szuflada w cepce

[r_apa]

szukam jakiegoś prostego rozwiązania do zamykania szuflad na czas jazdy . Przerabiałem różne zatrzaski fabryczne stosowane w przyczepkach ,albo są za słabe i w czasie jazdy szuflada się wipina i wysuwa lub jak trzyma to znowu w czasie eksploatacji są problemy z otwarciem (trza mocno ciagnać ) .U mnie szuflady są z boku na końcu doczepy jak zamiata "ogonem" to się wysuwają -teraz je wyciągam i kłade na czas jazdy na łóżku ale jest to bardzo niepraktyczne .Macie jakies patenty coby estetycznie i tanio rozwiazać taki problem?

[JINX_Sanok]

moim zdaniem najskuteczniejsze są zabezpieczenia dla dzieci: http://allegro.pl/za...k-szuflad-82699

 

 

np. zwykła taśma rzep (chociaż mało trwałe przy częstym używaniu),

 

 

albo plastikowe, kątowe:

u mnie w domu działa już kilka lat (jedyne które przetrwało )

 

pozdr

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

[bartosz_b]

W poprzedniej przyczepce na czas jazdy sklejałem front szuflady z czymś obok powertape-em. Taka trochę partyzantka, ale swoje zadanie spełniała na 100%

[szary11]

Często w przyczepkach (w tym i rodziców) widywałem coś takiego:

 

 

 

 

Ale jako nowe czy używane do kupienia nigdzie nie znalazłem

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

[Podola]

U mnie jest stary patent z motylkiem, podobny do tego co zaproponował kolega szary11 tylko na raz zamyka szufladę i lodówkę. Trochę pojeździłem z nią po lasach i drogach szutrowych mało wyrównanych i nic się nie pootwierało. Przy normalnej eksploatacji motylek jest w pozycji jak na zdjęciu, przed jazdę obracam go do pozycji pionowej i zapominam o problemie.

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

Edytowane 17 Kwietnia 2012 przez Podola (wyświetl historię edycji)

[Lucek26]

Ja dodatkowo na czas jazdy używam taśmy samoprzylepnej wzmacnianej, która nie zostawia śladu po odklejeniu.

 

Czy te motylki nie powodują zadrapań drzwiczek lub szuflad ?

Edytowane 17 Kwietnia 2012 przez Lucek26 (wyświetl historię edycji)

[r_apa]

widzę że temat nie tylko mnie dotyczy ,lecz czytajac o tych sposobach są to raczej prowizorki mało estetyczne i niszczące meble , jakoś mi sie nie chce wiezyć że to jest takie trudne do zrealizowania ,pomysł z tymi dzieciecymi zabezpieczeniami jest bliski lecz powinno to być raczej montowane wewnątrz szuflady ,coś podobnego do zamykania drzwiczek jakiś guziczek mało widoczny ,niestety szuflady posiadają już rączki raczej nie mozna ich usunąć (pozostaną dwie dziurki ) wiezę w to że jeszcze odezwie się ktoś kto ma takie rozwiązanie

[konrad_b]

widzę że temat nie tylko mnie dotyczy ,lecz czytajac o tych sposobach są to raczej prowizorki mało estetyczne i niszczące meble , jakoś mi sie nie chce wiezyć że to jest takie trudne do zrealizowania ,pomysł z tymi dzieciecymi zabezpieczeniami jest bliski lecz powinno to być raczej montowane wewnątrz szuflady ,coś podobnego do zamykania drzwiczek jakiś guziczek mało widoczny ,niestety szuflady posiadają już rączki raczej nie mozna ich usunąć (pozostaną dwie dziurki ) wiezę w to że jeszcze odezwie się ktoś kto ma takie rozwiązanie

 

są też zabezpieczenia do wewnątrz, ale IMO użytkowanie jest upierdliwe, zresztą te zewnętrzne też musisz najpierw ścisnąć, potem dopiero otwierać

tak to wygląda, ale trzeba trochę otworzyć szyfladę nacisnąć i wtedy puszcza zabezpieczenie, nie wiem czy to się sprzwdzi w przyczepce

to zabezpieczenie z canpolu u mnie nie pasowało - obłe meble

 

u mnie chyba oryginalnie był taki motylek jak na fotce wcześniej, mebli bardzo nie poniszczył, choć może jakieś ślad jest

zabezpiecza lodówkę i szufladę (po lewej nie ma szuflady, tylko imitacja na drzwiczkach lodówki)

 

tylko tego motylka trzeba pilnować, jak się luźno kręci to potrafi się w czasie jazdy obrócić w pozycję otwarte i szuflado

wiec co jakiś czas trzeba dokręcać śrubkę która go trzyma i ew blokować dodatkowo

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

[Podola]

R-apa u mnie ten motylek to oryginalne zabezpieczenie i nie niszczy mebli. Ma dość szeroki spód więc można się pokusić o podklejenie od spodu taśmy filcowej żeby nic nie uszkodził. Zabezpieczenie przed dziećmi te wewnętrzne raczej się nie sprawdzi bo szuflada w tym przypadku ma 10cm luz i będzie na tym odcinku latać aż wylata Najlepszym rozwiązaniem było by zaadoptowanie zamka od drzwiczek od szafek ale to nie będzie zbyt estetycznie wyglądało w połączeniu z rączką od szuflady.

[bartosz_b]

Może wystarczyłoby pozmieniać oryginalne zamknięcie na nowsze,u mnie szuflady i szafki tak zaskakują że jest problem je otworzyć i trzeba mocniej szarpnąć żeby się otwarły, stare mocowania mogą być już wyrobione i dlatego nie trzymają.

Edytowane 18 Kwietnia 2012 przez bartosz_b (wyświetl historię edycji)

[Maras]

A może takie coś podejdzie i się sprawdzi i będzie tanio ,mam na myśli magnesy do drzwiczek

 

 

P.S . u mnie jak na razie nic się nie otwiera

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.