Pokrowiec na przyczepę - sprawdzian po zimie

[jacekwwa]

No mój oberwał nieźle ale się spisał. Okna miałem zabezpieczone folią ale i na lakierze nie widzę niczego złego. Jedynie uszczelnienie, które z przodu wyszło z pod listwy, zostało trochę roztarte. Tak więc mimo tego, że wiatr targał nim przez 4 miesiące, deszcz często i obficie zalewał wodą a przez 2 tygodnie był intensywnie zasypywany śniegiem, spisał się i jestem zadowolony. Ciekaw jestem właśnie ile sezonów wytrzyma - niestety przy jednym odśnieżaniu naddarłem go na dachu - będę musiał zacerować.

Ja uzywam pokrowca czwarty sezon. Trzeba uwazac przy zakladaniu i zdejmowaniu. Z biegiem czasu material staje sie podatny na rozdzieranie.

 

Pozdrawiam

 

Jacek

[Pierzasty]

http://youtu.be/CyiAI_3teB4W zeszłym tygodniu rozpakowałem przyczepę, czysta, sucha, niezmatowione okna. Pokrowiec dał radę, szkoda, że nie było bardziej ekstremalnych warunków już wylądował na strychu. Zobaczymy jak będzie po kolejnym sezonie. Polecam !

mój (taki sam jak Twój z Juli za marne 4 stówki) też dał radę.. W/g wskzazań zabezpieczyłam grzybek wentylacyjny kawałkiem styropianu. Pokrowiec cały, buda też.

[witus]

Zobaczymy po konkretnej zimie po tej nie wygląda na jakoś specjalnie jakby nosił ślady użytkowania.

[macieku]

Ja swój po 3 sezonach właśnie wywaliłem (czeka na wolny kosz bo to połowa kubła na śmieci)  ten oddychający  kompletnie sparciał od słońca i rozpada się w palcach. Ale w związku z tym zrobię chyba małą wiatkę na przyczepę. 

[witus]

3-4 sezony to będzie dla mnie satysfakcjonujący wynik. Pokrowce na rowery fiamma szybciej się rozleciały. To taki etap pośredni do wiaty.

Edytowane 16 Kwietnia 2014 przez witus (wyświetl historię edycji)

[macieku]

Też tak mówiłem 3 lata temu ................. a wiatki dalej niet 

[witus]

Też tak mówiłem 3 lata temu ................. a wiatki dalej niet

Też tak mówię od kilku lat. Ale Julę mam niedaleko.

[Blazej]

Witam

Chciałem odświeżyć temat gdyż idzie zima. Zainwestowałem pierwszy raz w pokrowiec i przykryłem przyczepę. Mierząc przyczepę namierzyłem długość 530cm, rozmiary oferowane na allegro to S (długość 432) M (długość 521) L (długość 584). Wybrałem rozmiar M i przyczepa wygląda w nim tak:

 

 

Jestem ciekawy jak przetrwa zimę. Pozdrawiam Piotrek

[ketrab]

A zabezpieczyli czymś kominek na dachu??? Bo wygląda tak dość napiety i żeby się tylko nie przetargal...

[Pierzasty]

A zabezpieczyli czymś kominek na dachu??? Bo wygląda tak dość napiety i żeby się tylko nie przetargal...

Nie no widać, że coś tam jest włożone... jednak mimo wszystko jest to najwyższy punkt i większość ciężaru pokrowca z tej strony wisi na tym miejscu, dla tego się tak napina (ale to i tak dużo lepiej niż miało by to wisieć na małej powierzchni grzybka/komina-bo w tedy przetarcie murowane)

[tomala]

Posiadam taki pokrowiec już trzeci sezon spisuje się bezproblemowo. Pozdrawiam

[mirekg9]

Chyba nie jest tutaj jeszcze tak źle?

Ja w tym miejscu mam jeszcze antenę "koronę", więc odstawało by jeszcze więcej, a nie patrzyłem jak się ją demontuje?

Może przemycę pytanie - jak ją zdemontować na zimę pod ewentualny pokrowiec?

Edytowane 25 Października 2014 przez mirekg9 (wyświetl historię edycji)

[ketrab]

Ja planuje zabezpieczyć kominek styropianem odrobinkę wyższym i położonym na sensownie większej powierzchni. Zastanawiam się również czy w koło okna dachowego i grzybków wentylacyjnych nie wykonać podobnego zabiegu. Wszak im mniej wklęsłości tym lepsze odprowadzenie wody. Styropian lekki wiec chyba nie zaszkodzi :-) Może z antena można zrobić podobnie bez konieczności jej demontażu...

Choć korona chyba trochę wysoka jest...

[Pierzasty]

Ja planuje zabezpieczyć kominek styropianem odrobinkę wyższym i położonym na sensownie większej powierzchni. ...

nie wiem czy sensownie większa powierzchnia, to najlepiej prawie cała długość po stronie grzybka...

[Blazej]

 Zgodnie z zaleceniami na forum kominek zabezpieczony styropianem o grubości 12cm z otworem i stont to napięcie