Niewiekie, rodzinne pole campingowe przy domu

[Kajetan]

Czyli rozumiem, że powinno się przyjąć. W takim razie ponawiam pytanie, czy macie jakiś pomysł jak "rozreklamować " "obiekt" wśród Forumowiczów, bez wchodzenia w konflikt z Adminami?

[Spablo1]

Może >>tu<< ?

[Kajetan]

Istotnie w okolicach B-B kiepsko z takimi miejscami... Powinienem zapełnić niszę

[krisio]

Istotnie w okolicach B-B kiepsko z takimi miejscami... Powinienem zapełnić niszę

 

Kajtek, super pomysł!

 

Jak tylko zniknie śnieg i odejdą mrozy to na pewno Cie odwiedzimy! Już szykuj jakieś mięso na gulasz

Edytowane 17 Stycznia 2013 przez krisio (wyświetl historię edycji)

[janm]

Super sprawa na przystanek na jedną nockę w drodze na południe tuż przed granicą Słowacką .

[Kozaczki]

Tak zmiana wpisu do ewidencji jest bezkosztowa, przerabiałem to, dodatkowo aby nie mieć już problemu z chodzeniem do urzędu i traceniem czasu na to dałem panią trochę zajęcia ponieważ przepisałem prawie całą książkę kodów działalności oprócz tych na które trzeba mieć specjalnie zezwolenia

 

Też to przerabiałem i zmiana była bezkosztowa z uwagi na konieczność aktualizacji PKD (numery zmienił ustawodawca), normalnie w moim UM koszt był 17zł. Do tego dochodzi aktualizacja/zmiana numeru Regon w Urzędzie Statystycznym - koszt 50zł. Chyba że ostatnio coś się zmieniło i fiskus nie wyciąga kasy od przedsiębiorców... (jakoś nie wierzę ... )

 

Co do pomysłu za rodzinny kamping to idea bardzo mi się podoba i chociaż nie można się zgodzić z przedmówcami jeśli chodzi o nastawienie naszego narodu (sąsiadów) do fajnych inicjatyw to sam w tym roku kilkakrotnie przećwiczyłem wizytę kolegów z kamperem i jakoś US mnie nie odwiedził. A sąsiadów mam... hmmm... powiem tylko: niezbyt przyjaznych Co prawda opłat nie pobierałem ( chyba że liczymy te kilka czteropaków spożytych wspólnie ) ale o tym przecież sąsiedzi nie wiedzą. Domysły mogą być różne.

Zresztą jeśli koledzy odwiedzą mnie i zostaną na kilka dni/nocy w domu to znaczy że wynajmuję im pokój? Odwiedziny to odwiedziny, a że mamy duuuuuuże grono znajomych? No cóż inni mogą tylko pozazdrościć

Taka miejscówka na południu jest też fajna jako przystanek na trasie do ciepłych krajów. Miejsce pewne, bezpieczne i niedrogie... Problemem może być tylko wyjazd, jeśli zbytnio się z gospodarzem zintegrujemy

 

Kajetan próbuj !!! Do odważnych świat należy ! Ja Cię popieram w 100% i jak będziesz potrzebował miejscówki w okolicach Poznania to zapraszam do nas !

[Cytrus]

Kajtek nie musisz reklamować, napisz tylko że już można przyjeżdżać a wieści się same rozniosą

[Szaraja]

Sprawdź jeszcze czy od gruntu przeznaczonego na pole namiotowe nie musisz zapłacić wyższego podatku od nieruchomości, jak od gruntu pod działalnośc gospodarczą i czy nie będziesz miał również sanepidu nad głową

Pomysł super, ale z tym " przyjaznym państwem " dla biznesu to bym dyskutowałą

[Marian1949]

Tak czytam ten temat i powiem że pomysł godny uwagi. Ale chcąc zrobić taki mały kemping i żeby działał legalnie to należało by go jednak zgłosić w urzędzie gminy jako dodatkowa działalność

na terenie gminy czy miasta pomimo spokojnych sąsiadów .

Ja robiłem organizowałem 3 dniowe spotkania inaczej zloty u siebie na swojej działce nad zalewem Dobczyckim w 2007,20o8 i 2009r.

Było nas 12 załóg 5 camperów i 7 przyczep . Balowaliśmy po 3 dni i był spokój . Raz tylko wieczorem podjechał radiowóz policji i poprosili mnie jako właściciela posesji o wyjaśnienie im co my tu ro bimy. Ja im powiedziałem że to są moi znajomi i ja zaprosiłem do siebie na biesiadę a w następnym roku będziemy bawić gdzie indziej że to taki zwyczaj w Caravaningu .

Przeprosili i odjechali .Wiadomo że nie było spotkanie zarobkowe dla mnie tylko towarzyskie.

