fotowoltaika Rozbudowa instalacji 12V o zasilanie z panelu fotowoltaicznego

[lbuster]

10 minut temu, eastnomad napisał(a):

To prawda. Na ile byłoby to upierdliwe to nie wiem

No do tej pory podłączałeś się do gniazdka za każdym razem więc chyba wiesz, ile czasu/pracy to wymaga. Ja bym już nie chciał do tego wracać, choć to niby tylko minuta/dwie pracy.

11 minut temu, eastnomad napisał(a):

U mnie gdybym się zdecydował na zasilanie z auta to służyłoby ono tylko do ładowania akumulatora/-ów

Ja bym się decydował albo na jedno, albo na drugie, czyli albo solar albo alternator. Dwa na raz to raczej dla osób lubiących około zimowe okresy. W okresie wiosna-wczesna jesień szkoda paliwa, jak solar w 95% przypadków jest wystarczający  

13 minut temu, eastnomad napisał(a):

lodówka i tak jeździ u mnie cały czas na gazie

To tym bardziej, dokładasz solar i masz całkowicie niezależną przyczepę od holownika (oprócz świateł drogowych)  Podjeżdżasz na miejsce, odpinasz przyczepę i ona jest już skonfigurowana energetycznie. Ja jeszcze muszę odkręcić butlę i przełączyć lodówkę na gaz  

[eastnomad]

Godzinę temu, lbuster napisał(a):

No do tej pory podłączałeś się do gniazdka za każdym razem więc chyba wiesz, ile czasu/pracy to wymaga.

Niby tak, choć byłoby to rzadsze ale nie wyeliminowałoby tej czynności całkowicie i to jest fakt niezaprzeczalny. 

Godzinę temu, lbuster napisał(a):

Ja bym się decydował albo na jedno, albo na drugie, czyli albo solar albo alternator.

taki jest właśnie plan albo solar albo alternator (tu muszę tylko sprawdzić jak by to prawidłowo połączyć, co miałoby być między akumulatorem auta a przyczepowym (separator), jak wygląda kwestia ładowania akumulatorów lifepo4 z instalacji auta. To jeszcze muszę poczytać na forach i rwentualnie wtedy wrócić tu z pytaniami i czy miękka hybryda, jaką mam ma jakieś przeciwwskazania do takiego ładowania akumulatora zewnętrznego). 

Godzinę temu, lbuster napisał(a):

Dwa na raz to raczej dla osób lubiących około zimowe okresy.

W naszym przypadku zasilanie akumulatorowe to głównie w kontekście wiosna-jesień. Zimą jeśli nawet się zdarzy wyjazd to będzie raczej jeden feryjny więc można wtedy i prąd wziąć.

Godzinę temu, lbuster napisał(a):

Ja jeszcze muszę odkręcić butlę i przełączyć lodówkę na gaz  

To wynika z racji, że nie masz mono/duo control? Jeśli tak to chyba warto dołożyć aż tak dużo nie kosztuje a napoje w lodówce mają dużo przyjemniejszą temperaturę zwłaszcza latem  

[Misio]

Jeżeli tobic zasilanie fo LiFePO4 w przyczepie...

To odobne kable minimum 16mm² a lepiej 25mm² + ładowarka 40-50-60A

Na zupełnie innej wtyczce...nie na gnieździe przyczepy...

 

Mając 200-300Ah akumulator LiFePO4 pewnie będziesz mógł stać 5-7dni bez doładowania,a później bardzo szybko podladujesz akumulator przejeżdżać na inną miejscówkę. Wszystko zależy od stylu jazdy.

Myślę jednak że lepsza jest taka droga.

Sprzedać swoje 100Ah, kupić 280-300 i zrobić do tego 2 sensowne ładowania z alternatora i słupka (minimum 30A (lepiej 40-60A).

 

Solary dużo dadzą - ale będąc tak wyposażony, jesteś niezaleźny od cienia czy pogody...

 

Chyba że ktoś stoi dłużej na dziko jak 6-8dni...to wówczas solary konieczne.

[eastnomad]

31 minut temu, Misio napisał(a):

To odobne kable minimum 16mm² a lepiej 25mm² + ładowarka 40-50-60A

Kable zakładam, że należałoby położyć od akumulatora więc to już żadna różnica i można by nawet te 25mm², ładowarki to aż tak mocnej nie mam bo tylko 10A ale jest naprawdę fajna i ładuje dobrze, ma nawet tryb do lifepo4 (https://amzn.eu/d/eZXNKKx) więc ja to bym zostawił mimo że dużo słabsza niż podajesz.

