Wybór auta do holowania

[Cezarr]

Tak więc patrząc na sprawę zdroworozsądkowo TLC była jedynym wyborem jako holownik dla mnie.

Okazało się już w trakcie roku użytkowania ,że był to strzał w 10-tkę.

I sprzedajesz   

[Krzysztof75]

2-3% rynku europejskiego, ale przecież sprzedają z powodzeniem na całym świecie, ze Stanami Zjednoczonymi włącznie. Czy skoda, reno albo PSA zdobyły ten rynek? Fiat tylnymi drzwiami, opla też nie ma.

Na chwilę obecną sprzedaż KIA została mocno ograniczona, nie nadażaja z produkcją, a dzielą auta proporcjonalnie na wszystkich rynkach (nie kto pierwszy ten lepszy).

No właśnie.Skutecznie sprzedają auta chociażby w USA,a jest to rynek mocno wymagający.Oczywiście różnie się od europejskiego,ale bardzo ważny z punktu widzenia producentów.Francuza na ulicach Chicago,Los Angeles i innych am.miast nie zobaczysz.Nie jestem fanem KIA i Hyundai,ale podziwiam skuteczność sprzedaży.

Nie kwestionuje pozycji Kia, Hyundaia czy innych azjatyckich marek na rynku azjatyckim bo na nim jest znowu bardzo mało europejskich marek. 

Chodziło mi głównie o to, że azjatyckie marki wchodzą w spółki joint-venture z europejskimi po to właśnie aby jak to określiłeś tylnymi drzwiami dostać na rynki europejskie.

Na rynkach azjatyckich jest mało aut europejskich?Tam króluje VW,BMW i Mercedes

[Cezarr]

Za bardzo kombinujecie z tymi samochodami i to bardzo

.

[powolniak]

(...).

Na rynkach azjatyckich jest mało aut europejskich?Tam króluje VW,BMW i Mercedes

Chyba zbyt uogólniasz, mając na myśli tylko i wyłącznie Chiny (które wcześniej czy później jak ogarnę produkcję zaczną promować swoje wyroby), bo reszta krajów azjatyckich raczej preferuje inne marki. Syn, który był w Korei Południowej (w Daegu, mieście co najmniej 2 razy większym od naszej stolycy) stwierdził, ze europejskie marki można było policzyć na palcach. Dominował Hyundai, następna była Kia i trochę Daewoo. A zapatrywania motoryzacyjne Hindusów to też europejskie marki? 

[Krzysztof75]

Chyba zbyt uogólniasz, mając na myśli tylko i wyłącznie Chiny (które wcześniej czy później jak ogarnę produkcję zaczną promować swoje wyroby), bo reszta krajów azjatyckich raczej preferuje inne marki. Syn, który był w Korei Południowej (w Daegu, mieście co najmniej 2 razy większym od naszej stolycy) stwierdził, ze europejskie marki można było policzyć na palcach. Dominował Hyundai, następna była Kia i trochę Daewoo. A zapatrywania motoryzacyjne Hindusów to też europejskie marki? 

Oczywiście miałem na myśli głównie Chiny,które są najbardziej atrakcyjne dla producentów.Japonia również lubi marki europejskie,a te sprzedawane są z kierownicą po lewej stronie,żeby pokazać status właściciela (taka tradycja).Inne kraje o których wspomniałeś,są po prostu jeszcze za biedne,żeby "pławić" się w europejskim luksusie:)

[jacek00]

Oczywiście miałem na myśli głównie Chiny,które są najbardziej atrakcyjne dla producentów.Japonia również lubi marki europejskie,a te sprzedawane są z kierownicą po lewej stronie,żeby pokazać status właściciela (taka tradycja).Inne kraje o których wspomniałeś,są po prostu jeszcze za biedne,żeby "pławić" się w europejskim luksusie:)

Korea Południowa jest zbyt biedna? Dobre :-D Chyba Ci się z Północną pomyliło, bo Korea Południowa to kraj w czołówce najwyżej rozwiniętych krajów. Mają najbardziej innowacyjną gospodarkę świata itp. Ich nie tyle nie stać na marki europejskie. Jest wręcz przeciwnie. U nich jest bardzo mocne przywiązanie do marek rodzimych. Króluje tam Samsung, LG itp

 

Edytowane 25 Grudnia 2017 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[maarec]

Dla mnie nie liczy się znaczek na masce a to co pod maską, jakie technologie bezpieczeństwa, design i cena. Nie odrzucam kia, hyundai czy sangyong. Jednak aby wybrać coś z tych mniej popularnych marek cena musiałaby być przynajmniej 10% korzystniejsza oraz utrata wartości też mogłaby być mniejsza.

