Skocz do zawartości

Rejestracja - problem.


@sdero

Rekomendowane odpowiedzi

Miesiąc temu za moją namową znajomek kupił przyczepkę. Z niemiec. Dostał dokumenty w postaci karty pojazdu i dokumentu wyrejestrowania. Przyczepka z roku 89. Wyrejestrowana tymczasowo w niemczech w roku 2005 i więcej już nie zarejestrowana. Pisze tylko, że wyrejestrowanie tymczasowe maksymalnie do 2005, a przedłużenie terminu nie jest możliwe. Poszedł z tym do urzędu i okazało się, że nie może jej zarejestrować, bo jak urzędnik powiedział, że dokument jest ważny do 2005 i brak jest dowodu rejestracyjnego. No to skontaktował się ze sprzedającym (na marginesie to niemiecki polak), a ten mu powiedział, że dowód w okresie jak on wyrejestrowywał został zabrany przez niemiecki urząd, bo taka była procedura. Niestety w urzędzie mają to w .... i każą dostarczyć dowód rejestracyjny. Oświadczyli, że ich to nie interesuje, bez dowodu nie zarejestrują, a urząd nie jest od tego aby chodzić za sprawami interesanta. Można się starać o rozstrzygnięcie rejestracji w trybie, tu nie pamiętam jak kumpel mi to określił ale chodziło coś o złożenie pisma na dziennik podawczy z dokumentami, które ma. Przy czym zastrzegli, że będzie to trwało od pół roku do dwóch lat (!!), bo będą sprawdzali czy mogą zarejestrować przez ambasady itd. a i tak pierwsze co zrobią to napiszą do niego pismo o dostarczenie dowodu rejestracyjnego (tego którego nie ma). Polski niemiec, podobno też to ma gdzieś i oświadczył, że on sprzedał tak jak miał i po urzędach nie będzie chodził za nie swoimi sprawami, a w ogóle to jest jakieś widzimisię urzędnika w polsce.

No i jak teraz postąpić aby jak najprościej zarejestrować przyczepkę? Czy w ogóle się da ?

Chłopak przed zarejestrowaniem zrobił badania techniczne, ubezpieczył ją jeszcze na niemieckie tablice... i co ? Ma ją, jak to ujął zepchnąć do najbliższej rzeki ?

Cholera jest mi bardzo głupio, bo gość nie był zdecydowany, ja go namówiłem i teraz... ma kłopot jakby przeze mnie :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

A może pismo (@) do ministerstwa z prośbą o wyjasnienie podstawy prawnej? Może napiszą interpretację korzystną dla Twojego znajomka i z tym kwitkiem do urzędu ...

a co do wyrzutów sumienia, to nie Ty kazałaś znajomemu kupować przyczepkę bez kompletu dokumentów.

Zawsze można poprosić kogoś innego (znajomego w Niemczech) o pomoc, albo samemu zadzwonić /@ do ambasady ...

 

3-maj się. powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może pismo (@) do ministerstwa z prośbą o wyjasnienie podstawy prawnej?

 

od 2007 roku musi być DR :niewiem:

Od 25 grudnia 2007 r. do wniosku o rejestrację pojazdu sprowadzonego z terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej, właściciel pojazdu będzie zobowiązany przedłożyć dowód rejestracyjny pojazdu, jeżeli pojazd był zarejestrowany. Z tym dniem dla ww. pojazdów nie będą mogły być uznawane inne (niż dowód rejestracyjny) dokumenty stwierdzające rejestrację pojazdu, wydane przez organy właściwe do rejestracji pojazdów w państwie członkowskim UE. Do postępowań wszczętych a niezakończonych decyzją ostateczną przed dniem 25 grudnia 2007 r. stosuje się przepisy dotychczasowe.

Przepis ten stanowi wdrożenie wymagań Art. 5 Dyrektywy 1999/37/WE z dnia 29 kwietnia 1999 roku w sprawie dokumentów rejestracyjnych pojazdów. Stosowna ustawa z dnia 24 sierpnia 2007 r. o zmianie niektórych ustaw w związku z członkostwem Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej została opublikowana w Dzienniku Ustaw Nr 176, poz. 1238 w dniu 25.09.2007 r.. Podstawą zmian procesu rejestracji pojazdów jest zmieniona w Art. 11 ww. ustawy ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym, w której uchylony został art. 72 ust. 2 pkt 4 i dodany w tym artykule ust. 2a.

