V Zlotowisko Beskidników – Wiosna, wiosna, wiosna ach to TY

[Trafko]

A to naklejka:

 

Naklejka super.

To nawet mało powiedziane , naklejka historyczna bo ukazuje nowy zbiornik wodny , którego jeszcze nie ma.

Oj za parę lat będziemy mieć fajne miejsce na nasze budki.

[mesert]

Umyłem przyczepę i zmieniłem baterię w zegarze, no to już musi być wiosna..... A swoją drogą domyć przyczepę po zimie z zacieków to trzeba mieć samozaparcie

[marmatjul]

Też dzis myłem przczepe , jeszcze pare zabiegów kosmetycznych i budka gotowa do sezonu ,co do zacieków po zimie polecAM płyn DIMER ,dostępny za pare złotych w intercarsie lub warsztatach z nim współpracujących ,jest to srodek do mycia plandek w tirach ,pomaga odrazu wystarczy miotła i płyn w rozcieńczeniu 1:30 ,

moje mycie przyczepy wyglada tak że najpierw dimer potem płukam woda potem drugie mycie szampon samochodowy dobrej firmy z woskiem ,dimer myje do czysta tak że wosk zabezpiecza przed szybkim przywieraniem brudu,

BUDA PO TAKICH ZABIEGACH JAK NOWA .

Edytowane 2 Kwietnia 2011 przez marmatjul (wyświetl historię edycji)

[seba1]

Heh Marek mogłeś dać znać że bedziesz mył cepke to przywiózł bym Ci moją bo u mnie kiepsko z czasem, ale bezie trza ją przepłukać przed sobotą

[janbas]

Wszyscy myją przyczepki , to ja też umyłem , ale też uszczelniłem na nowo , niestety gdy położyłem się pod przyczepkę , odkryłem że w tylnych rogach zgniła płyta , tzn pod kuchnią i pod łazienką.Nie są to wielkie dziury, ale jednak są . Po sezonie muszę zdemontować kuchnię i łazienkę i zrobić to..

Na zlot wyjeżdżam w czwartek , będę chyba pierwszy.

[mesert]

No widzisz.., już masz zajęcie.Będziesz miał temat do przemyśleń skąd woda cieknie.

[marco69]

Janusz- nie słuchaj Meserta- o tych dziurach w podłodze lub o czymś innym pogadamy przy płynach rozmownych w czwartek na miejscu. Przygotuj wszystko na nasz przyjazd jak będziesz pierwszy, rozpal ognisko, nałap pstrągów itp.

Edytowane 4 Kwietnia 2011 przez marco69 (wyświetl historię edycji)

[mesert]

Tak jest: oskóruj pstrągi ,rozpal grilla,wstaw dopalacza do lodówki,przetrzyj ścierką kieliszki,przygotuj popitkę i możesz wtedy zadzwonic do mnie że możemy już przyjeżdżać

[Trafko]

Dla przypomnienia , prąd będziemy mieli i sanitariaty też.

W sobotę byłem osobiście zaglądnąć jak sprawy się mają .

Droga dojazdowa faktycznie jest zrobiona więc bez obaw , każdy da radę wjechać.

Jedyny mankament to pole na którym będziemy stali.

Trochę wygląda jak miedza na jesień , ale aktualnie u mnie pada i myślę , że do czwartku się nieco zazieleni.

Zadaniem pierwszych przybywających załóg jest , aby dokładnie sprawdzić miejsce na którym będziemy stali.

Jeśli faktycznie będzie zbyt łyso , to możemy ustawić przyczepy w innym miejscu.

Obok stawu lub po drugiej stronie.

Miejsca jest na tyle , że na pewno damy sobie radę.

[konrad_b]

mnie się ten plac zabaw podoba, Miłek będzie zadowolony

Mam nadzieje Marcin że Karolek będzie mu towarzyszył

 

Trzymajcie kciuki za pogodę, bo coś się miesza

[mesert]

Nic się Konio nie miesza, u wuja słonce pięknie świeci,w nocy popadało a teraz pięknie się zazieleniło.Pierwszy przyjedzie do Mucharza towarzysz Moher, ma łeb na karku to wybierze optymalne miejsce.A jak źle wybierze to się go dojedzie

[marco69]

Nie ma innego wyjścia i dla własnego dobra musi dobrze wybrać.

[janbas]

.Pierwszy przyjedzie do Mucharza towarzysz Moher, ma łeb na karku to wybierze optymalne miejsce.A jak źle wybierze to się go dojedzie

 

Dla Meserta miejsce w błocie, dla mnie i dla Marka najlepsze miejsca będą ,

[track222]

Dla Meserta miejsce w błocie......................................... ,

Czyżby piłka błotna była w planach?

[mesert]

Dla Meserta miejsce w błocie, dla mnie i dla Marka najlepsze miejsca będą ,

Żebyś się rano nie obudził z przyczepą w stawie,między pstrągami -towarzyszu Moher,wyleczymy Was z tych kapitalistycznych przyzwyczajeń