47 minut temu, Misio napisał(a):

Na zupełnie innej wtyczce...nie na gnieździe przyczepy...

to byłoby jak najbardziej do zrobienia

48 minut temu, Misio napisał(a):

Mając 200-300Ah akumulator LiFePO4 pewnie będziesz mógł stać 5-7dni bez doładowania,a później bardzo szybko podladujesz akumulator przejeżdżać na inną miejscówkę.

Jeśli już to celowałbym w max 200Ah, raczej nie stoimy w jednym miejscu dłużej niż 4 noce ( częściej 1-3). 

51 minut temu, Misio napisał(a):

Chyba że ktoś stoi dłużej na dziko jak 6-8dni...to wówczas solary konieczne.

nam tak długie postoje w zasadzie nigdy się nie zdarzają. 
Czyli rozumiem, że byłbyś dla naszych potrzeb zwolennikiem opcji większy akumulator doładowywany z auta lub awaryjnie ze słupka?

[Misio]

Tak uważam...

Mając szybką ładowarkę DC/DC można np... 50A ładowarka naładuje z zera od pełnego aku 200Ah w 4h... 4h jazdy to dużo ale myślę że 2h to już spoko i po tych 2h mamy kolejne 2-3dni stania...

A sporadycznie gdzieś podpiąć się do slupka...

PS. W moim Crafterze najchętniej bym wstawił 3 panele około 300-450W

[Misio]

20 minut temu, eastnomad napisał(a):

ładowarki to aż tak mocnej nie mam bo tylko 10A ale jest naprawdę fajna i ładuje dobrze, ma nawet tryb do lifepo4

To moim zdaniem wcześniej lub później ja wymień - bo to jedna z kolejnych zalet lifepo4 = możliwość szybkiego ładowania.

Nie trzeba czekać doby czy dwóch... Można mieć naładowany akumulator w parę godzin

[eastnomad]

15 minut temu, Misio napisał(a):

Mając szybką ładowarkę DC/DC

Czyli coś tego typu: https://mrkapitan.pl/pl/p/Ladowarka-DC-DC-Victron-Orion-XS-1212-50-A-BT/492

16 minut temu, Misio napisał(a):

Tak uważam...

Dziękuję za Twoją opinię  

[Misio]

Tak

[Tomiy]

Moje zdanie na temat zasilania:

Na chwile obecna patrząc na moje wyjazdy zrobiłbym life 300Ah  + przetwornica +  ładowarka (albo victronowy multiplus). Taki aku starczy na spokojnie tydzień bytowania, a w ostatni dzień ładowarka 70A z multiplusa naładuje go w pare h.

Zalety:

- niezależnie czy zima czy lato masz mase prądu.

- Najmniej skomplikowana instancja

 - Nawet klime na dziko pociągnie.

Dla osób nie lubiących kampów i jeżdżących na dziko trzeba dołożyć sola, ew zasilanie z auta, lub oba jak jeździsz cały rok ale...

3 godziny temu, eastnomad napisał(a):

taki jest właśnie plan albo solar albo alternator (tu muszę tylko sprawdzić jak by to prawidłowo połączyć, co miałoby być między akumulatorem auta a przyczepowym (separator), jak wygląda kwestia ładowania akumulatorów lifepo4 z instalacji auta. To jeszcze muszę poczytać na forach i rwentualnie wtedy wrócić tu z pytaniami i czy miękka hybryda, jaką mam ma jakieś przeciwwskazania do takiego ładowania akumulatora zewnętrznego).

Masz auto noweeeee, i tu może być problem. Dla kamperów powyżej 2018 r jest problem z podkradaniem prądu. Nawet jak pobierasz z aku to sterownik rozpoznaje to i wywala "udaj się do serwisu". Możesz pooglądać yutubera kapitan przyczepa, lub jego pracownika od eletryki, omawia tematy dość dokładnie. W autach z temp6a trzeba podkradać z różnych urządzeń - 5A stąd 8 stamtąd itd.

Ja mam auto z 2015 roku, a inteligentnym alternatorem, ale bez tryliona czujników badających pobór prądu. Z auta realizowałbym ładowanie poprzez DC/DC na kablu 8-10mm2 od aku do ładowarki DC/DC (przez hermetyczne łącze - czyli dodatkową wtyczkę) w przyczepie i prądzie 18A. Dla mocniejszych nie liczyłem bo nie wiem czy standardowy alternator auta wytrzymałby stałe podbieranie 30-50A - nie był do tego zaprojektowany (jest na youtube parę testów jak zachowują się alternatory pod dużym obciążeniem). Amerykanie jak chcą pobrać 50A często montują kita z dodatkowym alternatorem.

