Hak automat czy na śruby

[balthur]

Wulkanizatorzy stosują spray miedziowy do szpilek i piast, szczególnie do felg aluminiowych.

[szary11]

Wulkanizatorzy stosują spray miedziowy do szpilek i piast, szczególnie do felg aluminiowych.

 

Przy stalówkach bardziej to się przydaje. Alu zazwyczaj łatwo schodzi z piasty, stalówki nie raZ trzeba siłą zbijać. Ale fakt faktem, że to pomaga

[madmir]

Smar z dodatkiem miedzi stosuje się w celu lepszego odprowadzenia ciepła z tarcz hamulcowych przez styk stal/aluminium.

[Trafko]

Alu zazwyczaj łatwo schodzi z piasty,

Mi wogule nie schodzi.

Dwu metrowa brecha i wyważenie gratis .

Bez pomocy stacji oponiarskiej nie mam możliwości ściągnięcia alum.

[adamkwiatek]

Wulkanizatorzy stosują spray miedziowy do szpilek i piast, szczególnie do felg aluminiowych.

 

Robię tak samo ale podobno:

1 wdychanie rozpylonej miedzi jest bardzo szkodliwe dla zdrowia

2 miedź i aluminium korodują w kontakcie

 

Co do

"Smar z dodatkiem miedzi stosuje się w celu lepszego odprowadzenia ciepła z tarcz hamulcowych przez styk stal/aluminium",

to mało prawdopodobne.

W praktyce warstwa znanego mi smaru miedziowego, po chwili przypomina grubością farbę więc nie pozostają "mostki termiczne".

[JINX_Sanok]

Robię tak samo ale podobno:

1 wdychanie rozpylonej miedzi jest bardzo szkodliwe dla zdrowia

2 miedź i aluminium korodują w kontakcie

 

 

to ja rzucę kryptoreklamą: Loctite

ja sam używam do felg aluminium w sztyfcie (nie ma go tutaj),

ale nie tyle do śrub, co smaruję cały styk felgi aluminiowej z piastą stalową

 

pozdr

Edytowane 22 Marca 2011 przez JINX_Sanok (wyświetl historię edycji)

[Misio]

tak widzialem na autostradzie auto w ktorym oderwala sie laweta, ramie kuli haka wygladalo jak odciete katowka... kula z kawalkiem "ramienia" zostala w zaczepie przyczepy

No różnie to bywa - hai (kule) są robione ze stali o podwyższonej wytrzymałości i jak puszczają to z równą linią cięcia. Wydaje mi się że kula powypadkowa jest "mniej groźna" niż np auta które ciągało tyś km lawety przeciążone (w stosunku do auta, haka jak i do samej lawety), źle zapakowane, lecące z niebywałymi prędkościami itd...

Przypadki urwanego haka to rzadkość jednak, już chyba częściej się zdarzy urwanie zawieszenia, wyrwanie/wykręcenie koła itd (też bardzo groźne zdarzenia)...

 

Ja aktualnie mam hak automat i ... nie mam kluczyka :-( poprzedni właściciel zagubił, nigdy nie używał...

W poprzednim aucie wystraszony że może być kłopot z hakiem na stałe wymieniłem go na odkręcany... pierwszy raz (miałem auto 6lat) odkręcił go nowy właściciel bo powiedział że "limuzynie nie przystoi jeździć z takim drutem z tyłu ;-) ).

Hak miałem zamontowany zawsze w autkach (jak nie było, montowałem - we wszystkich dwudziestu paru...nawet w Syrenkach) pierwszym autem bez haka jest moje aktualne Clio (podobno niezbyt zalecane jako holownik - ale też raczej nie widzę potrzeby robić z niej holownika).

Nie przypominam sobie bym sie kiedyś o hak uderzył... chociaż pobrudzenie pare razy było (chociaż częściej się pobrudziłem, progiem, drzwiami, zderzakiem czy klapą).

 

Zakładając koła zawsze smaruję smarem miedzianym rurę centrującą i śruby/szpilki... jeżeli ktoś ma szpilki dobrym patentem są nakrętki deklowane. Także lubię alu felgi które mają "dekielki" gdzie śruba/szpilka/nakrętka jest zabezpieczona przed czynnikami zewnętrznymi.

[Lucek26]

Przeczytałem wszystkie posty na temat haków i jestem zdumiony myleniem pojęć HAK AUTOMATYCZNY. Otóż hak automatyczny to jest taki hak , którego się nie odkręca , nie odpina ani wyjmuje. Nie potrzeba do niego żadnych kluczy i kluczyków. Jest zamontowany na stałe w aucie i schowany pod zderzakiem. Jest sterowany elektrycznie i specjalną dźwignią w bagażniku auta. Po pociągnięciu dzwigni w bagażniku kula haha automatycznie wysuwa się lub chowa. Wysunięcie kuli automatycznie uaktywnia gniazdo elektryczne do połączenia z budką. Haki automatyczne są bardzo drogie , często 3 razy droższe od haków wypinanych lub odkręcanych . Np. hak oryginał do mojego Misia automat MB kosztuje ok. 5 tysięcy zł.., a hak odkręcany np.BRINK można zamontować za ok. 1500zł. Przy kilkukrotnym wykorzystaniu haka w ciągu roku można zadać sobie odrobinę trudu żeby włożyć hak i przykręcić dwie śruby.Pisząc o kosztach haków oczywiście mam na myśli same haki wraz z wiązkami elektrycznymi (komplet).

[konrad_b]

Przeczytałem wszystkie posty na temat haków i jestem zdumiony myleniem pojęć HAK AUTOMATYCZNY. Otóż hak automatyczny to jest taki hak , którego się nie odkręca , nie odpina ani wyjmuje.

 

a skąd taka definicja ? może twój hak to po prostu hak elektrycznie chowany ?

http://www.westfalia-automotive.de/index.php?id=32&L=4

 

mój wg producenta to hak automatycznie wypinany

 

IMO ciężko mówić o myleniu pojęć bo jako takiej definicji nie ma, każdy producent stopniuje i nazywa to po swojemu

[blacktag]

Ze względów ekonomicznych wybrałem hak przykręcany na śruby. W moim przypadku różnica w cenie pomiędzy przykręcanym i wypinanym jest dwukrotna czyli 1000 za przykręcany i 2000zł za wypinany (cena za hak + wiązka Westfalia).

[gfizyk]

Lucek - mylisz pojęcia. Taki hak o którym piszesz można nazwać hakiem elektrycznym lub sterowanym elektrycznie.

[Lucek26]

Sądzę, że nie mylę pojęć. Automatyczny hak to HAK AUTOMATYCZNIE wysuwany mechanicznie lub mechanicznie i elektrycznie bez zdejmowania KULI. Mylicie haki półautomatyczne z automatami .Wkładana ręcznie KULA wsuwana na zatrzask to na pewno nie AUTOMAT.

[bodzioklb]

kiedys juz gdzies to pisalem ale przypomne...

nie wszystkie haki automaty czy polatomaty moga ciagac cepki ze stabilizatorem...

przy jezdzie ze stabilizatorem sa duze naprezenia przenoszone na mechanizm zapinania i nie wszystkie haki to dobrze znosza

 

cepka nie powinna sie odczepic ale sam mechanizm moze z czasem stukac w czasie jazdy

[gfizyk]

Kolego - każdy system, w którym coś dzieje się automatycznie - jest systemem automatycznym.

Otóż hak z kulą dokręcaną śrubami - nie jest jak sama nazwa wskazuje automatyczny.

Jeżeli kulę osadza się w otworze, w którym spięcie następuje automatycznie (klik, zatrzask, etc) - to jest to hak zdejmowany/zakładany automatycznie, czyli w skrócie - automatyczny.

Ty piszesz o haku stałym sterowanym elektrycznie (lub mechanicznie).

 

Jedź do pierwszego lepszego zakładu montażu haków i zapytaj o automat. Jestem pewien, że nikt nie pomyśli, że chodzi Ci o hak elektrycznie sterowany. A zrozumienie jest podstawowym warunkiem właściwej komunikacji.

[konrad_b]

Jedź do pierwszego lepszego zakładu montażu haków i zapytaj o automat. Jestem pewien, że nikt nie pomyśli, że chodzi Ci o hak elektrycznie sterowany. A zrozumienie jest podstawowym warunkiem właściwej komunikacji.

 

IMO jest to jednak uproszczenie, podobnie jak czasem silnik diesla i słynne TDI ... występujące w każdej marce

np na allegro jest obecnie 115 opli z tym silnikiem, a przecież opel nigdy nie montował TDI

 

albo powiedz że chcesz "bosza", myślisz o marce BOSCH czy szlifierce kątowej

 

też nie zgadzam się że hak automat, jest przypisany do haka elektrycznego, faktycznie częściej używa się to do haków wpinanych automatycznie