[Krzysztof75]

Korea Południowa jest zbyt biedna? Dobre :-D Chyba Ci się z Północną pomyliło, bo Korea Południowa to kraj w czołówce najwyżej rozwiniętych krajów. Mają najbardziej innowacyjną gospodarkę świata itp. Ich nie tyle nie stać na marki europejskie. Jest wręcz przeciwnie. U nich jest bardzo mocne przywiązanie do marek rodzimych. Króluje tam Samsung, LG itp

W jakiej czołówce?Sprawdź PKB.Ponadto jest to niewiele większy kraj pod względem liczebnym od Polski.Uważasz,że jest mega istotny dla producentów samochodów?.Swoją drogą pewnie są patriotami własnych marek,ale nie jestem przekonany,czy do końca z własnego wyboru.

[Commander]

Żartujesz...prawda...

Chyba już są trzecim producentem samochodów w świecie.

[jacek00]

W jakiej czołówce?Sprawdź PKB.Ponadto jest to niewiele większy kraj pod względem liczebnym od Polski.Uważasz,że jest mega istotny dla producentów samochodów?.Swoją drogą pewnie są patriotami własnych marek,ale nie jestem przekonany,czy do końca z własnego wyboru.

 

W czołówce najbardziej rozwiniętych i innowacyjnych krajów świata. Korea Południowa z biednego kraju bardzo szybko stała się krajem rozwiniętym o najszybszym wzroście gospodarczym. Obecnie PKB ich kraju stawia ich chyba w pierwszej 10 na świecie. Natomiast jeśli chodzi o PKB per capita, czyli w przeliczeniu na mieszkańca, to też są na 20 którymś miejscu na świecie (głównie przez to, że ludność w Korei bardzo szybko wzrosła niemal dwukrotnie). Ich PKB na głowę jest dużo wyższe niż wspomniane przez Ciebie Chiny. Pisanie, że Korea jest biednym krajem jest całkowicie nie na miejscu, bo biedni nie są. Warto poczytać o Korei Południowej - jak się podnieśli, bo ich rozwój gospodarczy, tempo itp jest bardzo często pokazywany za wzór do naśladowania. Z takich ciekawostek, to Korea Południowa jest krajem o największym odsetku ludzi z najwyższym wykształceniem na świecie, czy krajem, który zgłasza jedną z największych ilości patentów. Jeśli chodzi o eksport to też są w czołówce światowej. Nie bez powodu Korea jest w czołówce światowej najbardziej innowacyjnych gospodarek. 

 

A że jeżdżą autami swoich rodzimych koncernów? To całkowicie zrozumiałe. Tak samo jak w domu mają sprzęt Samsunga czy LG, a nie Bosha czy Siemensa. Jak pojedziesz do Włoch to też na ulicach przeważnie zobaczysz włoską motoryzację. We Francji na ulicach króluje Citroen, Peugeot i Renault. Tak to wygląda, i to nie ze względu na zarobki, tylko na lokalny patriotyzm. Koreańczycy są dumni z Samsunga, LG, KIA czy Hyundaia.

Edytowane 26 Grudnia 2017 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[Jarosław69]

U nas też jeden psycho narzuci wszystkim jazdę elektrykami. Rodzimymi !!! Tak mówi !
Jak na razie dość popularne są  elektryki.....paralizatory.
Zobaczymy co będzie z samochodami     ?

 

A tak na poważnie - niewiedza to fajna rzecz - Koreańczykom możemy tylko pozazdrościć - tylko w ten pozytywny sposób.

Wniosków i tak jako Naród nie wyciągniemy.

