Skocz do zawartości

W jaką przyczepę realnie celować? 2 sypialnie 8-10 tys zł?


inhalt

Rekomendowane odpowiedzi

inhalt,

 

cierpliwości. zdarza się, że ktoś sprzedaje dobrą budkę za rozsądne pieniądze.

Warto jednak poszukać z prywatnych rąk.

Jak handlarze mają bardzo dobry sprzęt to z reguły chcą więcej niż cena rynkowa.

to samo dotyczy samochodów.

Życzę powodzenia. W duecie z Jankesem :) nic nie przegapicie.

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz mogę z tobą podjechać.

Bardzo dziękuję koledze Jankesowi za chęć poświęcenie swojego czasu i obejrzenia wspólnie przyczepy. Jestem laikiem więc pomoc byłaby nieoceniona. Niestety ... nie była potrzebna.

 

Byłem dzisiaj oglądać tę przyczepę Home Car http://allegro.pl/pr...1847063382.html W opisie aukcji jest ona w stanie idealnym.

Umówiłem się z Jankesem tak, że jak obejrzę i będzie "na oko" w porządku, to pojadę z nim, obejrzymy fachowo i kupię. Na miejscu okazało się, ze znowu straciłem czas i pieniądze na paliwo. Przyczepa ma wiele wad z zewnątrz: uszczelnioną rączkę manewrową z przodu jakimś paskudnym lepiszczem, wystające fafrocle starego sikaflexu na listwach, przetarcie na wylot lewej ściany na długości ładnych paru centymwtrów, tak że styropian widać, itd.

W środku jest dość ładnie, ma zamykaną sypialnię, na czym mi bardzo zależy, toaletę kasetową itd. Ale w łazience dokładnie na wprost wejścia jest duża plama odbarwiona od czegoś (wilgoci jak mniemam), a na tej plamie woda płynie. Przyjechałem samochodem wiec dłonie miałem ciepłe i suche, a po dotknięciu wierzchem dłoni do ściany miałem na niej wodę! To nie było zawilgocenie, ale płynęła woda po ścianie. W wielu miejscach lewej ściany przyczepy pod sufitem marszczy się i odłazi tapeta, ściana w łazience jest miękka, za łazienką w sypialni tapeta odłazi na dole pod łóżkiem. Nie jest tam mokro, ale gdy popukać lekko palcem w ścianę, to sypie się brązowy pył, bo nic innego ze sklejki pod spodem juz nie zostało.

Do tego przedni róg obok uszczelnianej dziwacznie rączki jest silikonowany od środka, a drugi nie. I tak dalej, i tak dalej...

 

 

Plusy też są: przyczepa ma fajną wielkosc jak dla mnie, ma amortyzatory, sprzęg ze stabilizatorem. Pani, która sprzedawała pod nieobecność męża była miła, przywitała się i przedstawiła na początek, nawet gdy jej wskazałem ewidentne usterki to wydawała się być zakłopotana, a przecież mogła powiedzieć, że się nie znam i tak ma być. Ogólnie kontakt ok, ale przyczepa to była idealna z 10 lat temu.

 

Porażka. Mnie już ręce opadły (i nogi) - kończę poszukiwania. Nie mam siły ani nerwów. Cienki bolek jestem widocznie, bo nie potrafię kupić przyczepy. Mam dość. Jak znajdę kiedyś czas to sam zbuduję i będę wiedział co mam.

 

Bardzo dziękuję za wszelką pomoc i porady.

 

inhalt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prosze się nie poddawać. My równiez swojej budki trochę szukaliśmy i 3 tyogdnie temu udało nam się ją kupić. Też łapaliśmy doła po oglądnięciu "w super stanie" przyczepy. Zrobiliśmy masę km na darmo, a budke kupiliśmy 20 km od domu. Do kolejnego sezonu trochę czasu jest, więc powoli można przeglądać ogłoszenia. Życzę powodzenia Pozdrawiam Dominika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Pani, która sprzedawała pod nieobecność męża była miła, przywitała się i przedstawiła na początek, nawet gdy jej wskazałem ewidentne usterki to wydawała się być zakłopotana, a przecież mogła powiedzieć, że się nie znam i tak ma być. Ogólnie kontakt ok, ale przyczepa to była idealna z 10 lat temu.

inhalt

 

Nie załamuj się i podchodz z dużą rezerwą do sprzedawania przyczep czy też samochodów przez miłe żony czy córeczki tatusia. Ja miałem inny przypadek za który będę musiał zapłacić , była też w tym i moja wina oraz chęć zaoszczędzenia czasu i pieniędzy . Kiedyś to opiszę i udokumentuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję koledze Jankesowi za chęć poświęcenie swojego czasu i obejrzenia wspólnie przyczepy. Jestem laikiem więc pomoc byłaby nieoceniona. Niestety ... nie była potrzebna.