 

nie wiem, może zgubienie dowodu ?, może trzeba pisać do WK w Niemczech ?

trzeba kogoś biegłego w przepisach ...

 

u mnie WK sam zwrócił się do RDW (WK w NL) z zapytaniem o brakującą część DR

z tym że tu nie ma wcale dokumentu :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokumenty przypadku pojazdów kupowanych w Niemczech :

 

• tzw. Brief (Fahrzeugbrief), czyli karta pojazdu, w której wpisywani są kolejni właściciele samochodu - jej brak może oznaczać, że auto jest kradzione lub zastawione np. przez bank,

 

• Abmeldebescheinigung - tzw. wymeldunek potwierdzający wyrejestrowanie samochodu z Niemiec; komis powinien go mieć dla aut przeznaczonych na eksport,

 

• potwierdzenie badań TUV - z niego dowiemy się, kiedy kończy się przegląd techniczny auta i czy czasami nie będziemy musieli wynająć lawety, żeby auto przetransportować do Polski.

 

Nie posiadając któregokolwiek z 2 pierwszych punktów już nigdy tej przyczepy nie zarejestrujesz...:niewiem:

Czy posiadane dokumenty są oryginalne? i tak sie nazywają?Wymeldowanie bylo na eksport?

Najpierw było trzeba zarejestrować przyczepkę w Niemczech na tamtego właściciela a następnie ją wymeldować...

Tera to będzie duży problem a na końcu może się okazać że to będzie przyczepa stacjonarna.

 

 

 

 

Pozdrawiam

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokumenty przypadku pojazdów kupowanych w Niemczech :

 

• tzw. Brief (Fahrzeugbrief), czyli karta pojazdu, w której wpisywani są kolejni właściciele samochodu - jej brak może oznaczać, że auto jest kradzione lub zastawione np. przez bank,

 

To jest. Karta pojazdu z wymienionymi właścicielami itp.

 

• Abmeldebescheinigung - tzw. wymeldunek potwierdzający wyrejestrowanie samochodu z Niemiec; komis powinien go mieć dla aut przeznaczonych na eksport,

 

To też jest. Wyrejestrowanie pojazdu (Zaświadczenie o wyrejestrowaniu pojazdu dla właściciela)

 

• potwierdzenie badań TUV - z niego dowiemy się, kiedy kończy się przegląd techniczny auta i czy czasami nie będziemy musieli wynająć lawety, żeby auto przetransportować do Polski.

 

To jest. Badania ma zrobione w kraju.

 

Nie posiadając któregokolwiek z 2 pierwszych punktów już nigdy tej przyczepy nie zarejestrujesz...:hehe:

Czy posiadane dokumenty są oryginalne? i tak sie nazywają?Wymeldowanie bylo na eksport?

 

Tak dokumenty są oryginalne i są zrobione ich tłumaczenia przez tłumacza przysięgłego.

 

Wszystko rozbija się o dowód rejestracyjny. Przyczepa była wyrejestrowana w 2003 roku i termin wyrejestrowania był do 2005 roku bez możliwości przedłużenia.

 

[ Dodano: Czw 01 Kwi, 2010 13:32 ]

u mnie WK sam zwrócił się do RDW (WK w NL) z zapytaniem o brakującą część DR

z tym że tu nie ma wcale dokumentu :niewiem:

 

Ciekawe, bo (podobno) jemu od razu powiedzieli, że nie będą załatwiać za niego sprawy. W tym tonie jak napisałem na samym początku.

 

[ Dodano: Czw 01 Kwi, 2010 13:35 ]

a co do wyrzutów sumienia, to nie Ty kazałaś znajomemu kupować przyczepkę bez kompletu dokumentów.

 

No, niby tak ale jednak coś niemiłego pozostaje :niewiem:

Co ciekawe, to ja jak rejestrowałem, to chyba też nie miałem dow. rej. Nie pamiętam dokładnie ale chyba miałem dwa pisma + tłumaczenia i badania. W sumie przyczepa była o rok starsza i też szwabska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem, może zgubienie dowodu ?,

Właśnie. Przecież mając część dokumentów - można było zagubić ...

