,,Chorwacja"-Jurków k.Czchowa spotkanie w dniach 5-7.10.2012

[Trafko]

Trafko ma rację , naklejki by się przydały

 

 

Może chętny do zrobienia będzie , Krzysiek z organizacją działa , więc nie ma co go jeszcze obciążać naklejkami.

[bartosz_b]

Nie widze sensu robic naklejek na spocik gdzie bedzie kilka zalog, za duzy koszt druku bedzie

[mesert]

Nie widze sensu robic naklejek na spocik gdzie bedzie kilka zalog, za duzy koszt druku bedzie

 

i jest to bardzo sensowna wypowiedź ,dlatego proponuję się skupić na temacie czysto kulinarnym.Kociołek będzie,wiec proponuję do wyboru ;bigos ,gulasz lub fasolka po bretońsku.Żurek niestety nie wychodzi mi najlepszy ,tutaj monopol mają Staniki lub Witek -obie wersje w wydaniu śląskim.

[krisio]

Ja postaram się o coś słodkiego do kawusi.

[tomo ns]

Seba!

 

cyt. " Miejsce jest, fajni ludzie są, tylko terminu nima. 5. Seba "

 

Przywróciłeś mi wiarę w siebie.

 

Też raczyłem nie zauważyć terminu spotkania.

 

Do zobaczenia w Chorwacji!!!!!!!!!!!

 

Tomek

[Trafko]

Nie widze sensu robic naklejek na spocik gdzie bedzie kilka zalog, za duzy koszt druku bedzie

 

Mając tak bogatego kampera to dla Ciebie nie będzie koszt ufundowania naklejek.

Z resztą przy takiej małej ilości wyjdzie nas raptem po 3 zł.

[bartosz_b]

Trafko, naklejki oplaca sie kupowac na m2, wychodzi wtedy ok 100szt. Inna sprawa ze jak bysmy mieli robic co spot to po dwoch sezonach nie mialbym juz miejsca na nie

[mesert]

Bartek ,załatw 2 naklejki ,nie muszą być ładne-jedna dla Trafki ,druga dla Krisia. Po 50 złotych każda

To nie zlot krajowy żeby się bawić w naklejki.

W sobotę rano (czyli ok.13.00) ,proponuję wyjazd do Melsztyna,to raptem jakieś 4-5 km.Jeżeli ktoś nie był to gwarantuję piękne widoki na dolinę Dunajca,do tego zwiedzenie ruin jednego z najważniejszych zamków Małopolski. W drodze powrotnej możemy podjechać na rynek w Czchowie i stamtąd spacerkiem do ruin zamku czchowskiego

Edytowane 22 Września 2012 przez mesert (wyświetl historię edycji)

[Trafko]

Inna sprawa ze jak bysmy mieli robic co spot to po dwoch sezonach nie mialbym juz miejsca na nie

 

Z drugiej strony , dzięki naklejką mi przyczepa nie przecieka.

[Kajman]

Wszystko wskazuje na to, że będziemy. Jedyny ból to jest taki, że auto idzie do lakiernika. Jeżeli się wyrobi to innych przeszkód nie widzę.

 

Naklejki wklejam na drzwi szafy od środka, mam jeszcze sporo miejsca więc chętnie coś dokleję. Jak braknie miejsca to są jeszcze drzwi do kibelka

[mesert]

Wszystko wskazuje na to, że będziemy. Jedyny ból to jest taki, że auto idzie do lakiernika. Jeżeli się wyrobi to innych przeszkód nie widzę.

 

Naklejki wklejam na drzwi szafy od środka, mam jeszcze sporo miejsca więc chętnie coś dokleję. Jak braknie miejsca to są jeszcze drzwi do kibelka

Witam Kolegę, lakiernika pałą przez grzbiet i gnać do roboty >Podobny problem ma Witek,też lakieruje swojego szerszenia , no ale ile można lakierować?Straż Miejska w Bośni opędziła służbowego Poloneza sprayem - mucha nie siada.Pomysł z wyklejaniem szafy zaczyna mi się podobać , tylko szafę mam za małą

[StanikiJola]

Krzysiek drzwi od kibelka też masz duże, więc załatwiaj naklejki. Według Trafki to całkiem fajny sposób na przecieki w przyczepie.

[Michalc3]

Ja bardzo przepraszam, ale czy gdyby takie 3 osoby z psem chciały się pojawić niekoniecznie wcześniej zaklepując miejsce, to będzie problem? Bo na razie założenia mówią, że może by się udało. A przy okazji - jak w tamtą stronę chcecie się dostać? Bo przez Kraków, to zabójstwo - wszystko zapchane. Ja jeździłem zawsze przez Suchą Beskidzką, ale teraz tam jakiś most remontują, Pszczyna i cała Wiślanka w tym rejonie rozkopana, wokół Brzeszcz też jakieś remonty, Maków Podhalański - też jakiś most remontowany, Wadowice - jakieś objazdy. Macie jakieś koncepcje? Do Zakopanego jedzie się teraz ponad 4 godziny. Normalnie w 2,5 przejeżdżałem tą trasę.

[bartosz_b]

Ja bardzo przepraszam, ale czy gdyby takie 3 osoby z psem chciały się pojawić niekoniecznie wcześniej zaklepując miejsce, to będzie problem? Bo na razie założenia mówią, że może by się udało. A przy okazji - jak w tamtą stronę chcecie się dostać? Bo przez Kraków, to zabójstwo - wszystko zapchane. Ja jeździłem zawsze przez Suchą Beskidzką, ale teraz tam jakiś most remontują, Pszczyna i cała Wiślanka w tym rejonie rozkopana, wokół Brzeszcz też jakieś remonty, Maków Podhalański - też jakiś most remontowany, Wadowice - jakieś objazdy. Macie jakieś koncepcje? Do Zakopanego jedzie się teraz ponad 4 godziny. Normalnie w 2,5 przejeżdżałem tą trasę.

 

No ja nie widzę innej opcji jak lecieć na Wadowice w naszym przypadku, będę jechał w piątek późnym wieczorem albo w sobotę wcześnie rano więc mam nadzieję że jakoś to pójdzie i będzie w miarę pusto.

[mesert]

Michał , nie ma problemu z miejscem,listę prowadzę w zasadzie tylko po to żeby wiedzieć jakie będzie zapotrzebowanie na michę W temacie dojazdu jest problem z Andrychowem,gdzie jest jakiś remont mostu,ale Ty jedziesz prosto na Wadowice.Natomiast od Myślenic sprawa jest prosta , z tym że nie pchajcie się na Bochnię-Brzesko, tylko w Gdowie skręt w prawo- na Łapanów

http://mapa.targeo.p...f1038f0da5c1814

Edytowane 24 Września 2012 przez mesert (wyświetl historię edycji)