 

 

Porażka. Mnie już ręce opadły (i nogi) - kończę poszukiwania. Nie mam siły ani nerwów. Cienki bolek jestem widocznie, bo nie potrafię kupić przyczepy. Mam dość. Jak znajdę kiedyś czas to sam zbuduję i będę wiedział co mam.

 

Bardzo dziękuję za wszelką pomoc i porady.

 

inhalt

 

Nie rezygnuj tak szybko. Jeszcze na pewno trafi się Tobie właśnie ta przyczepa, której szukasz.

Odnośnie HOME-CARA potwierdza się moja wcześniejsza opinia, że ten sprzedawca przywozi same szroty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Cienki bolek jestem widocznie, bo nie potrafię kupić przyczepy.(...)

 

!!! WRĘCZ PRZECIWNIE!!!

I chwała Tobie, bo podnosisz statystykę rozsądnych ludzi a obniżasz napaleńców co nawet hodowle muchomorów w p-pie kupią.

Nie miej wyrzutów że nie potrafisz kupić, to te osrańcy kłamcy handlarzyny powinni mieć wyrzuty że nie potrafia przyzwoitej przyczepy na handel sprowadzić.

Głowa do góry i ciesz się że bubla nie kupiłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

 

Ja szukałem prawie rok (z przerwami) ale się opłacało więc wytrwałości a napewno znajdziesz coś wyjątkowego

 

Zgadzam się całkowicie. Rulak szukał raptem miesiąc jak znalazł.

 

 

Czasami trzeba w dobre miejsca zanęcać i się złowi.

 

:banan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopie, nie lamentuj. Poczytaj watek Jacekwwa ile się naszukał budki. Zaraz Ci zalinkuję...

 

mam!

http://forum.karawaning.pl/topic/4111-refleksja-a-moze-rozczarowanie/

 

Są osoby (tu na forum), które obejrzały dziesiątki budek w realu (robiąc przy tym tysiące km) oraz setki w virtualu :-)

Nie ma się co załamywać. Co nas nie zabije, to nas wzmocni. Jesteś bogatszy o doświadczenie.

 

Niestety nie zawsze wszystko wypatrzymy z fotek. Na tej nie bardzo bylo widać. Zanim pojedziesz oglądać następną - poproś o dokładniejsze fotki.

 

Nie martw się. Znajdziesz budkę i będziesz się śmiał potem z tej chwili słabości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopie, nie lamentuj

 

Ja nie lamentuję - po prostu wk... jestem. A z tą budowa to poważnie - akurat jestem to w stanie zrobić bez większych kłopotów, a wstrzymuje mnie brak czasu, bo w robocie gonią. Wczoraj szafa bez szuflady zmieniła się w szafę z szufladą w czasie, gdy dzieci zjadły kolację - szafa samorobna. Z przyczepą niestety trzeba nieco dłużej (czytam z przyjemnością wątek o budowie kambera na iveco).

Tylko po prostu nie lubię gdy ktoś mnie robi w wała i opowiada bajki przez telefon.

 

A swoją drogą to miło widzeć słowa wsparcia - dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukałem nowej budki w tym roku - mniej więcej podobny przedział cenowy i też dwie sypialnie. Możesz mi wierzyć, albo nie, ale obejrzałem 17 sztuk, zanim trafiłem "moją". Nie jestem zbyt upierdliwy, ale po tym jak dałem się zrobić w wała przy pierwszej budce ( Wilk - sito) , wiem już czego chcę.

Opłaciło się. Moje inwestycje będą się ograniczały wyłącznie do pierdół typu ledy i t.p., z wyposażenia dostałem wszystko, łącznie z nowym akumulatorem ( łodziowym).

Głowa do góry i powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,kolego inhalt grunt to spokój i chłodne oko kogoś kto ma wieksze pojecie od Ciebie w tym temacie.

Wiem co mówie bo sam tydzień temu kupiłem swoją budke,ale wcześniej bym kupił już ze 4. Tylko dzieki kolegom z forum ,

wielki ukłon dla kocera,gfizyk,Nickt,Tom 3653,Rover,Beruang no i pokłony dla SŁAWCIA :dzieki: oni studzili moje zapały .

