Używanie urz. gazowych podczas jazdy- fakty bez mitów

[tomekk]

Odnioslem się do tego. Zrozumialem to tak.
Dojeżdzasz na postuj na 12V gasisz auto to włączas gaz a potem znów ręcznie 12V.
Chodziło mi o to, że załączanie 12V można zrobić przekaźnikiem po "stacyjce".
Na postuj rzędu 1-2 godziny nie ma nawet potrzeby gazu odpalać.
Chyba że się nie zrozumieliśmy.
W nowych modelach lodówek (szególnie w kamperach) jest już automat i sam odpala lodówke jak nie ma 230V ani 12V z gazu. Więc przy takiej lodówce wszystko dzieje się samo. 

Witam

Co do 12V to przekaźnik jest i działa, co prawda zrobiłem to tak jak robią to fabrycznie, czyli wielkość napięcia steruje przewoźnikiem a nie sam fakt istnienia napięcia. Co do lodówki to mam ręcznie przełączane tryby i chyba na tę chwilę nic automatycznego nie wymyślę.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Misio]

Tylko taki automat gazowy w lodówce...

Wjeżdżamy na stację i... gasimy silnik... i odpala nam się gaz...(a przynajmniej iskrownik...)

Edytowane 7 Sierpnia 2018 przez Misio (wyświetl historię edycji)

[tomekk]

Tylko taki automat gazowy w lodówce...
Wjeżdżamy na stację i... gasimy silnik... i odpala nam się gaz...(a przynajmniej iskrownik...)

Witam

???

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[vrs]

Napisałem przecie że automat ma zwłokę 15min. Na tankowanie wystarczy

[maarec]

11 godzin temu, vrs napisał:

Napisałem przecie że automat ma zwłokę 15min. Na tankowanie wystarczy

To juz kwestia sporna. Znam takich co tyle wybierają kawę na stacji blokując dystrybutor, a gdzie mowa o tankowaniu i płaceniu.

[Misio]

Dokładnie...

Dlatego ja mam wyłącznik z szoferki, a nie podpinajac się do sieci energetycznej na kempingach lodowka ma poprostu dwa tryby...włączona i wyłączona 

A jak pracuje to na gazie...

[danielpoz]

Ogrzewania też wyłączacie przed wjazdem na stacje paliw?

[konrad_b]

35 minut temu, danielpoz napisał:

Ogrzewania też wyłączacie przed wjazdem na stacje paliw?

używasz ogrzewania w przyczepie w czasie jazdy ?

[danielpoz]

2 godziny temu, konrad_b napisał:

używasz ogrzewania w przyczepie w czasie jazdy ?

Oczywiście, tak jak wszyscy.

Wróćmy jednak do pytania które zadałem wyżej.

[Kristofer]

Przed wjazdem na stację paliw, nie może być wątpliwości typu: "wyłączać, czy nie wyłączać", pracujących urządzeń z otwartym płomieniem.
Przecież zawsze i na każdej stacji paliw jest zakaz używania otwartego ognia.
Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie paradował w takim miejscu z papierosem w zębach. Czy w takim otoczeniu, ogień palnika lodówki, bojlera lub pieca jest mniej groźny tylko dlatego, że wzrokiem go nie widać i z lenistwa komuś nie chce się tych urządzeń wcześniej wyłączyć.
Przypomnę pierwszy post, szóstej strony tego tematu - zaprezentowany tam zakaz nie podlega dyskusji, to jest bezwzględny wymóg!
Używałem zimą ogrzewania w czasie jazdy, ale zawsze je wyłączałem, gdy musiałem zatankować samochód na stacji.
Nie wyobrażam sobie, aby ktokolwiek takich zakazów nie przestrzegał, bo nawet gdyby nie myślał o sobie, to stwarzałby zagrożenie dla innych.
IMHO

[danielpoz]

Oczywista oczywistość

Tak się teraz zastanowiłem nad określeniem "ogień otwarty" Praktycznie każdy ogień jest otwarty Poza kilkoma sytuacjami jak ogień w wodzie itp. ale nie brnijmy w tym kierunku.

[Kristofer]

Zależy od rozpatrywanego miejsca. Dla przebywających w przyczepie z odpalonym piecem, ogień palnika jest zamknięty w szczelnej dla wnętrza przyczepy  komorze spalania, a więc w tym sensie nie bedzie otwarty, ale na zewnątrz przyczepy z oczywistych powodów będzie już przeciwnie 

[vrs]

Kristofer, a jak jest w Alde? Dolot jest chyba poprzez rurę kominową. Wiec jest to piec z zamkniętą komorą spalania. Czy się mylę?

[Kristofer]

Praktycznie każdy karawaningowy piec, czy bojler ma zamkniętą komorę spalania dla wnętrza przyczepy, natomiast wiadomo, że żaden piec z taką komorą (również ten "domowy") nie jest szczelnie zamknięty od strony "zewnętrznej" (poza pomieszczeniem, w którym pracuje). Do komory spalania musi być doprowadzony wlot potrzebnego do spalania powietrza, oraz wylot spalin (konstrukcja musi zapewniać wymagany "ciąg"). Właśnie te dwa miejsca na zewnątrz przyczepy są punktami dającymi dostęp do "otwartego ognia". Alde pod tym względem niczym nie odbiega, od pozostałych tego typu sprzętów.

[vrs]

Z tą różnicą że zasysa chyba z dachu a nie z pod przyczepy