Zamoknięty narożnik Hobby 400 De Luxe 2001

[Margra]

W zadnym wypadku nie staję po stronie sprzedającego, możesz powołać się u prawnika na zapis "Wówczas sprzedawca powinien niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności dla kupującego wymienić rzecz wadliwą na wolną od wad albo wadę usunąć", i iść w kierunku naprawy przez sprzedajacego po wczesniejszym osobistym odbiorze przyczepy. Po przeliczeniu kosztow może się zgodzi na zwrot części pieniędzy. 

[Dominik Arz]

Witajcie. Mam podobną sytuacje. Z tym, że od momentu kupienia przyczepy minęło pół roku. Ale nie zwróciłem wcześniej uwagi na to, że sicana całą konstrukcja zgnita.. po prostu przy oględzinach nie zauważyłem, ze ściana odeszła od szafy. Przyczepa po kupnie  stała pod plandeką. Wszystko wyszło na pierwszym wyjeździe po majówce.. i zastanawiam się czy teraz mogę żądać zwrotu kosztów naprawy albo zwrotu przyczepy? Sprzedający zablokował mój numer..

[konradk]

3 godziny temu, Dominik Arz napisał(a):

Witajcie. Mam podobną sytuacje. Z tym, że od momentu kupienia przyczepy minęło pół roku. Ale nie zwróciłem wcześniej uwagi na to, że sicana całą konstrukcja zgnita.. po prostu przy oględzinach nie zauważyłem, ze ściana odeszła od szafy. Przyczepa po kupnie  stała pod plandeką. Wszystko wyszło na pierwszym wyjeździe po majówce.. i zastanawiam się czy teraz mogę żądać zwrotu kosztów naprawy albo zwrotu przyczepy? Sprzedający zablokował mój numer..

To że ściana odeszła od szafy nie koniecznie oznacza że konstrukcja jest zgnita. U mnie wszystko jest suche a sciana odchodzi od szafy, jeden z kolegów miał podobną sytuację. Jaką masz przyczepę? Czy może Dethleffs'a?

[Dominik Arz]

Swift chalanger 91 rok. Ewidentnie ściana zgnita oderwałem listwę maskująca kantówke i zamiast drewna gąbka. Znajdę zdjęcia i wrzucę jak to wygląda...

[Dominik Arz]

Tak to wygląda 

[eastnomad]

Zdecydowanie wygląda to źle i zdecydowanie nie powstało w zimę. 
Zakładam, że skoro sprzedający nie odbiera już od Ciebie połączeń to tylko rozwiązanie na drodze sądowej wchodzi w grę.

[macskup]

Przyczepka "się" robi wydaje mi się, że wilgoć poszła od śrubek pod klinem listwy aluminiowej, po za tym na narożniku na wysokości 1/3 bakisty blacha ściany wystaje ponad lekko i przycieła uszczelkę. Mam pytanie odnośnie przedniego okna. Po deszczu mam wodę na parapecie. Zauwazyłem, że okno przednie nie przylega na górze do uszczelki. Co mozna z tym zrobic ?

W dniu 10.05.2024 o 17:35, Dominik Arz napisał(a):

Witajcie. Mam podobną sytuacje. Z tym, że od momentu kupienia przyczepy minęło pół roku. Ale nie zwróciłem wcześniej uwagi na to, że sicana całą konstrukcja zgnita.. po prostu przy oględzinach nie zauważyłem, ze ściana odeszła od szafy. Przyczepa po kupnie  stała pod plandeką. Wszystko wyszło na pierwszym wyjeździe po majówce.. i zastanawiam się czy teraz mogę żądać zwrotu kosztów naprawy albo zwrotu przyczepy? Sprzedający zablokował mój numer..

Witaj w klubie :-)

[Piotrekm13]

16 minut temu, macskup napisał(a):

Przyczepka "się" robi wydaje mi się, że wilgoć poszła od śrubek pod klinem listwy aluminiowej, po za tym na narożniku na wysokości 1/3 bakisty blacha ściany wystaje ponad lekko i przycieła uszczelkę. Mam pytanie odnośnie przedniego okna. Po deszczu mam wodę na parapecie. Zauwazyłem, że okno przednie nie przylega na górze do uszczelki. Co mozna z tym zrobic ?

Witaj w klubie :-)

Jeśli chodzi o okno to zobacz u mnie.

https://forum.karawaning.pl/topic/34397-hobby-455-w-końcu-jest/?do=findComment&comment=777622

[macskup]

Kurcze to jakis hardcore, może u mnie to samo ale raczej mi wygląda, że zawias na górze jest jakby za daleko od budy ale dzieki za rade 

[macskup]

żeby zamknąć temat, napisałem do sprzedającego polecony, że kieruję sprawę do sądu. Odezwał się i wynegocjowaliśmy upust 3000zł. 

[BuryKocur]

42 minuty temu, macskup napisał(a):

wynegocjowaliśmy upust 3000zł. 

wykpił się znaczy a Ty sobie zamknąłeś wszelkie drogi roszczeniowe

pzdr

Włodek

[macskup]

No trudno cieszę się i z tego. Do sądu nie pójdę bo nie mam na to czasu i po za tym szkoda nerwów. Zrobiłem sam jeden narożnik ten najbardziej zgniły i nie jest to jakaś czarna magia tylko, fakt, wymaga czasu. Reszta jest w miarę, do roboty na jesień. Dzięki wszystkim za pomoc. Pozdrawiam.

[macskup]

Zabrałem się za uszczelnianie pod listwą, zdjąłem klin a pod spodem wszystkie śruby zardzewiałe, butylu też nie za wiele, dodatkowo na rancie jakiś taki wyschnięty. Niestety podczas rozwiercania śruby złamałem wiertło i wiertarka zeszła mi na bok, zrobiłem sobie 8mm dziurkę w dachu :-(, na szybko zakleiłem kulką butylu.

Jeszcze jedno, uchwyty bagażnika dachowego (relingów) były przykręcone przez klin czy to normalne połączenie ? Czy nie dostaje się tam wilgoć ?

[jacek00]

Masz w zasadzie wszystkie uszczelnienia do wymiany. Śruby pordzewiały pod klinem, co wcale nie musi oznaczać, że woda penetrowała środek. 

[macskup]

Tak wiem będę to robił, widziałem na youtube że gość kładł pasek butylu po lini dziur (po wkrętach) i na narożnik. U mnie, jeśli to oryginalne) raczej skompo było butylu