Skocz do zawartości

Jak "zdobyć" B96


Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, BuryKocur napisał(a):

PAN EGZAMINATOR uwali Cię dla zasady, żeby Ci pokazać gdzie jest Twoje miejsce w szeregu - i żeby Ci się nie wydawało, że jak zdajesz eksternistycznie to masz w ogóle szansę zdać...

Dlatego trzeba WORD robić w trąbę, choćby nie dając się wpuszczać w jakieś protezy, robić prawielne B+E, po kursie - nie tyle w WORDzie, a w jakiejś szkole. Żeby nie było perspektywy, że jeszcze raz kiedyś będziesz robił podejście do przyczepy, gdy B96 np. przestanie starczać. Raz i dobrze, z poczuciem dobrej inwestycji. :)

Też napalałem się kiedyś na B96, i z pespektywy czasu widzę, że to by było bez sensu (zestawów 4.400 i 4.700kg nie ogarnialoby, a tak to luuuuzik). 

Formalnie tylko B+E wg konwencji wiedeńskiej uprawnia do powożenia zestawem, w którym DMC przyczepy będzie wyższe od MW holownika liczonej bez kierującego, choćby zestaw nie przekraczał 3,5T, a wyrobienie kodu B96 tego warunku nie wypełnia.

Przy okazji w tych trudnych czasach nabywa się "gratis" uprawnienia na kat. T (na terenie RP) - ciągnik rolniczy/pojazd wolnobieżny z przyczepą inną niż lekka/przyczepami. Kto wie co życie przyniesie :)  A tu, w bonusie papiery na zacne zajęcie, gdyby co (może nie do wpisania do cv, ale zawsze :) ).  

Godzinę temu, Marcin S napisał(a):

Albo które uliczki mają ograniczenia do np 3 t a mi egzaminator wyciągnął kartke i powiedział że zestaw waży 4367kg wiec tam nie możesz skręcić itd

Też mnie próbowal przeciągnąć po wąskich osiedlówkach między szeregowcami z ograniczeniem masy. A zasada na egzaminie jest prosta, jeżli egzaminator nic nie mówi, masz jechać prosto. I tu musisz mieć nawyk żeby się odezwać.  

Mnie mylił zakaz ruchu pojazdów ciężarowych (B-5) - zakodowane we łbie że osobistycznie jeżdżę busem dostawczym, więc zestawem ponad 3,5t nie, i basta. A kurs i egzamin na busie, ale osobowym, osobowego z cepą to przecież nie dotyczy. 

Łeb trzeba przestawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 36
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

2 godziny temu, czyś napisał(a):

 

Też mnie próbowal przeciągnąć po wąskich osiedlówkach między szeregowcami z ograniczeniem masy. A zasada na egzaminie jest prosta, jeżli egzaminator nic nie mówi, masz jechać prosto. I tu musisz mieć nawyk żeby się odezwać.  

Mnie mylił zakaz ruchu pojazdów ciężarowych (B-5) - zakodowane we łbie że osobistycznie jeżdżę busem dostawczym, więc zestawem ponad 3,5t nie, i basta. A kurs i egzamin na busie, ale osobowym, osobowego z cepą to przecież nie dotyczy. 

Łeb trzeba przestawić.

A ja swojego egzaminatora mile wspominam ( pewnie dlatego że jednak zdałem egzamin). Co prawda próbował mnie wytrącić z równowagi psychicznej :D i stale mnie popędzał w czasie podczepiania  oraz sprawdzaniu oświetlenia w przyczepie, nawet zaczął huśtać przyczepą na boki sprawdzając czy nie uderzyłem w zderzak przy cofaniu przed podpięciem chociaż była widoczna przerwa. Losowanie zadań to farsa bo oczywiście wcześniej już wylosowałem:sciana: ale jak wyjechaliśmy na ulice to dużo wcześniej mówił gdzie mamy jechać i po 10 minutach wróciliśmy z powrotem gratulując zdanego egzaminu. 

Edytowane przez hubi t (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też wspominam dobrze, tyle że bez przygotowania "pod egzamin" by to nie poszło. U mnie z kolei miasto to było dobre pół godziny praktycznie ciągłej jazdy, praktycznie bez stania na światłach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w sumie też dobrze wspominam, chociaż na początku miałem spinkę z egzaminatorem o sposób zakładania linki zabezpieczającej. Ale poczciwy chłop był, jak się dowiedział że potrzebuję E do kempingu, a nie lawet to bardzo przyjemna rozmowa się wywiązała i miasto przeszło bezproblemowo. 
Ale fakt, te punkty do zaliczenia w trakcie egzaminu  są zupełnie nieżyciowe i w praktyce nie zaistnieją chyba nigdy.

IMG_5917.thumb.jpeg.6d0a1489f000215602affabccfdb32df.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.03.2024 o 21:26, Ciapek99 napisał(a):

Kurs B+E to 10 godzin jazdy. Koszt kilka lat temu chyba 1200 zł.

15 godzin, same jazdy. Cirka 1700-1800 teraz, plus badania 100-150. Nie opłaca się oszczędzać, za pojedyncze godziny szkoły licza sobie inaczej (więcej), z przyczepą raczej 150 wzwyż za 1 h, realnie bez 4-6 godzin się nie obejdzie, dochodzą jeszcze koszty oblanych egzaminów, i czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.03.2024 o 15:02, radkamp napisał(a):

Właśnie jestem po egzaminie, oblałem, nawet nie zacząłem robić manewrów.

swojego to nawet nie pamiętam, przyjechałem, zdałem i pojechałem - fakt że zapomniałem o egzaminie i do warszawy leciałem z poznania żeby po egzaminie wrócić nazad do roboty :lol:

potem znajomi i znajome i wszyscy zdali za pierwszym podejściem, praktycznie z ulicy bez żadnego przygotowania

jeden ambitny się trafił co chciał od razu E i też zdał, za trzecim podejściem

żona i synowie też na B za pierwszym podejściem, lepiej niż ja, ale zbluzgałem na placyku egzaminatora przy wszystkich kandydatach :lol:więc się należało

nie rozumiem problemu :bzik:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.03.2024 o 15:02, radkamp napisał(a):

Jak tak ma wyglądać egzamin to potrzebuję 10 lat żeby zdać

Uprawnienia są dla wszystkich ale... nie dla każdego. Jeśli ktoś popełnia takie kardynalne błędy, (albo nazwijmy sprawę po imieniu) jeśli ktoś jest tak bezmyślny, że nie rozumie poleceń na poziomie połowy szkoły podstawowej, to tych uprawnień nigdy nie powinien mieć. 

W dniu 14.03.2024 o 15:02, radkamp napisał(a):

5. Nie dałem łapó.. 

Tak. Zaczyna się od tłustej kury dla wychowawczyni w podstawówce, a potem to już idzie  przez całe życie. Jakim trzeba być...... A szkoda strzępić ryja. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.