Więc Ty chcąc otworzyć jako całoroczne aby mieć spokój z władzami to należałoby zgłosić w urzędzie . :przyczepa:

 

Pozdrawiam Marian 1949

 

..

 

Tak czytam ten temat i powiem że pomysł godny uwagi. Ale chcąc zrobić taki mały kemping i żeby działał legalnie to należało by go jednak zgłosić w urzędzie gminy jako dodatkowa działalność

na terenie gminy czy miasta pomimo spokojnych sąsiadów .

Ja robiłem organizowałem 3 dniowe spotkania inaczej zloty u siebie na swojej działce nad zalewem Dobczyckim w 2007,20o8 i 2009r.

Było nas 12 załóg 5 camperów i 7 przyczep . Balowaliśmy po 3 dni i był spokój . Raz tylko wieczorem podjechał radiowóz policji i poprosili mnie jako właściciela posesji o wyjaśnienie im co my tu ro bimy. Ja im powiedziałem że to są moi znajomi i ja zaprosiłem do siebie na biesiadę a w następnym roku będziemy bawić gdzie indziej że to taki zwyczaj w Caravaningu .

Przeprosili i odjechali .Wiadomo że nie było spotkanie zarobkowe dla mnie tylko towarzyskie.

Więc Ty chcąc otworzyć jako całoroczne aby mieć spokój z władzami to należałoby zgłosić w urzędzie . :przyczepa:

 

Pozdrawiam Marian 1949

 

..

[Kajetan]

Sprawdź jeszcze czy od gruntu przeznaczonego na pole namiotowe nie musisz zapłacić wyższego podatku od nieruchomości, jak od gruntu pod działalnośc gospodarczą i czy nie będziesz miał również sanepidu nad głową

Pomysł super, ale z tym " przyjaznym państwem " dla biznesu to bym dyskutowałą

 

I tu będzie tkwił największy problem, bo prawdopodobnie TAK I to niemało. Ale na razie się nie poddaję. Jak wrócimy z nart to odwiedzę Urząd Miasta, US itp. sympatyczne organizacje. Będę informował szanowne grono na bieżąco.

 

Pozdrawiam i liczę na dalsze sugestie.

[Socale]

Koledzy pisali ze fajna miejscówka przelotowa i to mnie trochę za Ciebie niepokoi.

Każdy kto zechce wjechać, wjedzie na 1 dobę, zapłaci grosze i zostawi zgromadzone śmieci, ścieki (jeśli masz szambo) i ten problem będzie Twoim problemem.

Zupełnie inaczej miałaby się sprawa pobytów kilkudniowych.

[Cezarr]

Jeżeli ktoś będzie wyrozumiały to po jednym dniu śmieci i nieczystości zabierze ze sobą,

tym bardziej że opłata ma byś symboliczna czyli zrzuta na kiełbasę na wieczornego grilla

Pozdrawiam.

[abjan]

Brawo za pomysł. Więcej takich inicjatyw, bo campingi strasznie zdzierają skórę. w Bielsku są 2, a ceny większe jak w Zakopanem pod Krokwią. Trzymam kciuki.

[piotrekbb]

I tu będzie tkwił największy problem, bo prawdopodobnie TAK I

 

Napewno tak ,dla twojej działki będzie to 1760zł rocznie w/g stawek 2012 ,nie mamy jeszcze nowych na 2013 .Następnie dolicz opłaty za wodę i prąd ,stawki jak dla DG oraz wszelkie niedogodności z tym związane , więc najlepiej jak radzą koledzy , ciche pole dla forumowiczów , jako goście "gratis" .Biorąc pod uwage jego wielkość to raczej będzisz musiał zamieszczeć informacje o braku miejsc a nie reklame Fajnie ja mogę dojechać MZK

Lokalizacja fajna, niedaleko konie,kamieniołom,lasy

[maciej68]

Kajetan pewnie bardzo czeka, żebym się wreszcie odezwał. No dobra, przyznaję się bez bicia. Kajetan w pierwszej wiadomości w tym wątku, wspomina, że zebrał się w sobie ze swoją propozycją dzięki jednemu z forumowiczów. Przyznaję się, że to przeze mnie. W zamian oczekuję od Niego statusu Ojca Chrzestnego zacnego rodzinnego pola kempingowego, oczywiście stosowne wpisowe chętnie przeleję w naturze.

Cieszę się z Waszych pochlebnych reakcji. Wstępny zamysł był taki, jak wspomniał Kajetan, czyli miejsce gościnne dla krewnych i znajomych, za opłatą rzędu zwrot kosztów. A jak się to rozwinie, i stanie się interesem, i sposobem na życie, to się i firmę założy.

Maciek