A solary - dobiera się pod aku. Jeśli dobrze pamietam dla 100Ah powinien być 200W. Zapewnia to w miarę szybką jego regenerację.

[eastnomad]

Dzięki  

Są jeszcze jakieś inne sprawdzone firmy produkujące tego typu sprzęt czy lepiej nie kombinować? I drugie jeśli dobrze zrozumiałem opis to ta ładowarka robi też za separator i zabezpiecza akumulator rozruchowy przed nadmiernym rozładowaniem?

3 minuty temu, Tomiy napisał(a):

Masz auto noweeeee, i tu może być problem

Dlatego zanim cokolwiek to zbiorę dane bo nie chodzi o to żeby zrobić na hurra a potem mieć problem. To podkradanie prądu z kilku źródeł też wezmę pod uwagę. Co do mocy ładowarki to wiadomo też trzeba będzie to sprawdzić. Dzięki  

[Tomiy]

7 minut temu, eastnomad napisał(a):

Dzięki  

Są jeszcze jakieś inne sprawdzone firmy produkujące tego typu sprzęt czy lepiej nie kombinować? I drugie jeśli dobrze zrozumiałem opis to ta ładowarka robi też za separator i zabezpiecza akumulator rozruchowy przed nadmiernym rozładowaniem?

Wszystkie parametry dla Oriona ustalasz w apce. Napięcia załączania, wyłączania, rozpoznawania pracującego silnia (chociaż ja bym zrealizował to poprzez prosty przekaźnik typu napięcie po stacyjce) Jeśli chciałbyś pójść w zasilanie z auta zadzwoń do nich, albo napisz - bo tu problemem może być auto

Edytowane 13 Maja przez Tomiy (wyświetl historię edycji)

[Misio]

11 minut temu, Tomiy napisał(a):

A solary - dobiera się pod aku. Jeśli dobrze pamietam dla 100Ah powinien być 200W. Zapewnia to w miarę szybką jego regenerację.

To jest wyznacznik dla akumulatorów kwasowych...

13 minut temu, Tomiy napisał(a):

jest na youtube parę testów jak zachowują się alternatory pod dużym obciążeniem

Jak 100A alternator obciążysz 120-150A to się rozjedzie - szczególnie bez dobrego chłodzenia.

Teraz alternatory mają znamionowy prąd na poziomie 150-180A i z takiego pobór na poziomie 50A to nie klopot.

 

Oczywiście sztuczna inteligencja w aucie może pokrzyżować wiele planów...

A Kapitana Przyczepę czy mrAkumulator, czy Andrzeja z Majowania, czy też VincentVana bardzo polecam - duża wiedzą + ogromne doświadczenie.

[cezarypl]

Odnośnie suszenia włosów na głowie.

Wiem, że teraz najlepsze suszarki do włosów, to takie, które nie wysuszają włosów.  Opinie od kobiet.

Jeśli w przyczepie jest ogrzewanie nadmuchowe, to można dołożyć wąż, jak z odkurzacza do któregoś z gniazd nadmuchu, a resztę zaślepić.

Taka trochę proteza suszarki, ale widziałem działające w tym stylu w kompleksach basenowych.

 

[Tomiy]

37 minut temu, Misio napisał(a):

To jest wyznacznik dla akumulatorów kwasowych...

Zdaje się, że mowili tez o lifepo4, ale jeśli jest jak mówisz i kwasiaka max 50% rozładowujesz i do naładowania jest potrzebny panel 200Wp to lad lifepo4 trzeba 400W, bo ten można doić do 0

[Łza Włóczynutka]

48 minut temu, Tomiy napisał(a):

Dla kamperów powyżej 2018 r jest problem z podkradaniem prądu. Nawet jak pobierasz z aku to sterownik rozpoznaje to i wywala "udaj się do serwisu".

Wydaje mi się to nieprawdą: raczej wina źle dobranych modułów. Duża część ludzi szukając oszczędności próbuje stosować rozwiązania kompletnie się nie nadające do danego typu auta, tylko dlatego, że są tańsze. Kampery to auta dostawcze, a one bardzo często mają dodatkowe urządzenia, które konsumują energię. Mój transit 2023 nie ma żadnego problemu z ładowaniem hotelowca z alternatora, przez ładowarkę victron orion.