Skocz do zawartości

Maly holownik


Grigo10

Rekomendowane odpowiedzi

Najsłabszy silnik benzynowy Vengi jaki jest w zestawieniu do wyboru to 1.6 125 KM, ale można mu w pozycji "tuning" wpisać 80 KM i 137 Nm.Jak widać pod górkę na jedynce. W uwagach mamy, że w sytuacji ruszania pod górę zestaw moze mieć problemy by "get going". Ale w Polsce kierowcy są pewnie lepsi niż angielscy.

post-7869-0-73026500-1354120663_thumb.png

post-7869-0-87506600-1354120674_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 65
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Najsłabszy silnik benzynowy Vengi jaki jest w zestawieniu do wyboru to 1.6 125 KM, ale można mu w pozycji "tuning" wpisać 80 KM i 137 Nm.Jak widać pod górkę na jedynce. W uwagach mamy, że w sytuacji ruszania pod górę zestaw moze mieć problemy by "get going". Ale w Polsce kierowcy są pewnie lepsi niż angielscy.

 

jak widać twoja wiedza jest jak najbardziej ksiązkowa .Co do angoli oni mają zawsze problemy z ruszaniem pod górę zwłaszcza tą co jest wieksza od krawężnika . Jakoś nie miałem problemów pod górę z cepą ponad 850 kg holownik golf rocznik 87 16 D bez turba nawet nie pamietam ile to mialo kucy ,to bylo tak dawno . A gdzie ? niektórzy będą wiedzieć dla przykładu Sanok - Przemyśl ,Sanok -Zagórz .Ale życzę powodzenia w dyskusji .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja napiszę tak F-16 do przyczepy się nie nadaje bo ogień wylatujący z tyłu może ją podpalić :lol:

a tak na serio wyjazd na wakacje ma być przyjemnością a nie walką z przyczepą na każdym wzniesieniu

i modlitwie czy aby auto nie rozpadnie się za chwile. Może nie mam dużego doświadczenia w holowaniu

przyczep bo jeżdżę dopiera 12 lat, ale przerabiałem holowanie cepki 900 kg autem o mocy 75 KM i powiem

nigdy więcej :czerwona:, teraz mam cepkę1200kg i również zmieniłem auto które miało 136 KM w benzynie na ropniaka.

To jest oczywiście moje zdanie i jeżeli się ktoś z nim nie zgadza to trudno :oslabiony:

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak widać twoja wiedza jest jak najbardziej ksiązkowa .Co do angoli oni mają zawsze problemy z ruszaniem pod górę zwłaszcza tą co jest wieksza od krawężnika . Jakoś nie miałem problemów pod górę z cepą ponad 850 kg holownik golf rocznik 87 16 D bez turba nawet nie pamietam ile to mialo kucy ,to bylo tak dawno . A gdzie ? niektórzy będą wiedzieć dla przykładu Sanok - Przemyśl ,Sanok -Zagórz .Ale życzę powodzenia w dyskusji .

 

Pomiędzy Sanokiem a Zagórzem nie ma większych górek jak 10% :niewiem:.Natomiast te pomiędzy Sanokiem a Przemyślem są serpentynki ale nieporównywalne z tymi w Alpach,Pirenejach czy na bałkanach.

Myślę ,że wszystko zależy od tego gdzie kolega tą Vengą chce jeździć i przede wszystkim jak jeździć.

 

Skoro producent dopuścił możliwość ciągnięcia cepki do 1300 kg. to znaczy, że da radę.

Oczywiście bardziej komfortowo będzie z pepką o 10-20% lżejszą od max. DMC z dowodu.

 

Proponuję najpierw wypożycz sobie przyczepkę, sprawdzisz możliwości / komfort jazdy a przede wszystkim kwestię, czy piękniejsza połowa będzie chciała z Tobą spędzać urlop, co nie ukrywam ma swoje dobre i złe strony.:ee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomiędzy Sanokiem a Zagórzem nie ma większych górek jak 10% :niewiem:.Natomiast te pomiędzy Sanokiem a Przemyślem są serpentynki ale nieporównywalne z tymi w Alpach,Pirenejach czy na bałkanach.

Myślę ,że wszystko zależy od tego gdzie kolega tą Vengą chce jeździć i przede wszystkim jak jeździć.

 

Skoro producent dopuścił możliwość ciągnięcia cepki do 1300 kg. to znaczy, że da radę.

Oczywiście bardziej komfortowo będzie z pepką o 10-20% lżejszą od max. DMC z dowodu.

