potrzebna pomoc w odpaleniu lodowki i pieca

[ptaku]

tak zgadzam się ,tylko po drugim lub trzecim to nawet śladu iskry już nie było ,po dłuższej chwili pojawiała się ale nie zawsze ,może być zawilgocony i też iskra będzie różnie się zachowywać

[cyryl]

Witam ja też kiedyś miałem problem z zapaleniem lodówki,tzn.iskra była śmierdziało gazem a nie było skutku.Okazało się po wyjęciu lodówki,że zagnieździł się tam pająk i ta pajęczyna była przyczyną nie odpalenie.

 

Pozdrawiam

[roger]

Okazało się po wyjęciu lodówki

 

...Przy odrobinie wprawy palnik można przeczyścić po zdemontowaniu kratek ... ( trzeba troszkę powyginać łapki i można się podrapać ale da się spokojnie ...) wyjmowanie lodóweczki to czasochłonna i nieco skomplikowana operacja ...

[pawelptak]

ma ktos do sprzedania taki iskrownik, albo inny co by pasowal? raz trybi a raz nie trybi, jak sobie postoi pare dni to zatrybi, a jak chce zapalic po zgaszeniu pieca to nie chce trybic ale zakrecilem...

[roger]

Tu masz dwa ... :

 

http://allegro.pl/listing/search.php?category=18560&from_showcat=1&string=iskrownik

 

cena dobra zasada działania tych urządzeń jest praktycznie taka sama, te na aukcjach są na 2 paluszki Twój z tego co widze na 4 .... ale da się zastosować

[pawelptak]

o dzieki, szukalem tez na allegro ale jakos nie trafilem na nie.

 

teraz mecze temat lodowki, juz ją wykrecilem, doszedlem do elementu gdzie sie spala gaz, co zastalem:

na ostatnim łączeniu rurki doprowadzajacej do tego elementu, nazwe go palnik, po rozkreceniu jest jakby taki maly naparstek co jak skrece na maksa nakretke to jest szczelne na amen i gaz do palnika nie dochodzi, a jak nie dokrece lub jak wyjme "naparstek"to gaz sie spala na boki (sa takie dwa wyciecia na tym palniku ale jeszcze przed samym grilem)

nie umiem tego rozgrysc na logike, jakies wskazowki?

 

[ Dodano: Nie 07 Lut, 2010 21:26 ]

schemat tego co opisalem wyzej, element ten snajduje sie po drugiej stronie oczka w kturym patrzymy czy jest plomien

[ARCADARKA]

,nie jestem najmądrzejszy, ale już nie mogę wytrzymać , i chyba już popuściłem ,to co nazywasz cylinderkiem jest to dysza palnika lodówki,są dwa rodzaje na 30 milb i 50 milb różnią się tylko otworem ,przy rozkręceniu złączki z palnikiem trzeba zachować ostrożność ,aby dobrze ją założyć ,bardzo często kończy się to opaleniem owłosienia twarzowego, lub spaleniem przyczepy lub kamprea po jakiej kol wiek ingerencji w instalacje gazową ,należy sprawdzić specjalnym przyrządem szczelność instalacji gazowej

wszystkiego dobrego

[BJoe]

pawelptak,

A może piezoelektryczny

znacznie tańszy i bez problemu rozładowanych baterii

http://allegro.pl/item906473396_zapalacz_iskrownik_piezo_z_przewodem_dl_50_cm.html

[roger]

nie jestem najmądrzejszy, ale już nie mogę wytrzymać , i chyba już popuściłem

 

Hahaha tu kolega Darek ma absolutną rację kolego z gazem nie ma żartów .... a taki empiryzm może być niebezpieczny .... nie wiem czy Ci nawet podpowiadać co z tym zrobić.... lepiej jedź do fachowca od gazu i uważaj bo te stare palniki jak coś zepsujesz są nie do dostania .... i żeby do głowy ci nie przyszło przepychać to drucikami ...etc...

[pawelptak]

ok, wiecej takich porad,

[roger]

ok, wiecej takich porad,

 

Ty się kolego nie obrażaj , tylko po tym co piszesz widać że w życiu tego nie robiłeś ... a to jest gaz ... skoro robisz takie kombinacje że podpalasz to "na krótko" i patrzysz co się dzieje to wybacz ale świadczy to co najmniej o braku wyobraźni ....

OK twoje królestwo i Twój cyrk ....

Jeśli płomień zapala się w bocznych otworach doprowadzających powietrze to świadczy to o totalnym zapchaniu dyszy palnika .... bo przez nie ma być zasysane powietrze do podtrzymania spalania na palniku ..... co zrobić ...?

-odkręcić palnik

-moczyć .... dmuchać kompresorem ....moczyć dmuchać ...i tak do skutku ... nie dłubać bo rozkalibrujesz dyszę i będziesz miał pochodnię zamiast płomyczka !!!!!

I na miły Bóg zanim nie będziesz pewny że dysza jest drożna ..... a połączenie palnika szczelne ....NIE ODPALAJ TEGO!!!!

[pawelptak]

to juz mi sie bardziej podoba, i nie pisalem ze odpalam na krotko. a nikt odrazu orlem nie byl, dlatego ciagle sie podpytuje na forum.

zastanawia mnie jeszcze ta blaszka co oznaczylem ją naparstek, moim zdaniem ona jest szczelna, powinien byc tam jakis otwor?

ps. nie obrazilem sie, tylko wtedy forum traci sens.

pozdrawiam

[roger]

nie obrazilem sie, tylko wtedy forum traci sens.

 

Kolego idąc Twoim tokiem rozumowania jak zapytasz jak zrobić bombę i nikt ci nie odpowie to do dooopy forum tak ..... ?

Sory ale zawsze mi się wydawało, że właśnie od tego aby przed pewnymi rzeczami przestrzec są takie miejsca ... wszędzie na zachodzie taki sprzęt jak przyczepy , kampery ...ma badania dopuszczające instalację gazowa do użytku i to cykliczne .... to tylko u nas taka wolna amerykanka ... żaden Niemiec nie dotknie się do gazu ...

[pawelptak]

no, puki co mieszkam w biednej łodzi i na wszystko mnie nie stac, tez bym wolal jezdzic czyms lepszym

[cyryl]

Witam - jak możesz to wyjmij ją na zewnątrz połącz przewodem gumowym specjalnym do butli z opaskami - i połącz z butlą poprzez reduktor..W tedy będziesz pewny ,że nie dojdzie do jakiegoś niekontrolowanego większego płomienia itp...

 

Pozdrowienia