Skocz do zawartości

Pokrowiec na przyczepę - sprawdzian po zimie


petek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 468
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Wczoraj założyliśmy pokrowiec Manful na nasza przyczepkę i właśnie się zastanawiam co dalej.

post-10895-0-13023700-1381648186_thumb.jpgpost-10895-0-52374300-1381648175_thumb.jpgpost-10895-0-44030200-1381648164_thumb.jpgpost-10895-0-24196600-1381648154_thumb.jpgpost-10895-0-16702800-1381648145_thumb.jpg

Co z tym, co zostało z przodu_ Jak to złapać, zabezpieczyć przed majtaniem się?

W miejscu, gdzie stoi przyczepka potrafi bardzo mocno wiać. Na zdjęciach widać stosik potłuczonych dachówek. Kiedyś w tym miejscu stała taka mała wiata 4x2 m, kryta dachówką - coś co wyglądało jak duży przystanek autobusowy. Którejś nocy wiatr podniósł to do góry i wrzucił nam to wszystko na ogródek.

W zeszłym roku stała tam nasza poprzednia przyczepka (Eiffeland).

post-10895-0-55766600-1381648980_thumb.jpgpost-10895-0-45463000-1381649722_thumb.jpg

Po zimie wyglądała strasznie i nie potrafiliśmy jej domyć - dopiero polerka pomogła, do tego pojawił się zaciek na przodzie koło okna więc zdecydowaliśmy się teraz na pokrowiec ale po założeniu mam wątpliwości czy to dobry pomysł.

Edytowane przez Heniekag (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Kupiłem dzisiaj w Juli ostatnią sztukę pokrowca, na rozm 427-518 cm, moja przyczepka ma w najdłuższym miejscu równo 500 cm. Weszła idealnie, dzięki filmikowi Kolegi Witusia zajęło mi to samopas 10 minut :] Tylko na kominie koniecznie trzeba zrobić jakiegoś grzyba z grubego styropianu, nie ma możliwości, aby się w tym miejscu nie przetarło do wiosny.

post-14545-0-19481000-1381666165_thumb.jpgpost-14545-0-70412900-1381666225_thumb.jpgpost-14545-0-25489900-1381666298_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze już czas na pakowanie ;) moja jeszcze nie spakowana :( z tym kominkiem to tylko przy nakładaniu trzeba uważac ... Po założeniu to już się raczej nie przetrze ... tak czy inaczej to te pokrowce wytrzymują ok 5 lat, później pewnie się rozpadną, warunki atmosferyczne zrobią swoje. Widzę co się z pokrowcem na rower i dyszel stało. Znajomemu też pokrowiec się pruje taki za ponad 2 tyś kupiony kilka lat temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślisz Witus, że się nie przetrze? W tym miejscu jest dość mocno naprężony materiał. W sumie jak się przetrze, to się żonie zleci zrobienie łaty :yay: . Mam taki pomysł, żeby zrobić miejsce na drzwiczki, wstawić zamek, dzięki któremu będę mógł wejść do przyczepy w każdej chwili, bez zdejmowania pokrowca. Co o tym myślicie? Otwierałbym sobie tylko w miejscu gdzie pod spodem są drzwi? Ten pokrowiec ma co prawda zamki w przednim i tylnym narożniku, ale po stronie angielskiej, ale nawet gdyby tam były drzwi to trzeba by odkrywać cały bok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten pokrowiec ma co prawda zamki w przednim i tylnym narożniku, ale po stronie angielskiej

 

Założyłeś tył na przód.