[Mandrol]

W jakiej czołówce?Sprawdź PKB.Ponadto jest to niewiele większy kraj pod względem liczebnym od Polski.Uważasz,że jest mega istotny dla producentów samochodów?.Swoją drogą pewnie są patriotami własnych marek,ale nie jestem przekonany,czy do końca z własnego wyboru.

 

Krzysiek, z całym szacunkiem ale co Ty wiesz o Korei Południowej? 51,25 mln do naszych 37,95 mln to rzeczywiście niewiele. Sam Seul to prawie 10 mln ludzi!!!

 

Fakt, w połowie 2015 roku w związku ze spadkiem cen ropy kryzys dotknął stocznie Hyundai, Daewoo i Samsung ale nadal uważam ten kraj za jeden z najlepszych do życia na świecie. I uwierz mi ale po 10,5 latach życia w różnych miastach tego kraju mogę coś na ten temat powiedzieć w odróżnieniu od Ciebie, który powielasz takie same informacje jak wszystkie światowe TV o Mr Kim Dzong Un z sąsiedniej Korei.

 

Zapraszam do Korei a gwarantuję Ci, że zmienisz zdanie na temat niektórych koreańskich samochodów, których na 100% w Europie nigdy nie zobaczysz.

 

Pozdrówka i zdrówka w Nowym 2018 Roku życzę!!!

[Helmut]

Aby was pogodzić podam dane produkcji aut osobowych za 2016 rok. Dane pobrane z ADAC Motorwelt.

1.    Chiny                 - 24,4   mln sztuk rocznie

2.    UE                     - 17,2   mln sztuk rocznie (bez Ruskich, Turcji, Serbii i Białorusi - 2,1 mln sztuk )

........

       Korea Płd.         -   3,8 mln sztuk rocznie

 Czyli tak jak wyżej wspomniałem dla Europy  rynek  "koreańczyków"  to przedział około 2-3 % 

[Cathay]

Jako ciekawostkę dodam:

W Polsce, wszystkie zarejestrowane u nas linie lotnicze posiadają 8 (słownie: osiem) samolotów szerokokadłubowych. 

 

Linie lotnicze z Korei Południowej posiadają.... 181 szerokich kadłubów!

To więcej niż Niemcy! A to puste nie lata, to jest pełne ludzi lub towarów. 

[Krzysztof75]

Krzysiek, z całym szacunkiem ale co Ty wiesz o Korei Południowej? 51,25 mln do naszych 37,95 mln to rzeczywiście niewiele. Sam Seul to prawie 10 mln ludzi!!!

 

Fakt, w połowie 2015 roku w związku ze spadkiem cen ropy kryzys dotknął stocznie Hyundai, Daewoo i Samsung ale nadal uważam ten kraj za jeden z najlepszych do życia na świecie. I uwierz mi ale po 10,5 latach życia w różnych miastach tego kraju mogę coś na ten temat powiedzieć w odróżnieniu od Ciebie, który powielasz takie same informacje jak wszystkie światowe TV o Mr Kim Dzong Un z sąsiedniej Korei.

 

Zapraszam do Korei a gwarantuję Ci, że zmienisz zdanie na temat niektórych koreańskich samochodów, których na 100% w Europie nigdy nie zobaczysz.

 

Pozdrówka i zdrówka w Nowym 2018 Roku życzę!!!

Ja nie kwestionuję tego,że Korea to fajnie rozwijający się kraj.Nie jestem zwolennikiem ich motoryzacji,choć doceniam to co zrobili w tym zakresie w ostatnich latach.Chodziło mi tylko o to,że nie jest to strategiczny kraj dla producentów samochodów.Jeśli chodzi o auta KIA i Hyundai których nie ma w Europie,to mogłem je zobaczyć w USA.

Ja nie kwestionuję tego,że Korea to fajnie rozwijający się kraj.Nie jestem zwolennikiem ich motoryzacji,choć doceniam to co zrobili w tym zakresie w ostatnich latach.Chodziło mi tylko o to,że nie jest to strategiczny kraj dla producentów samochodów.Jeśli chodzi o auta KIA i Hyundai których nie ma w Europie,to mogłem je zobaczyć w USA.

I również Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku