Organizuję niewielki rodzinny kemping w Helu.

[Helskiewakacje]

Jeśli tak to bardzo dziękuję )

[Robak]

Przyszła pora na pierwszy odcinek mojej fotorelacji:

Grzesiek zarezerwował nam idealne miejsce, o które prosiłem: w cieniu i, żeby można zawiesić hamak Kemping jest naprawdę rodzinny: jest sporo ekip z dziećmi, ale nie ma hałasu. Zdjęcia ze strony trochę oszukują, miałem wrażenie, że to pole wielkości boiska piłkarskiego, ale tak nie jest. Za płotem w parku plac zabaw, a jakieś 50-100 m Polo Market, doskonale zaopatrzony. Ceny jak ze sklepu dla biedoty na B. Do plaży od strony zatoki 2/3 minuty, ale po drodze piekarnia/cukiernia, droga może się wydatnie przedłużyć. Do przepięknej plaży od strony morza rowerami ok 10 minut, ale warto. Wejście nr 64. Przepiękna plaża, szeroka. Woda idealnie czysta (szok!) i cieplejsza niż od strony zatoki, do tego fale, super zabawa.

Edytowane 3 Sierpnia 2014 przez Robak70 (wyświetl historię edycji)

[Robak]

Dopiszę,  bo coś mi nie weszło.

Posiłki w stołówce szkolnej: śniadania i kolacje po 11 pln, obiady 13pln. Zdecydowaliśmy się na obiady, dzisiaj schabowy, ziemniaczki, surówka, rosół, kompot. Śniadanie jak na kolonii, czyli margasło, polędwica z drobiu, pomidorek, serek żółty (nie powala). Kolacji nie próbowałem, ale obiady naprawdę smaczne, wczoraj była kurzęcia noga. Sanitariaty jak na zdjęciach ze strony, potrzeba popracować przy natryskach. Gorąca woda 24h. Generalnie jest naprawdę super, polecam z ciężkim sercem, bo następnym razem już nie będzie tutaj tak luźno:)

Gorące pozdrowienia dla Ekipy Wkizet

Edytowane 3 Sierpnia 2014 przez Robak70 (wyświetl historię edycji)

[Socale]

...

Woda idealnie czysta (szok!) i cieplejsza niż od strony zatoki, do tego fale, super zabawa.

To mnie właśnie 2 lata temu zaskoczyło/zauroczyło, stąd opisywany kiedyś mój niedosyt Helu.

 

[Gewehr]

Teraz to widzę że tam jest tłok  Jak byliśmy w zeszłym roku, to staliśmy prawie sami. Niestety w te wakacje nie dotrzemy na półwysep  Szkoda, gdyż mieliśmy go w planach.

[Robak]

Dzisiaj niedziela, zrobiło się luźno, spokojnie kilka załóg się zmieści.

[qra69]

U mnie w tym roku nieco dziwacznie. Żona ma mało urlopu i szybko pojedziemy na południe. Ale potem, czyli pod koniec wakacji będę sam z dwójką dzieci przez dwa tygodnie. To jest dopiero masakra.

Dlatego myślę, że jak będzie pogoda to łatwiej mi będzie zapanować nad nimi na kempingu niż w domu. Wtedy nie ma dla mnie na Helu lepszego miejsca niż właśnie w Helu przy szkole. Kemping u p. Grześka jest tu bezkonkurencyjny. W ubiegłym roku byliśmy całą rodziną i fajna była odległość od deptaku i od plaży. Nawet wieczorem na pół godzinki opłaciło się podejść te parę kroków z dzieciakami na dmuchany zamek do zjeżdżania albo na lody. Lokalizacja jest jednak ważna.

 

Na razie nie mogę się umawiać zobowiązująco, ale jak będzie bliżej to na koniec wakacji będę szukał towarzystwa dla moich dzieci (syn 8 lat i córka 6 lat). Gorzej ze mną, bo jako niepijący jestem zasadniczo słabym towarzystwem wieczornym. Chociaż pogadać zawsze można - nawet na trzeźwo.

 

Ciekawe czy ktoś ma już zaplanowany koniec wakacji na Helu z dzieciakami w wieku 5-9 lat?

wybieram sie po 20.08 w te okolice więc być może zawitam na to pole z 9 latką jak mają się ceny za pobyt 3 osób z namiotem?

[Robak]

Zadzwoń, zapytaj, załoga z przyczepą 55 pln. Ważna sprawa dla ekip z dziećmi: kilkaset metrów od pola jest szpital wojskowy, gdzie przyjmuje na NFZ pediatra

[ptysz]

wybieram sie po 20.08 w te okolice więc być może zawitam na to pole z 9 latką jak mają się ceny za pobyt 3 osób z namiotem?