Byłem zdolny kupić budkę która przeciekała, a właściciel mówił że wszystko naprawi i bedzie jak nowa :)

Także Cierpiliwości i chłodnego spojrzenia ,masz całą zime na szukanie do sezonu jeszcze daleko.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestań się mazać :krzykacz: , oglądać zawsze trzeba i wybierać nawet jak jedziesz z polecenia lub do znajomego .Jak kupowaliśmy nasza obecną na placu zwiedziliśmy kilka i uwierz mi gdyby nie śledzenie kącika kupującego,cenne uwagi kolegów a także pomoc przyjaciół w wyborze mogło byś niebezpiecznie,wszystko to zsumowane daje efekt choć nie zawsze :policja: .Żeby wszystko dokładnie sprawdzić musiał byś porozkręcać,odsunąć zaglądać, kopać a i tak nigdy nie będzie pewności czy wszystko w 100% jest oki.Druga sprawa to defekty ,uszczerbki wizualne rysy ,odbarwienia,złamania,pęknięcia które nie przeszkadzają w dalszej eksploatacji ,które można usunąć we własnym zakresie w póżniejszym terminie lub wcale .Zauważyłem że przy wyborze przyczepy w przedziałach średniej klasy( 4-12tyś) niektórzy szukają idealnych przyczep,może to jest pod wpływem oględzin ,wypowiedzi kolegów z forum,nie do końca powinno tak być one mają swój wiek i czas ekspoatacji za sobą wiec troszke wiecej elastycznosci(choć zdarzają sie perełki).Wszyscy starają się pomóc i naświetlić temat oraz wskazać punkty newralgiczne i uszkodzone widoczne na zdjęciach,ale kasa,kupno i odpowiedzialność spoczywa na tobie .Bardzo dobrze ze jesteś elektryczny ,widać czegoś się nauczyłeś z forum ale kieruj się też zdrowym rozsądkiem przy kupnie zwracaj uwagę na stan agonalny,zaniedbania i lenistwa poprzednich właścicieli ale również staraj się dostrzec wady i usterki wynikające z wieku i np zepsucia przez dzieci lub niewiedzę przy nieumiejętnej eksploatacji.Pozdrawiam Darek. :ok:

 

Ps.przez najbliższe kilka miesiecy nie czytamy słowa ,,Poddaję się'' powiesz tak jak nie kupisz przyczepy do wyjazdu na twój urlop,wtedy pożyczysz a potem zaczniesz szukać ze zdwojoną siłą gwarantuję. cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze mi się dostało :chaja:- dzięki, wiedziałem, że mogę na Was liczyć.

 

A tak poważnie to faktycznie zapał mi jakos do szukania daleko odszedł. Teraz przeglądam ogłoszneia lokalne i daleko nigdzie się nie wybieram. Jak będzie coś w okolicy to pojadę obejrzeć.

Coraz częściej też myślę o budowie i przeglądam ogłoszenia pod kątem przyczepy zgniłej, ale nieźle wyposażonej. Po prostu budę odbuduję, ale reszta powinna być sprawna. No i okazuje się, ze nie jest łatwo coś znaleźć. Zobaczymy jeszcze z miesiąc lub dwa. Moze ktoś przywiezie z wysp komplenie zgniłą przyczepę kupioną za bezcen. Ściany to nie jest problem - może technologia WEST? Zobaczymy.

 

Może ktoś ma na oku tanią przyczepę około 4,5 albo nieco więcej, której nie opłaci się już remontować? Tylko okna, drzwi, szyberdachy, klapy i inne tego typu rzeczy muszą być w porządku, bo są strasznie drogie w zakupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś ma na oku tanią przyczepę około 4,5 albo nieco więcej, której nie opłaci się już remontować? Tylko okna, drzwi, szyberdachy, klapy i inne tego typu rzeczy muszą być w porządku, bo są strasznie drogie w zakupie.

 

 

 

W tej cenie to większość już jest do remontu a jak jest jeszcze z wyższego rocznika to już napewno, jak lubisz taką robotę

to super odstawisz sobie cepke na medal i to na długie lata, ale ja za tą kase bym szukał do następnego sezonu

jest jeszcze dużo czasu, ogłoszenia lokalne :niewiem: ja tak robiłem a i tak jechałem po moją 300km w jedną stronę

ale nie żałuje, chociaż ryzyko było że będzie zmarnowany czas i kasa, tak że szukaj wklejaj zdjęcia i musi się coś znaleźć. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.