 

Proponuję najpierw wypożycz sobie przyczepkę, sprawdzisz możliwości / komfort jazdy a przede wszystkim kwestię, czy piękniejsza połowa będzie chciała z Tobą spędzać urlop, co nie ukrywam ma swoje dobre i złe strony.:ee:

 

 

wartość 10 % jest wartością wieksza jak na tabelce 9% , Wydaje mi się że kolega miał na mysli właśnie alpejskie szlaki z niedzielnymi wypadami w Pireneje i swój samochodzik ( czyli Venga) - jeżeli mamy sie bawić w skrajności znam szlaki gdzie jazda samym samochodem powoduje problem . Problem polega na udzielaniu rad prosto z podrecznika . Jeszcze jeden przykład Ford Eskort 1300 benz rok ok 90 cepa 800 kg zero problemu z poruszaniem sie po Polsce znajomi wędkarze utrzymują taki sprzęt ze względu na koszty a wykorżystują na wypady na pstrągi wiekszym problemem jest dojazd na miejscówkę po wertepach i krzakach niż jazda po drogach utwardzonych .Gdybyś chciał troszkę wiekszy podjazd to polecam drogę sanok -mrzygłód dokładnie miejscowość Dębna fajny pagórek ze zwężeniem na szczycie do jednego pasa ze względu na to że droga się zapadła w urwisko do rzeki san .Tam też nie widziałem aby były problemy z podjazdem a na polanę zajezdrzały zestawy Fiat siena - Hobby ok 4,5 m . Mieć dużo i ciągnąc jeszcze wiecej nie każdy może mieć i nie zawsze chce mieć Na jeden wakacyjny wypad .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja napiszę tak F-16 do przyczepy się nie nadaje bo ogień wylatujący z tyłu może ją podpalić :lol:

a tak na serio wyjazd na wakacje ma być przyjemnością a nie walką z przyczepą na każdym wzniesieniu

i modlitwie czy aby auto nie rozpadnie się za chwile. Może nie mam dużego doświadczenia w holowaniu

przyczep bo jeżdżę dopiera 12 lat, ale przerabiałem holowanie cepki 900 kg autem o mocy 75 KM i powiem

nigdy więcej :czerwona:, teraz mam cepkę1200kg i również zmieniłem auto które miało 136 KM w benzynie na ropniaka.

To jest oczywiście moje zdanie i jeżeli się ktoś z nim nie zgadza to trudno :oslabiony:

Pozdrawiam.

 

musiałem na to odpowiedzieć .W zależności od długosci dyszla możesz mieć darmowe ogrzewanie lecac na stok by szusować na deskach :palacz: .dodam że golf w poscie wcześniejszym posiadał 54 kuce ,a my tu mówimy 75 mało 136 mało ja mam teraz 200 kucy i też mówię mało ale to nie znaczy że nie można :drive:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musiałem na to odpowiedzieć .W zależności od długosci dyszla możesz mieć darmowe ogrzewanie lecac na stok by szusować na deskach :palacz: .dodam że golf w poscie wcześniejszym posiadał 54 kuce ,a my tu mówimy 75 mało 136 mało ja mam teraz 200 kucy i też mówię mało ale to nie znaczy że nie można :drive:

 

A ja kolejny raz wtrącę swoje trzy grosze, i dla mnie holowanie cepki o masie większej jak 1000 kg mija się z celem ( przy tym silniku)

Podajecie przykłady holowania cepki po jakiś ekstremalnych górach a wiadomo że tam trzeba mieć odpowiedni holownik.

Kolega pyta raczej o to ile realnie może ciągnąć na haku a nie o to ile w dowodzie jest napisane, bo wiadomo że 1300kg kemping

a 1300kg przyczepa towarowa to nie to samo ze względów na budowę przyczepy., Możecie się oczywiście ze mną nie zgodzić ale to już Wasza sprawa.

Jasne że można tylko po co :niewiem: tak jak napisałem wcześniej wyjazd na wakacje ma być odpoczynkiem a nie walką z przyczepą.

A dodatkowe darmowe ogrzewanie :hmm:, czemu nie zawsze się przyda przy wypadzie na narty :mikolaj:

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja kolejny raz wtrącę swoje trzy grosze, i dla mnie holowanie cepki o masie większej jak 1000 kg mija się z celem ( przy tym silniku)

Podajecie przykłady holowania cepki po jakiś ekstremalnych górach a wiadomo że tam trzeba mieć odpowiedni holownik.

Kolega pyta raczej o to ile realnie może ciągnąć na haku a nie o to ile w dowodzie jest napisane, bo wiadomo że 1300kg kemping

a 1300kg przyczepa towarowa to nie to samo ze względów na budowę przyczepy., Możecie się oczywiście ze mną nie zgodzić ale to już Wasza sprawa.

Jasne że można tylko po co :niewiem: tak jak napisałem wcześniej wyjazd na wakacje ma być odpoczynkiem a nie walką z przyczepą.

A dodatkowe darmowe ogrzewanie :hmm:, czemu nie zawsze się przyda przy wypadzie na narty :mikolaj:

Pozdrawiam.

 

Jeździłem KIA Rio 1,4 (97 Km. benzyna) na LPG. (i 127 Nm) z przyczepą ADRIA OPTIMA 1100DMC. Jechać się dało, aczkolwiek na trasie były to 4-5 bieg. Myślę że Venga będzie mocniejsza i da sobie radę lepiej. Ważne bowiem są nie tylko moc i moment obrotowy ale i przełożenia skrzyni biegów.

A z całej dyskusji wynika jedno - po prostu trzeba samemu spróbować pociągnąć przyczepkę.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś przy mała ta węga do 1 tonowej budki,zasapie sie

jeżdziłem136 konną omegą z 1 tonową budką,i rewelacji juz nie bylo,lekkie wzniesienie zasapka,spężarke klimy jak włączałem to stawał,jak dieslem sie holuje niewiem,bo nie jestem zwolennikiem klekota,teraz mam 211 konną bęzyne i powiem że zaczep urywa,ale nie oto chodzi,chodzi o elastyczność i zapas mocy ,także ja bym sie pokusił jak kolega pisał kilka postów wyżej kupić jakiegoś klekocika do tarmoszenia budy,a małego zostawić w spokoju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko to teoria, jeździłem swego czasu ciężarową scaniom 210 km i 28 ton i spokojnie dawała rade. Swoją budke (1000 kg) dwa sezony ciągałem meganką 1,5 dCi (85 km) bez problemu można jechać tylko trzeba się nauczyć jazdy z niedostatkiem mocy, trzeba widzieć, czuć i przewidywać zawczasu. Nie popadajmy w paranoje nie każdy może lub chce dysponować autem o mocy 200-300 km. Ja z budką robie 3-4 tyś km rocznie a bez niej 40-50 tyś km. Nie potrzebuje utrzymywać paliwożernego czołgu żeby go wykożystać kilka razy w roku do ciągnięcia czepoki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko to teoria, jeździłem swego czasu ciężarową scaniom 210 km i 28 ton i spokojnie dawała rade. Swoją budke (1000 kg) dwa sezony ciągałem meganką 1,5 dCi (85 km) bez problemu można jechać tylko trzeba się nauczyć jazdy z niedostatkiem mocy, trzeba widzieć, czuć i przewidywać zawczasu. Nie popadajmy w paranoje nie każdy może lub chce dysponować autem o mocy 200-300 km. Ja z budką robie 3-4 tyś km rocznie a bez niej 40-50 tyś km. Nie potrzebuje utrzymywać paliwożernego czołgu żeby go wykożystać kilka razy w roku do ciągnięcia czepoki

 

Z tą scanią ciężarową to już poszedłeś po bandzie :lol: tam silniki są przystosowane do ciężkiej pracy.

Natomiast z resztą bym się zgodził, tylko że 85 KM w dieslu będzie lepsze niż w benzynie, nie trzeba

tak silnika żyłować, coś jak w twojej ciężarówce :] Natomiast czasami właśnie opłaca się mieć drugie auto

po to aby było mocne i spokojnie ciągnęło przyczepkę jaką my chcemy, a nie jaką auto da rade, jeżeli oczywiście

ktoś ma taką możliwość bo nie jest powiedziane że auto co ma 200 KM będzie paliło 20 l/100km.

Dlatego ja zrezygnowałem z benzyniaka dla mnie jazda tym autem była :hmm: może nie słaba ale inna, może mam

jeszcze porównanie do Discovery które miałem :niewiem: ale dla mnie ropniak jest lepszy, chyba że ktoś ma bardzo mocnego benzyniaka.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą scanią ciężarową to już poszedłeś po bandzie :lol: tam silniki są przystosowane do ciężkiej pracy.

Natomiast z resztą bym się zgodził, tylko że 85 KM w dieslu będzie lepsze niż w benzynie, nie trzeba

tak silnika żyłować, coś jak w twojej ciężarówce :] Natomiast czasami właśnie opłaca się mieć drugie auto

po to aby było mocne i spokojnie ciągnęło przyczepkę jaką my chcemy, a nie jaką auto da rade, jeżeli oczywiście

ktoś ma taką możliwość bo nie jest powiedziane że auto co ma 200 KM będzie paliło 20 l/100km.

