Skocz do zawartości

Używanie urz. gazowych podczas jazdy- fakty bez mitów


Rekomendowane odpowiedzi

pawel1966 - "...nie znam się na gazie ...."
maarec - "...najlepiej zabezpieczyć okolice palnika jeżeli producent tego nie zrobił. ...."
To przecież nawzajem się wyklucza
Paweł nie znam zabezpieczeń tej lodówki zakładam że ma czujnik zaniku płomienia, termoparę lub inne podobne zabezpieczenie  więc zawianie i zgaszenie płomienia powinno odciąć gaz.
Ale odpowiem tak łopatologicznie przez analogie:
czy  bezpieczne jest zapalanie kuchenki gazowej na przeciągu w domu ?
czy osoba niefachowa powinna poprawiać producenta urządzenia gazowego ?

Termopara czy inne podobne zabezpieczenie też czasem bywa zawodne jak wszystko w technice.

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 134
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

@smok_wawelski ja się tego tykał nie będę:) właśnie dlatego, że z gazem mam mizerne doświadczenie - Jesli chodzi o Twoje ostatnie zdanie. założę ten zawór  w serwisie a lodówką też zajmie się człowiek, który zna ten sprzęt. Ale tak jak napisałeś...powinno. Pytam cy ktoś z Was tak jeździ - bo ja osobiście pomimo zapewnień, że tak można...mam opory.

Edytowane przez pawel1966 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie chodzi o zabezpieczenie okolic palnika - u mnie jest tam sklejka kilka cm obok. Dam tam cienką blachę.

Ja zrobiłem tak pewnie pod 20.000 km. Kampery też tak śmigają, ale jednak jest większa kontrola. W tym roku idę w stronę dobrej instalacji 12v.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spoko - w trakcie mojego pisania pojawiły się Wasze posty,
jeśli chodzi o mnie - nie jeżdżę,   pomimo że jestem pewny sprawności termopary u mnie - nie jeżdżę właśnie dlatego że będąc technikiem wiem że każde urządzenie techniczne ma mniejszą czy większą zawodność. Nawiasem właśnie dlatego nieraz dubluje się zabezpieczenia

Dla mnie w kamperze posiadającym alternator i dodatkowy aku a często i solar - lodówa na gaz w trakcie pracy silnika i jazdy jest bez sensu, raczej szedłbym w wymianę altka na nieco mocniejszy i zasilałbym 12v 
 

3 minuty temu, maarec napisał:

u mnie jest tam sklejka kilka cm obok. Dam tam cienką blachę.

zatem pisaliśmy o 2 rożnych rzeczach - ja miałem na myśli sporadyczną możliwość awarii  termopary i zaworu odcinającego oraz idące za nim niekontrolowany wypływ gazu a Ty bezpieczeństwo pożarowe, nie wiem czy ta blacha całkowicie go zapewni musiałbym widzieć jak to jest tam zamontowane.
Nie będę się licytował ile zrobiłem z buda bo juz na początku miałem 2 razy przypadek zgaszenia a płomyczka pomimo sprawności palnika i po prostu przestałem jeździć z lodówka na gazie.
Byc może u mnie powodem jest to że w starym kiosku warzywnym na kółkach zabudowa  układu lodówki i kratek wywiewnych jest dość siermiężna.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, smok_wawelski napisał:

spoko - w trakcie mojego pisania pojawiły się Wasze posty,
jeśli chodzi o mnie - nie jeżdżę,   pomimo że jestem pewny sprawności termopary u mnie - nie jeżdżę właśnie dlatego że będąc technikiem wiem że każde urządzenie techniczne ma mniejszą czy większą zawodność. Nawiasem właśnie dlatego nieraz dubluje się zabezpieczenia

Dla mnie w kamperze posiadającym alternator i dodatkowy aku a często i solar - lodówa na gaz w trakcie pracy silnika i jazdy jest bez sensu, raczej szedłbym w wymianę altka na nieco mocniejszy i zasilałbym 12v 
 

zatem pisaliśmy o 2 rożnych rzeczach - ja miałem na myśli sporadyczną możliwość awarii  termopary i zaworu odcinającego oraz idące za nim niekontrolowany wypływ gazu a Ty bezpieczeństwo pożarowe, nie wiem czy ta blacha całkowicie go zapewni musiałbym widzieć jak to jest tam zamontowane.
Nie będę się licytował ile zrobiłem z buda bo juz na początku miałem 2 razy przypadek zgaszenia a płomyczka pomimo sprawności palnika i po prostu przestałem jeździć z lodówka na gazie.
Byc może u mnie powodem jest to że w starym kiosku warzywnym na kółkach zabudowa  układu lodówki i kratek wywiewnych jest dość siermiężna.

 

U mnie na potęgę gaśnie truma więc nie używam.

Wypływ gazu u mnie poszedłby w atmosferę. Lodówka wklejona szczelnie w zabudowę. Gorzej jak będzie iskra. Dużo gazu jednak w przyczepie nie będzie bo wyleci na zewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lodówka na gazie podczas jazdy u mnie pracowała w Hobby czasem, w Osiołku nie używam innego "medium" niż gaz...po prostu odpalam i tylko gaszę jak kończymy przygodę lub jak wjeżdżam na stację benzynową...

