nie wspominam.

IMHO

 

 



Na myśli mam to, że ładne i ciepłe.



A jeszcze pytania : jak to jest z ta ciepłą wodą ? Może źle myślę ale po co łazienka i prysznic jak jest zimna woda ? i pytanie nr 2 są różne rodzaje umywalek : takie stałe i składane ? Słyszałem , że składane be ?

 

... a no właśnie. W tym miejscu przychodzi mi do głowy cytat z "Seksmisji" - " No widzisz, jak ty jeszcze mało wiesz o życiu.  Ale ja mam pięć fakultetów.  Ech, tam te wasze fakultety ..."

 

W Twoim wypadku chodzi o przyczepy (ogólnie) - lektura różnych tematów na forum wszystko Ci wyjaśni.

 

Woda może być oczywiście ciepła. Najczęściej jest podgrzewana termą (słabsze rozwiązanie) lub bojlerem. Gdy bojler ma możliwość pracy na gazie, to wtedy masz nie tylko ciepłą, ale nawet gorącą wodę w każdych warunkach (nawet ok. 80 - 90 st. C).

Są też na forum opisane różne (lepsze lub gorsze) rozwiązania podgrzewania wody według własnych pomysłów.

 

Z umywalkami też jest różnie. Są w jednym pomieszczeniu z WC, a są i osobno (rozwiązanie chyba najbardziej komfortowe).

Ich budowa też jest wieloraka, ale najczęściej są stałe lub, jak piszesz składane - zależy od rozwiązań i wielkości przyczepy oraz samego pomieszczenia łazienki. Prawda jest taka, że te składane - wiadomo, mniej komfortowe, bo za każdym razem trzeba je składać lub rozkładać. Nie zawsze jest to też estetyczne.

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze tak na zakończenie ostatniej wypowiedzi.

Coś, co jest tak oczywiste, że ciągle o tym zapominamy.
Prawdopodobnie, bez większego trudu możesz gdzieś w wypożyczalni wypożyczyć przyczepę np. na weekend.
Poszukaj takiej 1300 kg., a na następny wypad, pożycz taką 1000 kg. Za każdym razem załaduj wszystko, co Ci potrzebne (jak do własnej) i pojedź w standardową dla Ciebie trasę. Znajdź też parę stromych podjazdów (jedziesz oczywiście z rodziną).
Jestem przekonany, że już po jednym porównaniu będziesz miał własne wyobrażenie, co możesz ciągnąć bez uszczerbku dla własnych nerwów i holownika. Później pozostanie już tylko szukać w/g wypisanych na kartce kryteriów.
 

 



Spodobały się nam -mnie i moim dziewczynom- wakacje na campie nad naszym Bałtykiem. To wszystko.

Niesamowicie ważny kontakt bezpośredni z ludźmi, luz i niezależność, zapach otoczenia. Brak sztywności.....W pensjonacie tylko Dzień Dobry na stołówce. Pewnie wiecie o czym mówię.

 

P.S.

Bardzo ładnie / dobrze to ująłeś - podoba mi się to podejście i już wiem na pewno, że czujecie treść karawaningu.
Pozostaje jeszcze życzyć Ci podjęcia trafnej decyzji i udanego zakupu, a później miłych i ciekawych wyjazdów. :ok: 

 

:hej: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko od siebie do wypowiedzi Krisa.

Woda Ciepła, w sumie racja po co prysznic bez niej jest bez sensu ale:

- czy na pewno prysznic jest Ci niezbędny (czy widziałeś już te ładne prysznice ze zdjęć na żywo?)

Ja też jak szukałem to prysznic był z tych wymagań "must have" ale pojeździłem zobaczyłem, że przy moim wzroście i masie (180/100) w zasadzie w 99% z nich i tak nie dam rady się wykąpać bo za małe, potem zastanowiłem się nad tym, że skoro dba się w cepce aby nie było w niej wilgoci to czy ja na pewno chcę ją zalewać w łazience wodą i na koniec, czy ja naprawdę chcę codziennie tachać x litrów wody czystej do cepki aby rodzinka wykąpała się w mikroprysznicu i potem tą samą wodę tylko z mydlinami targać do zlewni aby się pozbyć ścieków podczas gdy na campie są do użytku pełnowymiarowe prysznice, z wodą bieżącą oraz nie muszę się martwić ściekami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem : my jesteśmy z gatunku Niziołków (ja 161 / 70 żona jeszcze mniej. Dla nas każda przyczepa is big. Z tym prysznicem to trochę się zgadzam a trochę nie. Dlaczego? Jeżeli jestem na campie to luz ;piękne prysznice ,kafle, szczelne rurki,kraniki ,dywaniki....I spoko. Zależy też w jakim miejscu campu rezydujesz. Rano ...w sosie własnym,rozczochrany,rozmemłany,ogórasy na twarzy i  paraduj paręset metrów do kibelka i pod prysznic...

Ostatnio znajomi wylądowali przyczepą w Krakowie. Jakiś uczynny pan udzielił miejsca na parkingu (80pln za noc) no i .... wykąpali się. Na rowery i w miasto.

Ale wiesz dopóki sam nie ugryzę, nie dowiem się. 

W tym roku spaliśmy w przyczepie bez sanitariatu i ja spoko sobie radziłem, ale moje dziewczyny...No cóż.

