Gdzie można nad morzem wejść z psem na plaże

[gusia-s]

Ok, ale przyznasz że takie harce są niemożliwe w pogodne dni podczas gdy na plaży panuje tłok, koc leży przy kocu - to gdzie ten pies ma wtedy kopać i szaleć?? wiele razy widziałam jak właśnie pies leży i dyszy z gorąca a właściciele się smażą na słońcu. Poza tym - wiele psów odczuwa zwyczajny stres będąc w tłumie obcych osób, różnie się wtedy zachowują właśnie - szczekają nerwowo lub trzęsą się gdzieś pod leżakiem. Oczywiście ile psów tyle charakterów.

[makac]

Masz świętą rację ,ja opisałem ci charakter moich zwierzaków . Osobiście widziałem wiele szczególnie dużych i włochatych bestii okrutnie męczących się na plaży . Powiem ci że yorki uwielbiaja piach zaspy śniegowe , taka ich natura. oczywiście każdy psiak ma te naturę inną . Ale to juz inna bajka . Pozdrawiam Maciej.

[makac]

Masz tu kawałęk fotek jako potwierdzenie moich piesków są naprtawdę szczęśliwe na plaży.

 

cosik namieszałem ale oto popisy moich piesków

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

[BJoe]

ale jedno się mi tu nie zgadza

przecież yorki to nie psy tylko koty

[RadekNet]

Trudny temat te psy Ale to tak jak z dziecmi - jedni rodzice maja w nosie, ze sypia piachem na koc innego plazowicza, a inni tak kieruja zabawa, ze wszyscy sa szczeliwi.

 

Jak to dobrze, ze sam nie lubie tloku i w zyciu nie wszedl bym na plaze (oczwiscie z psem, przeciez nie zostawie w aucie!) zawalona ludzmi po brzegi

[banicja]

w Kołobrzegu wszędzie jest zakaz wprowadzania psów i mandaty nawet do 500 zł. W praktyce straż chodzi straszy i przegania... turystyczne psiaki

[cicik]

może komuś się przyda, mimo ze to końcówka sezonu
http://ulubiency.wp.pl/kat,1010779,title,Plaze-dla-psow,wid,16834060,wiadomosc.html

fragment:

Skoro już wiemy, jak plażować z psem, sprawdźmy, gdzie możemy to robić. Wydzielone odcinki przyjazne dla czworonogów znajdują się w: Świnoujściu, Międzyzdrojach, Pobierowie, Pustkowie, Trzęsaczu, Rewalu, Niechorzu, Pogorzelicy, Kołobrzegu, Darłowie (tylko w określonych godzinach), Rowach, Jastarni, Gdyni, Sopocie (tylko w określonych godzinach) i Gdańsku.

Świnoujście - psia plaża powstała w 2006 r. i jest pierwszą na polskim wybrzeżu. Wejście znajdziemy na końcu ul. Uzdrowiskowej.

Międzyzdroje - plaża położona jest w zachodniej części miasta, między wejściami L i M. Trafimy na nią idąc ul. Gryfa Pomorskiego lub ul. Bohaterów Warszawy.

Pobierowo - wejście nr 43 od ul. Ciechanowskiej i 32 w pobliżu ul. Granicznej. Każdy z odcinków liczy 100 m.

Pustkowo - wejście nr 31 przy ul. Bałtyckiej (100-metrowa plaża).

Trzęsacz - wejście nr 27 przy ul. Klifowej, gdzie można spacerować z psem na odcinku 100 m w kierunku wschodnim oraz wejście nr 28 przy ul. Kamieńskiej (200-metrowy odcinek).

Rewal - wejście nr 19 (ul. Brzozowa) ze strefą spacerów o długości 100 m w kierunku wschodnim oraz wejście nr 20 (ul. Klifowa), kierunek marszu 100 m na wschód; wejście nr 26 przy ul. Szczecińskiej (100 m w kierunku zachodnim).

Niechorze - wejście nr 18 przy ul. Klifowej ze strefą spacerów ze zwierzętami o długości 100 m w kierunku zachodnim.

Pogorzelica - wejście techniczne nr 1 ze strefą spacerów o długości 200 m w kierunku wschodnim; wejście nr 2 przy ul. Morskiej ze strefą spacerów ze zwierzętami o długości 300 m w kierunku wschodnim.

Kołobrzeg - ostatnie wejście przy osiedlu Podczele. Można korzystać z wybrzeża aż do granicy z gminą Ustronie Morskie. Kolejny odcinek przyjazny zwierzętom znajduje się na wysokości osiedla Radzikowo - od ostatniego wejścia do granicy z Grzybowem.

Darłowo - plaże miejskie (zachodnia i wschodnia), tylko w godzinach 20 - 8.

Rowy - ostatnie wejście (w kierunku Dębiny), na lewo od prowadzących na plażę schodów.

Półwysep Helski - wejście nr 55 między Jastarnią a Juratą albo nr 31 przed Kuźnicą (od strony Chałup).