Ale tak czy siak - trzeba kogoś na zachodzie z biegłym niemieckim. Ew, wyjazd do nich i próba rozmów ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy tak kończy się to wyjazdem i tłumaczem.

A, czy aby przez ambasadę się nie da ? Lub pismem jakimś.

Mi się wydaje, że takie coś powinny urzędy między sobą załatwiać. Czyżby urzędy w UE nie potrafiły się ze sobą dogadać ? Może ten urzędnik czy urzędniczka zastosowała spychoterapię ?

No i kurcze nie wydaje mi się aby można było sprawę załatwiać, jak to mu podali od pół roku do dwóch lat. Przecież ich obowiązują jakieś terminy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyrejestrowana tymczasowo w niemczech w roku 2005 i więcej już nie zarejestrowana. Pisze tylko, że wyrejestrowanie tymczasowe maksymalnie do 2005,

 

wyrejestrowanie tymczasowe to nie to samo co

 

• Abmeldebescheinigung - tzw. wymeldunek potwierdzający wyrejestrowanie samochodu z Niemiec; komis powinien go mieć dla aut przeznaczonych na eksport,

 

czyli przemo2.0td ma rację pisząc

 

Tera to będzie duży problem a na końcu może się okazać że to będzie przyczepa stacjonarna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

• Abmeldebescheinigung - tzw. wymeldunek potwierdzający wyrejestrowanie samochodu z Niemiec; komis powinien go mieć dla aut przeznaczonych na eksport,

 

czyli przemo2.0td ma rację pisząc

 

Tera to będzie duży problem a na końcu może się okazać że to będzie przyczepa stacjonarna.

 

kocur - to było kupowane prywatnie. Nie z komisu. Ot, gość miał takie coś stojące u niego koło domu. Od jakiegoś czasu nie używane. Wyrejestrowane i chciał się pozbyć. Te dokumenty jakie podałem posiadał i nic więcej.

Postanowiłem sprawdzić co to dokładnie za dokument.

Nazywa się to " Abmeldebescheinigung fur den Fahrzeughalter( Original )" . Oczywiście mogłem zrobić literówkę, bo przepisywałem to u niego na kartkę i dopiero tutaj.

 

Ale, Panowie jak to jest jak ktoś samodzielnie buduje sobie przyczepę ? Czy rejestrują takie "składaki" ? :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy rejestracji SAM- a liczy sie rama czyli rama musi byc robiona samodzielnie - nie moze byc na niej zadnych numerów a to co jest na ramie nie ma znaczenia, ale nastepnym krokiem przy rejestracji sam-a jest wizyta u zeczoznawcy a ten jesli stwierdzi manipulacje przy numerach to bedzie problem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy rejestracji SAM- a liczy sie rama czyli rama musi byc robiona samodzielnie - nie moze byc na niej zadnych numerów a to co jest na ramie nie ma znaczenia, ale nastepnym krokiem przy rejestracji sam-a jest wizyta u zeczoznawcy a ten jesli stwierdzi manipulacje przy numerach to bedzie problem...

 

Ale można przecież wykonać pojazd na podstawie ramy innego pojazdu, którego ma się dokument zakupu ?

Chodzi mi o "składaka", a nie "SAM".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na miejscu Twojego znajomego bym próbował zarejestrować, to znaczy złożyłbym wniosek o rejestrację z tymi dokumentami co ma. W sumie ma nie mało, bo kartę pojazdu, wymeldowanie i dokument zakupu. WK jeżeli nie będzie chciał zarejestrowac to wyda decyzje odmowną od której może się odwołac do SKO (Samorządowe Kolegium Odwoławcze). Duzo to nie kosztuje (tyle co opłaty skarbowe do rejestracji), a i tak kumpel jest w plecy bo wydał kase na zakup. Z pismem do ministerstwa można spróbować, ale przed rejestracją bowiem przepisy mówią iż tzw. interpretację indywidualną mozna wydać ale nie w sprawach którym już nadano bieg urzędowy czyli się już toczą - to tak w skrócie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy to desperacja, okazja czy naiwnosc /glupota/...

jak mozna kupowac budke nie wiedzac czy da sie ja zarejestrowac... :przyczepa:

 

Trzeba mieć zawsze wiarę w to , że się uda...nie odbierają mu wiary i chęci w to ,że się uda. :hop1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.