Skocz do zawartości

Miejsce


Piotrek

Rekomendowane odpowiedzi

Początek roku szkolnego to dobry termin - w szkole zwykle niewiele się wtedy dzieje. Teraz w czasie wakacji to jest dopiero zły termin ludzie się rozjechali. A we wrześniu warto przypomnieć sobie, że niedawno były wakacje !!

 

Wydawało mi się, że Kozienice są w miarę centralnie położone ? a chyba bez sensu jechać przyczepą 50 km od domu ?

 

3 dni wystarczą żeby wypocząć i zwiedzić nieznaną okolicę :hop1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Początek roku szkolnego to dobry termin - w szkole zwykle niewiele się wtedy dzieje. Teraz w czasie wakacji to jest dopiero zły termin ludzie się rozjechali. A we wrześniu warto przypomnieć sobie, że niedawno były wakacje !!

 

niby faktycznie w szkole niewiele sie dzieje, ale tylko niby :hop1: .....

moze z zona moglibysmy pojechac, ale dzieciaków samych nie zostawimy w domu..... czasem jakas giertychowa "trojka" sie dowie i bedzie smrod.... :]

 

Wydawało mi się, że Kozienice są w miarę centralnie położone ? a chyba bez sensu jechać przyczepą 50 km od domu ?

 

no do centrum troszke brakuje, ale sek w tym by dac kazdemu forumowiczowi szanse na przyjazd..... wszak nic nie stoi na przeszkodzie, aby kolejne zloty odbywaly sie w innym rejonie kraju, a wtedy raz ja, a innym razem ty witus , lub inny user bedzie mial do zrobienia ciut wiecej kilometrow ze swoim domkiem :]

 

a jest to drugi zlot organizowany w niemalze w tym rejonie.....

 

3 dni wystarczą żeby wypocząć i zwiedzić nieznaną okolicę

 

 

ale czy jest sens jechac na trzy dni prawie 700 km - tam i z powrotem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... no dyskusja rozwrzała... ale wg mnie i tak nie wybierzemy idealnie by dla wszystkich odpowiadało, a lepiej już pielęgnopwać to co mamy niż znowu kombinować. Ja troszke km też będe miał (ok 330) i choćby na 2 dni przyjade... byle tylko w pracy udało się pozamieniać. Wycieczka taka nie musi być mi dla wypoczynku - spotkanie z forumowiczami daje równie wiele frajdy :hop1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to moze nie powinienem zabierac glosu bo mam blisko, ale kazde inne miejsce niz centrum kraju bedzie slabe , raz dla poludniowcow, dwa dla tych z polnocy/wschodu/zachodu

Mysle, ze jedynym wyjsciem sa spotkania regionalne.

Chyba zreszta o tym juz byla dyskusja.

 

A co do szkoly to bym az tak nie przesadzal.

 

Pozdrawiam, Jacek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się, że idealnego miejsca się nie znajdzie

proponuję organizować zloty w RÓŻNYCH CIEKAWYCH miejscach

czyli zmieniać lokalizacje (Polska jest naprawdę spora)

czyli wyszukiwać miejsca czarujące (jest ich w Polsce naprawdę bez liku)

 

każdy pewnie kiedyś znajdzie czas i się wybierze

być może nawet włączy się w organizację jeśli będzie przydatny

 

może... jest zasada "nic na siłę". pewnie wielu ją wyznaje? :hop1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to moze nie powinienem zabierac glosu bo mam blisko, ale kazde inne miejsce niz centrum kraju bedzie slabe , raz dla poludniowcow, dwa dla tych z polnocy/wschodu/zachodu

 

jacek ja wczesniej pisalem o tym ale widze ze nie doczytales wiec powtorze :hop1:

no do centrum troszke brakuje, ale sek w tym by dac kazdemu forumowiczowi szanse na przyjazd..... wszak nic nie stoi na przeszkodzie, aby kolejne zloty odbywaly sie w innym rejonie kraju, a wtedy raz ja, a innym razem ty witus , lub inny user bedzie mial do zrobienia ciut wiecej kilometrow ze swoim domkiem :]

 

a wtedy chyba juz nie bedzie poblemow, przynajmniej tak mi sie wydaje a jest to ( ja to niektorzy userzy tak ładnie pisza ) moje IMO :]