Gdynia - odcinek między zejściami 18 i 19 (Orłowo) oraz Babie Doły wejście GDY 4 znajdujące się na granicy Babich Dołów i Oksywia.

Sopot - na granicy Sopotu i Gdańska (od wejścia nr 43 do 45), tylko w godzinach 18 - 24.

Gdańsk - Brzeźno przy wejściu nr 34, zwierzęta muszą być trzymane na smyczy.

[malinka_23]

No proszę, a już myślałam że nie ma po co jechać z psem nad morze jednak widzę że można zaplanować fajny wyjazd z czworonogiem :)

[cicik]

ot.

ja swoją sunie zostawiłem w domu na czas wyjazdu do nor. bo bałem się ze będzie z nią kłopot ...

a tam w co 3cim kamperze/przyczepie był pies.

nawet po legolandzie latało ich chyba ze 50

na prawie każdym kempingu był wybieg dla psów ... etc.

Edytowane 24 Sierpnia 2014 przez cicik (wyświetl historię edycji)

[Socale]

No proszę, a już myślałam że nie ma po co jechać z psem nad morze jednak widzę że można zaplanować fajny wyjazd z czworonogiem :)

Malinko, ale my posiadacze ukochańców jesteśmy niesprawiedliwie ograniczani.

Walczę mizernie o to, by z psiami można było wszędzie i zawsze, a karać zakazami nie możemy być my wszyscy obligatoryjnie, tylko karani dotkliwie powinni być ci, co po psiakach nie sprzątają.

I teraz taka refleksja:

Kiedyś (dawno) na rekonesansie w Pustkowie zobaczyłem zakaz z psami, więc miejscowość z góry olałem na następny pobyt.

Tą złość wówczas opisałem tu na forum, że lepszy byłby mandat 500zł za nieposprzątanesranie, niż totalny zakaz pasiakom.

.

Zadziałał ten wpis? WIELKIE NIE WIEM ! AAAAAaaaale....

4 dni temu (dosłownie) wybrałem się z Pobierowa na spacer do... Pustkowa.

Bez psia (całe 2,3kilo - bydle waży) na wypadzie byliśmy i oczom nie wierzę co na tabliczkach widzę:

"Za nieposprzątane sranie , 500zl mandat karanie" lub jakoś tak, ale o mandat szło i 5 stów dokładnie.

Oniemiałem! Zaszczyta poczułem i... pojadę tam bo mądrość władz zachęciła Zes piesiem i zes przyjemnościom! O !

[cicik]

a ja - mimo ze tez mam psa - trochę te ograniczenia rozumiem.

jest wiele osób które boi się psów (nie tylko tych groźnych) i mogą sobie nie życzyć aby w miejscu gdzie "odpoczywają" oni i ich pociechy biegały psy.

dlatego takie wydzielone miejsca bardzo mi odpowiadają!

Ja nikogo nie straszę psem (a mam niestety psa z tych postrzeganych jako groźne [malinka chyba też ;-) ] ) a i nikt mi nie będzie zwracał niepotrzebnie uwagę ze chodzę "Z TAKIM" psem wśród ludzi ...

[Dpong]

A ja byłem w zeszłym roku z moim pieskiem (cane corso) na plaży w Pustkowiu i póki leżał przy mnie spokojnie to sąsiedzi naokoło byli zachwyceni, ale jak jakiś mały piesek przebiegł koło nas, to mój "maluch" wstał i na niego pokrzyczał i wtedy sąsiedzi powiedzieli, że takie bydlę to w klatce trzeba zamykać. Nie dyskutowałem bo po co. Mam jednak zastrzeżenia do właścicieli psów, którzy puszczają psy bez smyczy na plaży, a one biegają rozbawione po kocach, obsikują parawany i sypią piaskiem zakopując swoją kupę. Od zawsze jeżdżę z psem i cieszy mnie, że są plaże dla ludzi z psem, ale nigdy nie pozbędziemy się bezmyślnych właścicieli

[Tomii]

A jak pies obsika czyjś parawan to co proponujecie? Mi baba zaproponowała przepraszam i do tej pory jak go rozkładam to mam niesmak...

[Bartek_BYD]

Niemcy, koło Monachium, małe jezioro. Można ? można.

 

[wydra]

Moja blondyna wzbudza raczej miekkosc w kolanach niz pretensje

 

Jeszcze nikt sie nigdy nie przyczepil, ze jest na plazy i raczej lazi sobie i kladzie obok obcych.

 

Z " bydlakami" takimi jak moja czy jeszcze wiekszy ten od WojEwa jest latwiej, bo zawsze mozna przyniesc w torbie i zrobic dyskretne legwisko na kocyku

Niemcy, koło Monachium, małe jezioro. Można ? można.

 

mozna, mozna

 

Normalnie jak nie jest napisane, ze nie mozna to znaczy, ze mozna