1.5TSI / 1.3Tce czy jednak 1.5dci / 2.0TDI

[piorun]

Jako, że rynek motoryzacyjny nieco oszalał w ostatnich 1-2 latach i końca tego wariactwa raczej nie widać, na poważnie zacząłem zastanawiać się nad wymianą drugiego samochodu. Temat raczej na połowę przyszłego roku, ale patrząc na to co się dzieje to wybór może być znacznie ograniczony, szczególnie jeżeli chodzi o diesel'e i zaraz okaże się, że zamówić auto to trzeba już teraz...

Podstawowym naszym holownikiem jest Duster 1.5dci a przyczepa to Adria 360DK, DMC1000kg. Drugie auto pod maską kryje magiczne 3 cylindry, 130KM i 230Nm. Duster ma niewiele więcej momentu (260Nm) ale pomiędzy tymi autami jest przepaść jeżeli chodzi o ciągnięcie nawet tak niewielkiej przyczepy jak nasza. Te benzynowe 230Nm po prostu się męczy nawet na płaskim (a i tak jeździmy nim bez rowerów na dachu gdzie na Duster'a wpadają jeszcze 4 sztuki na górę). Do tego brak jakiegokolwiek hamowania silnikiem, auto z górki po prostu leci...

Patrząc na obecną ofertę 90% pojazdów ma silnik 1.5TSI 150KM 250Nm, ewentualnie 1.3Tce 140-160KM 240-270Nm. Wiem, że kilka osób używa podobnych silników do ciągnięcia budek, pytanie jak się one sprawdzają na dłuższą metę, czy powyższe moje odczucia to jednak domena silników 3-cylindrowych a benzynowym 4-cylindrowym to już będzie bliżej do zachowania diesel'i? Niestety, 1.5dci to już nisza a 2.0TDI moooocno się cenią...

Druga sprawa to skrzynia, jak suche skrzynie DSG7, EDC czy 7DCT radzą sobie z przyczepami? Czy bezpieczniej pójść jednak w manual?

[Walt]

Mnie 1.4tsi zawiózł cztery razy na południe Chorwacji i nie było problemu. Z przyczepą 1350dmc. Różnica w pracy między trzema a czterema garami jest spora.

[Commander]

Powiedz proszę szczerze jak się ten Duster w dieslu sprawuje.... 

[BuryKocur]

3 godziny temu, piorun napisał(a):

a 2.0TDI moooocno się cenią...

Druga sprawa to skrzynia, jak suche skrzynie DSG7, EDC czy 7DCT radzą sobie z przyczepami? Czy bezpieczniej pójść jednak w manual?

Ja poszedłem a w 2,0 TDI - Skoda Kodiaq - 150 Koni - skrzynia mokra ..

Z budką ten ciągnik - bo to ropa jednak - radzi sobie super ...!!!

pzdr

Włodek

 

[piorun]

13 godzin temu, Commander napisał(a):

Powiedz proszę szczerze jak się ten Duster w dieslu sprawuje.... 

Zależy w jakim kontekście pytasz, silnik raczej z tych pancernych, długi wywiad robiłem zanim zdecydowałem się na zakup, wiele osób z przebiegami >100kkm potwierdzało, że nie mieli absolutnie żadnych problemów, ani z adblue, ani z dpf'em, ani z wtryskami. Tylko lać i jechać. Napęd 4x4 bardzo sprawnie radzi sobie z Duster'em, w lesie na AT'kach idzie jak dziki, tylko raz idało mi się tak wkleić, że chociaż przydała się wyciągarka. Dzieciakom szybko się jednak znudziły takie wycieczki i poszliśmy w przyczepę, tutaj też raczej bez problemów, krótka skrzynia i napęd robią swoje. Jednak do miasta czy też na autostrady to bym tego auta nie kupił, właśnie przez tą skrzynię. Brakuje też asystentów typu utrzymanie pasa czy też aktywnego tempomatu, ale liczyłem sie z tym od początku.

 

13 godzin temu, Walt napisał(a):

Mnie 1.4tsi zawiózł cztery razy na południe Chorwacji i nie było problemu. Z przyczepą 1350dmc. Różnica w pracy między trzema a czterema garami jest spora.

Miałem dwa Leon'y, pierwszy z 1.4TSI, potem już z 1.5TSI, złego słowa nie powiem na te samochody jak i same silniki Ale przyczepy nie miałem okazji nimi ciągać...

Ten 1.4TSI to w Atece masz?

10 godzin temu, BuryKocur napisał(a):

Ja poszedłem a w 2,0 TDI - Skoda Kodiaq - 150 Koni - skrzynia mokra ..

Z budką ten ciągnik - bo to ropa jednak - radzi sobie super ...!!!

pzdr

Włodek

 

Zestawienie pierwsza klasa, 360Nm robi swoje, tylko cena za taką konfigurację to już >150k PLN 

[BuryKocur]

56 minut temu, piorun napisał(a):

Zestawienie pierwsza klasa, 360Nm robi swoje, tylko cena za taką konfigurację to już >150k PLN 

Ech... nie ma niestety w życiu nic za darmo - za powyższy zestaw zapłaciłem z hakiem (+ kilkoma w sumie niewielkimi dodatkami typu dodatkowe wyciszenie kabiny + szyby przyciemniane + lakier Lava Blue) 170 tys. zeta.

Czy to dużo ? to każdy musi sobie sam odpowiedzieć na pytanie na co go stać.

Pzdr

Włodek

 

[czyś]

1.4tsi/1.5tsi dają radę, zwłaszcza te mocniejsze. Skrzynie DSG lepiej sprawdzają się na mokrych sprzęgłach, ale z tymi silnikami były zdaje się tylko w Kodiaq-u.

BTW, przedwczoraj byłem w salonie skody, jeśli chodzi o zamówienie pod własną konfigurację bieżącego modelu kodiaqa ponoć trzeba się spieszyć, bo będzie przezbrojenie fabryk pod nowy model, aktualnie 3-4 miesiące czekania, i mają już wstępnie zapowiedź że w najbliższym czasie będzie można zamawiać z obecnego modelu tylko wersję sportline z benzyną 2.0 i DSG 4x4. Podobno mają już takie sugestie z centrali, że zamówienia na inne wersje mogą nie być potwierdzane przez fabrykę.

Ile w tym prawdy - nie wiem, ale takie info od sprzedawców.

Dla nowego modelu nie mają jeszcze cenników. 

 

[BuryKocur]

7 minut temu, czyś napisał(a):

Skrzynie DSG lepiej sprawdzają się na mokrych sprzęgłach, ale z tymi silnikami były zdaje się tylko w Kodiaq-u.

I dlatego m.in. dlatego poszedłem w Kodiaqa - i jestem z niego bardzo zadowolony...

Pzdr

Włodek

[Suzu4x4]

14 minut temu, czyś napisał(a):

1.4tsi/1.5tsi dają radę, zwłaszcza te mocniejsze. Skrzynie DSG lepiej sprawdzają się na mokrych sprzęgłach, ale z tymi silnikami były zdaje się tylko w Kodiaq-u.

Miałem wszystkie z powyższych + 2x diesla 150ps.

Do targania budy zdecydowanie wolałbym diesla 150 ps .

[czyś]

Włodku, tylko silniki do 1.8 180km 250Nm/1.6tdi 250Nm miały skrzynie suche (obsługujące do 250Nm), więc z 2.0 tdi zawsze byłyby mokre sprzęgła, czy kodiaq czy inny model. 
Chodzi tylko o to ze przy 1.4/1.5 wyjątkowo kodiaq miał skrzynie dq380/381 a nie dq200.

 

[BuryKocur]

14 godzin temu, piorun napisał(a):

jak suche skrzynie DSG7, EDC czy 7DCT radzą sobie z przyczepami? Czy bezpieczniej pójść jednak w manual?

Ja bym poszedł jednak w skrzynię DSG, ale mokrą i z chłodnicą.

Przez  lata bylem fanem manualu, ale teraz po 8. latach jazdy skrzynią DSG juz bym nie chciał przejść na manual - ale to temat osobniczny

pzdr

Wlodek

Teraz, czyś napisał(a):

Chodzi tylko o to ze przy 1.4/1.5 wyjątkowo kodiaq miał skrzynie dq380/381 a nie dq200.

I taką właśnie 381 mokrą z chłodnicą bym polecał - spisuje się znakomicie.

pzdr

Wlodek

[czyś]

3 minuty temu, Suzu4x4 napisał(a):

Miałem wszystkie z powyższych + 2x diesla 150ps.

Do targania budy zdecydowanie wolałbym diesla 150 ps .

Lepsze jest wrogiem przyzwoitego, gdybym miał latać z cepą naprawdę dużo, pewnie że 2.0 tdi. Co nie zmienia faktu że 1.4/1.5 dają radę i nie ma dyskomfortu że wyciska się z nich ostatnie tchnienie.

przeszedłem ścieżkę od 1.4 przez 1.8 i teraz 2.0 tsi 4x4 i pewnie że z każdą zmianą na więcej jest lepiej. 

[BuryKocur]

2 minuty temu, czyś napisał(a):

Co nie zmienia faktu że 1.4/1.5 dają radę i nie ma dyskomfortu że wyciska się z nich ostatnie tchnienie.

a powiedz czy wiesz jak wygląda temperatura oleju w czasie ciągnięcia budki w tych silnikach ?

pzdr

Włode

[czyś]

Od siebie polecam 2.0tsi. Ciągnie b.dobrze i potrafi być zaskakująco oszczędny jak na benzynę. 
A charakterystyka jest bliższa dieslowi, tyle że bardziej gładka, 320 Nm od zdaje się 1400 do 3900 obrotów i 190 km przy niskich jak na benzyniaka obrotach 4650obr/min.

[BuryKocur]

11 minut temu, czyś napisał(a):

Od siebie polecam 2.0tsi. Ciągnie b.dobrze i potrafi być zaskakująco oszczędny jak na benzynę. 
A charakterystyka jest bliższa dieslowi, tyle że bardziej gładka, 320 Nm od zdaje się 1400 do 3900 obrotów i 190 km przy niskich jak na benzyniaka obrotach 4650obr/min.

A powiedz - ile ten motor pali ?