 

dlatego w pelni popieram zdanie Affy:

 

zgadzam się, że idealnego miejsca się nie znajdzie

proponuję organizować zloty w RÓŻNYCH CIEKAWYCH miejscach

czyli zmieniać lokalizacje (Polska jest naprawdę spora)

czyli wyszukiwać miejsca czarujące (jest ich w Polsce naprawdę bez liku)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze znajdzie się upierdus któremu ciągle wiatr w oczy wieje i takiemu nikt nigdy nie dogodzi. Nawet spotkanie pod jego domem będzie dla niego niewygodne lub zbyt uciążliwe.

Skoro Piotrek zaiwania pociągiem z przesiadkami iles tam kilometrów z namiotem i prowiantem na plecach to chyba coś go gna w wyznaczone miejsce i on zawsze tam dotrze. Niestety nie wszystkich z nas gna na spotkanie przygoda ale bardzo często np. wygoda.

Affa sugeruje, że każde następne spotkanie powinno odbyć się w innym miejscu. Wszyscy się z tym zgadzamy, ale zwołujemy dopiero spotkanie Nr 2. Zgadamy się z Affą i jedno z kolejnych spotkań za Wybrzeżu Gdańskim zorganizujemy.

Jeżeli Szczeciniacy (oraz jeden Pyrzyczanin) zorganizują carawaning meeting for all (używam słów angielskich bo Kiszon bardzo je lubi) to też nie wszyscy tam przybędą i nikomu z tego powodu czapka z głowy nie spadnie (a może mylę się?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepciak, nie upraszczaj

Powodów dla których jednemu może pasować termin i miejsce, a drugiemu nie jest bez liku.

I nie można odsądzać nieobecnych od czci i wiary, a nieobecni nie mogą mieć pretensji do tej szajki co wbrew ich zdaniu ustaliła taki a nie inny termin i miejsce zlotu :jump:

 

 

Jeśli chodzi o szczeciniaków to jeden z nich jest właśnie na Kaszubach, ale czy to znaczy że musimy się spotkać? Pytał mnie o atrakcje w 3mieście to próbowałem pomóc. Powiedział gdzie jest na kempingu- przejeżdżając próbowałem się skontaktować. Nie było go, więc może za rok? Cieszmy się tym naszym krajobrazem, podziwiajmy, spotykajmy jak sprzyjają okoliczności, ale nie róbmy z tego powodu zamieszania. W końcu Ty też Lepciaku po swoją łyżkę się nie spieszysz, prawda? :)

 

A korzystając z okazji: świętowaliśmy dziś swoją rocznicę ślubu, zajrzeliśmy do Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie. Wczoraj była tam inscenizacja batalii napoleońskiej- dzisiaj już tylko wspomnienie, ale polecam to miejsce: na początku sierpnia od 3 lat odbywają się tutaj podobne inscenizacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

affa Ostatnio myślałem nad tym gdzie możnaby na Kaszubach zorganizować jedno z kolejnych spotkań. Doszedłem do wniosku, że są ludzie dla których każda lokalizacja będzie za daleka i z pewnością zła więc o moich propozycjach pogadamy podczas wypadu po łyżkę. W międzyczasie miałem spotkania carawianingowe z forumowiczami w Białogórze (nad morzem), nad jeziorem Czarnym w Sosnowicy (lubelskie) a dzisiaj wróciłem ze spotkania w Bieszczadach. Zawsze spotkają się Ci co tego chcą i dla nich nie ma przeszkód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co piszesz potwierdza moje słowa

spotkanie przede wszystkim w małych grupach i okazjonalne zloty

lokalizacja w centrum polski zapewnia lepszą frekwencję, ale czy tylko o to chodzi?

 

co do spotkania na Kaszubach: wstępnie mogę zaprosić na grzybobranie gdzieś na przełomie września/października na swoim cypelku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lokalizacja w centrum polski zapewnia lepszą frekwencję, ale czy tylko o to chodzi?

 

 

A nie chodzi o to? Z racji czasu nie miałbym jak pojechać choćby na połowę regionalnych spotkań, a na takim ogólnym fajnie byłoby spotkać większość forumowiczów a nie garstkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.