Będę celował na taką z wodą. Może się uda... :skromny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kristofer, troszkę chyba źle oceniłeś. U mnie decyzja zapadła- szukamy przyczepy do 1000 DMC max. i to dzięki Waszym podpowiedziom a Twoje rady przyczyniły się do zminimalizowania oparzeń. Pozostałych Forumowiczów również. Nie widzę sensu iść pod prąd -choć z prądem płyną tylko zdechłe ryby. Wasze wpisy są na bieżąco, że tak powiem przyswajane. BHP - bez kompromisów.

 

To może poszukaj takiej przyczepy, która będzie optymalna i "docelowa". Nie ograniczaj się wagowo, bo za 1-2 lata zmienisz holownik i co? Będziesz zmieniał cepkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Scenica I generacji i twierdzę, że dla niego przyczepa 1300kg to za dużo. I nie chodzi tu o silnik, niutonometry i moc, a o masę zestawu. Kupując przyczepę również zastanawiałem się jak ciężką dam radę ciągnąć.

 

Należy zwrócić uwagą na masę całkowitą zestawu, która jest przez Renówkę zaniżana. 

Spójrz na tabelę z instrukcji samochodu. Masz tu, że Twój zestaw nie może być cięższy niż 2800kg. A przyczepę o masie 1300kg możesz ciągnąć tylko z pustym samochodem - czyli sam kierowca.

post-9565-0-49050300-1376257321_thumb.jpg

post-9565-0-78867000-1376257349_thumb.jpg

 

Ja mam przyczepę o DMC 1100kg i myślę, że jak wjadę na wagę zadołowanym zestawem to będę miał więcej niż 2800kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pat68, zgadzam się, poddałem Tobie tylko to co i mi chodziło po głowie i zostało zweryfikowane przez życie.

Aaaa, miałem na myśli tylko prysznic. Uważam, że WC (zabudowane czy przenośne - nie robi mi różnicy) musi być w cepce. Ale sam prysznic już niekoniecznie. Tym bardziej, że poczytałem troszkę o zamoczonych cepkach właśnie przez prysznic (uszkodzony brodzik i woda szła w podłogę która zgniła :().

Ale każdy sobie, to jest to co jest w tym najpiękniejsze :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Scenic 1.5 dCi , budka to jak wiecie składana Esterel o DMC 900 kg. W tym roklu trasa z Poznania do Loviste (sam koniec płw. Plejesac w Chorwacji, tak około 1600 km), pózniej Alpy Julijskie w Słowenii. Byliśmy w 5 osób, samochód zapakowany na maksa bo dla dwójki musieliśmy zabrać namiot wraz z całym potrzebnym do namiotu majdanem. Przyczepa była załadowana na full, nie ważyłem żeby się nie przerazić. Średnie spalanie do Chorwacji to 7.2 ON /100 km. Po zatankowaniu chorwackiej ropy wzrosło do 8.0 co mnie niebywale zirytowało bo autostrada i równa jazda a spalanie większe. Prędkośc podróżna na zwykłej drodze to około 90 km/h a na autostradzie prawie non stop 120 km/h. Bez przyczepy mój Scenic pali średnio niecałe 6 litrów na 100 km w mieście a w trasie poniżej 5, Odpukać- od nowości czyli 2006 roku nie mam z nim żadnych problemów a przejechałem prawie 130 000 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam hak ! target nr. 1 osiągnięty ! W tygodniu podążając ścieżką rad Kristofera zaczepiam na hol przyczepę szwagra i zobaczymy jak Sceniś podoła. A czy szanowne kumple forumowe moje mogą Adasia oświecić o co chodzi w Angielkach z dwoma (dwiema) wtyczkami? Pewnie o tym już było.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Rano ...w sosie własnym,rozczochrany,rozmemłany,ogórasy na twarzy i  paraduj paręset metrów do kibelka i pod prysznic...

 

Paręset metrów - to już raczej przesada. 

Od trzydziestu latek tak właśnie rano paraduję pod prysznic, Ba!! bywa czasem- z naciskiem na czasem!, że na kacu gigancie i 

nic się złego nie dzieje, kurcze i nawet nikomu to nie przeszkadza. Gorzej- ogromna większość tak właśnie 

paraduje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam hak ! target nr. 1 osiągnięty ! W tygodniu podążając ścieżką rad Kristofera zaczepiam na hol przyczepę szwagra i zobaczymy jak Sceniś podoła. A czy szanowne kumple forumowe moje mogą Adasia oświecić o co chodzi w Angielkach z dwoma (dwiema) wtyczkami? Pewnie o tym już było.....

Jedna wtyczka do świateł a druga do zasilania lodówki i innych urządzeń w środku, tak przynajmniej słyszałem. :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paręset metrów - to już raczej przesada. 

Od trzydziestu latek tak właśnie rano paraduję pod prysznic, Ba!! bywa czasem- z naciskiem na czasem!, że na kacu gigancie i 

nic się złego nie dzieje, kurcze i nawet nikomu to nie przeszkadza. Gorzej- ogromna większość tak właśnie 

paraduje.

No dobra "zejdę" do parędziesięciu metrów... Ja nie mam problemu "paradować" trochę inaczej patrzą na to moje dziewczyny. Ale z całym szacunkiem, rozmawiamy o "mieć lub nie mieć" prysznic - a nie o kacach gigantach.... :skromny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.