Ja mam podnoszony bok, ale nie cąły, tylko dzielony na dwie części - ja podnoszę tylną połowę. Jest to dość wygodne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pokrowiec namówili mnie spotkani na trasie gdzieś we Francji kamperowicze z Camperteam. Mówili, że używają pokrowca z Juli (kupionego jeszcze w Szwecji) od kilku lat i są zadowoleni. Tylko mówili, że Oni wyrównują dach styropianem, żeby woda ściekała i ograniczyć możliwość przetarcia, a wrażliwe miejsca kampera obkładają cienką pianką. Rzeczywiście ich kamperek wyglądał jak nowy. Ja za ich radą nałożyłem na kominek styropian z wyciętą dziurą i starałem się uzupełnić styropianem miejsca pomiędzy oknami dachowymi, żeby woda nie stała. Użyłem styropianu o 5 cm grubości i albo dawałem 5 cm albo 10 - na przykład na kominek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inhalt, założyłem dobrze, na pokrowcu jest wszywka, gdzie jest FRONT, chyba że front mam z tyłu :) Myślałem o założeniu odwrotnie, ale wydaje mi się, że on nie jest symetryczny, czyli z tyłu pionowy, a z przodu lekko skośny. Nie mam dzielonej ściany bocznej, można ją podnieść tylko w całości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, to zwracam honor.

U mnie po prostu przód i tył nie różnią się niczym jeśli chodzi o kształt pokrowca. W zależności czy przyczepa jest angielska czy europejska to zakłada sie w odpowiednią stronę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... że Oni wyrównują dach styropianem, żeby woda ściekała i ograniczyć możliwość przetarcia, a wrażliwe miejsca kampera obkładają cienką pianką. Rzeczywiście ich kamperek wyglądał jak nowy. Ja za ich radą nałożyłem na kominek styropian z wyciętą dziurą i starałem się uzupełnić styropianem miejsca pomiędzy oknami dachowymi, żeby woda nie stała. Użyłem styropianu o 5 cm grubości i albo dawałem 5 cm albo 10 - na przykład na kominek.

Ale przecież przyczepę możesz "położyć" lub "podnieść" na kółku manewrowym i dach nie będzie w poziomie a woda będzie spływać. Twoi znajomi tak robili bo posiadają kampera. 

 

Robak70 czy jest potrzeba wszycia takiego zamka to już musisz sam sobie powiedzieć ile razy będziesz wchodził do przyczepki podczas zimowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie próbowałem mimo wszystko przełożyć odwrotnie, ale nie wyda. Gdybym kupił większy rozmiar, wtedy tak, ale nic to. Wszyję sobie dwa pionowe zamki z obu stron drzwi i będzie ok.

 

Bluesman, zawsze coś tam będzie można sobie podłubać, zwłaszcza, że mam ją cały czas pod ręką :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież przyczepę możesz "położyć" lub "podnieść" na kółku manewrowym i dach nie będzie w poziomie a woda będzie spływać. Twoi znajomi tak robili bo posiadają kampera.

Nie do końca się z Tobą zgodzę. Na dachu przyczepki masz sporo rzeczy (no ja w każdym bądź razie mam) i jeśli założyłbym po prostu pokrowiec, to porobiły by się wgłębienia, z których mimo pochylenia przyczepki woda nigdy by nie spływała i stały by na niej kałuże. Nawet teraz taką malutką obserwuje koło kominka wentylacyjnego nad ubikacją ale to mogę skorygować właśnie opuszczając ja trochę hakiem w dół. Nie wiem na ile takie kałuże są szkodliwe ale ja tam wole ich nie mieć. :-)

Jak się pozbyć tego nadmiaru z przodu? Zastanawiałem się, czy zszywaczem biurowym tego nie zszyć.

Edytowane przez Heniekag (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heniekag, tylko nie spinaczem, lepiej klamerką, ale dlaczego Ci to przeszkadza?

pewnie chodzi o obcieranie podczas wiatru, ja mam też bardzo dużo luzu, ale cepka stoi między drzewami i tak nie wieje, jak na otwartej przestrzeni.

Ja na miejscu Heniekag, okleił bym przód` folią i nie martwił się że coś obetrze, a falbanki na wszelki wypadek zaszył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.