Dlatego ja zrezygnowałem z benzyniaka dla mnie jazda tym autem była :hmm: może nie słaba ale inna, może mam

jeszcze porównanie do Discovery które miałem :niewiem: ale dla mnie ropniak jest lepszy, chyba że ktoś ma bardzo mocnego benzyniaka.

 

Pozdrawiam.

 

silnik przystosowany do cięzkiej pracy :brawo: :brawo: :brawo: nikt by na to nie wpadł :hehe: :hehe: :hehe: ,jak wyjaśnisz mi czym różnią sie kuce w osobówce a ciężarówce masz u mnie piwo :piwo: poza zestopniowaniem skrzyni biegów i wiekszą masa dla bezpieczeństwa samego silnika ( przebiegi i obciązenie ) .Panowie wiem że jazda jest przyjemniejsza gdy jest cicho i nic nam nie daje znać że za nami jedzie .mniejsza moc to wyższe obroty i nizszy bieg co do górek w naszym kraju nie ma ich za wiele coby cały czas tylko pod górę i pod góre ,dlatego podałem przykład z golfem o mocy 54 kucy ( sprawdziłem ile miał ) cepą 850 kg i moją jazdą po górach ( no może nie pirenejach jak sugerowano ) i nie namęczyłem się jak by to mogło wskazywać .Teraz jazda 80 - 90 km h to norma tylko czy zgodna z prawem ? wszyscy jexdzimy większymi autami i mocniejszymi jak w czasach o których piszę ,jadąc zawsze co nieco ogladałem to też była forma wypoczynku a nie aby do celu i na kanapie ( w przenośni bo zaraz się odezwą głosy że ) co do paliwa mam znajomych którzy poruszają się autkami zabawkami co palą same bez cepy 35-40 litrów na 100 km i nie widzą w tym nic dziwnego oni po prostu latają po czarnej wstędze .

 

coś przy mała ta węga do 1 tonowej budki,zasapie sie

jeżdziłem136 konną omegą z 1 tonową budką,i rewelacji juz nie bylo,lekkie wzniesienie zasapka,spężarke klimy jak włączałem to stawał,jak dieslem sie holuje niewiem,bo nie jestem zwolennikiem klekota,teraz mam 211 konną bęzyne i powiem że zaczep urywa,ale nie oto chodzi,chodzi o elastyczność i zapas mocy ,także ja bym sie pokusił jak kolega pisał kilka postów wyżej kupić jakiegoś klekocika do tarmoszenia budy,a małego zostawić w spokoju

przepraszam ale musiałem :blagac: .A może ta twoja omega miała już tylko 36 koni bo reszta padła od złego traktowania :hmm: jeżeli 136 i 1000 kg to be . Co mają powiedzieć ciężarowcy co mają tylko 300-400 kucy i 30 000 - 35 000 kg na karku ?co daje nam ok 30 - 40 koni na jedną tonę ,rewelacja .

Edytowane przez r_apa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją budke (1000 kg) dwa sezony ciągałem meganką 1,5 dCi (85 km) bez problemu można jechać tylko trzeba się nauczyć jazdy z niedostatkiem mocy, trzeba widzieć, czuć i przewidywać zawczasu. Nie popadajmy w paranoje nie każdy może lub chce dysponować autem o mocy 200-300 km.

 

widzisz kolega z filmu nie wiedział, jak jeździć z niedostatkiem mocy, zignorował dopuszczalne liczby nie chciał dysponować mocniejszym autem i .....:look:

 

dużo teori w temacie, to wrzuciłem ciut praktyki...:-] niech moc będzie z Wami...szczególnie pod górkę :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzisz kolega z filmu nie wiedział, jak jeździć z niedostatkiem mocy, zignorował dopuszczalne liczby nie chciał dysponować mocniejszym autem i .....:look:

 

dużo teori w temacie, to wrzuciłem ciut praktyki...:-] niech moc będzie z Wami...szczególnie pod górkę :ok:

 

 

gdyby to była cepa 1000 kg tego by nie było cholownik nie posiadał nawet 70 KM wiec jako ciekawostka OK .Gwoli scisłości na filmie nie zabraklo MOCY przyjrzyj się koła cały czas kopią ZABRAKŁO masy na docisk kół napedzanych .Dyskutuemy o nieprzekraczaniu rozsądku i przepisów :policja: no a temu czego zabrakło ROZSĄDKU http://www.youtube.c...h?v=HBgHAH0D84U jestem przekonany że MOCY :lol:

Edytowane przez r_apa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.