Hej !

My myjeżdzamy w czwartek ze śląska , właśnie dzwoniłam do p.Grzegorza cena   za zestaw namiotowy 50zł

Kiedy dokładnie wyjeżdzacie ? może się spotkamy na trasie , ? ( mamy prawie 8 latka . )

Edytowane 19 Sierpnia 2014 przez ptysz (wyświetl historię edycji)

[qra69]

wyjeżdzamy w środę w nocy jednak najpierw jedziemy na kilka dni do Orzechowa koło Ustki na to pole https://www.facebook.com/pokojegoscinne.orzechowozapadle a później planujemy przenieść się właśnie do p. Grzegorza na Hel ;-)

[ptysz]

To super !

Znajdę Was po tablicach Mateuszek będzie miał koleżankę do zabaczenia !

 

 

ps. my też w tym roku pod namiot

Edytowane 19 Sierpnia 2014 przez ptysz (wyświetl historię edycji)

[fox40]

witam  bylem na tym polu na przelomie lip.i sierp. jak wiele rzeczy w Polsce niedopracowany i bez wyrazu z obietnic typu rodzinny kemping i cena zostala cena a no i POLO ktorym sie tak wszyscy zachwycaja licza sie tylko pieniazki i brac jak leci kogo sie da 

Edytowane 12 Września 2014 przez fox40 (wyświetl historię edycji)

[Helskiewakacje]

witam  bylem na tym polu na przelomie lip.i sierp. jak wiele rzeczy w Polsce niedopracowany i bez wyrazu z obietnic typu rodzinny kemping i cena zostala cena a no i POLO ktorym sie tak wszyscy zachwycaja licza sie tylko pieniazki i brac jak leci kogo sie da 

Witam

Chętnie bym udzielił wyjaśnień ale  nie bardzo wiem o co chodzi.

[inhalt]

No nie rób sobie żartów, ze nie wiesz o co chodzi. Przy cenie 50 zł za zestaw nie było bidetów automatycznie osuszających ... tylną część ciała, brak basenu ze zjeżdżalnia dla dzieci jest po prostu niedopuszczalny, a nie oferowanie animacji w minimum trzech grupach wiekowych jest zdumiewające. Co gorsza złotych klamek brak, a hostessy nie roznoszą piwa gratis.

 

Ludzie - to jest kemping sezonowy. Ma standard pozwalajacy na rozsądny wypoczynek, ale nie ma i nie może mieć luksusów.

Ja gdy jadę z rodziną to patrzę na toaletę, ciepłą wodę, prysznic, brak pijackich burd. Na Helu miałem ciepłą wodę non-stop, prąd bez wywalających korków i bliskość plaży oraz ścieżki rowerowej. Nie do pogardzenia są smaczne i tanie obiady w stołówce przy kempingu. Uważam, że jak za tę cenę nie można się czepiać.

Na pewno można wiele jeszcze poprawić, coś dołożyć, może postawić jakąś trampolinę dla dzieciaków (bo da się zwinąć po sezonie), Ale uważam, że wielkim atutem jest lokalizacja. Mamy z dziećmi blisko do wszystkiego (jedzenie, plaża, plac zabaw, deptak, sklepiki, miejsce do jazdy rowerem) i na tym bym się skupiał. No i na bezpieczeństwie oraz względnym spokoju. Przy wypoczynku z dziećmi nocne wybryki są bardzo uciążliwe, ale gdy ja byłem na tym kempingu to nocnych wybryków nie zauważyłem.

 

Dla mnie sprawa jest prosta - oferta warta swojej ceny. Byłem na lepszych kempingach, np. w tym roku w Chorwacji, ale płaciłem ponad 200 zł za dobę, a na Helu 50 zł. Jest różnica!

[Robak]

Święta prawda, nie ma zjeżdżalni Polo to też nie jest Alma, gdzie można wywalić sporo kasy i czuć się jak na prawdziwych wakacjach Generalnie kaszana, nawet nie ma parcel wysypanych białym żwirkiem... Obiady, to nawet szkoda gadać... Jak w koszarach: jeden zestaw, brak wyboru. Zupę dają w talerzu, a nie w wazie jak w sanatorium. Jak pojadę za rok, to poważnie z Grześkiem porozmawiam o jakości świadczonych usług. Albo coś zmieni, albo zatrzymam się w Helkampie! Tam przynajmniej mają swoją prywatną plażę, a do tego każdy gość ma do swojej prywatnej dyspozycji meleksa do poruszania się po polu!