Zasilanie elektryczne też może być niebezpieczne ? a lodówka na gazie jest sprawniejsza/większej mocy...i dla mnie wygodniejsza.

A ten monokontrol masz z Creszem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeździłem czasami z odpaloną lodówką i nic się nie działo. Dodatkowo zawsze mam zamontowany secumotion Trumy. Zimą mam odpalony na stałe piecyk Trumy i grzeje mi gazem wnętrze przyczepy w czasie jazdy. Tak jak pisali koledzy, jeżeli jest iskrownik i zdarzy się zdmuchnięcie płomienia, włączy się znowu. Jeżeli nie masz, to będziesz zmuszony włączyć z powrotem.

Lodówka na gaz, zwłaszcza w czasie wysokich temperatur daje rzeczywiste chłodzenie. Aku  tego nie zapewnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Test instalacji gazowej polega na sprawdzeniu działania zaworów odcinających.

Proceduralnie wygląda to tak: Diagnosta gasi urządzenia, odkręca zawory główne, odkręca przyłącze od butli, wpina pompkę z manometrem, wbije określoną wartość ciśnienia i po 30 min sprawdza spadek ciśnienia.

Tak więc, jeśli będziesz miał atest z przeglądu gazowego będziesz pewny że zawory bezpieczeństwa działają, możesz próbować jeździć z odpaloną lodówką.

Dodam że mi nigdy nie gaśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Odświeżę temat bo planuje montaż Trumy lub Goka (swoja droga nie wiem co lepsze:). Generalnie chodzi głównie o użytkowanie lodówki w trakcie jazdy, zwłaszcza w południowo europejskich upałach. Lodówka nowa (2 lata) dość duża (150 albo 180l) .Pytanie brzmi, jakiego rzędu ilości gazu zejdą mi na użytkowanie lodówki, podczas jednego dnia jazdy. Nie mam pojęcia ile to będzie.(oczywiście szykuje się do testu pod domem, ale temperatury już nie te) a do piątku musze zdecydować czy brać mono (o tym raczej myślę)  czy duo (jeśli żarłoby dużo gazu) no i czy GOK czy Truma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, jacekzoo napisał:

@jacek00 kupował goka. Chyba jeden pies, tylko jeżeli pamięć mnie nie myli to gok ma dłuższą przydatność użycia

Dzięki, znalazłem Jego posta:

"Ja dopiero zacząłem i to tylko przez problemy z zasilaniem lodówki z instalacji auta. Za to widzę sporo plusów jazdy na gazie, przede wszystkim dużo szybciej mi się lodówka chłodzi - ja nie mam możliwości podpięcia lodówki przed wyjazdem i o ile na 12V w zasadzie niewiele mi się schładza, to przy gazie już po jakiś 2 godzinach mam wszystko ładnie schłodzone. Zużycie gazu też nie jest jakieś kosmiczne, u mnie wychodzi 16 gram na godzinę. "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, w79 napisał:

Dzięki, znalazłem Jego posta:

"Ja dopiero zacząłem i to tylko przez problemy z zasilaniem lodówki z instalacji auta. Za to widzę sporo plusów jazdy na gazie, przede wszystkim dużo szybciej mi się lodówka chłodzi - ja nie mam możliwości podpięcia lodówki przed wyjazdem i o ile na 12V w zasadzie niewiele mi się schładza, to przy gazie już po jakiś 2 godzinach mam wszystko ładnie schłodzone. Zużycie gazu też nie jest jakieś kosmiczne, u mnie wychodzi 16 gram na godzinę. "

Ze wszystkim sie zgadzam, też używam na gazie i jest lux

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[mention=19021]jacek00[/mention] kupował goka. Chyba jeden pies, tylko jeżeli pamięć mnie nie myli to gok ma dłuższą przydatność użycia

Gok tańszy i dłuższa ważność. Brałbym GOKa Teraz mam Trumę zainstalowaną fabrycznie - różnic nie widzę. Przy GOKu należy pamiętać że jest wersja pozioma i pionowa. Truma jest uniwersalna - to IMO jest jej jedyny plus, który nie ma w zasadzie znaczenia bo reduktor montujemy raz i mamy z głowy

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam reduktor GOK-a. Latem w PL jedna butla 11kg wystarcza mi na ok 3 tygodnie, gdzie lodówka na gazie pracuje non stop (również podczas jazdy), trzeba też w to wliczyć zużycie na gotowanie. 

1 godzinę temu, w79 napisał:

Pytanie brzmi, jakiego rzędu ilości gazu zejdą mi na użytkowanie lodówki, podczas jednego dnia jazdy

Śladowe :)

Generalnie lodówka na gazie w trasie to super rozwiązanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również mam duocontrol truma ,przewody z zaworami odcinającymi . Jeżdżę z lodówką na gazie ,jest super w porównaniu do lodówki na 12v. Nigdy nie gaśnie .Zużycie nieznaczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.